eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaOlek OM-D E-M5Re: Olek OM-D E-M5
  • Data: 2012-02-11 22:28:38
    Temat: Re: Olek OM-D E-M5
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-02-11 19:12, Grzegorz Maj wrote:
    >> Dostałeś idealnie pasujące i takiego samego poziomu zdanie. Jeśli sam
    >> dostrzegasz jego bezsens to wróć do swojego i je przeczytaj może raz
    >> jeszcze.
    > Przeczytałem 2x no i? fotograf, który przez 4 lata uważa, że przez
    > brak kilku(nastu, dziesięciu) punktów dla matrycy, aparat należy
    > skreślić, stanął w rozwoju w którymś miejscu.

    Wybacz, ale chyba coś Ci się mocno pomyliło, jeśli kojarzysz mnie z panem,
    który ty wypisuje co rusz swoje punkty dla matryc.
    Co do reszty to ciągle mijasz się z prawdą - matryce są na tyle, różne w
    wielu parametrach że akurat spokojnie można mówić o wyborze aparatu pod
    zastosowania. Różnice nie są dramatyczne i jak ktoś bardziej ceni sobie
    inną cechę danego modelu to pewnie i wybierze go sobie, jego sprawa.


    >> Oh czyżby? To do tej pory jedyną mocną różnicą był sensor?
    >> Ale fajnie, to ja chcę uszczelki jak w pentaksie, stabilizację matrycy jak
    >> w sony, szkiełka jak w canonie i nikonie, a system błyskowy najlepiej
    >> kombinowany po najlepszych opcjach wszystkich wymienionych.
    > No to są straszliwe różnice, przeogromne. Aż tak duże, że Olympus
    > wypadł z gry, pewnie za kiepskie uszczelki, Pentax ciągnie za nim -
    > pewnie przez stabilizację, Sony też, ledwo, ledwo, pewnie przez sanki
    > lampy zrobione na opak. Aparaty były tak podobne do siebie, że w
    > zasadzie zostały tylko te z największą szklarnią - brandem. Wszystkie
    > inne cechy były pomijalne(Mowa tu oczywiście o lustrzankach).

    Widzisz, jednak się czymś różnią te aparaty.
    Co do Twojej oceny finansowo strategicznej tych firm to jednak pominę, bo
    jest z czapy.


    >> Dodaj sobie jeszcze że to Twój jednoopcyjny podział. A co jak chcesz np.
    >> video i małą GO? Idealnego wyboru nie ma, ale każdy aparat ma coś fajnego
    >> i coś słabego.
    > oczywiście, że można to dalej dzielić, ale po drodze gubione są osiągi
    > matryc - to jest coś, co udało się Fuji, Panasonicowi, Olympusowi,
    > Sony. Odcięli się od porównań z C i N, bo oferują coś innego.

    A jednak ciągle każdy z tych aparatów ma matrycę i ciągle zdjęcia są różne.


    >> Tak, nie kupiłbym m4/3 i tego canona za proporcje MATRYCY 3:4.
    >> Samsunga za słabą czułość. To że Tobie to nie przeszkadza nie ma tu
    >> czegokolwiek do rzeczy. Matryca była i jest ciągle ważnym argumentem jeśli
    >> ktoś wybiera po realnych osiągach aparatu bardziej niż po fikuśności i
    >> kolorze obudowy.
    > oczywiście, że matryca jest ważnym argumentem, ale ta ważność spadła o
    > kilka pozycji.

    Mówisz ciągle o lustrzankach, z których nie ma już wielkiego wyboru czy o
    wszystkich dziesiejszych konstrukcjach?
    Konstrukcja daje ogólne cechy aparatu i jasne, że można wybierać czy
    chcesz żeby było małe czy miało fazowy AF. Ale dalej np. z evilków możesz
    wybrać sobie czy malutka matryca jak w nikosiu 1, czy wielka jak w
    samsungu, za to z relatywnie słabą czułością wobec 5n czy fuji. Możesz też
    stwierdzić, że masz to w nosie, a wybierasz po dostępnych na razie
    obiektywach.


    > A co do fikuśności, E-M5 przeretrowił X1:
    > http://www.mirrorlessrumors.com/new-olympus-em-5-ann
    ounced-comaprison-with-the-fuji-x-pro-1/

    Nie wiem czy to pojęcie się tak skaluje, ale osobiście wolę i tak fuji, za
    specyfikację jego też. Nawet tego z doklejonym szkłem.


    >>> Zastosowanie
    >>> aparatu stało się istotniejsze od własności matrycy - które, zresztą,
    >>> niewiele się różnią.
    >> Nieprawda.
    > Prawda, w 99% przypadków nawet wśród zaawansowanych amatorów nie ma
    > różnicy czy wykonaliby zdjęcia NEXem, czy PENem. Ma znaczenie to, czy
    > mieli aparat przy sobie.

    Bo to jest kompromis tego co możesz mieć i formy w jakiej to możesz mieć.
    Ciągle jednak do specyficznej fotografi coś nadaje się bardziej lub mniej.


    >> Nie każdy fotografuje tylko w dzień widoczki, a nocą wali lampami. W takim
    >> wypadku dobre ISO zawsze się przydaje, a różnica pomiędzy niektórymi
    >> konstrukcjami wciąż sięga tak na oko pewnie z 2-3 działki.
    > A no to przepraszam, jeśli ktoś głównie używa hiISO to matryca ma
    > największe znaczenie.
    > Nie przeszkadzają ci najmniejsze w swojej klasie szumy? A co z
    > balansem bieli w oświetleniu żarowo-świetlówkowo-z-czerwoną zasłoną w
    > tle? jest "kreatywny"? Lampy nie gryzą.

    Nie gryzą, ale zmieniają dramatycznie scenę i jej odbiór, dobrze z nich
    korzystać jako delikatny dodatek bądź efekt specjalny, ale nie główne
    źródło światła.
    Przy dzisiejszych aparatach można spokojnie robić w dobrej jakości zdjęcia
    przy iso3200 + szkło tak na f/2 i daje to zarówno względną GO jak i
    sensowny czas w większości przypadków. Ciągle jednak to iso różni się od
    tego najniższego jakością i jak by dali więcej lepszego to chętnie biorę.

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: