maciej debski <m...@b...pl> napisał(a):

> o moj boze, twoj swiat sie rozsypuje!
> apeluje,
> nie robcie tego Weronice:
> tyle lat ciezkiej pracy, grosiki odkladane do skarpety, szynka
> odejmowana od ust

Wiesz co, - powinno Ci być wstyd za takie nie fair teksty. Brakuje Ci
argumentów, to wypisujesz godne politowania bajdy :((
Faktem bezsprzecznym jest, że dwie japońskie marki są markami światowymi i
nic - żadne pseudo techniczne paszkwile im nie zaszkodzą. To, że FSO nigdy w
historii nie ogłosiło akcji serwisowej, nie świadczy że jej produkty są
(były) najniezawodniejsze na świecie. Moim argumentem jest fakt, że mam
kultowy samochód sprzedawany w 127 (!!!) krajach świata, rok w rok lokujący
się na topie rankingów klientów i rzeczoznawców nie tylko w Stanach i
Francji.
Twoim natomiast jest plotka: "jedna baba drugiej babie...", że w
amerykańskim modelu Hondy obniża się pedał hamulca o ułamek milimetra na 10
tyś kilometrów. Pewnie nie wiesz, że w Ameryce nie tylko szukają, ale nawet
wyznaczyli poważą nagrodę, za odnalezienie tych trzech, lekko (sic!) rannych
z powodu tego pedału gości.
Jednym słowem, jeśli nie masz rzeczowych argumentów, to nie siej plotek, a
mnie nie zaczepiaj.

Pozdrawiam
Weronika


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/