eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"dodawanie" pradu do instalacji z "darmowych" zrodel › "dodawanie" pradu do instalacji z "darmowych" zrodel
  • Date: Wed, 04 Apr 2012 22:57:56 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux x86_64; rv:11.0) Gecko/20120312 Thunderbird/11.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: "dodawanie" pradu do instalacji z "darmowych" zrodel
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 91.206.96.25
    Message-ID: <4f7cb5d4$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1333573076 91.206.96.25 (4 Apr 2012 22:57:56 +0100)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 44
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home
    .net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:628877
    [ ukryj nagłówki ]

    Ave!

    Chodzi mi po głowie postawienie niedużego wiatraczka... Wiadomo - wiele
    on nie zasili, więc nie mogę go podłączyć do domu zamiast zasilania z ZE.

    Ma ktoś może jakieś ciekawe sugestie na wykorzystanie tej "darmowej"
    energii?

    Na początku krótko pomyślałem o jakimś urządzeniu synchronizującym
    "falę" z wiatraka z "falą" z linii energetycznej tak, żeby z punktu
    widzenia licznika zmniejszało się obciążenie.

    Ale zaraz przychodzą mi do głowy dwa problemy: (1) koszt - takie
    urządzenia pewnie nie są tanie, a co gorsza (2) przepisy i
    bezpieczeństwo; niby niczym się to nie różni od np. podłączenia silnika
    3-fazowego z dużym kołem zamachowym - w razie awarii zasilania z
    zewnątrz ten silnik stanie się (przez jakiś czas) źródłem zasilania -
    ale przypuszczam, że mógłby z tego być jakiś dym.

    Tak pół żartem, pół serio pomyślałem sobie też przez chwilę o układzie
    klasycznego stabilizatora zasilania/UPSa mechanicznego, czyli właśnie
    silnik z dużym kołem zamachowym i dom zasilany z generatora obracanego
    przez to koło. A wiatrak napędzający to koło tak, żeby silnik zasilany
    elektryką miał lżej (czyli żarł mniej energii). Oczywiście zaraz będzie
    problem z gabarytami i kosztem (generator na 14kW kosztuje pewnie kawał
    grosza).

    Jakbym miał oświetlenie 12V, to sprawa byłaby trywialna - oświetlenie z
    akumulatora ładowanego z wiatraka.

    Inna opcja to wydzielenie jakiegoś obwodu z urządzeniami o poborze
    dobranym do przeciętnej wydajności wiatraka i podciągnięcie do niego
    "darmowego" zasilania. I wtedy ewentualnie dodanie jakiegoś
    automatycznego przełącznika, który by podmieniał źródło na ZE w razie
    zbyt małego wiatru. I to chyba będzie miało najwięcej sensu pod względem
    funkcjonalności, ceny i bezpieczeństwa. Mógłbym sobie tak zasilić np.
    lodówkę. Albo komputer. Bo bojler to raczej myślę podłączyć do jakichś
    kolektorów słonecznych (w sumie latem wystarczy przepuszczać wodę przez
    gumowy wąż rzucony na dach ;) )

    Oczywiście na razie jest to tylko myśl na przyszłość - wątpię, żebym
    nawet w przyszłym roku zdążył się za to zabrać.

    Ma ktoś jakieś pomysły/sugestie/przemyślenia/doświadczenia?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: