eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyalfa 156
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 234

  • 221. Data: 2010-06-27 13:36:25
    Temat: Re: alfa 156
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >> To znaczy kiedy? (sprawdzam twoja szklana kule).
    >
    > Obstawiam że więcej jak 28 to Ty nie masz ;)
    >

    Konkrety.

    >> Napisal handlarzyna trupami, ktory udaje, ze pozjadal wszytskie rozumy :P
    >
    > Ja przynajmniej nie bredzę, że jeśli jeden wahacz ma 2 silentbloki, a
    > drugi 3, to się nie różnią.

    Na trwalosc wahacza ten dodatkowy silentblok nie ma wplywu.

    > Nie bredzę też, że wbrew temu co twierdzą obecnie prawie WSZYSCY
    > producenci samochodów, auta nie są malowane w całości lakierami
    > wodorozcieńczalnymi.

    Jakos nie udowodniles tych twierdzen.
    Za to twoje linki, ktore mialybyc dowodami okazaly sie bezwartosciowe.

    > Jak na razie dajesz dupy równo na wszystkich polach, w których bierzesz
    > udział w dyskusji.

    LOL, to juz jest szczyt bezczelnosci przypisywac komus wlasne porazki.

    > Twierdzisz, że coś nie istnieje, potem odwracasz kota
    > ogonem, jak ktoś Ci podaje linki do okreśłonych produktów.

    Ten ktos nie czyta opisu tych produktow do ktoryc hdaje linki :>
    Albo ich nie rozumie, ewentualnie nie chce zrozumiec.

    > A założenia
    > konstrukcyjne to znasz chyba tylko z jakiejś ściągi dla uczniów zawodówki.
    >

    Nie uczeszczalem do zawodowki, ale moze nam napiszesz cos wiecej o
    swoich doswiadczeniach.

    >> Bo to napisalem, twoj problem skoro nie potrafisz znalezc :P
    >
    > Nie napisałeś - to nie znalazłem.

    Taa, jasne :>
    Nie znalazles, bo nie chcesz znalezc.

    >Jakbyś napisał - to by było. Gdybyś
    > miał rację i odrobinę jaj, to byś od razu puścił tutaj cytat, żeby
    > wszystkim zamknąć buzie. A tak to kolejne dziecko neostrady.
    >

    Tylko tobie, ale ze jestes zabawny to ci tego cytatu nie podam.

    >> W koncu sie przynales, ze nie ma tych lakierow, ze nie ma tych beemek,
    >> ze nie wiesz co to wytrzymalosc materialow itd.
    >
    > Oczywiście, że są te lakiery (co więcej - założę się z Tobą o Twoje BMW
    > że takie lakiery są, mogę Ci nawet taki lakier przywieźć do domu -
    > wchodzisz, kłamco?)
    > O wytrzymałości materiałów powiedziałeś tylko tyle, że znasz kilka
    > podstawowych pojęć z tego tematu - a praktyka i konkrety są Ci raczej obce.
    >

    Wystarczy, ze dasz tego linka, albo jakis skan dokumentu z tego salonu
    do ktorego miales sie wybrac.
    Bo jak na powszechnie stosowane lakiery juz od lat, to bardzo ciezko je
    spotkac na rynku :P

    >> Nie dotykane, bo i po co.
    >> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem wiec jak normalnie jezdzisz to
    >> nie widze powodu, aby cos tam sie dzialo.
    >
    > Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem? Wow. Ty, to on się unosi na
    > jakichś niewidzialnych poduszkach, albo leży bezpośrednio na asfalcie?
    >

    Widisz, jestes kompletnym laikiem co do rozwiazan technicznych w BMW.
    Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem, zawieszenie to kompletnie nie
    zalezny element.
    E34 to nie duzy fiat :>

    >>> silnik chodzi jak pszczółka
    >>
    >> Prawie, nastawnik do wymiany mam (odrazu uprzedze twoje przytyki, audi
    >> tez ma takie nastawniki).
    >> Sam silnik jest zdrowy.
    >
    >>> a wnętrze samochodu po prostu nówka.
    >>
    >> Poza slabymi welurami (to akurat typowa wada BMW z tamtego okresu)
    >> jest jak nowe.
    >
    > Hihihih chłopie - słabymi welurami??? To w mojej E34 po 340 tysiącach
    > welur był jakby wyjechał z fabryki tydzień wcześniej. Co jak co, ale
    > prawie wszystkie welurowe tapicerki z tych lat były o niebo trwalsze od
    > tego, co jest montowane w autachj teraz.
    >

    Bzdura.
    Mocne tapicerki to mialy mercedesy.
    BMW z tamtych lat ma wyjatkowo slabe.
    Jak kupilem swoja E34 to fotele jeszcze wygladaly niezle, 100kkm pozniej
    fotel kierowcy jest juz mocno przetarty w wielu miejscach.
    Dzisiejsze tapicerki sa trwalsze.
    Ale widac, ze jestes typowym handlarzem i od klamstw nie stronisz.

    >> Po tej slonej zimie wszytskie obite ranty drzwi, czy tylnej klapy
    >> ujawnily poczatki korozji.
    >> Jednak cala reszta zdrowa.
    >
    > Widzisz i powoli dochodzimy do tego, co dla mnie oznacza, że samochód
    > jest w stanie nadającym się do dłuższej eksploatacji, a co, że samochód
    > wymaga jakichś tam inwestycji.
    >

    Rok temu jeszcze nie wymagal.
    Ale tak to jest jak gola blacha jest narazona na dzialanie wilgosi, soli
    itp. czynnikow.
    I nie pisz, ze Audi bez farby nei rdzewieje :P

    >> Nie wiele wiecej to kosztowalo.
    >> Regenerowany wahacz aluminiowy cos kolo 100zl.
    >> Gorny nowy lemfordera swego czasu za 75zl kupilem plus dwie tulejki
    >> lemfordera za 50zl (dwie sztuki), ale to bylo juz dosc dawno i teraz
    >> sa drozsze.
    >> Ostatnio lacznik lemfordera (moog to straszne gowno) za 70zl kupilem.
    >> Amortyzatory jeszcze kiedys wymienilem, ale juz ceny nie pamietam,
    >> opony tez nowe zalozylem... tyle to by bylo z zawieszenia.
    >
    > 500 PLN jak nic. Jak taki dobry jesteś z wytrzymałości, jak i z
    > matematyki...
    > 100+75+50+70 = 330.
    > Do tego pisałeś, że miałeś "kilka razy wymieniane laczniki stabilizatora"
    > No to dorzućmy jeszcze 70 PLN - mamy 400.

    Kilka razy byly wymieniane, bo kupilem mooga, zamiast jak teraz
    lemfordera za 70zl (moogi sa o wiele tansze).

    > Amorki rozumiem były pewnie po 50 pln sztuka, żeby się zmieścić w tych
    > 500 PLN?

    Jak rozumiem amorki w audi sie nie zuzywaja? ;P
    A nie przeciez Jurand tandeciaz bedzie jezdzil z rozjebanymi i wmawial
    innym, ze audi jest the best :>

    > No i trafiłeś na bardzo miłego mechanika, który wszystkie te wymiany
    > zrobił za friko, bo Cię lubi ;) (oczywiście, można wszystko wymienić
    > samemu, ale to są marginalne przypadki).
    >

    Tak, sam sobie to wymienilem.

    > I teraz chcesz mi powiedzieć, że w skali 100 tysięcy km wykonałeś tylko
    > tyle w zakresie napraw zawieszenia i oprócz jednego wahacza górnego nie
    > masz obecnie ŻADNYCH luzów i stuków w zawieszeniu? Bo to byłby naprawdę
    > fenomen w skali kraju ;)

    Tylko tyle, a luzu nie mam na gornym, tylko na dolnym.
    Wahacz zreszta lezy juz w bagazniku, tylko na checi czeka.
    I zaden fenomen... po prostu draznia mnie stuki w zawieszeniu.

    >> A to pewnie ten komputer, ktory nie istnieje w TDSie :P
    >> Moze jednak najpierw sobie kup to E34 to pogadamy :>
    >
    > Być może nie istnieje w TDS-ie taka wersja zegarów, która wyświetla dane
    > z komputera - sam komputer pokładowy pokazujący spalanie był na pewno,
    > obok radia na konsoli środkowej. W 540-ce miałem i na konsoli, i na
    > zegarach, i wiem jakie dawał popisy.
    >

    Byc moze? :P ROTFL ale z ciebie znawca :>
    OBC obok radia nie ma problemow z ginacymi pikselami (i nie u mnie tylko
    ogolnie).

    >> Tak, tak, miales auto, a nawet nie wiesz co to auto mialo wewnatrz :>
    >
    > Chłopaku, od czasu tego TDS-a to miałem ze 100 innych aut. Ale spalanie
    > pamiętam jak dziś - starałem się z kolegą w mieście zamknąć w 10/100
    > jadąc jak stary dziadek.
    >

    W ogole to masz slaba pamiec, nie pamietasz nawet co sie dwa posty
    wczesniej napisalo.

    >> Ja tam bym raczej sprzedal jakiemus frajerowi zapatrzonemu w TDI i
    >> kupil sobie jakies BMW z 3.0d :>
    >
    > Najlepiej E60.
    >

    Mi starcza E38.

    >> Tak, tak, te ludowe mity i legendy, ciezko z nimi walczyc :>
    >
    > Ciężko walczyć, powiadasz...
    > Z forum BMW:
    > 1. "mi E 34 2.5 tds w miescie (lublin) pali ok 10 do 11 a w trasie ok
    > 6,5 do 7, ale jest dziwne to ze komp pokazuje srednia z ok 2 - 3 tys km
    > 7,8 i sie zastanawiam czy komp zawsze pokazuje prawde?"

    No i?

    > 2. "Dla przykladu w moim poprzednim 2,5td w mieście palił 10-11 l w
    > mieście i 9-10 po trasie"

    No i?

    > 3. "witam ,robie tylko trasy w holandi -140km/h spalanie 7.5l 525 tds
    > E39 opony 255/55/16.Nielejcie byle czego to bedzie normalnie paliła"
    > (ten samochód NA TRASIE 140 km/h non stop pali 7.5/100 !!!)

    No i?

    > 4. "525tds e34, silnik m51, rok 1992, przebieg: 234tys., automat,
    > miasto: okolo 10l ropy, teren: 7-8l, przy jezdzie raczej spokojnej"
    > (uwaga - dotyczy miasta Jastrzębie-Zdrój
    > I można tak sobie czytać i wklejać.
    >

    No i?

    > Prawda jest taka - nie ma ludzkiej możliwości, żeby samochód o tej
    > masie, z napędem tylnym (większa strata mocy na przeniesienie napędu), z
    > automatyczną skrzynią, ze starym typem układu wtryskowego, zadowalał się
    > zużyciem 8 czy 9/100 w mieście typu Kraków, Warszawa, Łódź, Wrocław - bo
    > to są miasta odpowiadające warunkom pomiarowym dla ruchu miejskiego.

    A gdzie ja napisalem, ze pali mi w miescie 8 litrow?

    > Jakbym ja podawał spalanie dla miasta typu Oświęcim, to bliższe byłoby
    > to zużyciu na trasie (przejeżdżam całe miasto praktycznie bez
    > zatrzymania się).
    > Pisząc o legendach, nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego, jak wygląda
    > ruch w dużej aglomeracji.
    >

    Jak sam zacytowales, wszyscy potwierdzaja to spalanie jakie wystepuje w
    moim przypadku.

    --
    Karolek


  • 222. Data: 2010-06-27 14:13:03
    Temat: Re: alfa 156
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i07d7r$2gq9$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>> To znaczy kiedy? (sprawdzam twoja szklana kule).
    >>
    >> Obstawiam że więcej jak 28 to Ty nie masz ;)
    >>
    >
    > Konkrety.

    Zeskanuj dowód, będą konkrety ;)

    >>> Napisal handlarzyna trupami, ktory udaje, ze pozjadal wszytskie rozumy
    >>> :P
    >>
    >> Ja przynajmniej nie bredzę, że jeśli jeden wahacz ma 2 silentbloki, a
    >> drugi 3, to się nie różnią.
    >
    > Na trwalosc wahacza ten dodatkowy silentblok nie ma wplywu.

    Na trwałość, czy na założenia konstrukcyjne? ;) Bo pięknie przeszedłeś z
    założeń do trwałości.

    >> Nie bredzę też, że wbrew temu co twierdzą obecnie prawie WSZYSCY
    >> producenci samochodów, auta nie są malowane w całości lakierami
    >> wodorozcieńczalnymi.
    >
    > Jakos nie udowodniles tych twierdzen.
    > Za to twoje linki, ktore mialybyc dowodami okazaly sie bezwartosciowe.

    To sobie matołku zadzwoń do dowolnego dealera dowolnej marki i spytaj, jakie
    lakiery są używane teraz do malowania. JEśli znajdziesz JEDNEGO producenta,
    który maluje nadal samochody lakierami chemicznymi - podaj namiar tel. na
    grupę, sprawdzę to i będziesz miał swoje na wierzchu. Na razie pieprzysz
    trzy po trzy.

