eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyFrancuzi wypuszczają na drogi samochody autonomiczne z kierowcą :-) › Re: Francuzi wypuszczają na drogi samochody autonomiczne z kierowcą :-)
  • Data: 2017-03-21 10:02:43
    Temat: Re: Francuzi wypuszczają na drogi samochody autonomiczne z kierowcą :-)
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 21 Mar 2017 03:12:38 +0100, RadoslawF napisał(a):

    >> pewnie nie panikujesz za każdym razem wiedząc że Twoje życie
    >> wisi na kawałku gumowego wężyka.
    >
    > Raczej "życie" zderzaka w moim aucie.

    Nie jeśli się nie zatrzymasz na czerwonym w wjedziesz pod nadjeżdżającego z
    boku.

    >> Tak naprawdę istotna jest pewna akceptowalna awaryjność i tyle.
    >
    > Błąd "kierowcy" nie jest awarią.

    W samochodzie autonomicznym jest.

    >> Do tego jeszcze niegotowe na autnomiczne samochody prawo no i po prostu
    >> nikomu się nie spieszy do bycia pionierem. Natomiast wszyscy nad tym
    >> pracują, bo równie jasne jak to że dziś nie opłaca się pchać się z tym na
    >> rynek jest to, że za 20 lat będzie to funkcjonalność pojazdu taka jak dziś
    >> klimatyzacja albo automatyczna skrzynia biegów - może nadal nie w każdym
    >> samochodzie, ale brak tego w ofercie będzie poważnym mankamentem dla wielu
    >> klientów.
    >
    > Za dwadzieścia lat to raczej będziemy rowerami jeździć niż samochodami.
    > Pseudo ochrona środowiska wszak najważniejsza.

    Jakoś się nie boję
    Temat że za 20 lat tylko rowerami jest cały czas znany i aktualny - od
    jakiś 100 lat ;)
    Ciągle się ma "za 20 lat ropa skończyć" i póki co jakoś się nie kończy.

    Tyle że dziś faktycznie napęd spalinowy zaczyna tracić ostatnie zalety
    przed napędem elektrycznym.

    >> Pamiętaj że mówisz o branży elektroniki-informatyki. Ta branża każdego roku
    >> dokonuje postęp porównywalny ze 50 latami rozwoju motoryzacji ;)
    >
    > Już nie.
    > Postęp w komputerach skończył się kiedy weszli w procesy wielojądrowe.
    > Bo marketingowo procesor z czterema jądrami jest cztery razy szybszy
    > od takiego z jednym. Ale tylko marketingowo.

    Mhm :)
    BTW to co mylisz z tym co nie rozumiesz jak działa nazywa się "rdzeń".

    Istotnie być może w zastosowaniach typu Word+Internet Explorer nie
    zauważysz zalet posiadania wielordzeniowego procesora - zwłaszcza że wraz z
    postępem w procesorach rośnie postęp w marnowaniu mocy obliczeniowej przez
    jeden z systemów operacyjnych z którego pewnie korzystasz.
    Stąd takie powiedzonko że komputery coraz szybsze, ale uruchamiają się
    coraz dłużej ;)

    Ale jeśli mowa o zastosowaniach czysto obliczeniowych, czyli m.in. o
    samochodach autnomicznych to tu już te kwestie mają się zupełnie inaczej.

    W każdym razie warto pamiętać że plotki o tym jakoby "już wszystko zostało
    wynalezione" są zazwyczaj znacznie przesadzone ;)


    >> Uruchomić nagle miliony pojazdów na atakowany terenie i
    >> użyć ich do ataków na wybrane cele, albo chociaż do paraliżu transportu.
    >
    > Prościej będzie unieruchomić i nie dojada na czas.
    > A skoro zabraknie tam człowieka to zatrzymasz taki pojazd kładąc na
    > drodze kilka pustych tekturowych opakowań.

    Właśnie dlatego wróg może chcieć zaprogramować te pojazdy po swojemu. I
    niekoniecznie musi to robić przełamując zabezpieczenia elektroniczne, a
    może np. umieścić agentów tam gdzie się je legalnie programuje, albo zrobić
    tam desant.


    >> I o ile dziś robi się jakieś wydumane i raczej bezsensowne rozkminy kogo
    >> samochód autonomiczny ma wybrać do zabicia gdyby miał "wybierać", to warto
    >> by było raczej opracować skuteczne standardy przeciwdziałania takim atakom
    >> wroga na infrastrukturę samochodów autonomicznych.
    >> Bo chyba pod tym względem mało kto na to patrzy.
    >>
    > Na razie wszyscy patrzą jak ułatwić przejęcie samochodu przez osobę
    > nieuprawnioną. Taka moda.

    No moda i oczekiwanie rynku na to żeby nie trzeba było kluczyka z kieszeni
    wyciągać
    Producentom łatwiej samochody diagnozować i serwisować mając zdalny dostęp
    do samochodu, natomiast mizeria implementacji powoduje że staje się to
    podatne na atak ze strony złych, ale mądrzejszych którzy budują urządzenia
    do przejmowania kontroli.

    I dokładnie te przykłady pokazują że branża sama nie narzuci sobie
    rozwiązań mających na celu zabezpieczenie elektroniki strującej przed
    penetracją.
    Bo oni to projektują nie tak żeby było dobrze, a żeby nie oni byli winni.
    W przypadku wrogego przejęcia samochodu czy kradzieży, winny nie jest
    producent samochodu, a "wróg", więc oni formalnie są czyści.

    Natomiast liczę nadal że rynek to zweryfikuje nagłaśniając takie przypadki
    i samemu testując takiego możliwości.
    A ludzie zagłosują portfelem nie kupując aut które każdy może otworzyć albo
    zdalnie wyłączyć w nich hamulce.
    Póki co ciężko głosować portfelem, bo problemy dotyczą wszystkich.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: