Użytkownik "kolarz" <k...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i63ot7$g7$1@news.onet.pl...

> Nie wiem jak ich nazwać.

Małe fiutki przeważnie. Albo dziadki (nie tylko jako admini, również jako
zasłużeni użytkownicy). Z jednymi i z drugimi ciężka rozmowa, chociaż od
tych drugich przynajmniej _czasem_ się czegoś wartościowego dowiesz, o ile
problem istniał za ich czasów (ale też widziałem niejedną dyskusję, gdzie
dziadki zjadły gościa, który miał rację albo wnosił coś wartościowego, ale
się im nie spodobał).

Inna sprawa, że początkujący (a ściślej poziom ich niewiedzy, egocentryzmu
i niezdolności do słuchania) to jest prawdziwa zmora. Podniecą się jakimś
(zwykle nierealnym) tematem i niecierpliwie bombardują wszystkie możliwe
miejsca, licząc na pełną obsługę i wytłumaczenie wszystkiego od początku
do końca, wraz z uzasadnieniem. Nie każdy ma na to czas i ochotę
szczególnie, gdy już to było tłumaczone. A odeślij takiego do książek (co
jest czasem koniecznością), to ci jeszcze bluzgów nawsadza.

e.