    >> Twierdzisz, że coś nie istnieje, potem odwracasz kota ogonem, jak ktoś Ci
    >> podaje linki do okreśłonych produktów.
    >
    > Ten ktos nie czyta opisu tych produktow do ktoryc hdaje linki :>
    > Albo ich nie rozumie, ewentualnie nie chce zrozumiec.

    Czyta opisy, a to, że ktoś się w jednym opisie pomylił - to już nie moja
    wina, miej pretensje do autora opisu. Podałem Ci więc kolejne linki a Ty
    dalej swoje.

    >>> Bo to napisalem, twoj problem skoro nie potrafisz znalezc :P
    >>
    >> Nie napisałeś - to nie znalazłem.
    >
    > Taa, jasne :>
    > Nie znalazles, bo nie chcesz znalezc.

    No to mądralo podaj. Tobie przekopanie listy maili wysłanych zajmie góra 5
    minut. Ale tego nie zrobisz. Bo nie ma takiej treści, którą mógłbyś
    zacytować, matołku, żeby się obronić.

    >>Jakbyś napisał - to by było. Gdybyś miał rację i odrobinę jaj, to byś od
    >>razu puścił tutaj cytat, żeby wszystkim zamknąć buzie. A tak to kolejne
    >>dziecko neostrady.
    >>
    >
    > Tylko tobie, ale ze jestes zabawny to ci tego cytatu nie podam.

    Hihi, tylko mi? ;) No to powiem Ci, że jak na razie znam już 3 osoby z tej
    grupy, które z Ciebie zlewają. :) Ale będzie ich więcej - dzielnie na to
    pracujesz.

    >>> W koncu sie przynales, ze nie ma tych lakierow, ze nie ma tych beemek,
    >>> ze nie wiesz co to wytrzymalosc materialow itd.
    >>
    >> Oczywiście, że są te lakiery (co więcej - założę się z Tobą o Twoje BMW
    >> że takie lakiery są, mogę Ci nawet taki lakier przywieźć do domu -
    >> wchodzisz, kłamco?)
    >> O wytrzymałości materiałów powiedziałeś tylko tyle, że znasz kilka
    >> podstawowych pojęć z tego tematu - a praktyka i konkrety są Ci raczej
    >> obce.
    >>
    >
    > Wystarczy, ze dasz tego linka, albo jakis skan dokumentu z tego salonu do
    > ktorego miales sie wybrac.

    Po cholerę mam dawać skan dokumentu, jak jednym telefonem do salonu
    wątpliwości się rozwija - jeszcze mam jeździć i skanować tam jakieś
    dokumenty? Co Ty myślisz, że ja nie mam nic innego do roboty?
    Po czym potem powiedziałbyś, że ten skan to na pewno jest podrobiony ;)))
    Już Ci pisałem, jakie marki obdzwoniłem i dla mnie to wystarczy. Alfa, Fiat,
    Toyota, Volvo, Mercedes - wszyscy od c.a. 2006 malują auta W CAŁOŚCI
    lakierami wodorozcieńczalnymi. Telefony do salonów dowolnej marki znajdziesz
    za pośrednictwem google, jak masz problem.

    > Bo jak na powszechnie stosowane lakiery juz od lat, to bardzo ciezko je
    > spotkac na rynku :P

    Bo są bardzo wymagające, jeśli chodzi o ich używanie, a właściwie jeśli
    chodzi o warunki, w jakich możesz je zastosować mając pewność, że wyschną.
    Dlatego tylko 1/20 lakierników będzie mogła je nakładać.

    >>> Nie dotykane, bo i po co.
    >>> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem wiec jak normalnie jezdzisz to nie
    >>> widze powodu, aby cos tam sie dzialo.
    >>
    >> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem? Wow. Ty, to on się unosi na
    >> jakichś niewidzialnych poduszkach, albo leży bezpośrednio na asfalcie?
    >>
    >
    > Widisz, jestes kompletnym laikiem co do rozwiazan technicznych w BMW.
    > Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem, zawieszenie to kompletnie nie
    > zalezny element.
    > E34 to nie duzy fiat :>

    Most to nie jest tylko mechanizm różnicowy. A w przypadku e34 to wyłącznie
    mechanizm różnicowy jest przykręcony do belki zawieszenia tylnej osi, która
    z kolei przykręcona jest na stałe do nadwozia (amortyzowana pracą gumowych,
    dużych poduszek). Z tego mechanizmu wychodzą przeguby i półosie, które
    biegną bezpośrednio do kół i MUSZĄ pracować razem z resztą elementów
    zawieszenia. Praca zawieszenia i naprężenia wywoływane na mechaniźmie
    różnicowym powoduje wcześniejsze lub późniejsze wybicie się poduszek belki
    zawieszenia.

    >>> Poza slabymi welurami (to akurat typowa wada BMW z tamtego okresu) jest
    >>> jak nowe.
    >>
    >> Hihihih chłopie - słabymi welurami??? To w mojej E34 po 340 tysiącach
    >> welur był jakby wyjechał z fabryki tydzień wcześniej. Co jak co, ale
    >> prawie wszystkie welurowe tapicerki z tych lat były o niebo trwalsze od
    >> tego, co jest montowane w autachj teraz.
    >>
    >
    > Bzdura.
    > Mocne tapicerki to mialy mercedesy.
    > BMW z tamtych lat ma wyjatkowo slabe.
    > Jak kupilem swoja E34 to fotele jeszcze wygladaly niezle, 100kkm pozniej
    > fotel kierowcy jest juz mocno przetarty w wielu miejscach.
    > Dzisiejsze tapicerki sa trwalsze.
    > Ale widac, ze jestes typowym handlarzem i od klamstw nie stronisz.

    To syf jakiś masz, a nie tapicerkę, jak już się poprzecierała, albo Twoje
    BMW ma 600 tysięcy nalatane.
    Poza tym jak dzisiejsze tapicerki są trwalsze, to ja się nazywam Louis
    Armstrong.

    >>> Po tej slonej zimie wszytskie obite ranty drzwi, czy tylnej klapy
    >>> ujawnily poczatki korozji.
    >>> Jednak cala reszta zdrowa.
    >>
    >> Widzisz i powoli dochodzimy do tego, co dla mnie oznacza, że samochód
    >> jest w stanie nadającym się do dłuższej eksploatacji, a co, że samochód
    >> wymaga jakichś tam inwestycji.
    >>
    >
    > Rok temu jeszcze nie wymagal.
    > Ale tak to jest jak gola blacha jest narazona na dzialanie wilgosi, soli
    > itp. czynnikow.
    > I nie pisz, ze Audi bez farby nei rdzewieje :P

    Ma ocynk. I to bardzo dobry. Sam odprysk lakieru nic nie powoduje.

    >> 500 PLN jak nic. Jak taki dobry jesteś z wytrzymałości, jak i z
    >> matematyki...
    >> 100+75+50+70 = 330.
    >> Do tego pisałeś, że miałeś "kilka razy wymieniane laczniki stabilizatora"
    >> No to dorzućmy jeszcze 70 PLN - mamy 400.
    >
    > Kilka razy byly wymieniane, bo kupilem mooga, zamiast jak teraz lemfordera
    > za 70zl (moogi sa o wiele tansze).

    No więc trochę nas tutaj pocyganiłeś w kwestii kosztów wymian, prawda?

    >> Amorki rozumiem były pewnie po 50 pln sztuka, żeby się zmieścić w tych
    >> 500 PLN?
    >
    > Jak rozumiem amorki w audi sie nie zuzywaja? ;P

    Zużywają się. Ale to Ty bredzisz o zrobieniu zawieszenia "taniej niż za 500
    PLN".

    > A nie przeciez Jurand tandeciaz bedzie jezdzil z rozjebanymi i wmawial
    > innym, ze audi jest the best :>

    Nie, Jurand nie będzie mówił, że wydał na auto 200 PLN, jeśli wydał 2000.

    >> No i trafiłeś na bardzo miłego mechanika, który wszystkie te wymiany
    >> zrobił za friko, bo Cię lubi ;) (oczywiście, można wszystko wymienić
    >> samemu, ale to są marginalne przypadki).
    >>
    >
    > Tak, sam sobie to wymienilem.

    No więc normalnie trzeba doliczyć jeszcze, ile taka usługa by kosztowała.
    Obstawiam że z 300 PLN conajmniej.

    >> Być może nie istnieje w TDS-ie taka wersja zegarów, która wyświetla dane
    >> z komputera - sam komputer pokładowy pokazujący spalanie był na pewno,
    >> obok radia na konsoli środkowej. W 540-ce miałem i na konsoli, i na
    >> zegarach, i wiem jakie dawał popisy.
    >>
    >
    > Byc moze? :P ROTFL ale z ciebie znawca :>

    Piszę być może, bo już nie raz się zdziwiłem, że czegoś miało nie być, a
    jest.

    > OBC obok radia nie ma problemow z ginacymi pikselami (i nie u mnie tylko
    > ogolnie).

    Nie, nie ma. U mnie nie ginęły piksele. U mnie wariował cały wyświetlacz. W
    sumie jedna cholera ;) Szkoda, że wyświetlacz u kolegi tego nie wiedział i
    na nim ginęły piksele ;)

    >>> Tak, tak, miales auto, a nawet nie wiesz co to auto mialo wewnatrz :>
    >>
    >> Chłopaku, od czasu tego TDS-a to miałem ze 100 innych aut. Ale spalanie
    >> pamiętam jak dziś - starałem się z kolegą w mieście zamknąć w 10/100
    >> jadąc jak stary dziadek.
    >>
    >
    > W ogole to masz slaba pamiec, nie pamietasz nawet co sie dwa posty
    > wczesniej napisalo.

    A do czego pijesz, bo znowu coś ogólnikowo zaczynasz ? ;)

    >>> Ja tam bym raczej sprzedal jakiemus frajerowi zapatrzonemu w TDI i kupil
    >>> sobie jakies BMW z 3.0d :>
    >>
    >> Najlepiej E60.
    >>
    >
    > Mi starcza E38.

    Następny wynalazek ;) I co - też się naprawia za 5 PLN w pierwszej lepszej
    stodole? ;)

    >> Prawda jest taka - nie ma ludzkiej możliwości, żeby samochód o tej masie,
    >> z napędem tylnym (większa strata mocy na przeniesienie napędu), z
    >> automatyczną skrzynią, ze starym typem układu wtryskowego, zadowalał się
    >> zużyciem 8 czy 9/100 w mieście typu Kraków, Warszawa, Łódź, Wrocław - bo
    >> to są miasta odpowiadające warunkom pomiarowym dla ruchu miejskiego.
    >
    > A gdzie ja napisalem, ze pali mi w miescie 8 litrow?

    Ty pisałeś, że zamykasz się w 10/100.
    "WOW, ja po miescie kombiakiem z automatyczna skrzynia mam 10l, a
    ostatnio nawet ponizej (E36 bedzie palila mniej)."

    Więc twierdzę, że to nie jest miasto, jeśli pali Ci poniżej 10/100, tylko
    jakieś przedmieścia albo MIASTECZKO.

    >> Jakbym ja podawał spalanie dla miasta typu Oświęcim, to bliższe byłoby to
    >> zużyciu na trasie (przejeżdżam całe miasto praktycznie bez zatrzymania
    >> się).
    >> Pisząc o legendach, nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego, jak wygląda
    >> ruch w dużej aglomeracji.
    >>
    >
    > Jak sam zacytowales, wszyscy potwierdzaja to spalanie jakie wystepuje w
    > moim przypadku.

    Tak, Ci jeżdżący po Jaworznie i podobnych mieścinkach.

    Jurand.


  • 223. Data: 2010-06-27 17:04:18
    Temat: Re: alfa 156
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >> Konkrety.
    >
    > Zeskanuj dowód, będą konkrety ;)
    >

    Czekam na konkrety z twojej szklanej kuli.

    >> Na trwalosc wahacza ten dodatkowy silentblok nie ma wplywu.
    >
    > Na trwałość, czy na założenia konstrukcyjne? ;) Bo pięknie przeszedłeś z
    > założeń do trwałości.
    >

    Chyba logiczne jest, ze jezeli tuleje i sworznie te same co we fiacie to
    i trwalosc ta sama, matolku.

    >> Jakos nie udowodniles tych twierdzen.
    >> Za to twoje linki, ktore mialybyc dowodami okazaly sie bezwartosciowe.
    >
    > To sobie matołku zadzwoń do dowolnego dealera dowolnej marki i spytaj,
    > jakie lakiery są używane teraz do malowania. JEśli znajdziesz JEDNEGO
    > producenta, który maluje nadal samochody lakierami chemicznymi - podaj
    > namiar tel. na grupę, sprawdzę to i będziesz miał swoje na wierzchu. Na
    > razie pieprzysz trzy po trzy.

    To ty idioto deklarowales, ze to zalatwisz nie ja.
    Wiec wypierdalaj w pdoskokach do tego salonu, albo przestan pieprzyc.

    >> Ten ktos nie czyta opisu tych produktow do ktoryc hdaje linki :>
    >> Albo ich nie rozumie, ewentualnie nie chce zrozumiec.
    >
    > Czyta opisy, a to, że ktoś się w jednym opisie pomylił - to już nie moja
    > wina, miej pretensje do autora opisu. Podałem Ci więc kolejne linki a Ty
    > dalej swoje.

    Ta, w jednym.
    W jednym jedynym sikkensa jest napisane ze taki lakier istnieje i w
    zadnym innym, ktory przytoczyles.
    Wiec jak na razie masz jeden link z sikkensa i nic wiecej w tym temacie.

    >> Taa, jasne :>
    >> Nie znalazles, bo nie chcesz znalezc.
    >
    > No to mądralo podaj. Tobie przekopanie listy maili wysłanych zajmie góra
    > 5 minut. Ale tego nie zrobisz. Bo nie ma takiej treści, którą mógłbyś
    > zacytować, matołku, żeby się obronić.

    Masz pedale, bez jaj, bo wiem ze i tak nie odszczekasz.
    cyt.
    "> To co jest przełożone? ;-)

    Co?
    Obudowy filtrow (nawet to fiat potrafil zjebac), "genialne" lozyskowania
    tylnych wahaczy, silniki diesla, zawieszenia, napedy, oslony napedow
    roznorakie pierdolki plastikowe i nie, systemy ABS, lozyska, sprzegla...
    i wiele, wiele innych rzeczy o ktorych nawet nie chce wiedziec, a pewnie
    sie dowiem :>"

    >> Tylko tobie, ale ze jestes zabawny to ci tego cytatu nie podam.
    >
    > Hihi, tylko mi? ;) No to powiem Ci, że jak na razie znam już 3 osoby z
    > tej grupy, które z Ciebie zlewają. :) Ale będzie ich więcej - dzielnie
    > na to pracujesz.

    Niech sie zatem ujawnia.
    Czy moze to tez takie male klamliwe dupki jak ty.

    >> Wystarczy, ze dasz tego linka, albo jakis skan dokumentu z tego salonu
    >> do ktorego miales sie wybrac.
    >
    > Po cholerę mam dawać skan dokumentu, jak jednym telefonem do salonu
    > wątpliwości się rozwija - jeszcze mam jeździć i skanować tam jakieś
    > dokumenty? Co Ty myślisz, że ja nie mam nic innego do roboty?
    > Po czym potem powiedziałbyś, że ten skan to na pewno jest podrobiony ;)))
    > Już Ci pisałem, jakie marki obdzwoniłem i dla mnie to wystarczy. Alfa,
    > Fiat, Toyota, Volvo, Mercedes - wszyscy od c.a. 2006 malują auta W
    > CAŁOŚCI lakierami wodorozcieńczalnymi. Telefony do salonów dowolnej
    > marki znajdziesz za pośrednictwem google, jak masz problem.
    >

    Lajzo, sam sie deklarowales, ze to sprawdzisz i tyle z twoich deklaracji
    pozostalo :P

    >> Bo jak na powszechnie stosowane lakiery juz od lat, to bardzo ciezko
    >> je spotkac na rynku :P
    >
    > Bo są bardzo wymagające, jeśli chodzi o ich używanie, a właściwie jeśli
    > chodzi o warunki, w jakich możesz je zastosować mając pewność, że
    > wyschną. Dlatego tylko 1/20 lakierników będzie mogła je nakładać.
    >

    Ach, jakiez to wymagajace lakierowac lakierem, ktorego nie mozna kupic :P

    >> Widisz, jestes kompletnym laikiem co do rozwiazan technicznych w BMW.
    >> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem, zawieszenie to kompletnie nie
    >> zalezny element.
    >> E34 to nie duzy fiat :>
    >
    > Most to nie jest tylko mechanizm różnicowy. A w przypadku e34 to
    > wyłącznie mechanizm różnicowy jest przykręcony do belki zawieszenia
    > tylnej osi, która z kolei przykręcona jest na stałe do nadwozia
    > (amortyzowana pracą gumowych, dużych poduszek). Z tego mechanizmu
    > wychodzą przeguby i półosie, które biegną bezpośrednio do kół i MUSZĄ
    > pracować razem z resztą elementów zawieszenia. Praca zawieszenia i
    > naprężenia wywoływane na mechaniźmie różnicowym powoduje wcześniejsze
    > lub późniejsze wybicie się poduszek belki zawieszenia.
    >

    O ja jebie, jakie to masz naprezenia na mechanizmie roznicowym inne niz
    zwiazane z przenoszeniem momentu obrotowego po przez polosie na kola? :P
    Pieprzysz jak idiota.
    Nie widziales tego zawieszenia, a teraz wymyslasz jakies naprezenia, na
    mechanizmie roznicowym wywolane praca zawieszenia. Mega ROTFL :D
    Tylny naped to ty moze widziales, ale w duzym fiacie i tez tyle masz do
    powiedzenia na ten temat.

    >> Bzdura.
    >> Mocne tapicerki to mialy mercedesy.
    >> BMW z tamtych lat ma wyjatkowo slabe.
    >> Jak kupilem swoja E34 to fotele jeszcze wygladaly niezle, 100kkm
    >> pozniej fotel kierowcy jest juz mocno przetarty w wielu miejscach.
    >> Dzisiejsze tapicerki sa trwalsze.
    >> Ale widac, ze jestes typowym handlarzem i od klamstw nie stronisz.
    >
    > To syf jakiś masz, a nie tapicerkę, jak już się poprzecierała, albo
    > Twoje BMW ma 600 tysięcy nalatane.

    O wow, to moze do miliona dokrece :P
    A mowisz, ze to takie slabe silniki... zdecyduj sie moze na jakas wersje.

    > Poza tym jak dzisiejsze tapicerki są trwalsze, to ja się nazywam Louis
    > Armstrong.
    >

    Od tych z BMW z tamtych lat, jak najbardziej.

    >> Rok temu jeszcze nie wymagal.
    >> Ale tak to jest jak gola blacha jest narazona na dzialanie wilgosi,
    >> soli itp. czynnikow.
    >> I nie pisz, ze Audi bez farby nei rdzewieje :P
    >
    > Ma ocynk. I to bardzo dobry. Sam odprysk lakieru nic nie powoduje.
    >

    E34 tez ma, ale sam ocynk na dlugo nie starczy, szczegolnie jak miejsce
    bylo mechanicznie uszkodzone.

    >> Kilka razy byly wymieniane, bo kupilem mooga, zamiast jak teraz
    >> lemfordera za 70zl (moogi sa o wiele tansze).
    >
    > No więc trochę nas tutaj pocyganiłeś w kwestii kosztów wymian, prawda?
    >

    Chyba jednak, nie.
    Napisalem wyraznie, ze wymienialem kilka razy laczniki, wlasnie dzieki
    temu, ze kupilem gowniany zamiennik. Teraz kupuje drozsze i mam
    nadzieje, ze trwalsze laczniki.

    >> Jak rozumiem amorki w audi sie nie zuzywaja? ;P
    >
    > Zużywają się. Ale to Ty bredzisz o zrobieniu zawieszenia "taniej niż za
    > 500 PLN".
    >

    Amortyzatorow nie liczylem, to chyba oczywiste, ze sie je wymienia w
    kazdym samochodzie (nie liczac hydraulikow).

    >> A nie przeciez Jurand tandeciaz bedzie jezdzil z rozjebanymi i wmawial
    >> innym, ze audi jest the best :>
    >
    > Nie, Jurand nie będzie mówił, że wydał na auto 200 PLN, jeśli wydał 2000.
    >

    Nie Jurand bedzie mowil, ze na E34 trzeba wydac 8 tysiecy, a na A6 nic :P

    >> Tak, sam sobie to wymienilem.
    >
    > No więc normalnie trzeba doliczyć jeszcze, ile taka usługa by
    > kosztowała. Obstawiam że z 300 PLN conajmniej.
    >

    Nie, nie trzeba doliczyc, bo tak samo ja doliczysz jak bedziesz mial audi.

    >> Byc moze? :P ROTFL ale z ciebie znawca :>
    >
    > Piszę być może, bo już nie raz się zdziwiłem, że czegoś miało nie być, a
    > jest.
    >

    Jak sie ma takie nikle pojecie jak ty to faktycznie mozna sie zdziwic.

    >> OBC obok radia nie ma problemow z ginacymi pikselami (i nie u mnie
    >> tylko ogolnie).
    >
    > Nie, nie ma. U mnie nie ginęły piksele. U mnie wariował cały
    > wyświetlacz. W sumie jedna cholera ;) Szkoda, że wyświetlacz u kolegi
    > tego nie wiedział i na nim ginęły piksele ;)

    Miales zwariowany samochod normlanie.

    >> W ogole to masz slaba pamiec, nie pamietasz nawet co sie dwa posty
    >> wczesniej napisalo.
    >
    > A do czego pijesz, bo znowu coś ogólnikowo zaczynasz ? ;)
    >

    Ogolnie, ciagle cie trzeba poprawiac, ciagle cos przekrecasz.
    Nie wiesz jaki samochod mam, chociaz post wczesniej ci to napisalem itd.
    wiele takich wpadek masz, wiec sadze, ze starcza demencja cie juz dopada.

    >>
    >> Mi starcza E38.
    >
    > Następny wynalazek ;) I co - też się naprawia za 5 PLN w pierwszej
    > lepszej stodole? ;)
    >

    Bez komentarza... a miales sie za taki wysoki poziom kultury.

    >> A gdzie ja napisalem, ze pali mi w miescie 8 litrow?
    >
    > Ty pisałeś, że zamykasz się w 10/100.
    > "WOW, ja po miescie kombiakiem z automatyczna skrzynia mam 10l, a
    > ostatnio nawet ponizej (E36 bedzie palila mniej)."
    >
    > Więc twierdzę, że to nie jest miasto, jeśli pali Ci poniżej 10/100,
    > tylko jakieś przedmieścia albo MIASTECZKO.
    >

    Musisz zatem napisac do ministra, aby zmienil wykladnie terminu "miasto".

    >> Jak sam zacytowales, wszyscy potwierdzaja to spalanie jakie wystepuje
    >> w moim przypadku.
    >
    > Tak, Ci jeżdżący po Jaworznie i podobnych mieścinkach.

    A niech ci bedzie.
    Ja juz odpadam chyba z tej dyskusji... EOT

    --
    Karolek


  • 224. Data: 2010-06-28 00:36:42
    Temat: Re: alfa 156
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i07pdk$4a$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>> Konkrety.
    >>
    >> Zeskanuj dowód, będą konkrety ;)
    >>
    >
    > Czekam na konkrety z twojej szklanej kuli.

    Chyba się nie pomyliłem ;) inaczej byś dawno już wklejał skan dowodu... ;)

    >>> Na trwalosc wahacza ten dodatkowy silentblok nie ma wplywu.
    >>
    >> Na trwałość, czy na założenia konstrukcyjne? ;) Bo pięknie przeszedłeś z
    >> założeń do trwałości.
    >>
    >
    > Chyba logiczne jest, ze jezeli tuleje i sworznie te same co we fiacie to i
    > trwalosc ta sama, matolku.

    Aha, a w jakim konkretnie Fiacie masz te same tuleje, co w wahaczach Alfy
    156? ;)

    >>> Jakos nie udowodniles tych twierdzen.
    >>> Za to twoje linki, ktore mialybyc dowodami okazaly sie bezwartosciowe.
    >>
    >> To sobie matołku zadzwoń do dowolnego dealera dowolnej marki i spytaj,
    >> jakie lakiery są używane teraz do malowania. JEśli znajdziesz JEDNEGO
    >> producenta, który maluje nadal samochody lakierami chemicznymi - podaj
    >> namiar tel. na grupę, sprawdzę to i będziesz miał swoje na wierzchu. Na
    >> razie pieprzysz trzy po trzy.
    >
    > To ty idioto deklarowales, ze to zalatwisz nie ja.
    > Wiec wypierdalaj w pdoskokach do tego salonu, albo przestan pieprzyc.

    Weź sobie zadzwoń sam, bo jak ja Ci coś podeślę, to dalej będziesz swoje
    teorie wysnuwał. Ja sobie ten trud zadałem i tyle. Nie wierzysz - Twoja
    sprawa. Sprawdzić Ci się nie chce - Twoja sprawa. Będę miał czas i chęci -
    podjadę po dokument, żeby Ci zamknąć raz na jutro Twoją niewyparzoną.

    >>> Taa, jasne :>
    >>> Nie znalazles, bo nie chcesz znalezc.
    >>
    >> No to mądralo podaj. Tobie przekopanie listy maili wysłanych zajmie góra
    >> 5 minut. Ale tego nie zrobisz. Bo nie ma takiej treści, którą mógłbyś
    >> zacytować, matołku, żeby się obronić.
    >
    > Masz pedale, bez jaj, bo wiem ze i tak nie odszczekasz.
    > cyt.
    > "> To co jest przełożone? ;-)
    >
    > Co?
    > Obudowy filtrow (nawet to fiat potrafil zjebac), "genialne" lozyskowania
    > tylnych wahaczy, silniki diesla, zawieszenia, napedy, oslony napedow
    > roznorakie pierdolki plastikowe i nie, systemy ABS, lozyska, sprzegla... i
    > wiele, wiele innych rzeczy o ktorych nawet nie chce wiedziec, a pewnie sie
    > dowiem :>"

    Przypomnę Ci - rozmawiamy o Alfie 156 i jej podobieństwie do Fiatów.
    JEDYNE istotne podobieństwo to są silniki diesla. Wszystkie benzynowce są
    RÓŻNE. Łożyska przednich kół są tożsame z Thesisem, a nie z Fiatem, debilu.
    Łożyska tylnych kół są są unikatowe, debilu, pasują tylko do 156 i 147. O
    podobnych przełącznikach sam pisałem, ale podobne przełączniki nie oznaczają
    że masz do czynienia z tym samym samochodem (nawet Lamborgini ma obecnie
    takie "zapożyczenia" z Audi A8). Sprzęgła, debilu, z żadnego benzynowca Alfy
    nie są zamienne z żadnym modelem Fiata. Sprzęgła ze 156 1.9 JTD pasują do
    ... Marei 2.4 TD i do niczego więcej. Tak samo sprzęgła ze 156 2.4 JTD.
    Silniki 2.5 V6 są unikatowe i zarezerowowane tylko dla 156. W Fiatach ich
    nie uświadczysz. Gdzie ty, debilu, w Fiacie masz taki wielowahacz z tyłu,
    jak w Alfie 156? Jedynie krótka seria produkcyjna 156 miała JEDEN typ
    łożyska zapożyczony z Fiata Marei.
    NIE MA ŻADNYCH POWAŻNYCH powiązań Alfy 147/156/166 z Fiatem. Bo ciężko takie
    same osłony napędów nazwać poważnym rozwiązaniem.
    Tylko, że Ty widzisz tylko swoją 145 i Fiaty. Ze 156 nie masz żadnego
    doświadczenia, to stąd te brednie.

    >>> Wystarczy, ze dasz tego linka, albo jakis skan dokumentu z tego salonu
    >>> do ktorego miales sie wybrac.
    >>
    >> Po cholerę mam dawać skan dokumentu, jak jednym telefonem do salonu
    >> wątpliwości się rozwija - jeszcze mam jeździć i skanować tam jakieś
    >> dokumenty? Co Ty myślisz, że ja nie mam nic innego do roboty?
    >> Po czym potem powiedziałbyś, że ten skan to na pewno jest podrobiony ;)))
    >> Już Ci pisałem, jakie marki obdzwoniłem i dla mnie to wystarczy. Alfa,
    >> Fiat, Toyota, Volvo, Mercedes - wszyscy od c.a. 2006 malują auta W
    >> CAŁOŚCI lakierami wodorozcieńczalnymi. Telefony do salonów dowolnej marki
    >> znajdziesz za pośrednictwem google, jak masz problem.
    >>
    >
    > Lajzo, sam sie deklarowales, ze to sprawdzisz i tyle z twoich deklaracji
    > pozostalo :P

    Oczywiście że się deklarowałem. I sprawdziłem. I podałem Ci wynik
    sprawdzenia. Możesz sobie sam też to sprawdzić. Nie chce Ci się, to
    pyskujesz. Bo mogło by się okazać, że nie masz racji.

    >>> Widisz, jestes kompletnym laikiem co do rozwiazan technicznych w BMW.
    >>> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem, zawieszenie to kompletnie nie
    >>> zalezny element.
    >>> E34 to nie duzy fiat :>
    >>
    >> Most to nie jest tylko mechanizm różnicowy. A w przypadku e34 to
    >> wyłącznie mechanizm różnicowy jest przykręcony do belki zawieszenia
    >> tylnej osi, która z kolei przykręcona jest na stałe do nadwozia
    >> (amortyzowana pracą gumowych, dużych poduszek). Z tego mechanizmu
    >> wychodzą przeguby i półosie, które biegną bezpośrednio do kół i MUSZĄ
    >> pracować razem z resztą elementów zawieszenia. Praca zawieszenia i
    >> naprężenia wywoływane na mechaniźmie różnicowym powoduje wcześniejsze lub
    >> późniejsze wybicie się poduszek belki zawieszenia.
    >>
    >
    > O ja jebie, jakie to masz naprezenia na mechanizmie roznicowym inne niz
    > zwiazane z przenoszeniem momentu obrotowego po przez polosie na kola? :P

    No właśnie takie. Wystarczą czasami, żeby rozsypać cały dyfer. Przy czym nie
    doczytałeś wszystkiego: "PRACA ZAWIESZENIA i naprężenia".

    > Pieprzysz jak idiota.
    > Nie widziales tego zawieszenia, a teraz wymyslasz jakies naprezenia, na
    > mechanizmie roznicowym wywolane praca zawieszenia. Mega ROTFL :D
    > Tylny naped to ty moze widziales, ale w duzym fiacie i tez tyle masz do
    > powiedzenia na ten temat.

    Nie wywołane pracą zawieszenia, tylko wywołane przeniesieniem napędu. Praca
    zawieszenia to osobna sprawa. Rozumiesz znaczenie łącznika "i" w zdaniu, czy
    lekcje polskiego też opuszczałeś?

    >> To syf jakiś masz, a nie tapicerkę, jak już się poprzecierała, albo Twoje
    >> BMW ma 600 tysięcy nalatane.
    >
    > O wow, to moze do miliona dokrece :P
    > A mowisz, ze to takie slabe silniki... zdecyduj sie moze na jakas wersje.

    Bo są słabe i tyle. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jakby były takie mega
    zajebiste, to na forum BMW nie byłoby całego działu poświęconego
    problematyce tych silników.

    >>> Rok temu jeszcze nie wymagal.
    >>> Ale tak to jest jak gola blacha jest narazona na dzialanie wilgosi, soli
    >>> itp. czynnikow.
    >>> I nie pisz, ze Audi bez farby nei rdzewieje :P
    >>
    >> Ma ocynk. I to bardzo dobry. Sam odprysk lakieru nic nie powoduje.
    >>
    >
    > E34 tez ma, ale sam ocynk na dlugo nie starczy, szczegolnie jak miejsce
    > bylo mechanicznie uszkodzone.

    Widzę, że nie rozumiesz też pojecia "sam odprysk lakieru".

    >>> Kilka razy byly wymieniane, bo kupilem mooga, zamiast jak teraz
    >>> lemfordera za 70zl (moogi sa o wiele tansze).
    >>
    >> No więc trochę nas tutaj pocyganiłeś w kwestii kosztów wymian, prawda?
    >>
    >
    > Chyba jednak, nie.
    > Napisalem wyraznie, ze wymienialem kilka razy laczniki, wlasnie dzieki
    > temu, ze kupilem gowniany zamiennik. Teraz kupuje drozsze i mam nadzieje,
    > ze trwalsze laczniki.

    To i tak w 500 PLN się nie zmieściło, kłamco.

    >>> Jak rozumiem amorki w audi sie nie zuzywaja? ;P
    >>
    >> Zużywają się. Ale to Ty bredzisz o zrobieniu zawieszenia "taniej niż za
    >> 500 PLN".
    >>
    >
    > Amortyzatorow nie liczylem, to chyba oczywiste, ze sie je wymienia w
    > kazdym samochodzie (nie liczac hydraulikow).

    No oczywiście, tak samo, jak wahacze się wymienia, łączniki się wymienia,
    itp.

    >>> A nie przeciez Jurand tandeciaz bedzie jezdzil z rozjebanymi i wmawial
    >>> innym, ze audi jest the best :>
    >>
    >> Nie, Jurand nie będzie mówił, że wydał na auto 200 PLN, jeśli wydał 2000.
    >>
    >
    > Nie Jurand bedzie mowil, ze na E34 trzeba wydac 8 tysiecy, a na A6 nic :P

    A masz gdzieś takie wypowiedzi do zacytowania, kłamco?

    >>> Tak, sam sobie to wymienilem.
    >>
    >> No więc normalnie trzeba doliczyć jeszcze, ile taka usługa by kosztowała.
    >> Obstawiam że z 300 PLN conajmniej.
    >>
    >
    > Nie, nie trzeba doliczyc, bo tak samo ja doliczysz jak bedziesz mial audi.

    No i?

    >>> Byc moze? :P ROTFL ale z ciebie znawca :>
    >>
    >> Piszę być może, bo już nie raz się zdziwiłem, że czegoś miało nie być, a
    >> jest.
    >>
    >
    > Jak sie ma takie nikle pojecie jak ty to faktycznie mozna sie zdziwic.

    Tak, bo ja się będę doktoryzował nad tym, czy każdy TDS ma komputer z
    wyświetlaczem przy zegarach, czy nie. O, to jest moja misja życiowa.

    >>> OBC obok radia nie ma problemow z ginacymi pikselami (i nie u mnie tylko
    >>> ogolnie).
    >>
    >> Nie, nie ma. U mnie nie ginęły piksele. U mnie wariował cały wyświetlacz.
    >> W sumie jedna cholera ;) Szkoda, że wyświetlacz u kolegi tego nie
    >> wiedział i na nim ginęły piksele ;)
    >
    > Miales zwariowany samochod normlanie.

    Bo to BMW było.

    >>> W ogole to masz slaba pamiec, nie pamietasz nawet co sie dwa posty
    >>> wczesniej napisalo.
    >>
    >> A do czego pijesz, bo znowu coś ogólnikowo zaczynasz ? ;)
    >>
    >
    > Ogolnie, ciagle cie trzeba poprawiac, ciagle cos przekrecasz.
    > Nie wiesz jaki samochod mam, chociaz post wczesniej ci to napisalem itd.
    > wiele takich wpadek masz, wiec sadze, ze starcza demencja cie juz dopada.

    Skoro napisałeś post wceśniej, to już wiem, jakie masz. E34 TDS, E38 z ch
    wie jakim silnikiem i Alfę 145. ;)

    >>>
    >>> Mi starcza E38.
    >>
    >> Następny wynalazek ;) I co - też się naprawia za 5 PLN w pierwszej
    >> lepszej stodole? ;)
    >>
    >
    > Bez komentarza... a miales sie za taki wysoki poziom kultury.

    Słowo "wynalazek" Cię uraziło? ;)

    Jurand.


  • 225. Data: 2010-06-28 00:36:42
    Temat: Re: alfa 156
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i07pdk$4a$1@news.mm.pl...
    > Jurand pisze:
    >
    >>> Konkrety.
    >>
    >> Zeskanuj dowód, będą konkrety ;)
    >>
    >
    > Czekam na konkrety z twojej szklanej kuli.

    Chyba się nie pomyliłem ;) inaczej byś dawno już wklejał skan dowodu... ;)

    >>> Na trwalosc wahacza ten dodatkowy silentblok nie ma wplywu.
    >>
    >> Na trwałość, czy na założenia konstrukcyjne? ;) Bo pięknie przeszedłeś z
    >> założeń do trwałości.
    >>
    >
    > Chyba logiczne jest, ze jezeli tuleje i sworznie te same co we fiacie to i
    > trwalosc ta sama, matolku.

    Aha, a w jakim konkretnie Fiacie masz te same tuleje, co w wahaczach Alfy
    156? ;)

    >>> Jakos nie udowodniles tych twierdzen.
    >>> Za to twoje linki, ktore mialybyc dowodami okazaly sie bezwartosciowe.
    >>
    >> To sobie matołku zadzwoń do dowolnego dealera dowolnej marki i spytaj,
    >> jakie lakiery są używane teraz do malowania. JEśli znajdziesz JEDNEGO
    >> producenta, który maluje nadal samochody lakierami chemicznymi - podaj
    >> namiar tel. na grupę, sprawdzę to i będziesz miał swoje na wierzchu. Na
    >> razie pieprzysz trzy po trzy.
    >
    > To ty idioto deklarowales, ze to zalatwisz nie ja.
    > Wiec wypierdalaj w pdoskokach do tego salonu, albo przestan pieprzyc.

    Weź sobie zadzwoń sam, bo jak ja Ci coś podeślę, to dalej będziesz swoje
    teorie wysnuwał. Ja sobie ten trud zadałem i tyle. Nie wierzysz - Twoja
    sprawa. Sprawdzić Ci się nie chce - Twoja sprawa. Będę miał czas i chęci -
    podjadę po dokument, żeby Ci zamknąć raz na jutro Twoją niewyparzoną.

