-
Data: 2017-03-24 02:17:55
Temat: Re: Francuzi wypuszczają na drogi samochody autonomiczne z kierowcą :-)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2017-03-24 o 00:47, Tomasz Pyra pisze:
>>> No właśnie w tym rzecz - jest ich pewnie na tyle mało, że można zostawić
>>> wężyki takie jakie są i przy nich nie kombinować. Nawet jeśli czasem się
>>> zdarzają wypadki.
>>
>> A zdarzają się wypadki śmiertelne z powodu pęknięcia ?
>> Bo nie znam i dlatego dopytuje.
>
> Próba statystyczna jest na tyle duża że na pewno się zdarzają.
> Pewnie nie na tyle często żeby robić i np. hamulce czterobwodowe, ale też
> nie na tyle rzadko żeby rezygnować z dwóch niezależnych obwodów
> hydraulicznych.
>
> Ja tam np. byłem raz całkiem blisko.
Całkiem blisko nie udowadnia że takie przypadki występują.
>>> Układ hamulcowy jest dwuobwodowy, więc zostaje jeszcze możliwość wciśnięcia
>>> pedału dużo głębiej niż normalnie i gdzieś przed podłogą możesz liczyć na
>>> wymagane chyba 30% skuteczności hamowania z jednego obwodu działającego na
>>> dwa koła po przekątnej.
>>
>> Czyli jednak.
>
> No to sobie kiedyś tak zahamuj, to zobaczysz :)
> Tylko przygotuj sobie jakieś długie lotnisko na taką naukę.
Co ty nie powiesz. Kiedyś wracałem po ciemku tylko z ręcznym.
I nie było to po lotnisku. A ręczny był najgorszego typu z możliwych,
zaciskał taśmę na specjalnej wypukłości wału napędowego.
> Wykręć odpowietrznik dowolnego koła, rozpędź się w okolice najwyższej
> prędkości jakie rozwijasz i zahamuj.
> Uczucie średnio fajne, zwłaszcza jak się to stanie nagle i niespodziewanie
> w trakcie hamowania.
Zrób to sam i opisz ile metrów potrzebowałeś do zatrzymania.
Będziesz zdziwiony że tak mało.
Co i tak nie odda efekty pęknięcia i cieknięcia przez przewód hamulcowy.
>>> Uwierz - słabo to wtedy hamuje i bardzo krzywo.
>>
>> Słabo owszem, krzywo nie, przynajmniej jeśli masz te hamulce wyregulowane.
>
> Bardzo krzywo, bo hamuje tylko jedno przednie koło. Nawet przy niewielkim
> promieniu zataczania przednich kół, jaki jest w obecnych samochodach,
> kierownicę trzeba mocno trzymać, samochód hamuje bardzo słabo i silnie
> ściąga.
W jakim aucie tak jest ?
> W cięższych pojazdach, żeby o połowę zmniejszyć ten efekt, przednie hamulce
> posiadają dwutłoczkowe zaciski (oba po jednej stronie tarczy) i
> doprowadzone do nich oba obwody hydrauliczne. Ale takie rozwiązanie ma tyle
> zalet co i wad.
>
>
>> Nie miałem na myśli zahamowanie przez elektronikę a informację że
>> układ hamulcowy jest niesprawny lub wymaga uzupełnienia.
>
> Masz błędną wiedzę na temat działania takiego układu.
>
> Kontrolka hamulców (czerwony wykrzyknik w kółku w nawiasach) zapali się
> dopiero gdy poziom płynu hamulcowego spadnie poniżej minimalnego.
> Na to, nawet przy przerwaniu obwodu hydraulicznego, potrzeba dość sporo
> czasu, bo płyn ucieka po kropelce, bo jest lepki, a wycieka przez
> milimetrowego przekroju przewód o długości kilku metrów pod wpływem
> grawitacji.
Ale masz świadomość że płyn najpierw skończy się w zbiorniczku
wyrównawczym a dopiero potem w pompie ?
> Dopiero naciśnięcie hamulca powoduje że pedał wpadnie do ziemi, a płyn
> zostanie wypchnięty w większej ilości dziurą zamiast trafić do hamulców.
o nie będzie taka wielka dziura jak myślisz. Będzie ciekło a nie lało się.
> Kilka-kilkanaście naciśnięć hamulca dopiero wypompuje na tyle dużo płynu
> żeby zapaliła się lampka.
>
> Tak więc ta lampka z grubsza zabezpiecza Cię tylko przed myszą która
> przyjdzie w nocy i przegryzie wężyk - wtedy do rana płyn ucieknie i lampka
> się zapali.
> Jak wężyk pęknie w czasie jazdy to raczej nic Cię nie ostrzeże.
Ostrzeże.
>>> Tak szeroko było stosowane, że aż Google znalazło jeden przykład na
>>> "procesor wielojądrowy" i dwa na "wielojądrowy procesor".
>>
>> Czyli przyznajesz ze jednak było stosowane.
>
> Raczej że trzy osoby w historii internetu popełniły taką pomyłkę jak Ty.
A tutaj już się ośmieszasz.
> Zresztą jakbyś tego nie nazywał.
> Twierdzenie że wielordzeniowa architektura nic nie wnosi, to trochę tak
> jakby, rzutując to na motoryzację, twierdzić że w motoryzacji też nic się
> nie zmieniło od przed wojny.
Zwiększył się stopień sprężania, benzyniaki dostały wtryski i pogrzebali
silnik Wankla. Plus te parę drobiazgów zepsutych z powodu ochrony
środowiska. Ale dalej silniki pracują na etylinę i ropę a nie na wodór
czy wręcz reaktor atomowy.
