eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLatająca butla › Re: Latająca butla
  • Data: 2017-04-14 15:05:13
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a7c2b244-5e8d-409d-82d5-91af2f289e61@go
    oglegroups.com...
    W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 18:53:27 UTC+9 użytkownik J.F.
    napisał:
    >> >> > Symbiana kupili do spółki z Ericssonem i Motorolą od Psiona.
    >> >> >Bardzo słusznie, okazał się sukcesem.
    >> >
    >> >> Hm, mamy rok 2017 - okazal sie niewypalem :-)
    >> >> Mam nawet wrazenie, ze wielkim niewypalem, ale moze nie doceniam
    >> >> finansow Nokii.
    >> >Kwestia perspektywy z jakiej patrzysz. Życie jest niewypałem, bo
    >> >kończy sie śmiercią :-)
    >
    >> W tym przypadku jednak zwiazek mamy widoczny i szybki - pare lat
    >> Symbiana i Nokia przestala robic telefony.

    >Chyba nie rozumiesz powodów dla których Nokia wyleciała z rynku.
    >Smartfony ją wymiotły. A tu się okazuje że Nokia robiła smartfony
    >zanim Google wymyślił Androida i Apple iOSa.
    >Tyle że jakoś nieśmiało je robiła, nie zdołała przekonać świata że
    >ich potrzebuje.

    Smialo robila.
    Ja ci powiem dlaczego - bo te jej smartfony g* warte byly.
    To jest oczywiscie moja prywatna opinia, de gustibus etc, ale jak
    widac swiat uwazal podobnie :-)

    Przy czym wina tu raczej polityki firmy, moze troche hardware, symbian
    raczej jakby najmniej winny.

    >> Jak dla mnie to porazka, ale moze zarzad mial taka strategie -
    >> skonczyc z tymi nieoplacalnymi telefonami, kupic maszyny do
    >> produkcji
    >> kaloszy.
    >Dzisiaj to nieważne jaką mieli strategię, tylko czego dzisiejsze
    >firmy nauczyły się na tamtej porażce Nokii.

    Chyba niczego. Takie porazki stare jak swiat.
    Ja sie tylko zastanawiam, czy przez lata swietnosci Nokia nie zarobila
    tyle, ze mogla spokojnie opuscic rynek tele/smartfonow.


    >> >> > Korporacje są zorganizowane wokół projektów. Na stronie jest
    >> >> > katalogowy produkt, przychodzi klient z zapytaniem, oferuje mu
    >> >> > się
    >> >> > coś z katalogu ewentualnie z jakimiś kosmetycznymi
    >> >> > modyfikacjami,
    >> >> > wyznacza się kierownika projektu i jazda. W tym nie ma miejsca
    >> >> > na
    >> >> > jakiś rozwój bez jasno określonego celu, harmonogramu, budżetu
    >> >> > itd.
    >> >> Mam wrazenie, ze sie jakos ograniczasz do pewnych branz.
    >> >Oczywiście że tak.
    > [...]
    >> >Ale ja nie twirdzę że tak jest absolutnie zawsze i wszędzie. To co
    >> >opisuję to pewien trend. Zawsze znajdziesz wyjątki.
    >> >One układają się w trend przeciwny. A obserwowana rzeczywistość to
    >> >dopiero skutek scierania się tych trendów.
    >
    >> IMO, to tych wyjatkow jest cala masa.
    >> Multum firm nie czeka az przyjdzie klient i zamowi cos nowego,
    >> tylko
    >> same robia cos nowego, a potem szukaja klienta :-)
    >To nie jest istotą ich działalności.

    IMO to wlasnie jest istota ich dzialanosci.

    Samochod, telefon, komputer, pralka, zmywarka, lodowka - klient
    przychodzi do sklepu i towar czeka na klienta.
    A nie, ze klient zamawia, a korporacja otwiera projekt ...

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: