Dnia Sat, 25 Aug 2012 22:06:06 +0200, Cavallino napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał
>>> Obstawiam, że ilość km przejeżdżanych po autostradach przez statystyczną
>>> ciężarówkę jest o kilka rzędów wielkości większa niż przez osobówkę.
>>> A opłaty za winiety dla ciężarówek były śmiesznie niskie.
>>
>> To ile proponujesz dla ciezarowki - 500 zl dziennie ?
> Nie proponuję wcale winietek dla ciężarówek.

Czyli co - bramki ? Z kolejkami ? :-)

>>>> Nowy odcinek A1 - czy sie myle, czy od poczatku umowiony na nowych
>>>> zasadach
>>> Mylisz się. Zasady zmieniły się po wydaniu koncesji.
>> koncesji tak, ale szczegolowa umowa podpisana chyba duzo pozniej ?
> Zgadza się, pisiory mało co w ogóle nie upierdzieliły tego tematu.

W kazdym badz razie - ze "starymi" tak sie nie da.
No i nie bardzo wiem czy z nowymi by sie dalo, skoro w koncesji jest
zapisane "prawo pobierania oplat". No, jesli panstwo chce i hurtem placi,
to koncesjonariusz bedzie zadowolony i tez chce, wiec prawo nie bedzie
przeszkadzac :-)
... pod warunkiem ze panstwo chce zaplacic satysfakcjonujaca kwote.

A tak swoja droga
Tarnawa-Torzym 12km 3zl
Torzym Trzciel 56km 11zl
Trzciel-NT 16km 3zl
NT - Buk 32km 9zl
Buk Goluski 12km 3zl
razem 129km 31zl

Jest tu gdzies ta nowa, lepsza cena ustalona przez panstwo ?
No i to ciagle jest 24gr/km, a nie 10 ..

Jak to tam do tej pory bylo - pamietam ze trzy odcinki byly i bramki chyba
w poprzek ?

>>> Czy tych, które i bez winietek dało się wybudować z unijną?
>> No ale widzisz ile ich sie udalo zbudowac, a na reszte pieniedzy zabraklo.
> Jaką znowu resztę?
> Bo to co się opóźniło, to nie z braku kasy, tylko dupowatych wykonawców.

Ale ile ich panstwo zrobilo w ostatnich latach? Zgorzelec-Legnica, AOW, ile
A1/S1 to nie wiem - odliczajac te GTC, Konin-Warszawa, kawalek S3 zalicze.
No i S-8 w przebudowie.
A gdzie Wroclaw-Poznan ? Gdzie Wroclaw-Piotrkow ? A Poznan Koszalin,
Gdansk, Szczecin ? sporo gotowki zabraklo, mimo ze prywatni pomogli.

Oczywiscie to wszystko wzgledne - zabraklo, bo trzeba bylo na emerytow,
lekarzy, gornikow ... a nie, gornikom chyba dawno nic nie "dali".

>>>> Z "mozna troche obnizyc cene i miec 2x wiecej klientow" zszedles na
>>>> stala kwote.
>>> Bo "trochę" daje 2x więcej, ale "dużo" daje dużo razy więcej.
>>> Przecież to elementarna wiedza. To samo dotyczy podatków.
>> Obawiam sie ze to taka wiedza z hasel wyborczych, a rzeczywistosc jest
>> bardziej skomplikowana.
> Tak twierdzą ci, co to lubią wysokie podatki, wysokie koszty i kupę
> darmozjadów do pilnowania tych co mają płacić.

To nadal sa hasla wyborcze. Musisz przedstawic "elastycznosc cenowa",
wynikla z badan dla konkretnego przypadku.

>>> Na tym, że żadnej winietki na inne trasy nie ma być.
>>> I każdego który taki pomysł wymyśli należy kopnąć w dupsko, tak jak
>>> słusznie kopnięto Pola.
>> Oczywiscie wiesz ze w twojej ulubionej Austrii zadnych winiet na inne
>> drogi
>> nie ma, ale podatek od pojazdow jest, i trzeba 320 euro rocznie zaplacic ?
> Obstawiam, że ten w Polsce wrzucony w paliwo płacę w dużo wyższej kwocie.

A w Austrii to paliwo tansze niz u nas ?

>>>> Z tym ze na poczatku malo. Ja pewnie bym kupil, ale inni, nie majac
>>>> autostrady w poblizu, kupiliby miesieczna na urlop :-)
>>> I tak to większa kasa niż by jechali bocznymi drogami.
>> Ale raz w roku na urlop to mozna i zaplacic na bramkach i poczekac na
>> bramkach :-)
> Po jakiego?
> Żeby więcej spalić i dłużej (z powodu postojów na bramkach jechać), a do
> tego płacić za tą przyjemność? Potrójny bezsens.

niby bezsens, ale na urlop jedziesz, zrelaksuj sie :-)
Jeden pojedzie 700km i wroci i bedzie sie cieszyl ze tanie winietki, drugi
bedzie chcial 100km i bedzie narzekal ze drogie.

A przeciez mozna te oplaty wliczyc w paliwo, albo w podatek drogowy :-)

J.