eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFotowoltaika (raz jeszcze) - wydajnośćRe: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
  • Data: 2021-03-15 15:18:47
    Temat: Re: Fotowoltaika (raz jeszcze) - wydajność
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-03-15 o 13:19, trybun pisze:

    > Jak można robić takie wyliczenie nie mając wiedzy o technice solarnej.
    > Np z czego bierze się punkt "0" i jest stawiany tak rygorystyczne dla
    > maxymalizacji uzysku, prostopadłości padania promieni słonecznych na
    > panele?

    Aby było jasne - z tą prostopadłością to nie chodzi o to, że z fotonu
    padającego na ogniwo prostopadle da się uzyskać więcej energii tylko o
    to ile tych fotonów trafi w ogóle w ogniwo czyli jak duży strumień
    światła pada na ogniwo. Prostopadle ustawione ogniwo 'ogarnia'
    największy strumień.

    > Ale może jak będą padały trochę pod innym kątem to panele nie
    > będą się aż tak mocno nagrzewać i suma summarum użytkownik lepiej na tym
    > wychodzi?

    Chyba tak nigdy nie będzie, ale głowy za to bym nie dawał. Nie znam
    charakterystyki termicznej ogniw, a proces nagrzewania i odprowadzania
    ciepła może mieć wiele zmiennych. Na dokładkę wszystko może być nielinowe.

    Ale skoro im ogniwa zimniejsze tym lepiej przetwarzają światło na prąd
    to nasuwa się pomysł chłodzenia ogniw. Może ogniwa powinny być
    zintegrowane z jakimiś rurkami wykorzystywanymi jednocześnie do
    nagrzania wody. Dwie pieczenie przy jednym ogniu - oszczędność na
    ogrzewaniu wody i zwiększenie wydajności ogniw.

    Wydaje mi się, że istnieją oba te rozwiązania, ale osobno. Może
    powinniśmy grupowo zawnioskować o patent na ich wykorzystanie łącznie.

    > W sumie sam nie wiem po co mi te wyliczenia matematyczne, mnie
    > interesuje praktyka, czyli jaki kto ma uzysk, oczywiście mile widziane
    > także odpowiedzi teoretyków, pod warunkiem że mają o sprawie choć
    > mgliste pojęcie, a nie teoretyzowanie matematyczne.

    W technice wiele rzeczy jest policzalnych, ale mało która jest
    policzalna z absolutną dokładnością. Ten brak możliwości policzenia
    dokładnie nie przekreśla sensu robienia obliczeń szacunkowych.

    Jakby wszystko dało się policzyć dokładnie to można by policzyć ile
    energii wyprodukują Twoje panele przez najbliższe 10 lat włącznie z tym
    jaka chmurka w jakim dokładnie momencie je zasłoni konkretnego dnia za
    te 10 lat.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: