-
21. Data: 2010-12-05 12:22:45
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-05 12:20, Waldek Godel pisze:
> Dnia Sun, 05 Dec 2010 11:38:15 +0100, Filip KK napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-05 10:29, Marcin pisze:
>> Obecnie akumulatory są bezobsługowe, czyli NIE ŁADUJE SIĘ ICH!
>>
>
> ROTFL!!!!!!
>
Następny... Masz coś do powiedzenia? Wypowiedz się. Jak nie potrafisz,
to nie zabieraj głosu.
-
22. Data: 2010-12-05 12:33:40
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "Filip KK"
> A rozebrałeś taki akumulator, że twierdzisz że nie ma koreczków?
>
> Gdyby to były akumulatory z koreczkami, to by się je ładowało.
> Koreczków nie ma, więc się nie ładuje.. Chyba, że ktoś lubi
> fajerwerki.
Nie ma koreczków, nie ma alternatora?
ROTFL 2 :-)
-
23. Data: 2010-12-05 12:34:35
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-05 12:33, Przemysław Czaja pisze:
>
>> A rozebrałeś taki akumulator, że twierdzisz że nie ma koreczków?
>>
>> Gdyby to były akumulatory z koreczkami, to by się je ładowało.
>> Koreczków nie ma, więc się nie ładuje.. Chyba, że ktoś lubi fajerwerki.
>
> Nie ma koreczków, nie ma alternatora?
A teraz ładnie przedstaw zasadę ładowania akumulatora (niepodłączonego)
prostownikiem do zera (A) i zasadę ładowania akumulatora (obciążonego)
alternatorem. Mam nadzieję, że zrozumiałeś pytanie i nie muszę pisać
akapitu na całą stronę. Powyższe dwa przykłady przedstaw również na
wykresie aby było czytelnie zobrazowane dla wszystkich.
> ROTFL 2 :-)
Sra.
-
24. Data: 2010-12-05 12:39:18
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*Filip KK* w wiadomości news:idfru6$eso$4@news.net.icm.edu.pl napisał(a):
> W dniu 2010-12-05 12:02, Przembo pisze:
>> "Bezobsługowy" pewnie w 90% to taki, w którym koreczki są bardziej
>> ukryte. Jak dla mnie bezobsługowy to taki w którym nie ma prawa wystąpić
>> ubytek elektrolitu, przykład to choćby akumulator żelowy.
>> "Bezobsługowość" w przypadku akumulatorów kwasowych oznacza w praktyce
>> redukcje ubytku elektrolitu o przynajmniej rząd wielkości, ale nie
>> całkowicie...
> Ubytek elektrolitu ZAWSZE występuje. Dlatego montuje się specjalne
> odprowadzenie elektrolitu z aku. Z jednej strony się zaślepia a z drugiej
> się montuje wężyk.
Ale zadałeś sobie trud przeczytania i zrozumienia tego co napisałem? Czy tak
po prostu robisz kalke z mojego posta?
> Nie mieszać żelowych z kwasowymi.
Nie? Producenci sami to mieszają, mówią na kwasówki bezobsługowe, a termin
ten dotyczy żelowych akumulatorów rozruchowych, żelowych w ogóle ale już nie
będe odbiegał od motoryzacji. Powody dla których bezobsługowość zwykłych aku
to fikcja już podałem co również raczyłeś powielić :)
Pozdr
-
25. Data: 2010-12-05 12:43:13
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 05.12.2010 11:54, Filip KK pisze:
>>> Obecnie akumulatory są bezobsługowe, czyli NIE ŁADUJE SIĘ ICH!
>> Akumulator bezobsługowy to generalnie taki, który nie ma koreczków
> A rozebrałeś taki akumulator, że twierdzisz że nie ma koreczków?
Takich dla użytkownika nie ma. Zwykle jest taka przyklejona/zglejowana
płytka którą jak urypiesz to możesz dostać się do cel, ale często jest
to proces nieodwracalny dla konstrukcji tejże zaślepki. No w końcu
którędyś fabryka musi nalać. :>
IMO w dużej mierze ta ,,bezobsługowość'' ma na celu nie więcej niż to,
żeby użytkownik czuł się lepiej, nie sobie nie zrobił krzywdy (?) i
akumulator pożył krócej lub dręczył użytkownika dłużej (bo nie da się
ubytku wody uzupełnić albo zamoczyć gruszkę by sprawdzić gęstość
elektrolitu i na tej podstawie wnosić, co akumulatorowi dolega typu
zasiarczył się biedaczek i może się jeszcze zreanimuje albo jedna na
śmietnik i wówczas całość na śmietnik).
Zresztą żyjemy w konsumpcyjnych czasach prosperity i jak coś nie pasi,
to się wywala i kupuje nowe jakości generalnie nieznanej. Nikt
specjalnie nie troszczy się o to, by akumulator pożył dłużej, bo nie
trzeba się dowiadywać przez znajomych znajomych, że właśnie gdzieś je
rzucili i można po nie zacząć wystawać o 20 wieczorem, żeby następnego
mroźnego dnia rano szczęśliwie być na początku kolejki. :/
W akumulatorze bezobsługowym nie ma żadnych supercudownych rozwiązań,
które powodują, że rozłożona woda mieszka w środku w obiegu zamkniętym i
w cudowny sposób ,,wraca'' do elektrolitu. Akumulator bezobsługowy jak
najbardziej ma odpowietrzenie, przez które ucieka głównie rozłożona
woda, może nie widać go tak jak w tradycyjnych korkowych, gdzie są
dziurki w koreczkach, ale być musi. I ładowanie akumulatora w
samochodzie zachodzi w dużo bardziej agresywnych warunkach niż pod
typowym prostownikiem w domu. Akumulatory się ładuje. Po to są. :)
S.
-
26. Data: 2010-12-05 12:49:02
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "Filip KK"
> A teraz ładnie przedstaw zasadę ładowania akumulatora
> (niepodłączonego) prostownikiem do zera (A) i zasadę ładowania
> akumulatora (obciążonego) alternatorem. Mam nadzieję, że zrozumiałeś
> pytanie i nie muszę pisać akapitu na całą stronę. Powyższe dwa
> przykłady przedstaw również na wykresie aby było czytelnie zobrazowane
> dla wszystkich.
>
>> ROTFL 2 :-)
>
> Sra.
Może i Sra ;-)
Weź napisz po ludzku o co Ci biega, a nie każesz się domyślać jakichś
tajemnych tajemnic, nie każdy jest tu specjalistą od elektryki, dla mnie
ładowanie to ładowanie co za różnica z alternatora czy prostownika?
-
27. Data: 2010-12-05 12:49:04
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sun, 05 Dec 2010 12:22:45 +0100, Filip KK napisał(a):
> Następny... Masz coś do powiedzenia? Wypowiedz się. Jak nie potrafisz,
> to nie zabieraj głosu.
Nie wypowiem się, twoja ignorancja odebrała mi głos.
http://www.akumulator.pl/aktualnosci/artykuly/akumul
ator-nie-calkowicie-bezobslugowy.html
"O czym mowa?
Używając dość prostego języka akumulator bezobsługowy nie wymaga dolewania
wody destylowanej. "
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
28. Data: 2010-12-05 12:50:59
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "Filip KK"
> Ubytek elektrolitu ZAWSZE występuje. Dlatego montuje się specjalne
> odprowadzenie elektrolitu z aku.
Odprowadzenie elektrolitu? - a na cholere odprowadzać elektrolit z aku?
może chodzi o wodór?
-
29. Data: 2010-12-05 13:24:33
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:idfsr7$eso$8@news.net.icm.edu.pl...
>W dniu 2010-12-05 12:20, Waldek Godel pisze:
>> Dnia Sun, 05 Dec 2010 11:38:15 +0100, Filip KK napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-12-05 10:29, Marcin pisze:
>>> Obecnie akumulatory są bezobsługowe, czyli NIE ŁADUJE SIĘ ICH!
>>>
>>
>> ROTFL!!!!!!
>>
> Następny... Masz coś do powiedzenia? Wypowiedz się. Jak nie potrafisz, to
> nie zabieraj głosu.
magiczne słówko "akumulator"
Jakby się nie ładował to byłaby bateria.
Nie było by regulatora napięcia ładowania w samochodzie (bo po co? przecież
się nie ładuje baterii!) a wymieniał byś je co chwilę jak Diuracele w
zajączkach.
Polecam też wikipedię:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akumulator_kwasowo-o%C5
%82owiowy
PS. Żelowy jest zupełnie "bezobsługowy" Więc UPS komputrerowy jak się
rozładuje w wyniku zaniku napięcia zgodnie z Twoją logiką powinien byś do
wyrzucenia. O taka jednorazówka jak zapałka.
--
Irokez
-
30. Data: 2010-12-05 13:50:31
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Tomek <b...@o...pl>
W dniu 2010-12-05 12:07, Filip KK pisze:
> W dniu 2010-12-05 11:46, P_ablo pisze:
>> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:idfq7p$eso$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>
>>> Obecnie akumulatory są bezobsługowe, czyli NIE ŁADUJE SIĘ ICH!
>>>
>>
>> ROTFL
>>
> Masz coś sensownego do powiedzenia? To pisz.
A co z ładowaniem w samochodzie podczas jazdy, nie zaszkodzi to
akumulatorowi ?
Tomek