eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPrzeciwko własności intelektualnejRe: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
  • Data: 2011-10-26 06:59:25
    Temat: Re: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Jarzabek"
    >> >> >> Wszystkie kopie, kopie kopii itd. Jak przeniesiesz plik z katalogu do
    >> >> >> katalogu, to jest kopia, czy ten sam egzemplarz?
    >> >> >Ten sam egzemplarz.
    >> >> Boponieważ?
    >> >Bo nie było kopiowania?
    >> Pewien tego jesteś? Na dowolnie zorganizowanym filesystemie?
    >> Odważnyś.
    >> A co z danymi na macierzy?
    >Rozmawialiśmy o moim czytniku ebooków.

    Nie. Rozmawialiśmy o różnych sytuacjach, które trzeba przewidzieć.
    I związanych z tym komplikacjami.

    >O ile mi wiadomo, nie ma tam
    >żadnej macierzy, ani "dowolnie zorganizowanego filesystemu". Przy czym
    >tak czy inaczej nie ma to znaczenia, bo jak użytkuję książkę, którą
    >wolno mi na tym czytniku użytkować, to wolno mi też wykonywać
    >czynności, które prowadzą do kopiowania przy "przenoszeniu z katalogu
    >do katalogu".

    O. Własnie zauważasz, że prawo autorskie może być ograniczone. Brawo.

    >> >> A w trakcie tegoż procesu? Zwłaszcza np. podczas kopiowania
    >> >> po sieci? A jeśli połączenie zostanie utracone w trakcie i po którejś
    >> >> stronie zostanie "nadmiarowe pół pliku"?
    >> >> I to nie są wcale problemy wydumane, tylko sytuacje, które trzeba
    >> >> uwzględnić.
    >> >Ostatecznie przecież nie ma znaczenia, co jest tym samym egzemplarzem,
    >> >a co kopią, tylko co wymaga zezwolenia właściela praw autorskich, a co
    >> >nie.
    >> No właśnie ma znaczenie, bo z tego rozróżnienia wynikajać może właśnie
    >> np. zezwolenie lub nie.
    >Ale to, czy jest ezwolenie, czy go nie ma, jest istotne tylko wtedy,
    >kiedy zezwolenie jest _wymagane_. W polskim prawie na przykład nie
    >jest (z wyjątkiem programów komputerowych, które mają oddzielne
    >przepisy).

    Ano widzisz.

    >> >I prawo przecież reguluje te kwestie, włącznie z powielaniem przy
    >> >przesyłaniu przez sieć.
    >> Kurczę, w którym miejscu?
    >Art. 23(1)

    OK. O tym zapomniałem. Masz rację.

    >> Swoją drogą, o ile dobrze rozumuję, dopuszczalne obecnie jest zrobienie
    >> w celu backupowym jednej kopii programu.
    >A właściwie na jakiej podstawie tak rozumujesz?

    Art. 75 ust.2 p.1. Mowa jest o "kopii zapasow_ej_"

    >> Czyli wszyscy, którzy
    >> korzystają z jakiejś odrobinę bardziej skomplikowanej strategii
    >> backupowej są przestępcami!
    >Ogólnie to wszyscy, którzy chcą korzystać z jakiejś odrobinę bardziej
    >skomplikowanej strategii backupowej powinni zapoznać się z prawem i z
    >_licencją_ jaką dostają na oprogramowanie i dobrać sobie takie
    >oprogramowanie i taką strategię, żeby nie naruszać prawa.

    I uważasz to za normalne? Bo ja nie.

    >W przypadku
    >oprogramowania klasy enterprise warunki licencji i tak mogą podlegać
    >negocjacjom.

    Och, oczywiście. Przecież na pewno firma zatrudniająca 50 osób będzie
    miała taką silną pozycję negocjacyjną...

    >To, że "ogół społeczeństwa" może chcieć różnych sprzecznych rzeczy nie
    >znaczy, że polityka może być zgodna lub niezgodna z tym, co chce ogół
    >społeczeństwa. Ja osobiście dla siebie też chcę różnych sprzecznych
    >rzeczy, to nie znaczy, że należy mnie ubezwłasnowolnić.

    Może czas udać się do lekarza jednak?

    >> >> >Co do argumentu z technicznej różnicy powtórzę to, co pisałem wcześniej:
    >> >> >technicznie nie ma również różnicy między rowerem kradzionym a
    >> >> >posiadanym legalnie.
    >> >> Ponownie - jakoś widzę różnicę pomiędzy sytuacją "ty masz rower, a ja
    >> >> teraz nie mam" a sytuacją "ty oglądasz film i ja oglądam film".
    >> >A ja widzę różnicę między "autor dostaje honorarium od jednego
    >> >sprzedanego egzemplarza" a "autor dostaje honorarium od dwóch
    >> >sprzedanych egzemplarzy".
    >> I znowu przenosisz bezpodstawnie dyskusję z utworów na pieniądze.
    >Dlaczego bezpodstawnie?

    Dlatego, że "chcę obejrzeć" nie oznacza automatycznie "autor dostanie
    ode mnie pieniądze". A tej implikacji nagminnie nadużywają lobbyści
    pro-represyjni.

    >No i jeśli rower zostanie ukradziony sprzed sklepu z rowerami to
    >okradziony przecież też może mieć rower równie łatwo, jak może wziąć
    >swój.

    Rzeco?

    --
    \------------------------/
    | K...@e...eu.org |
    | http://epsilon.eu.org/ |
    /------------------------\

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: