eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaZdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.euRe: Zdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.eu
  • Data: 2009-11-19 14:12:19
    Temat: Re: Zdjecia Tygodnia 2009/45 - fotoplenery.eu
    Od: cichybartko <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    John Smith pisze:
    > cichybartko napisał(a):
    >> John Smith pisze:
    >>> cichybartko napisał(a):
    >>>> To co uznane zawdzięcza swoją pozycję
    >>>> wyłącznie przychylności krytyki, wydawnictw czy wszelkiego rodzaju
    >>>> stowarzyszeń.
    >>> Tylko jak ma artysta czerpać sens ze swej twórczości, jeśli zanegujemy
    >>> sens krytyki i dyskusji?
    >> Jak robi to z potrzeby taniego poklasku to faktycznie ma problem, jeśli
    >> chce się po prostu wyrazić to już go ten problem nie dotycz.
    >
    > Jaki sens ma nadawca bez odbiorcy?

    Mógłbyś zapytać o to van Gogha po co malował skoro jego obrazem ktoś
    zalepił dziurę w kurniku. Wspomniany obraz został odzyskany i sprzedany
    z dużym zyskiem już po śmierci największego malarza krzeseł. Za życia
    van Gogh nie miał łatwo, totalnie niezrozumiany, aż nagle po śmierci
    staje się jednym z najdroższych malarzy na rynku. Mimo totalnej biedy za
    życia coś go popychało do pracy twórczej i na pewno nie byli to odbiorcy.

    > Jaki sens ma komunikat, którego nikt nie czyta?

    Prawdopodobieństwa odbioru nie da się wykluczyć, i wystarczy ten
    minimalny procent nadziei. W końcu wspomniany van Gogh się przebił.
    Podobnie było z Saudkiem też działający przez wiele lat w podziemiu, on
    ma ten fart że załapał się na sławę za życia. Jak ktoś się interesuje
    sztuką to może mnożyć przykłady twórców nie robiących pod publiczkę,
    którzy obrali konkretną drogę nie koniecznie osadzoną w obowiązujących
    kanonach.

    > Czy może twórca sam dla siebie jest odbiorcą?

    Odpowiedź jest bardzo złożona, można powiedzieć że tyle odpowiedzi co
    twórców. Trudno odgadnąć co jest prawdziwą motywacją twórcy.

    > I gdzie tu w takim razie postęp ludzkości, o którym pisze Marek?

    Postęp jak pokazuje historia jest nieuchronny, może być regres ale i tak
    wszystko się w końcu jakoś wyprostuje. Nawet to co za życia było
    pomijane może stać się pożywką dla nowej jakość w przyszłości, równie
    dobrze może pozostać nie odkryte. Wpływ na postęp ludzkości ma masa
    czynników, nie czuję się kompetentny do dalszej dyskusji na ten temat :).

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: