eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCeny paliw - kto mnie oswieci? › Re: Ceny paliw - kto mnie oswieci?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: J.F. <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Ceny paliw - kto mnie oswieci?
    Date: Fri, 18 Mar 2011 14:26:16 +0100
    Organization: -
    Lines: 78
    Message-ID: <0...@4...com>
    References: <iltjo6$dlp$1@news.onet.pl> <iltq4l$62k$1@news.onet.pl>
    <i...@4...com> <ilv2ai$mfc$1@news.onet.pl>
    <v...@4...com> <ilvgf9$6rl$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1300454780 30132 82.143.187.50 (18 Mar 2011 13:26:20 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Mar 2011 13:26:20 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2357493
    [ ukryj nagłówki ]

    On Fri, 18 Mar 2011 21:42:23 +1000, Iguan007 wrote:
    >"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> Ale to nadal - jesli mam np 50% ropy z wlasnych zloz, a 50% z
    >> dlugoterminowych kontraktow, to moge sobie pozwolic na 10% operacji
    >> gieldowych w rozne strony i po roznej cenie :-)
    >
    >Ba,mozesz nawet na duzo wiecej. Zakladajac ze udzialowcy firmy takie ryzyko
    >akceptuja.

    przy 10% to IMO nawet nie jest ryzyko :-)
    Za to spodziewany i szybki zysk z ustalenia w ten sposob innej ceny
    gieldowej moze sie zwrocic z nawiazka.

    Po prostu - jesli gielda obejmuje niewielki % obrotow ropa (czy innym
    towarem) to jest ona podatna na manipulacje.

    >A z tym jest juz coraz ciezej bo przyklady takie jak kryzys w
    >Metallgesellschaft pomogl ludziom zrozumiec ze instrumenty pochodne to nie
    >darmowy hedging.

    Nie bardzo rozumiem - dlaczego nie ?
    Tylko trzeba go stosowac z umiarem, bo w wiekszej ilosci to nie jest
    hedging, tylko spekulacja. O czym i nasi wspaniali zakladowi finasisci
    sie przekonali niedawno - patrz afera z opcjami.
    Ciekawe kto ich w ten kanal wpuscil.

    >Generalnie departamenty ryzyka ustanawiaja teraz bardziej
    >rygorystyczne limity np. VaR zeby sie przed podobnymi wpadkami bronic. Co
    >nie znaczy ze sie tego nie korzysta - spojrz w prospekt dowolnej firmy pod
    >instrumenty pochodne, czesto ich wartosc to znaczaca czesc majatku firmy.
    >Podam Ci przyklad z mojego podworka - kontrakty futures na enegie
    >elektryczna sprzedawane na Sydney Futures Exchange stanowia...427% energii
    >"fizycznej". Czyli sprzedaje sie 4x wiecej energii "w kontraktach" niz
    >istnieje enegrii fizycznej.

    Jak mozna na czyms zarobic to nie dziwne ze jest wielki rynek.
    Ale ciekawi mnie kto na tym traci :-)

    Tylko zobacz jeszcze kto te kontrakty wystawil - elektrownie, sieci ..
    czy banki lub fundusze inwestycyjne.

    >>>banki udzielajace
    >>>kredytu lubia widziec pewny przychod a wiec i wysoki stopien
    >>>zabezpieczenia.
    >>ale kredyt na spekulacje gieldowe czy np na nowy szyb wydobywczy ?
    >
    >Praktycznie kazda kopalnia,elektrownia,rafineria czy fabryka jest
    >finansowana z dlugu. Banki (lub czesciej konsorcjum bankow) wymaga zeby w
    >planie biznesowym pojawil sie jakis % pewnych przychodow. I tak np. kopalnia
    >moze sprzedac kontrakty na wegiel na gieldzie na rok 2012. Czy sa to
    >spekulacje?

    Nie, to jest zabezpieczenie sobie zbytu, a do pewnego stopnia nawet i
    zysku. I masz racje - banki to lubia.

    >Zalezy, czasami raz sprzedany kontrakt zostaje nieruszany az do
    >wygasniecia i mozesz to widziec jako czysty hedging. Ale czasmi przy
    >korzystnej zmianie cen mozna taka pozycje zamknac z zyskiem (zakladajac ze
    >mamy na to autoryzacje) i to juz troche zahacza o spekulacje.

    W sensie - odkupic wlasny kontrakt lub kupic inny przeciwny ?
    to sie zgodze - ledwie "zahacza".

    Spekulacja to bedzie jak sprzedasz kontrakty na wiecej niz mozesz
    wyprodukowac, z zalozeniem ze je potem odkupisz :-)

    >Ale tak off
    >topic, kto z nas nie jest spekulantem? Wyciagamy oszczednosci z nizej
    >oprocentowanego rachunku, likwidujemy pozycje w akcjach ktore naszym zdaniem
    >pojda w dol, inwestujemy w fundusze ktoych zwrot/ryzyko bardziej nam
    >odpowiada.

    To jest inwestowanie. Spekulacja to jest zagrac na instrumentach
    pochodnych na znizke/zwyzke, ryzykujac pozniejsza rozmowe z
    komornikiem :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: