eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikagenerator › Re: generator
  • Data: 2016-07-05 13:57:04
    Temat: Re: generator
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...usun.slupsk.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.07.2016 o 11:54, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:577ab1aa$0$12542$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 04.07.2016 o 18:02, J.F. pisze:
    >>> https://www.youtube.com/watch?v=rpGOKGrcpAk
    >>> Takiego zachowania krajowych BC10x to nie pamietam.
    >>
    >> W pierwszym oscyloskopie jaki sobie zmajstrowałem w dzieciństwie na
    >> lampie B6S1 miałem generator podstawy czasu na germanowym TG-40
    >> działający dokładnie w ten sposób. Z tego co pamiętam tranzystor był
    >> włączony normalnie jak dla PNP tj. plus na emiter i minus (około 200V)
    >> na kolektor przez rezystor kilkaset kiloohm. Do bazy były doprowadzane
    >> impulsy synchronizujące z toru Y. Cały "oscyloskop" miał słownie trzy
    >> tranzystory.
    >
    > O ile rozumiem, to wykorzystales tranzystor jednak "normalnie".
    > Normalnie spolaryzowany, sterowany przez baze.
    >

    Normalnie w tym sensie, że plus na emiter i minus na kolektor, tyle że
    napięcie zasilania zdecydowanie przekraczało dopuszczalne Uce. Kolektor
    był zasilany przez dużą rezystancję, która ładowała kondensator włączony
    między emiter a kolektor. Żywcem układ generatora relaksacyjnego z
    neonówką (a dokładniej z tyratronem). Kondensator ładował się do
    napięcia, przy którym następowało lawinowe przebicie emiter-kolektor i
    rozładowanie kondensatora. Ze względu na dużą rezystancję w kolektorze i
    dość małą pojemność kondensatora przebicie to było nieniszczące. Baza
    nie musiała być sterowana. Podanie impulsu na bazę przyśpieszało
    rozładowanie dając efekt synchronizacji. Z tego co pamiętam działało to
    tylko na stopowo-dyfuzyjnych tranzystorach w.cz. z serii TG-38, TG-39 i
    TG-40. Ponieważ napięcie zasilania było na poziomie 200V, a tranzystor
    "przebijał" przy ok 20..30V (co egzemplarz to inaczej) układ pracował na
    początkowym odcinku ładowania kondensatora dając dość przyzwoitą "piłę"
    do podstawy czasu.




    --
    Pozdrawiam
    Grzegorz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: