eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaOlek OM-D E-M5Re: Olek OM-D E-M5
  • Data: 2012-02-12 00:28:46
    Temat: Re: Olek OM-D E-M5
    Od: Grzegorz Maj <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 11 Lut, 23:28, dominik <u...@d...net.pl> wrote:
    > On 2012-02-11 19:12, Grzegorz Maj wrote:
    >
    > >> Dostałeś idealnie pasujące i takiego samego poziomu zdanie. Jeśli sam
    > >> dostrzegasz jego bezsens to wróć do swojego i je przeczytaj może raz
    > >> jeszcze.
    > > Przeczytałem 2x no i? fotograf, który przez 4 lata uważa, że przez
    > > brak kilku(nastu, dziesięciu) punktów dla matrycy, aparat należy
    > > skreślić, stanął w rozwoju w którymś miejscu.
    >
    > Wybacz, ale chyba coś Ci się mocno pomyliło, jeśli kojarzysz mnie z panem,
    > który ty wypisuje co rusz swoje punkty dla matryc.
    > Co do reszty to ciągle mijasz się z prawdą - matryce są na tyle, różne w
    > wielu parametrach że akurat spokojnie można mówić o wyborze aparatu pod
    > zastosowania. Różnice nie są dramatyczne i jak ktoś bardziej ceni sobie
    > inną cechę danego modelu to pewnie i wybierze go sobie, jego sprawa.

    Wybór aparatu pod zastosowania był zawsze, ale obecnie waga jakości
    matryc straciła na znaczeniu - to się zmieniło.

    > >> Oh czyżby? To do tej pory jedyną mocną różnicą był sensor?
    > >> Ale fajnie, to ja chcę uszczelki jak w pentaksie, stabilizację matrycy jak
    > >> w sony, szkiełka jak w canonie i nikonie, a system błyskowy najlepiej
    > >> kombinowany po najlepszych opcjach wszystkich wymienionych.
    > > No to są straszliwe różnice, przeogromne. Aż tak duże, że Olympus
    > > wypadł z gry, pewnie za kiepskie uszczelki, Pentax ciągnie za nim -
    > > pewnie przez stabilizację, Sony też, ledwo, ledwo, pewnie przez sanki
    > > lampy zrobione na opak. Aparaty były tak podobne do siebie, że w
    > > zasadzie zostały tylko te z największą szklarnią - brandem. Wszystkie
    > > inne cechy były pomijalne(Mowa tu oczywiście o lustrzankach).
    >
    > Widzisz, jednak się czymś różnią te aparaty.
    > Co do Twojej oceny finansowo strategicznej tych firm to jednak pominę, bo
    > jest z czapy.

    To nie jest ocena firm, a podział rynku DSLR. Do momentu kiedy
    wszystkie aparaty różniły się tylko mało znaczącymi ficzerami
    decydowała matryca, i obiektywy.

    > >> Dodaj sobie jeszcze że to Twój jednoopcyjny podział. A co jak chcesz np.
    > >> video i małą GO? Idealnego wyboru nie ma, ale każdy aparat ma coś fajnego
    > >> i coś słabego.
    > > oczywiście, że można to dalej dzielić, ale po drodze gubione są osiągi
    > > matryc - to jest coś, co udało się  Fuji, Panasonicowi, Olympusowi,
    > > Sony. Odcięli się od porównań z C i N, bo oferują coś innego.
    >
    > A jednak ciągle każdy z tych aparatów ma matrycę i ciągle zdjęcia są różne.
    >
    > >> Tak, nie kupiłbym m4/3 i tego canona za proporcje MATRYCY 3:4.
    > >> Samsunga za słabą czułość. To że Tobie to nie przeszkadza nie ma tu
    > >> czegokolwiek do rzeczy. Matryca była i jest ciągle ważnym argumentem jeśli
    > >> ktoś wybiera po realnych osiągach aparatu bardziej niż po fikuśności i
    > >> kolorze obudowy.
    > > oczywiście, że matryca jest ważnym argumentem, ale ta ważność spadła o
    > > kilka pozycji.
    >
    > Mówisz ciągle o lustrzankach, z których nie ma już wielkiego wyboru czy o
    > wszystkich dziesiejszych konstrukcjach?

    teraz o całym rynku aparatów.

    > Konstrukcja daje ogólne cechy aparatu i jasne, że można wybierać czy
    > chcesz żeby było małe czy miało fazowy AF. Ale dalej np. z evilków możesz
    > wybrać sobie czy malutka matryca jak w nikosiu 1, czy wielka jak w
    > samsungu, za to z relatywnie słabą czułością wobec 5n czy fuji. Możesz też
    > stwierdzić, że masz to w nosie, a wybierasz po dostępnych na razie
    > obiektywach.

    No i widzisz, wybierasz po AF, po obiektywach, ale nie po matrycy.

    >
    > > A co do fikuśności, E-M5 przeretrowił X1:
    > >http://www.mirrorlessrumors.com/new-olympus-em-5-an
    nounced-comaprison...
    >
    > Nie wiem czy to pojęcie się tak skaluje, ale osobiście wolę i tak fuji, za
    > specyfikację jego też. Nawet tego z doklejonym szkłem.

    A dla 2/3 głosujących E-M5 jest ładniejszy, matryca schodzi na dalszy
    plan.

    > >>> Zastosowanie
    > >>> aparatu stało się istotniejsze od własności matrycy - które, zresztą,
    > >>> niewiele się różnią.
    > >> Nieprawda.
    > > Prawda, w 99% przypadków nawet wśród zaawansowanych amatorów nie ma
    > > różnicy czy wykonaliby zdjęcia NEXem, czy PENem. Ma znaczenie to, czy
    > > mieli aparat przy sobie.
    >
    > Bo to jest kompromis tego co możesz mieć i formy w jakiej to możesz mieć.
    > Ciągle jednak do specyficznej fotografi coś nadaje się bardziej lub mniej.

    Ależ wszystko jest kompromisem, a forma aparatu ma większe znaczenie
    niż matryca.

    > >> Nie każdy fotografuje tylko w dzień widoczki, a nocą wali lampami. W takim
    > >> wypadku dobre ISO zawsze się przydaje, a różnica pomiędzy niektórymi
    > >> konstrukcjami wciąż sięga tak na oko pewnie z 2-3 działki.
    > > A no to przepraszam, jeśli ktoś głównie używa hiISO to matryca ma
    > > największe znaczenie.
    > > Nie przeszkadzają ci najmniejsze w swojej klasie szumy? A co z
    > > balansem bieli w oświetleniu żarowo-świetlówkowo-z-czerwoną zasłoną w
    > > tle? jest "kreatywny"? Lampy nie gryzą.
    >
    > Nie gryzą, ale zmieniają dramatycznie scenę i jej odbiór, dobrze z nich
    > korzystać jako delikatny dodatek bądź efekt specjalny, ale nie główne
    > źródło światła.
    > Przy dzisiejszych aparatach można spokojnie robić w dobrej jakości zdjęcia
    > przy iso3200 + szkło tak na f/2 i daje to zarówno względną GO jak i
    > sensowny czas w większości przypadków. Ciągle jednak to iso różni się od
    > tego najniższego jakością i jak by dali więcej lepszego to chętnie biorę.

    No właśnie, szum jest, nie lepiej odpowiednio ustawić lampy? chyba, że
    robisz same koncerty? No ok śluby też.
    E-M5 gorzej nadaje się do ślubów, chyba, że potrafi się wykorzystać
    to, że jest to sprzęt lżejszy i mniejszy.
    Zresztą, przy obecnej ilości megapikseli i potrzebach wystarczy
    przeskalowanie w dół, żeby większość różnic w dynamice i szumach
    zniknęła.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: