eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikagenerator › Re: generator
  • Data: 2016-07-05 14:46:22
    Temat: Re: generator
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" napisał w wiadomości grup
    W dniu 05.07.2016 o 11:54, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" napisał w wiadomości grup
    >>> W pierwszym oscyloskopie jaki sobie zmajstrowałem w dzieciństwie
    >>> na
    >>> lampie B6S1 miałem generator podstawy czasu na germanowym TG-40
    >>> działający dokładnie w ten sposób. Z tego co pamiętam tranzystor
    >>> był
    >>> włączony normalnie jak dla PNP tj. plus na emiter i minus (około
    >>> 200V)
    >>> na kolektor przez rezystor kilkaset kiloohm. Do bazy były
    >>> doprowadzane
    >>> impulsy synchronizujące z toru Y. Cały "oscyloskop" miał słownie
    >>> trzy
    >>> tranzystory.
    >
    >> O ile rozumiem, to wykorzystales tranzystor jednak "normalnie".
    >> Normalnie spolaryzowany, sterowany przez baze.
    >
    >Normalnie w tym sensie, że plus na emiter i minus na kolektor, tyle
    >że napięcie zasilania zdecydowanie przekraczało dopuszczalne Uce.
    >Kolektor był zasilany przez dużą rezystancję, która ładowała
    >kondensator włączony między emiter a kolektor. Żywcem układ
    >generatora relaksacyjnego z neonówką (a dokładniej z tyratronem).
    >Kondensator ładował się do napięcia, przy którym następowało lawinowe
    >przebicie emiter-kolektor i rozładowanie kondensatora. Ze względu na
    >dużą rezystancję w kolektorze i dość małą pojemność kondensatora
    >przebicie to było nieniszczące. Baza nie musiała być sterowana.
    >Podanie impulsu na bazę przyśpieszało rozładowanie dając efekt
    >synchronizacji. Z tego co pamiętam działało to tylko na
    >stopowo-dyfuzyjnych tranzystorach w.cz. z serii TG-38, TG-39 i TG-40.
    >Ponieważ napięcie zasilania było na poziomie 200V, a tranzystor
    >"przebijał" przy ok 20..30V (co egzemplarz to inaczej) układ pracował
    >na

    Tych to nie znam, ale IMO - w tranzystorach nie ma efektu
    "podtrzymania".
    W koncu po co by tyrystory wymyslali :-)

    Napiecie spadnie, prad przestanie plynac. Relaksacja moze i bedzie,
    ale znikoma.

    No coz - jak widac troche sie myle, przynajmniej w kwestii 2N2222
    wlaczonego inwersyjnie :-)

    Tak swoja droga - przypomnial mi sie jakis polski sciemniacz
    tyrystorowy, gdzie zamiast diaka dali pare BC108/178, wlaczone
    przeciwsobnie, chyba wlasnie z niesterowanymi bazami. Wtedy mi sie
    wydawalo, ze uzyli zamiast zenerki, troche kiepski pomysl, ale jakos
    bedzie dzialal.
    A moze jednak byl w tym glebszy sens ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: