Użytkownik "kkk" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4ec609a5-32b2-4abf-94ce-cfdfd2029dd7@p16g2000yq
d.googlegroups.com...

>Z tego co widzę to podałem ceny znacznie niższe od sklepów (ceny są z
>montażem) - hmm cóż to chciałem udowodnić?

Ceny niższe od cen sklepów internetowych. Odnieś się do ofert z allegro,
które też podałem.
Ułatwię, bo podobno nie masz czasu...

TS830: 450+25=475. Montaż z wyważeniem 15-20zł. Cena końcowa maksymalnie
495zł.
Ty podałeś 500zł.

UG8: 475zł. Montaż jak wyżej. Cena końcowa maksymalnie 495zł.
Ty podałeś 475zł. W tym wypadku Twoja oferta 20 zł taniej.


Jednak podałem też ceny bez przesyłki, z odbiorem osobistym.
TS830: 450zł plus montaż (znów przyjmę maksymalną stawkę) = 470zł
Ty podałeś 500zł.

UG8: 425zł plus montaż = 445.
Ty podałeś 475zł.

Wychodzi sporo taniej?


>Ale po cóż miałbym szukać skoro bez szukania (dla mnie czas to
>pieniądz) mam to co potrzebuję i w dodatku taniej, prościej, szybciej?

Pitolisz, inaczej tego nie nazwę. Ten Twój gumiarz spadł Ci z nieba?
Na cały asortyment ma takie dobre ceny? W każdym okresie?
Być może jesteś dobrym klientem i ma takie ceny dla Ciebie. Jak ja przyjdę z
ulicy dostanę od wejścia taką samą ofertę?

Taniej też nie jest, co Ci udowodniłem wyżej.


>W jakim sensie? Sprzedawca z allegro założy mi na 16 alu opony za
>darmo?

Patrz wyżej. Znajdujesz ofertę w swojej okolicy, nie płacisz za wysyłkę. W
zdecydowanej większości opony sprzedaje gumiarz, który za rozsądne pieniądze
te opony założy i wyważy.


>Tak, tak jasne.

Oprócz tego rozbudowanego zdania napiszesz coś więcej? Bo nie wiem czy
negujesz to co napisałem, czy potwierdzasz.


>Bankomat mam za rogiem, wypłata gotówki zajmie mi mniej niż szukanie
>droższych lub zbliżonych ofert w internecie (dlatego oparłem się o
>cenach z netu które Ty podałeś).

Rozumiem, że korzystanie z internetu to dla Ciebie jakaś magiczna sztuka. Wg
Ciebie ile trzeba na to szukanie poświęcić?
Jak już wiem co chcę kupić, to sprawdzenie cen i decyzja u kogo kupuję to
maksymalnie godzina (uwzględniam w tym czasie sprawdzenie cen w dużych
sklepach internetowych, porównywarkach cen, allegro plus kilka telefonów
sprawdzających ceny montażu i dostępność). Ile Ty musisz na to poświęcić?


>Jeśli byś miał sprawdzonego to co najwyżej podjeżdżasz z zaliczką, a
>cena w necie i tak okazuje się wyższa lub co najwyżej ~równa, przy
>czym ja wolę odebrać sobie nowe opony w czasie zakupu niż użerać się z
>kurierami, a później upychać opony w mieszkaniu czy w aucie. Mam mniej
>czasu niż Ty :)

Znowu pitolisz. Nawet jeżeli masz sprawdzonego gumiarza, to i tak nie masz
pewności, że dostajesz dobrą cenę (jeżeli wcześniej nie sprawdzisz cen w
necie).
Mam kilku znajomych, którzy święcie wierzyli, że tak jest. Już kilka razy z
błędu ich wyprowadziłem.

Zakup opon to nie jest zakup bułek za 50gr, więc przykładam do tego większą
staranność. Poświęcenie dodatkowej godziny na zakup to nie jest moim zdaniem
dużo.


>Nie ma co generalizować - piszesz jakbyś odwiedził wszystkich
>"lokalnych" - znam takich co z "kartką" by Cię wyrzucili ;),

Oczywiście, że wszystkich nie odwiedzam bo to strata czasu. Wykonałem parę
telefonów do najbliższych i po usłyszeniu jakie ceny podają to po prostu
odpuściłem.
Ja z kartką nigdy nie jeździłem, bo ja nie mam czasu na jeżdżenie i szukanie
"sprawdzonego" gumiarza .


a bez
>kartki i tak taniej niż w internecie (przykład cenowy wyżej)

To przeczytaj jeszcze raz, bo moim zdaniem nic nie udowodniłeś.


>A ja nie będę internetu polecał bo wygoda zakupu jest złudna (kurier
>itd jak napisałem powyżej), a cena ostatecznie, licząc z montażem i
>tak zwykle wyższa.

To nie jest prawda. W najgorszym przypadku cena jest zbliżona.
Żeby była jasność. Zdaję sobie sprawę, że są zakłady, które mają dobre ceny,
szczególnie dla niektórych klientów. Jednak w zdecydowanej większości ceny
dla klienta z ulicy są sporo wyższe niż wyszukane w necie.


Pozdrawiam
X