    >>> Taa, jasne :>
    >>> Nie znalazles, bo nie chcesz znalezc.
    >>
    >> No to mądralo podaj. Tobie przekopanie listy maili wysłanych zajmie góra
    >> 5 minut. Ale tego nie zrobisz. Bo nie ma takiej treści, którą mógłbyś
    >> zacytować, matołku, żeby się obronić.
    >
    > Masz pedale, bez jaj, bo wiem ze i tak nie odszczekasz.
    > cyt.
    > "> To co jest przełożone? ;-)
    >
    > Co?
    > Obudowy filtrow (nawet to fiat potrafil zjebac), "genialne" lozyskowania
    > tylnych wahaczy, silniki diesla, zawieszenia, napedy, oslony napedow
    > roznorakie pierdolki plastikowe i nie, systemy ABS, lozyska, sprzegla... i
    > wiele, wiele innych rzeczy o ktorych nawet nie chce wiedziec, a pewnie sie
    > dowiem :>"

    Przypomnę Ci - rozmawiamy o Alfie 156 i jej podobieństwie do Fiatów.
    JEDYNE istotne podobieństwo to są silniki diesla. Wszystkie benzynowce są
    RÓŻNE. Łożyska przednich kół są tożsame z Thesisem, a nie z Fiatem, debilu.
    Łożyska tylnych kół są są unikatowe, debilu, pasują tylko do 156 i 147. O
    podobnych przełącznikach sam pisałem, ale podobne przełączniki nie oznaczają
    że masz do czynienia z tym samym samochodem (nawet Lamborgini ma obecnie
    takie "zapożyczenia" z Audi A8). Sprzęgła, debilu, z żadnego benzynowca Alfy
    nie są zamienne z żadnym modelem Fiata. Sprzęgła ze 156 1.9 JTD pasują do
    ... Marei 2.4 TD i do niczego więcej. Tak samo sprzęgła ze 156 2.4 JTD.
    Silniki 2.5 V6 są unikatowe i zarezerowowane tylko dla 156. W Fiatach ich
    nie uświadczysz. Gdzie ty, debilu, w Fiacie masz taki wielowahacz z tyłu,
    jak w Alfie 156? Jedynie krótka seria produkcyjna 156 miała JEDEN typ
    łożyska zapożyczony z Fiata Marei.
    NIE MA ŻADNYCH POWAŻNYCH powiązań Alfy 147/156/166 z Fiatem. Bo ciężko takie
    same osłony napędów nazwać poważnym rozwiązaniem.
    Tylko, że Ty widzisz tylko swoją 145 i Fiaty. Ze 156 nie masz żadnego
    doświadczenia, to stąd te brednie.

    >>> Wystarczy, ze dasz tego linka, albo jakis skan dokumentu z tego salonu
    >>> do ktorego miales sie wybrac.
    >>
    >> Po cholerę mam dawać skan dokumentu, jak jednym telefonem do salonu
    >> wątpliwości się rozwija - jeszcze mam jeździć i skanować tam jakieś
    >> dokumenty? Co Ty myślisz, że ja nie mam nic innego do roboty?
    >> Po czym potem powiedziałbyś, że ten skan to na pewno jest podrobiony ;)))
    >> Już Ci pisałem, jakie marki obdzwoniłem i dla mnie to wystarczy. Alfa,
    >> Fiat, Toyota, Volvo, Mercedes - wszyscy od c.a. 2006 malują auta W
    >> CAŁOŚCI lakierami wodorozcieńczalnymi. Telefony do salonów dowolnej marki
    >> znajdziesz za pośrednictwem google, jak masz problem.
    >>
    >
    > Lajzo, sam sie deklarowales, ze to sprawdzisz i tyle z twoich deklaracji
    > pozostalo :P

    Oczywiście że się deklarowałem. I sprawdziłem. I podałem Ci wynik
    sprawdzenia. Możesz sobie sam też to sprawdzić. Nie chce Ci się, to
    pyskujesz. Bo mogło by się okazać, że nie masz racji.

    >>> Widisz, jestes kompletnym laikiem co do rozwiazan technicznych w BMW.
    >>> Most w BMW nie pracuje z zawieszeniem, zawieszenie to kompletnie nie
    >>> zalezny element.
    >>> E34 to nie duzy fiat :>
    >>
    >> Most to nie jest tylko mechanizm różnicowy. A w przypadku e34 to
    >> wyłącznie mechanizm różnicowy jest przykręcony do belki zawieszenia
    >> tylnej osi, która z kolei przykręcona jest na stałe do nadwozia
    >> (amortyzowana pracą gumowych, dużych poduszek). Z tego mechanizmu
    >> wychodzą przeguby i półosie, które biegną bezpośrednio do kół i MUSZĄ
    >> pracować razem z resztą elementów zawieszenia. Praca zawieszenia i
    >> naprężenia wywoływane na mechaniźmie różnicowym powoduje wcześniejsze lub
    >> późniejsze wybicie się poduszek belki zawieszenia.
    >>
    >
    > O ja jebie, jakie to masz naprezenia na mechanizmie roznicowym inne niz
    > zwiazane z przenoszeniem momentu obrotowego po przez polosie na kola? :P

    No właśnie takie. Wystarczą czasami, żeby rozsypać cały dyfer. Przy czym nie
    doczytałeś wszystkiego: "PRACA ZAWIESZENIA i naprężenia".

    > Pieprzysz jak idiota.
    > Nie widziales tego zawieszenia, a teraz wymyslasz jakies naprezenia, na
    > mechanizmie roznicowym wywolane praca zawieszenia. Mega ROTFL :D
    > Tylny naped to ty moze widziales, ale w duzym fiacie i tez tyle masz do
    > powiedzenia na ten temat.

    Nie wywołane pracą zawieszenia, tylko wywołane przeniesieniem napędu. Praca
    zawieszenia to osobna sprawa. Rozumiesz znaczenie łącznika "i" w zdaniu, czy
    lekcje polskiego też opuszczałeś?

    >> To syf jakiś masz, a nie tapicerkę, jak już się poprzecierała, albo Twoje
    >> BMW ma 600 tysięcy nalatane.
    >
    > O wow, to moze do miliona dokrece :P
    > A mowisz, ze to takie slabe silniki... zdecyduj sie moze na jakas wersje.

    Bo są słabe i tyle. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jakby były takie mega
    zajebiste, to na forum BMW nie byłoby całego działu poświęconego
    problematyce tych silników.

    >>> Rok temu jeszcze nie wymagal.
    >>> Ale tak to jest jak gola blacha jest narazona na dzialanie wilgosi, soli
    >>> itp. czynnikow.
    >>> I nie pisz, ze Audi bez farby nei rdzewieje :P
    >>
    >> Ma ocynk. I to bardzo dobry. Sam odprysk lakieru nic nie powoduje.
    >>
    >
    > E34 tez ma, ale sam ocynk na dlugo nie starczy, szczegolnie jak miejsce
    > bylo mechanicznie uszkodzone.

    Widzę, że nie rozumiesz też pojecia "sam odprysk lakieru".

    >>> Kilka razy byly wymieniane, bo kupilem mooga, zamiast jak teraz
    >>> lemfordera za 70zl (moogi sa o wiele tansze).
    >>
    >> No więc trochę nas tutaj pocyganiłeś w kwestii kosztów wymian, prawda?
    >>
    >
    > Chyba jednak, nie.
    > Napisalem wyraznie, ze wymienialem kilka razy laczniki, wlasnie dzieki
    > temu, ze kupilem gowniany zamiennik. Teraz kupuje drozsze i mam nadzieje,
    > ze trwalsze laczniki.

    To i tak w 500 PLN się nie zmieściło, kłamco.

    >>> Jak rozumiem amorki w audi sie nie zuzywaja? ;P
    >>
    >> Zużywają się. Ale to Ty bredzisz o zrobieniu zawieszenia "taniej niż za
    >> 500 PLN".
    >>
    >
    > Amortyzatorow nie liczylem, to chyba oczywiste, ze sie je wymienia w
    > kazdym samochodzie (nie liczac hydraulikow).

    No oczywiście, tak samo, jak wahacze się wymienia, łączniki się wymienia,
    itp.

    >>> A nie przeciez Jurand tandeciaz bedzie jezdzil z rozjebanymi i wmawial
    >>> innym, ze audi jest the best :>
    >>
    >> Nie, Jurand nie będzie mówił, że wydał na auto 200 PLN, jeśli wydał 2000.
    >>
    >
    > Nie Jurand bedzie mowil, ze na E34 trzeba wydac 8 tysiecy, a na A6 nic :P

    A masz gdzieś takie wypowiedzi do zacytowania, kłamco?

    >>> Tak, sam sobie to wymienilem.
    >>
    >> No więc normalnie trzeba doliczyć jeszcze, ile taka usługa by kosztowała.
    >> Obstawiam że z 300 PLN conajmniej.
    >>
    >
    > Nie, nie trzeba doliczyc, bo tak samo ja doliczysz jak bedziesz mial audi.

    No i?

    >>> Byc moze? :P ROTFL ale z ciebie znawca :>
    >>
    >> Piszę być może, bo już nie raz się zdziwiłem, że czegoś miało nie być, a
    >> jest.
    >>
    >
    > Jak sie ma takie nikle pojecie jak ty to faktycznie mozna sie zdziwic.

    Tak, bo ja się będę doktoryzował nad tym, czy każdy TDS ma komputer z
    wyświetlaczem przy zegarach, czy nie. O, to jest moja misja życiowa.

    >>> OBC obok radia nie ma problemow z ginacymi pikselami (i nie u mnie tylko
    >>> ogolnie).
    >>
    >> Nie, nie ma. U mnie nie ginęły piksele. U mnie wariował cały wyświetlacz.
    >> W sumie jedna cholera ;) Szkoda, że wyświetlacz u kolegi tego nie
    >> wiedział i na nim ginęły piksele ;)
    >
    > Miales zwariowany samochod normlanie.

    Bo to BMW było.

    >>> W ogole to masz slaba pamiec, nie pamietasz nawet co sie dwa posty
    >>> wczesniej napisalo.
    >>
    >> A do czego pijesz, bo znowu coś ogólnikowo zaczynasz ? ;)
    >>
    >
    > Ogolnie, ciagle cie trzeba poprawiac, ciagle cos przekrecasz.
    > Nie wiesz jaki samochod mam, chociaz post wczesniej ci to napisalem itd.
    > wiele takich wpadek masz, wiec sadze, ze starcza demencja cie juz dopada.

    Skoro napisałeś post wceśniej, to już wiem, jakie masz. E34 TDS, E38 z ch
    wie jakim silnikiem i Alfę 145. ;)

    >>>
    >>> Mi starcza E38.
    >>
    >> Następny wynalazek ;) I co - też się naprawia za 5 PLN w pierwszej
    >> lepszej stodole? ;)
    >>
    >
    > Bez komentarza... a miales sie za taki wysoki poziom kultury.

    Słowo "wynalazek" Cię uraziło? ;)

    Jurand.


  • 226. Data: 2010-06-28 07:34:40
    Temat: Re: alfa 156
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >>
    >> Czekam na konkrety z twojej szklanej kuli.
    >
    > Chyba się nie pomyliłem ;) inaczej byś dawno już wklejał skan dowodu... ;)
    >

    Dalej nie widze konkretow.

    >> Chyba logiczne jest, ze jezeli tuleje i sworznie te same co we fiacie
    >> to i trwalosc ta sama, matolku.
    >
    > Aha, a w jakim konkretnie Fiacie masz te same tuleje, co w wahaczach
    > Alfy 156? ;)
    >

    Jak z debilem.

    >> To ty idioto deklarowales, ze to zalatwisz nie ja.
    >> Wiec wypierdalaj w pdoskokach do tego salonu, albo przestan pieprzyc.
    >
    > Weź sobie zadzwoń sam, bo jak ja Ci coś podeślę, to dalej będziesz swoje
    > teorie wysnuwał. Ja sobie ten trud zadałem i tyle. Nie wierzysz - Twoja
    > sprawa. Sprawdzić Ci się nie chce - Twoja sprawa. Będę miał czas i chęci
    > - podjadę po dokument, żeby Ci zamknąć raz na jutro Twoją niewyparzoną.
    >

    To pojedz, a do tego czasu sam sie zamknij.

    >> Masz pedale, bez jaj, bo wiem ze i tak nie odszczekasz.
    >> cyt.
    >> "> To co jest przełożone? ;-)
    >>
    >> Co?
    >> Obudowy filtrow (nawet to fiat potrafil zjebac), "genialne"
    >> lozyskowania tylnych wahaczy, silniki diesla, zawieszenia, napedy,
    >> oslony napedow roznorakie pierdolki plastikowe i nie, systemy ABS,
    >> lozyska, sprzegla... i wiele, wiele innych rzeczy o ktorych nawet nie
    >> chce wiedziec, a pewnie sie dowiem :>"
    >
    > Przypomnę Ci - rozmawiamy o Alfie 156 i jej podobieństwie do Fiatów.
    > JEDYNE istotne podobieństwo to są silniki diesla. Wszystkie benzynowce
    > są RÓŻNE. Łożyska przednich kół są tożsame z Thesisem, a nie z Fiatem,
    > debilu. Łożyska tylnych kół są są unikatowe, debilu, pasują tylko do 156
    > i 147. O podobnych przełącznikach sam pisałem, ale podobne przełączniki
    > nie oznaczają że masz do czynienia z tym samym samochodem (nawet
    > Lamborgini ma obecnie takie "zapożyczenia" z Audi A8). Sprzęgła, debilu,
    > z żadnego benzynowca Alfy nie są zamienne z żadnym modelem Fiata.
    > Sprzęgła ze 156 1.9 JTD pasują do ... Marei 2.4 TD i do niczego więcej.
    > Tak samo sprzęgła ze 156 2.4 JTD. Silniki 2.5 V6 są unikatowe i
    > zarezerowowane tylko dla 156. W Fiatach ich nie uświadczysz. Gdzie ty,
    > debilu, w Fiacie masz taki wielowahacz z tyłu, jak w Alfie 156? Jedynie
    > krótka seria produkcyjna 156 miała JEDEN typ łożyska zapożyczony z Fiata
    > Marei.
    > NIE MA ŻADNYCH POWAŻNYCH powiązań Alfy 147/156/166 z Fiatem. Bo ciężko
    > takie same osłony napędów nazwać poważnym rozwiązaniem.
    > Tylko, że Ty widzisz tylko swoją 145 i Fiaty. Ze 156 nie masz żadnego
    > doświadczenia, to stąd te brednie.
    >

    Bla bla bla, odszczekasz durniu to co napisales wczesniej czy udasz ze
    nic nie pisales?

    >> Lajzo, sam sie deklarowales, ze to sprawdzisz i tyle z twoich
    >> deklaracji pozostalo :P
    >
    > Oczywiście że się deklarowałem. I sprawdziłem. I podałem Ci wynik
    > sprawdzenia. Możesz sobie sam też to sprawdzić. Nie chce Ci się, to
    > pyskujesz. Bo mogło by się okazać, że nie masz racji.
    >

    LOL, twoje dotychczasowe wyniki nie potwierdzily twoich teorii.
    Ale jak jeszcze pare lat przeciagniesz ta smieszna dyskusje to moze sie
    doczekamy tych lakierow.

    >>> Most to nie jest tylko mechanizm różnicowy. A w przypadku e34 to
    >>> wyłącznie mechanizm różnicowy jest przykręcony do belki zawieszenia
    >>> tylnej osi, która z kolei przykręcona jest na stałe do nadwozia
    >>> (amortyzowana pracą gumowych, dużych poduszek). Z tego mechanizmu
    >>> wychodzą przeguby i półosie, które biegną bezpośrednio do kół i MUSZĄ
    >>> pracować razem z resztą elementów zawieszenia. Praca zawieszenia i
    >>> naprężenia wywoływane na mechaniźmie różnicowym powoduje wcześniejsze
    >>> lub późniejsze wybicie się poduszek belki zawieszenia.
    >>>
    >>
    >> O ja jebie, jakie to masz naprezenia na mechanizmie roznicowym inne
    >> niz zwiazane z przenoszeniem momentu obrotowego po przez polosie na
    >> kola? :P
    >
    > No właśnie takie. Wystarczą czasami, żeby rozsypać cały dyfer. Przy czym
    > nie doczytałeś wszystkiego: "PRACA ZAWIESZENIA i naprężenia".
    >

    To ciekawe jak od poduszek dyfra, przeskoczyles na poduszki belki :P
    Tylko ze tam belki zadnej nie ma... to nie golf :P
    Wszystko ci sie w tej glowce pierdoli.

    >> Pieprzysz jak idiota.
    >> Nie widziales tego zawieszenia, a teraz wymyslasz jakies naprezenia,
    >> na mechanizmie roznicowym wywolane praca zawieszenia. Mega ROTFL :D
    >> Tylny naped to ty moze widziales, ale w duzym fiacie i tez tyle masz
    >> do powiedzenia na ten temat.
    >
    > Nie wywołane pracą zawieszenia, tylko wywołane przeniesieniem napędu.
    > Praca zawieszenia to osobna sprawa. Rozumiesz znaczenie łącznika "i" w
    > zdaniu, czy lekcje polskiego też opuszczałeś?
    >

    Buahha i ci sie poduszki belki zuzywaja juz zamiast poduszek mostu...
    Smieszny czlowieczek z ciebie.
    Im mniej wiesz, tym wiecej sciemniasz.

    >> O wow, to moze do miliona dokrece :P
    >> A mowisz, ze to takie slabe silniki... zdecyduj sie moze na jakas wersje.
    >
    > Bo są słabe i tyle. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jakby były takie
    > mega zajebiste, to na forum BMW nie byłoby całego działu poświęconego
    > problematyce tych silników.
    >

    Tylko ta problematyka dotyczy zupelnie innych problemow niz ty przytoczyles.
    Ty po prostu nie wiesz z czym te silniki maja problemy, za to masz duzo
    do powiedzenia na ten temat.

    >>
    >> E34 tez ma, ale sam ocynk na dlugo nie starczy, szczegolnie jak
    >> miejsce bylo mechanicznie uszkodzone.
    >
    > Widzę, że nie rozumiesz też pojecia "sam odprysk lakieru".
    >

    Widze, ze nei rozumiesz slowa "tez".

    >> Chyba jednak, nie.
    >> Napisalem wyraznie, ze wymienialem kilka razy laczniki, wlasnie dzieki
    >> temu, ze kupilem gowniany zamiennik. Teraz kupuje drozsze i mam
    >> nadzieje, ze trwalsze laczniki.
    >
    > To i tak w 500 PLN się nie zmieściło, kłamco.
    >

    Nie? 100+100+70+50+75+40+40=475
    Widac dodawanie to dla ciebie juz wyzsza matematyka.

    >>
    >> Amortyzatorow nie liczylem, to chyba oczywiste, ze sie je wymienia w
    >> kazdym samochodzie (nie liczac hydraulikow).
    >
    > No oczywiście, tak samo, jak wahacze się wymienia, łączniki się
    > wymienia, itp.
    >

    A tutaj czestotliwosc zalezy juz mocno od marki.

    >> Nie Jurand bedzie mowil, ze na E34 trzeba wydac 8 tysiecy, a na A6 nic :P
    >
    > A masz gdzieś takie wypowiedzi do zacytowania, kłamco?
    >

    Tak smieciu, kazdy sobie moze znalezc nie jeden post, w ktorym pisales o
    E34 za 15 tysiecy.

    >> Nie, nie trzeba doliczyc, bo tak samo ja doliczysz jak bedziesz mial
    >> audi.
    >
    > No i?
    >

    No i to nie ma wplywu na roznice w cenie pomiedzy BMW, a Audi.

    >> Jak sie ma takie nikle pojecie jak ty to faktycznie mozna sie zdziwic.
    >
    > Tak, bo ja się będę doktoryzował nad tym, czy każdy TDS ma komputer z
    > wyświetlaczem przy zegarach, czy nie. O, to jest moja misja życiowa.
    >

    I to jest wyjasnienie czemu klamiesz ze miales problem z czyms co nie
    istnieje?
    WOW.

    >> Miales zwariowany samochod normlanie.
    >
    > Bo to BMW było.
    >

    Bo to kretyn Jurand mial BMW w swojej wyobrazni.

    >> Ogolnie, ciagle cie trzeba poprawiac, ciagle cos przekrecasz.
    >> Nie wiesz jaki samochod mam, chociaz post wczesniej ci to napisalem
    >> itd. wiele takich wpadek masz, wiec sadze, ze starcza demencja cie juz
    >> dopada.
    >
    > Skoro napisałeś post wceśniej, to już wiem, jakie masz. E34 TDS, E38 z
    > ch wie jakim silnikiem i Alfę 145. ;)
    >

    Dalej nie wiesz, matolku.
    Mylisz sie na okraglo.

    >>
    >> Bez komentarza... a miales sie za taki wysoki poziom kultury.
    >
    > Słowo "wynalazek" Cię uraziło? ;)
    >

    Raczej twoj wyjatkowo niski poziom, szczegolnie w odniesieniu do
    wysokiego mniemania o sobie.
    Takze wracaj ciulu do swoich sprowadzanych padlin i wyimaginowanego
    swiata, bo mi juz sie cierpliwosc skonczyla.


    --
    Karolek


  • 227. Data: 2010-06-28 17:05:19
    Temat: Re: alfa 156
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i09cdj$gv9$1@news.mm.pl...

    >> Chyba się nie pomyliłem ;) inaczej byś dawno już wklejał skan dowodu...
    >> ;)
    >>
    >
    > Dalej nie widze konkretow.

    Są w Twoim dowodzie.

    >>> Chyba logiczne jest, ze jezeli tuleje i sworznie te same co we fiacie to
    >>> i trwalosc ta sama, matolku.
    >>
    >> Aha, a w jakim konkretnie Fiacie masz te same tuleje, co w wahaczach Alfy
    >> 156? ;)
    >>
    >
    > Jak z debilem.

    No tak się z Tobą rozmawia.

    >>> To ty idioto deklarowales, ze to zalatwisz nie ja.
    >>> Wiec wypierdalaj w pdoskokach do tego salonu, albo przestan pieprzyc.
    >>
    >> Weź sobie zadzwoń sam, bo jak ja Ci coś podeślę, to dalej będziesz swoje
    >> teorie wysnuwał. Ja sobie ten trud zadałem i tyle. Nie wierzysz - Twoja
    >> sprawa. Sprawdzić Ci się nie chce - Twoja sprawa. Będę miał czas i
    >> chęci - podjadę po dokument, żeby Ci zamknąć raz na jutro Twoją
    >> niewyparzoną.
    >>
    >
    > To pojedz, a do tego czasu sam sie zamknij.

    Od pewnego czasu funkcjonuje taki wynalazek, jak telefon.

    >>> Co?
    >>> Obudowy filtrow (nawet to fiat potrafil zjebac), "genialne" lozyskowania
    >>> tylnych wahaczy, silniki diesla, zawieszenia, napedy, oslony napedow
    >>> roznorakie pierdolki plastikowe i nie, systemy ABS, lozyska, sprzegla...
    >>> i wiele, wiele innych rzeczy o ktorych nawet nie chce wiedziec, a pewnie
    >>> sie dowiem :>"
    >>
    >> Przypomnę Ci - rozmawiamy o Alfie 156 i jej podobieństwie do Fiatów.
    >> JEDYNE istotne podobieństwo to są silniki diesla. Wszystkie benzynowce są
    >> RÓŻNE. Łożyska przednich kół są tożsame z Thesisem, a nie z Fiatem,
    >> debilu. Łożyska tylnych kół są są unikatowe, debilu, pasują tylko do 156
    >> i 147. O podobnych przełącznikach sam pisałem, ale podobne przełączniki
    >> nie oznaczają że masz do czynienia z tym samym samochodem (nawet
    >> Lamborgini ma obecnie takie "zapożyczenia" z Audi A8). Sprzęgła, debilu,
    >> z żadnego benzynowca Alfy nie są zamienne z żadnym modelem Fiata.
    >> Sprzęgła ze 156 1.9 JTD pasują do ... Marei 2.4 TD i do niczego więcej.
    >> Tak samo sprzęgła ze 156 2.4 JTD. Silniki 2.5 V6 są unikatowe i
    >> zarezerowowane tylko dla 156. W Fiatach ich nie uświadczysz. Gdzie ty,
    >> debilu, w Fiacie masz taki wielowahacz z tyłu, jak w Alfie 156? Jedynie
    >> krótka seria produkcyjna 156 miała JEDEN typ łożyska zapożyczony z Fiata
    >> Marei.
    >> NIE MA ŻADNYCH POWAŻNYCH powiązań Alfy 147/156/166 z Fiatem. Bo ciężko
    >> takie same osłony napędów nazwać poważnym rozwiązaniem.
    >> Tylko, że Ty widzisz tylko swoją 145 i Fiaty. Ze 156 nie masz żadnego
    >> doświadczenia, to stąd te brednie.
    >>
    >
    > Bla bla bla, odszczekasz durniu to co napisales wczesniej czy udasz ze nic
    > nie pisales?

    Po pierwsze - to Ty pisałeś:
    "Niby sa, ale cala reszta w zasadzie zywcem z fiata przelozona."

    "Akurat w 156, 147 dolozyli gorny wahacz co i tak nie zmienia faktu, ze
    cala reszta jest taka jak we fiatach."

    Z powyższych widać, żekłamiesz jak z nut. Fiat i Alfa to to samo, bo mają
    takie same obudowy filtrów i takie same przełączniki w środku. Naprawdę
    informacje godne jakiejś nagrody. To Gallardo to jest żywcem Audi S8, bo ma
    w zasadzie ten sam silnik no i przełożone przełączniki. Po ch... więc Ci
    ludzie kupują te auta?
    Alfa nie ma DOLNYCh wahaczy takich samych jak w Fiatach. Alfa nie ma wnętrza
    takiego samego jak w Fiatach z malutkimi wyjątkami. Alfa nie ma takich
    samych silników benzynowych, jak w Fiatach. Tylko diesle są wspólne.
    Skrzynie dla silników benzynowych - inne niż w Fiatach.
    Ale dla naszego grupowego speca to są takie same samochody.
    Jesteś zwykłym bezmózgim kmiotem, który tylko pyskuje, a ja się mu czarno na
    białym pokaże, że plecie bzdury, to zaczyna odwracać kota ogonem. Idź może
    lepiej spal gumę w swojej kultowej E38 tylko popuść sobie pasek w czapeczce
    baseballówce, bo Ci nie dopływa krew do mózgu.

    >>> O ja jebie, jakie to masz naprezenia na mechanizmie roznicowym inne niz
    >>> zwiazane z przenoszeniem momentu obrotowego po przez polosie na kola? :P
    >>
    >> No właśnie takie. Wystarczą czasami, żeby rozsypać cały dyfer. Przy czym
    >> nie doczytałeś wszystkiego: "PRACA ZAWIESZENIA i naprężenia".
    >>
    >
    > To ciekawe jak od poduszek dyfra, przeskoczyles na poduszki belki :P
    > Tylko ze tam belki zadnej nie ma... to nie golf :P
    > Wszystko ci sie w tej glowce pierdoli.

    Nie, zawieszenie tylne w E34 nie ma w ogóle belki. Jest na sztywno
    przyspawane do nadwozia.
    http://motoallegro.pl/item1053281714_bmw_e34_e_34_be
    lka_zawieszenia_tylnego_bez_wypadku.html
    To na pewno jest jakiś podejrzany element, który koleś wymontował z innego
    modelu. Szkoda, że występuje też we wszystkich schematach zawieszenia
    tylnego E34, no ale Karolek wie lepiej niż producent. BMW E34 nie ma belki i
    już.

    >>> Pieprzysz jak idiota.
    >>> Nie widziales tego zawieszenia, a teraz wymyslasz jakies naprezenia, na
    >>> mechanizmie roznicowym wywolane praca zawieszenia. Mega ROTFL :D
    >>> Tylny naped to ty moze widziales, ale w duzym fiacie i tez tyle masz do
    >>> powiedzenia na ten temat.
    >>
    >> Nie wywołane pracą zawieszenia, tylko wywołane przeniesieniem napędu.
    >> Praca zawieszenia to osobna sprawa. Rozumiesz znaczenie łącznika "i" w
    >> zdaniu, czy lekcje polskiego też opuszczałeś?
    >>
    >
    > Buahha i ci sie poduszki belki zuzywaja juz zamiast poduszek mostu...
    > Smieszny czlowieczek z ciebie.
    > Im mniej wiesz, tym wiecej sciemniasz.

    I poduszki belki i poduszki mostu. Przy czym bardziej problematyczne w
    wymianie i droższe są poduszki belki.

    >>> O wow, to moze do miliona dokrece :P
    >>> A mowisz, ze to takie slabe silniki... zdecyduj sie moze na jakas
    >>> wersje.
    >>
    >> Bo są słabe i tyle. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jakby były takie
    >> mega zajebiste, to na forum BMW nie byłoby całego działu poświęconego
    >> problematyce tych silników.
    >>
    >
    > Tylko ta problematyka dotyczy zupelnie innych problemow niz ty
    > przytoczyles.
    > Ty po prostu nie wiesz z czym te silniki maja problemy, za to masz duzo do
    > powiedzenia na ten temat.

    Tak, oczywiście dotyczy innych problemów. Np. "dlaczego mój TDS tyle pali?",
    albo "jak nie dopuścić do przegrzania silnika", albo "znika mi woda z układu
    chłodzenia, co się stało", albo "TDS nie ma mocy, czy pompa już padła?"

    >>> Chyba jednak, nie.
    >>> Napisalem wyraznie, ze wymienialem kilka razy laczniki, wlasnie dzieki
    >>> temu, ze kupilem gowniany zamiennik. Teraz kupuje drozsze i mam
    >>> nadzieje, ze trwalsze laczniki.
    >>
    >> To i tak w 500 PLN się nie zmieściło, kłamco.
    >>
    >
    > Nie? 100+100+70+50+75+40+40=475
    > Widac dodawanie to dla ciebie juz wyzsza matematyka.

    Amorki za darmo dostałeś?

    >>> Amortyzatorow nie liczylem, to chyba oczywiste, ze sie je wymienia w
    >>> kazdym samochodzie (nie liczac hydraulikow).
    >>
    >> No oczywiście, tak samo, jak wahacze się wymienia, łączniki się wymienia,
    >> itp.
    >>
    >
    > A tutaj czestotliwosc zalezy juz mocno od marki.

    Od producenta części raczej.

    >>> Nie Jurand bedzie mowil, ze na E34 trzeba wydac 8 tysiecy, a na A6 nic
    >>> :P
    >>
    >> A masz gdzieś takie wypowiedzi do zacytowania, kłamco?
    >>
    >
    > Tak smieciu, kazdy sobie moze znalezc nie jeden post, w ktorym pisales o
    > E34 za 15 tysiecy.

    Pierdoli to się Tobie - najpierw piszesz, że 8 tysięcy a na A6 nic, potem że
    15 tysięcy.

    >>> Jak sie ma takie nikle pojecie jak ty to faktycznie mozna sie zdziwic.
    >>
    >> Tak, bo ja się będę doktoryzował nad tym, czy każdy TDS ma komputer z
    >> wyświetlaczem przy zegarach, czy nie. O, to jest moja misja życiowa.
    >>
    >
    > I to jest wyjasnienie czemu klamiesz ze miales problem z czyms co nie
    > istnieje?
    > WOW.

    Nie miałem problemu z czymś co nie istnieje, bo w 540-kach ten wyświetlacz
    jest i w tym modelu się psuje. Proste, znafffco zawieszeń Alfy 156?

    >>> Ogolnie, ciagle cie trzeba poprawiac, ciagle cos przekrecasz.
    >>> Nie wiesz jaki samochod mam, chociaz post wczesniej ci to napisalem itd.
    >>> wiele takich wpadek masz, wiec sadze, ze starcza demencja cie juz
    >>> dopada.
    >>
    >> Skoro napisałeś post wceśniej, to już wiem, jakie masz. E34 TDS, E38 z ch
    >> wie jakim silnikiem i Alfę 145. ;)
    >>
    >
    > Dalej nie wiesz, matolku.
    > Mylisz sie na okraglo.

    Mówisz? No to jedziemy

    - Teraz wytłumacz to Karolkowi, który twierdzi, że za 7 tysiecy to on
    taaaaakie E34 TDS kupi.
    - Nie musze, mam takie.

    - Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu

    - Mam BMW i nie E36 tylko E34 i mam Alfe (tutaj akurat się nie przyznałeś do
    końca, czy 145 czy 146 - ale to i tak jedna linia modelowa)

    - Mi starcza E38.

    To są Twoje wypowiedzi. Rozumiem, że to są takie ruiny, że wstydzisz się o
    nich otwarcie napisać.

    >>> Bez komentarza... a miales sie za taki wysoki poziom kultury.
    >>
    >> Słowo "wynalazek" Cię uraziło? ;)
    >>
    >
    > Raczej twoj wyjatkowo niski poziom, szczegolnie w odniesieniu do wysokiego
    > mniemania o sobie.
    > Takze wracaj ciulu do swoich sprowadzanych padlin i wyimaginowanego
    > swiata, bo mi juz sie cierpliwosc skonczyla.

    Hurra, to przestaniesz już nas "raczyć" swoją wątpliwej jakości wiedzą
    motoryzacyjną?

    Jurand


  • 228. Data: 2010-06-28 18:52:38
    Temat: Re: alfa 156
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    >> Dalej nie widze konkretow.
    >
    > Są w Twoim dowodzie.
    >

    Ale to ty zgadujesz nie ja, matole.

    >> Jak z debilem.
    >
    > No tak się z Tobą rozmawia.
    >

    To nie rozmawiaj ciulu.

    >> To pojedz, a do tego czasu sam sie zamknij.
    >
    > Od pewnego czasu funkcjonuje taki wynalazek, jak telefon.
    >

    No tak, bo honor w dzisiejszych czasach juz nie obowiazuje.
    Dla przypomnienia, to ty napisales, ze wybierzesz sie do salonu.
    Ja zadnych deklaracji w tym temacie nie skladalem i tez nie czuje
    potrzeby wywiazywac sie z twoich deklaracji.

    >> Bla bla bla, odszczekasz durniu to co napisales wczesniej czy udasz ze
    >> nic nie pisales?
    >
    > Po pierwsze - to Ty pisałeś:

    Po pierwsze to odszczekaj palancie to cos wczesniej napisal.

    >> To ciekawe jak od poduszek dyfra, przeskoczyles na poduszki belki :P
    >> Tylko ze tam belki zadnej nie ma... to nie golf :P
    >> Wszystko ci sie w tej glowce pierdoli.
    >
    > Nie, zawieszenie tylne w E34 nie ma w ogóle belki. Jest na sztywno
    > przyspawane do nadwozia.
    > http://motoallegro.pl/item1053281714_bmw_e34_e_34_be
    lka_zawieszenia_tylnego_bez_wypadku.html
    >
    > To na pewno jest jakiś podejrzany element, który koleś wymontował z
    > innego modelu. Szkoda, że występuje też we wszystkich schematach
    > zawieszenia tylnego E34, no ale Karolek wie lepiej niż producent. BMW
    > E34 nie ma belki i już.
    >

    LOL.
    Ktos nie wiedzial jak to nazwac to napisal, ze to belka zawieszenia.
    swietny dowod twojej niewiedzy :P

    >> Buahha i ci sie poduszki belki zuzywaja juz zamiast poduszek mostu...
    >> Smieszny czlowieczek z ciebie.
    >> Im mniej wiesz, tym wiecej sciemniasz.
    >
    > I poduszki belki i poduszki mostu. Przy czym bardziej problematyczne w
    > wymianie i droższe są poduszki belki.
    >

    I i... przestan pierdolic.
    Pisales o poduszkach mostu, wiec sie skup na tym co napisales, bo teraz
    to sobie dopowiadasz.

    >> Tylko ta problematyka dotyczy zupelnie innych problemow niz ty
    >> przytoczyles.
    >> Ty po prostu nie wiesz z czym te silniki maja problemy, za to masz
    >> duzo do powiedzenia na ten temat.
    >
    > Tak, oczywiście dotyczy innych problemów. Np. "dlaczego mój TDS tyle
    > pali?", albo "jak nie dopuścić do przegrzania silnika", albo "znika mi
    > woda z układu chłodzenia, co się stało", albo "TDS nie ma mocy, czy
    > pompa już padła?"
    >

    Nie dotyczy problemow, ktore zmysliles, to wystarczy.

    >> Nie? 100+100+70+50+75+40+40=475
    >> Widac dodawanie to dla ciebie juz wyzsza matematyka.
    >
    > Amorki za darmo dostałeś?
    >

    Nieczytaty?
    Amortyzatorow nie liczylem.
    A jezeli juz bardzo chcesz wiedziec to amorki dostalem za darmo.
    Zasponsorowal je taki frajer jak ty.

    >> A tutaj czestotliwosc zalezy juz mocno od marki.
    >
    > Od producenta części raczej.
    >

    Szkoda, ze fiat do alfy nie wzial zatem od lepszego producenta. :P

    >> Tak smieciu, kazdy sobie moze znalezc nie jeden post, w ktorym pisales
    >> o E34 za 15 tysiecy.
    >
    > Pierdoli to się Tobie - najpierw piszesz, że 8 tysięcy a na A6 nic,
    > potem że 15 tysięcy.
    >

    Uuu matematyka, trudna nauka :P
    7+8=15 matolku

    >> I to jest wyjasnienie czemu klamiesz ze miales problem z czyms co nie
    >> istnieje?
    >> WOW.
    >
    > Nie miałem problemu z czymś co nie istnieje, bo w 540-kach ten
    > wyświetlacz jest i w tym modelu się psuje. Proste, znafffco zawieszeń
    > Alfy 156?
    >

    Tak, proste. Nie miales nigdy TDSa :>

    >> Dalej nie wiesz, matolku.
    >> Mylisz sie na okraglo.
    >
    > Mówisz? No to jedziemy
    >
    > - Teraz wytłumacz to Karolkowi, który twierdzi, że za 7 tysiecy to on
    > taaaaakie E34 TDS kupi.
    > - Nie musze, mam takie.
    >
    > - Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu
    >
    > - Mam BMW i nie E36 tylko E34 i mam Alfe (tutaj akurat się nie
    > przyznałeś do końca, czy 145 czy 146 - ale to i tak jedna linia modelowa)
    >
    > - Mi starcza E38.
    >
    > To są Twoje wypowiedzi. Rozumiem, że to są takie ruiny, że wstydzisz się
    > o nich otwarcie napisać.
    >

    Nie widze powodu, aby pisac otwarcie o moim majatku.
    Wystarczy juz, ze i tak wiele osob wie mniej wiecej jakie samochody mam.

    >> Raczej twoj wyjatkowo niski poziom, szczegolnie w odniesieniu do
    >> wysokiego mniemania o sobie.
    >> Takze wracaj ciulu do swoich sprowadzanych padlin i wyimaginowanego
    >> swiata, bo mi juz sie cierpliwosc skonczyla.
    >
    > Hurra, to przestaniesz już nas "raczyć" swoją wątpliwej jakości wiedzą
    > motoryzacyjną?

    Was? to jest tam was dwoch?
    Wrzuc mnie do KF i bedziesz mial spokuj, skoro tak cie prawda boli.


    --
    Karolek


  • 229. Data: 2010-06-28 23:26:28
    Temat: Re: alfa 156
    Od: "Jurand" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i0ak4o$uio$1@news.mm.pl...
    >>> To pojedz, a do tego czasu sam sie zamknij.
    >>
    >> Od pewnego czasu funkcjonuje taki wynalazek, jak telefon.
    >>
    >
    > No tak, bo honor w dzisiejszych czasach juz nie obowiazuje.
    > Dla przypomnienia, to ty napisales, ze wybierzesz sie do salonu.
    > Ja zadnych deklaracji w tym temacie nie skladalem i tez nie czuje potrzeby
    > wywiazywac sie z twoich deklaracji.

    Młocie, a czy to, że się wybiorę do salonu, a zadzwonię, coś zmienia w
    kwestii otrzymania od nich informacji?

    >>> Bla bla bla, odszczekasz durniu to co napisales wczesniej czy udasz ze
    >>> nic nie pisales?
    >>
    >> Po pierwsze - to Ty pisałeś:
    >
    > Po pierwsze to odszczekaj palancie to cos wczesniej napisal.

    Widzisz, kłamliwy cwelu, jak się zajebiscie znasz na Alfach... TEraz trzeba
    było wyciąć niewygodne treści z listu.

    >>> To ciekawe jak od poduszek dyfra, przeskoczyles na poduszki belki :P
    >>> Tylko ze tam belki zadnej nie ma... to nie golf :P
    >>> Wszystko ci sie w tej glowce pierdoli.
    >>
    >> Nie, zawieszenie tylne w E34 nie ma w ogóle belki. Jest na sztywno
    >> przyspawane do nadwozia.
    >> http://motoallegro.pl/item1053281714_bmw_e34_e_34_be
    lka_zawieszenia_tylnego_bez_wypadku.html
    >> To na pewno jest jakiś podejrzany element, który koleś wymontował z
    >> innego modelu. Szkoda, że występuje też we wszystkich schematach
    >> zawieszenia tylnego E34, no ale Karolek wie lepiej niż producent. BMW E34
    >> nie ma belki i już.
    >>
    >
    > LOL.
    > Ktos nie wiedzial jak to nazwac to napisal, ze to belka zawieszenia.
    > swietny dowod twojej niewiedzy :P

    Oczywiście, że nie wiedział jak to nazwać. I nazwał sobie to tak, że akurat
    utrafił w nazwę tej części, używaną nawet przez serwis BMW. Taki zbieg
    okoliczności. Nawet młocie ciężki nie wiesz czym jeździsz...

    >>> Buahha i ci sie poduszki belki zuzywaja juz zamiast poduszek mostu...
    >>> Smieszny czlowieczek z ciebie.
    >>> Im mniej wiesz, tym wiecej sciemniasz.
    >>
    >> I poduszki belki i poduszki mostu. Przy czym bardziej problematyczne w
    >> wymianie i droższe są poduszki belki.
    >>
    >
    > I i... przestan pierdolic.
    > Pisales o poduszkach mostu, wiec sie skup na tym co napisales, bo teraz to
    > sobie dopowiadasz.

    Cwelu bez jaj gdzie napisałem o poduszkach mostu, co? Możesz zacytować, czy
    będziesz się dalej wił jak piskorz? Nie rozróżniasz mostu od belki
    zawieszenia nawet?

    >> Tak, oczywiście dotyczy innych problemów. Np. "dlaczego mój TDS tyle
    >> pali?", albo "jak nie dopuścić do przegrzania silnika", albo "znika mi
    >> woda z układu chłodzenia, co się stało", albo "TDS nie ma mocy, czy pompa
    >> już padła?"
    >>
    >
    > Nie dotyczy problemow, ktore zmysliles, to wystarczy.
    >
    >>> Nie? 100+100+70+50+75+40+40=475
    >>> Widac dodawanie to dla ciebie juz wyzsza matematyka.
    >>
    >> Amorki za darmo dostałeś?
    >>
    >
    > Nieczytaty?
    > Amortyzatorow nie liczylem.

    To policz, matole bez szkoły. Się zmieść wtedy w 500 PLN. Chyba, że w Twoim
    super zajebistym złomie amortyzatory też nie są częścią zawieszenia.

    > A jezeli juz bardzo chcesz wiedziec to amorki dostalem za darmo.
    > Zasponsorowal je taki frajer jak ty.

    Jak się dałeś komuś zasunąć za amorki do BWM, to współczuję...

    >>> Tak smieciu, kazdy sobie moze znalezc nie jeden post, w ktorym pisales o
    >>> E34 za 15 tysiecy.
    >>
    >> Pierdoli to się Tobie - najpierw piszesz, że 8 tysięcy a na A6 nic, potem
    >> że 15 tysięcy.
    >>
    >
    > Uuu matematyka, trudna nauka :P
    > 7+8=15 matolku

    A dodawaj sobie, kmiocie. Tyle, że z tego dodawania nic nie wynika.

    >>> I to jest wyjasnienie czemu klamiesz ze miales problem z czyms co nie
    >>> istnieje?
    >>> WOW.
    >>
    >> Nie miałem problemu z czymś co nie istnieje, bo w 540-kach ten
    >> wyświetlacz jest i w tym modelu się psuje. Proste, znafffco zawieszeń
    >> Alfy 156?
    >>
    >
    > Tak, proste. Nie miales nigdy TDSa :>

    Nie, przyśnił mi się. Za to Ty jesteś super fachowcem od TDS-ów, Alfy 156 i
    w ogóle od wszystkiego dookoła. Tylko na razie nic nie ma Twoja wiedza
    wspólnego z tym, co na rynku jest. Belki od mostu nie odróżniasz.

    >> Mówisz? No to jedziemy
    >>
    >> - Teraz wytłumacz to Karolkowi, który twierdzi, że za 7 tysiecy to on
    >> taaaaakie E34 TDS kupi.
    >> - Nie musze, mam takie.
    >>
    >> - Ja swoje E34 touring 2.5TDS z 1994 roku kupilem jakies 4 lata temu
    >>
    >> - Mam BMW i nie E36 tylko E34 i mam Alfe (tutaj akurat się nie przyznałeś
    >> do końca, czy 145 czy 146 - ale to i tak jedna linia modelowa)
    >>
    >> - Mi starcza E38.
    >>
    >> To są Twoje wypowiedzi. Rozumiem, że to są takie ruiny, że wstydzisz się
    >> o nich otwarcie napisać.
    >
    >
    > Nie widze powodu, aby pisac otwarcie o moim majatku.
    > Wystarczy juz, ze i tak wiele osob wie mniej wiecej jakie samochody mam.

    Bo jaj nie masz, tumanie. Jakbyś się nie wstydził tych trupów, co je
    trzymasz na placu pod domem, to byś normalnie o tym napisał. Ale jak się
    przesiadło z Golfa na BMW to już się jest panisko na wsi pod dyskoteką.

    >>> Raczej twoj wyjatkowo niski poziom, szczegolnie w odniesieniu do
    >>> wysokiego mniemania o sobie.
    >>> Takze wracaj ciulu do swoich sprowadzanych padlin i wyimaginowanego
    >>> swiata, bo mi juz sie cierpliwosc skonczyla.
    >>
    >> Hurra, to przestaniesz już nas "raczyć" swoją wątpliwej jakości wiedzą
    >> motoryzacyjną?
    >
    > Was? to jest tam was dwoch?
    > Wrzuc mnie do KF i bedziesz mial spokuj, skoro tak cie prawda boli.

    Żebyś kadził tutaj jakieś durne historie o mechanice samochodowej?

    Jurand.


  • 230. Data: 2010-06-29 09:27:27
    Temat: Re: alfa 156
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Jurand pisze:

    > Młocie, a czy to, że się wybiorę do salonu, a zadzwonię, coś zmienia w
    > kwestii otrzymania od nich informacji?
    >

    Ma, bo raz, ze obiecywales cos innego, a dwa, ze w necie to ja sobie
    teraz tez moge napisac, ze zadzwonilem i zaprzeczyli twoim rewelacjom :>

    >> Po pierwsze to odszczekaj palancie to cos wczesniej napisal.
    >
    > Widzisz, kłamliwy cwelu, jak się zajebiscie znasz na Alfach... TEraz
    > trzeba było wyciąć niewygodne treści z listu.
    >

    Nie nie wygodne, tylko w ogole ich nie czytam, do poki nie odszczekasz
    tego co napisales wczesniej, a tu pierwszy lepszy cyctat "Nie napisałeś
    - to nie znalazłem. Jakbyś napisał - to by było. Gdybyś miał rację i
    odrobinę jaj, to byś od razu puścił tutaj cytat, żeby wszystkim zamknąć
    buzie. A tak to kolejne dziecko neostrady."
    Ani ci sie ta buzia nie zamyka, ani odszczekac klamliwych postow nie
    potrafisz.

    >>
    >> LOL.
    >> Ktos nie wiedzial jak to nazwac to napisal, ze to belka zawieszenia.
    >> swietny dowod twojej niewiedzy :P
    >
    > Oczywiście, że nie wiedział jak to nazwać. I nazwał sobie to tak, że
    > akurat utrafił w nazwę tej części, używaną nawet przez serwis BMW. Taki
    > zbieg okoliczności. Nawet młocie ciężki nie wiesz czym jeździsz...
    >

    To ciekawe teorie, bo jakos w katalogu BMW nie widze takiego nazewnictwa :>

    >> I i... przestan pierdolic.
    >> Pisales o poduszkach mostu, wiec sie skup na tym co napisales, bo
    >> teraz to sobie dopowiadasz.
    >
    > Cwelu bez jaj gdzie napisałem o poduszkach mostu, co? Możesz zacytować,
    > czy będziesz się dalej wił jak piskorz? Nie rozróżniasz mostu od belki
    > zawieszenia nawet?
    >

    Ty naprawde nie wiesz co piszesz.
    cyt. "tylny most ma się doskonale a poduszki pod nim są od nowości nie
    dotykane," bylo tego wiecej ale nie chce mi sie szukac.
    Tylko taki bezjajowy smiec jak ty nie bedzie mial odwagi odszczekac
    swoich inwektyw.

    >>> Amorki za darmo dostałeś?
    >>>
    >>
    >> Nieczytaty?
    >> Amortyzatorow nie liczylem.
    >
    > To policz, matole bez szkoły. Się zmieść wtedy w 500 PLN. Chyba, że w
    > Twoim super zajebistym złomie amortyzatory też nie są częścią zawieszenia.
    >

    Nie sa czescia twojej smiesznej wyliczanki.
    Jak ci napisze, ze amortyzatorow z tylu nie wymienialem i sa ciagle
    oryginalne to tez pewnie wydumasz sobie kolejne obrazliwe stwierdzenia i
    sie zblaznisz na koniec.

    >> A jezeli juz bardzo chcesz wiedziec to amorki dostalem za darmo.
    >> Zasponsorowal je taki frajer jak ty.
    >
    > Jak się dałeś komuś zasunąć za amorki do BWM, to współczuję...
    >

    Nie wiedzialem ,ze jestes cwelem.

    >> Uuu matematyka, trudna nauka :P
    >> 7+8=15 matolku
    >
    > A dodawaj sobie, kmiocie. Tyle, że z tego dodawania nic nie wynika.
    >

    Wynika, ze jestes idiota.
    Tu kolejny cytat "15 tysięcy, powtórzę Ci po raz n-ty, to jest łączna
    kwota, którą należy dysponować, żeby
    - kupić takiego TDS-a
    - doprowadzić go do takiego stanu technicznego, żeby przejeździł
    spokojnie 100 tysięcy km "
    A ze TDSa spokojnie kupisz juz za 7 to rownanie jest dosc proste :>

    >> Tak, proste. Nie miales nigdy TDSa :>
    >
    > Nie, przyśnił mi się. Za to Ty jesteś super fachowcem od TDS-ów, Alfy
    > 156 i w ogóle od wszystkiego dookoła. Tylko na razie nic nie ma Twoja
    > wiedza wspólnego z tym, co na rynku jest. Belki od mostu nie odróżniasz.
    >

    Za to twoja wiedza jest normalnie porazajaca :P
    Miales TDSa z wysposazeniem, ktorego fabryka nie montowala (moze to
    jakis przeszczep byl?) i w szczycie chamstwa zarzucasz mi nie wiedze :P

    >> Nie widze powodu, aby pisac otwarcie o moim majatku.
    >> Wystarczy juz, ze i tak wiele osob wie mniej wiecej jakie samochody mam.
    >
    > Bo jaj nie masz, tumanie. Jakbyś się nie wstydził tych trupów, co je
    > trzymasz na placu pod domem, to byś normalnie o tym napisał. Ale jak się
    > przesiadło z Golfa na BMW to już się jest panisko na wsi pod dyskoteką.
    >

    No jak ktos ma jajeczka, zamiast mozgu jak ty to moze sie po swojej
    wiosce obnosi ze swoim parkiem maszynowym :P

    >> Was? to jest tam was dwoch?
    >> Wrzuc mnie do KF i bedziesz mial spokuj, skoro tak cie prawda boli.
    >
    > Żebyś kadził tutaj jakieś durne historie o mechanice samochodowej?

    Polecam SJP--->kadzic

    --
    Karolek

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: