-
191. Data: 2010-12-07 12:13:39
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 07 Dec 2010 12:09:55 +0100, Filip KK napisał(a):
> Ty jesteś ignorant.
ROTFL!!!!!
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
192. Data: 2010-12-07 12:36:50
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 13:16, Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 06 Dec 2010 12:48:16 +0100, Filip KK napisał(a):
>
>>>
>> A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus?
>
> brak wiedzy nadrabiasz wioskowym chamstwem?
>
Ciebie pytałem?
-
193. Data: 2010-12-07 12:41:39
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 07 Dec 2010 12:36:50 +0100, Filip KK napisał(a):
>>> A Ty co, adwokat jego? Czy dupczylizus?
>>
>> brak wiedzy nadrabiasz wioskowym chamstwem?
>>
> Ciebie pytałem?
Pytałeś wszystkich. Jakbyś pytał tylko jego, napisałbyś na priva,
buszmenie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
194. Data: 2010-12-07 12:43:24
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d?ugie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 13:33, J.F. pisze:
> Projektant mogl sobie dobrac alternator nie baczac na to ze uzytkownik
> moze wsadzic radio 4*100W w klasie AA i ze zawsze bedzie stalo w korkach
> na swiatlach mijania.
> A pasek sie wytarl i juz tak dobrze nie napedza.
>
Jeśli ktoś "wsadza" radio w klasie AA o mocy nominalnej 4x100W, to
pomyłką byłoby gdyby to podłączył pod istniejącą instalację fabryczną.
Jeśli takie radio, to i wzmacniacz, jeśli wzmacniacz, to kondensatory,
jeśli to wszystko ma jeszcze mieć kopa i nie rozładować aku, to i drugi
żelowy aku tylko do audio...
A standardowy aku ma spełniać podstawowe wymagania, światełka,
ogrzewanie, nawiew i radyjko i to wszystko. A nie jeszcze zasilać
dyskotekę...
-
195. Data: 2010-12-07 12:43:47
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 13:35, Karolek pisze:
> W dniu 2010-12-06 00:46, Filip KK pisze:
>
>> O to chodzi, że akumulatory są samowystarczalne... Dlatego się ich nie
>> ładuje, jak padnie to za 2 lata kupisz sobie nowy. :) I po to "zamykają
>> elektrolit szczelnie", żeby teoretycznie nie wytwarzały się tak szybko
>> procesy chemiczne. Ale ja w to nie wierzę. Woda się niby skrapla ale
>> elektrolit również się skrapla, choćby podczas ładowania aku. Według
>> niektórych teoretyków na grupie dyskusyjnej skrapla się tylko wodór czy
>> inne gazy, co jest kompletną bzdurą wyssaną z palca. Wystarczy rozebrać
>> taki aku samoobsługowy i będzie pełno elektrolitu pływało pod kopułą.
>
> O zez kurwa ja pierdole :O
>
?
-
196. Data: 2010-12-07 12:45:16
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 13:28, J.F. pisze:
> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w
>> O to chodzi, że akumulatory są samowystarczalne... Dlatego się ich nie
>> ładuje, jak padnie to za 2 lata kupisz sobie nowy. :) I po to
>> "zamykają elektrolit szczelnie", żeby teoretycznie nie wytwarzały się
>> tak szybko procesy chemiczne. Ale ja w to nie wierzę. Woda się niby
>> skrapla ale elektrolit również się skrapla, choćby podczas ładowania
>> aku. Według niektórych teoretyków na grupie dyskusyjnej skrapla się
>> tylko wodór czy inne gazy, co jest kompletną bzdurą wyssaną z palca.
>
> Popracuj ty moze troche nad wiedza ogolna, bo czasem ciezko cie czytac.
>
ty też popracuj nad wiedzą ogólną i przede wszystkim językiem polskim...
Bo radia się nie wsadza do samochodu, tylko instaluje/montuje. Wsadzać
to wiesz co sobie możesz i gdzie
.
Przyganiał kocioł garnkowi...
-
197. Data: 2010-12-07 12:45:36
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 01:33, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 06.12.2010 00:46, Filip KK pisze:
>
>> O to chodzi, że akumulatory są samowystarczalne... Dlatego się ich nie
>
> LOL
>
>> ładuje, jak padnie to za 2 lata kupisz sobie nowy. :) I po to "zamykają
>> elektrolit szczelnie", żeby teoretycznie nie wytwarzały się tak szybko
>> procesy chemiczne. Ale ja w to nie wierzę. Woda się niby skrapla ale
>> elektrolit również się skrapla, choćby podczas ładowania aku. Według
>
> ROTFL
>
>> niektórych teoretyków na grupie dyskusyjnej skrapla się tylko wodór czy
>> inne gazy, co jest kompletną bzdurą wyssaną z palca. Wystarczy rozebrać
>> taki aku samoobsługowy i będzie pełno elektrolitu pływało pod kopułą.
>
> Wiesz, akumulator bez elektrolitu tak troszkę słabo działa.
Lol, a gdzie napisałem że akumulator działa bez elektrolitu?
-
198. Data: 2010-12-07 12:46:52
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 13:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Filip KK" <n...@n...pl> napisał w
>> W dniu 2010-12-05 17:32, J.F. pisze:
>>> A gdzie takie jeszcze sprzedaja ?
>> W Gdańsku dwie firmy.
>
> Wow, uchowaly sie, czy morskie ?
>
o co ci chodzi?
>>>> Nie przesadzaj. Alternator załóżmy o mocy 120A ładuje aku 2-3
>>>> Amperami i
>>> W stanie naladowanym. A ile jest po ciezkim rozruchu ?
>> Zmierz jutro i podaj na grupie.
>
> Nie mam odpowiedniego miernika.
>
Nic na to nie poradzę.
-
199. Data: 2010-12-07 12:48:50
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-06 01:26, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
>> Chyba w bajeczkach. Albo w "auto świat". Gdyby w akumulatorach była
>> woda, zamarzałyby zimą.
> I tyle w temacie twojej CAŁKOWITEJ ignorancji...
> Jak przeczytasz jakikolwiek podręcznik fizyki - rozdział poświęcony
> akumulatorom, to możesz się dowiedzieć, że w elektrolitem jest WODNY
> roztwór kwasu siarkowego.
>
WODNY ROZTWÓR KWASU SIARKOWEGO, nie sama WODA! Ignorancie.
> Zresztą woda jest też w chłodnicy każdego samochodu (wykluczam chłodzone
> powietrzem i olejem), jako podstawowy składnik płynu.
>
Nie woda, tylko płyn chłodniczy, ignorancie!
>> Kiedyś się pomyliłem z pokrętłem w prostowniku... I naładowałem
>> całkowicie rozładowany akumulator w 10 minut.. Nie wiedziałem, że daję
>> prąd o natężeniu ~100A !!! Akumulator się rozgrzał, że aż był gorący...
> A inny zapewne "spuchł" i leży w piwnicy jako lekcja, dlaczego przed
> ładowaniem akumulatora należy czytać instrukcję...
>
Dobrze, że chociaż Ty czytasz.
-
200. Data: 2010-12-07 12:49:33
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-07 12:13, Waldek Godel pisze:
> Dnia Tue, 07 Dec 2010 12:09:55 +0100, Filip KK napisał(a):
>
>> Ty jesteś ignorant.
>
> ROTFL!!!!!
>
LOL !!!!