>>> No pisałeś że że od wielu lat od kiedy na rynku pojawiły się procesory
>>> wielordzeniowe, nie ma postępu w dziedzinie komputerów ;)
>>> Do tego "wielojądrowość" i ja wtedy tylko nieśmiało przypominam, że ja np.
>>> o balecie nie staram się dyskutować, zwłaszcza z tancerzami :)
>>
>> Bo takiego jak kiedyś kiedy przyrost mocy był odczuwalny dla wszystkich
>> nie ma.
>
> Przyrost mocy obecnie jest taki (właśnie dzięki tym wielordzeniowym
> procesorom, również w architekturze SIMD), że dopiero obecne procesory
> pozwalają dokononywać tak pracochłonnych obliczeń jak analiza obrazu w
> czasie rzeczywistym.
Ale to interesuje raczej służby i policję a nie użytkowników w domach.
> I właśnie dzięki temu można konstruować pojazdy autonomiczne - wcześniej
> nie było dostępnej potrzebnej mocy obliczeniowej.
>
>
>>> No czyli zupełnie jak bez IoT, czy internetu w ogóle - wszystko się da, ale
>>> mniej wygodnie.
>>
>> Znowu przeginasz. Tylko patrzeć kiedy zaproponujesz likwidacje okien.
>> Ewentualnie napisz co dla ciebie robi IoT i dlaczego tego brak będzie
>> nie wygodny ?
>> Może faktycznie coś przegapiłem ?
>
> No taki sztandarowy produkt IoT który mogłeś przegapić to np. smartfony.
A fakt że smartfony zastąpiły PDA zauważyłem. Nawet używam smartfona
a przestałem używać PDA. Tyle że funkcję śledzące mam wyłączone więc
nie mieszał bym tego teledonu wśród IoT.
> Bardziej motoryzacyjnie - nawigację samochodową która zna aktualną sytuację
> drogową dzięki mądremu obrobieniu masowych danych pochodzących od innych
> użytkowników systemu.
Jak ostatnio sprawdzałem to informacje o korkach działały źle.
Już działają dobrze ? Na czym ?
>>> To że nie widzisz zastosowania dla IoT, nie znaczy że ich nie ma.
>
>> Widzę zastosowania. Tyle że na dzień dzisiejszy dla większości są
>> warte tyle co podana jako przykład dziura w ścianie.
>
> No jakoś na tyle istotna ilość ludzi płaci za te wynalazki własnymi
> pieniędzmi, że widocznie opłaca się je rozwijać.
A jakaś istotna część płaci własnymi pieniędzmi za papierosy, alkohol
i narkotyki że warto by zwiększyć krajową produkcję tych jakże ważnych
dla części specjałów.
> Prywatnie można mieć rozmaite zdanie na temat np. pojazdów autonomicznych,
> zwłaszcza jak się lubi prowadzić auto. Ale prawda jest taka, że obecna
> szajba koncernów w tym temacie bierze się z tego, że kto nie dopracuje na
> czas tej funkcjonalności ten zniknie z rynku masowego.
>
> Kto nie idzie do przodu ten się cofa, 40 lat temu też były fajne samochody,
> wielu uważa że nawet fajniejsze niż dziś, a jednak jakoś jakoś nie ma dla
> nich masowego miejsca.
Przepisy ekologiczne ich zakazały.
>>> Zauważ ile wyższy jest poziom bezpieczeństwa dla użytkownika indywidualnego
>>> zapewniany przez bankowość internetową, niż poziom bezpieczeństwa samochodu
>>> z systemem bez kluczyka.
>>
>> Kiedy naprawdę jest niższy niż taki tradycyjny gdzie musisz przyjść
>> osobiście, wylegitymować się i złożyć dyspozycję.
>
> Pytanie czy na pewno łatwiej zgadnąć Twoje hasło dostępowe, czy jednak
> zamotać panią w okienku fałszywym dowodem osobistym?
Na pewno w okienku nie zmotasz.
>>> A póki co samochód z systemem bez kluczyka okazuje się że stoi otworem
>>> praktycznie dla każdego kto chce.
>>>
>> Nie dla każdego, jakąś wiedze trzeba posiadać i urządzenie które
>> może nie być tanie.
>
> Np. $40 i otwierasz każde VW:
> https://www.documentcloud.org/documents/3010178-Volk
swagen-amp-HiTag2-Keyless-Entry-System.html#document
/p1
>
>
>> Tylko się pogubiłem, jesteś za "nowoczesnością" czy przeciw ?
>
> Nowoczesność jako taka nadchodzi nieprzerwanie od wieków i co by się nie
> wydawało, to dyskusja z tym zjawiskiem zawsze będzie postawą chłopa ze wsi,
> co to protestował przeciw elektryfikacji wsi, bo mu krowy zaczną dawać
> skwaśniałe mleko, a kury przstaną się nieść.
>
:-)
Następne wpisy z tego wątku
- 24.03.17 08:38 Shrek
- 24.03.17 19:09 J.F.
- 24.03.17 23:24 RadoslawF
- 24.03.17 23:37 Tomasz Pyra
Najnowsze wątki z tej grupy
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
Najnowsze wątki
- 2025-01-20 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=
- 2025-01-20 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-01-20 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-20 huta ruszyla
- 2025-01-20 piece wodorowe
- 2025-01-20 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-20 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-20 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-20 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)