eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 186

  • 11. Data: 2011-09-14 22:31:05
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-09-15 00:01, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Mario napisał:
    >
    >>>>>>>> Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
    >>>>>>>> zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
    >>>>>>>> Spotkał się ktoś z czymś takim ?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Czy to jest podchwytliwe pytanie?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Przekaźnik?
    >>>>>>
    >>>>>> Najlepiej taki z USB albo Eth.
    >>>>>
    >>>>> Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
    >>>>> od podstaw pisze.
    >>>>
    >>>> Chodziło mi o to, że przekaźnik nie jest natywnie wyposażony w w
    >>>> interfejs umożliwiający sterowanie z komputera. Tak więc odpowiedź
    >>>> Tomasza jest trochę bez sensu.
    >>>
    >>> Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
    >>> a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
    >>> życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
    >>> jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
    >>> Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
    >>> kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
    >>> może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
    >>
    >> LPT to już przeżytek.
    >
    > Dlaczego?

    Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
    systemami jest niezbyt wygodna. XP i nowsze bronią się przed odwołaniami
    do lpt. W linuksie ZTCP też trzeba pokombinować np. dołączyć swój
    sterownik do jądra. Ponadto różne płyty w momencie startu systemu mogą
    dawać różne stany początkowe na LPT - do czasu uruchomienia programu,
    który te sterowanie przechwyci. Trochę bez sensu żeby przy starcie
    systemu sterownik dawał ekstra porcję karmy dla kota czy zamykał rolety
    w oknach (czy co tam wątkotwórca chce sterować). Jedynym sensownym
    pomysłem jest płytka sterownika która przy starcie sprawdzi kontekst
    restartu i ewentualnie ustawi bezpieczne stany wyjść zanim dostanie nowe
    polecenia z komputera. A komunikację z komputerem najlepiej zrobić
    szeregową - tak żeby nie pisać samemu sterownika, czyli gotowa klasa USB
    (np emulacja UART), czy BT lub Eth.

    >> A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
    >> a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
    >
    > No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
    > na przykład port LPT.

    Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
    czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.


    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 12. Data: 2011-09-14 23:00:10
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mario napisał:

    >>> LPT to już przeżytek.
    >>
    >> Dlaczego?
    >
    > Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
    > systemami jest niezbyt wygodna.

    A czy używanie nowoczesnych komputerów z nowoczesnymi systemami
    do sterowania pstryczkiem-elektryczkiem jest nowoczesne?

    >>> A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
    >>> a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
    >>
    >> No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
    >> na przykład port LPT.
    >
    > Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
    > czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.

    Na przykład *konstrukcja* złożona z przekaźnika i nienowoczesnaj płyty
    głównej do peceta. Ja bym wybrał taką, która *już* ma możliwoć bootowania
    z USB (pendrive z systemem), a *jeszcze* ma LPT i w ogóle ma najsłabszy
    procesor bez wiatraczka. Kotem nie ma co się przejmować, za dużo nie
    zeżre, bo to jak się zachowuje *to konkretne* LPT można sprawdić
    i uwzględnić w projekcie.

    A jak nie pecet, to wziąć najprostsza płytka mikroprocesora z ethernetem
    i wyprowadzonymi "general purpose I/O", do których można przylurować
    przekaźnik i którą umiemy oprogramować.

    Może być również router Wi-Fi. Przeglądałem niedawno źródła do kilku
    takich. Były tam już gotowe programy typu "ledon" i "ledoff" do zapalania
    i gaszenia diod na obudowie. Można do nich lutnoąc przekaźniki,
    a programowanie ograniczyć do pisania skryptów w Linuksie.

    Można wreszcie kupić takie gotowe urządzenie, jeśli ktoś nie chce sam
    wszystkiego robić.

    --
    Jarek


  • 13. Data: 2011-09-14 23:10:36
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    W dniu 14.09.2011 22:02, Spider3X pisze:
    > Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
    > komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
    > Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
    > zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
    > Spotkał się ktoś z czymś takim ?
    http://www.obdev.at/products/vusb/powerswitch.html
    Tylko dorzucasz przekaźnik zamiast LEDa.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 14. Data: 2011-09-14 23:20:49
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
    news:slrnj7286b.aa1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    > może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.

    Zaciekawiłeś mnie - co to takiego taka listwa?


  • 15. Data: 2011-09-14 23:21:52
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
    news:slrnj7292a.ahf.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
    >>> Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
    >>> a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
    >>> życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
    >>> jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
    >>> Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
    >>> kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
    >>> może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
    >>
    >> LPT to już przeżytek.
    >
    > Dlaczego?

    Zgaduję, że dawno nie kupowałeś komputera?
    Przejdź się do sklepu i pooglądaj nowe pecety od tyłu...




  • 16. Data: 2011-09-14 23:28:54
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pszemol napisał:

    >> może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
    >
    > Zaciekawiłeś mnie - co to takiego taka listwa?

    Taki przedłużacz.

    --
    Jarek


  • 17. Data: 2011-09-14 23:29:29
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Pszemol napisał:

    >>> LPT to już przeżytek.
    >>
    >> Dlaczego?
    >
    > Zgaduję, że dawno nie kupowałeś komputera?
    > Przejdź się do sklepu i pooglądaj nowe pecety od tyłu...

    Ale tutaj nie jest potrzebny pecet, tylko pstryczek-elektryczek.

    --
    Jarek


  • 18. Data: 2011-09-14 23:56:44
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michoo napisał:

    > http://www.obdev.at/products/vusb/powerswitch.html
    > Tylko dorzucasz przekaźnik zamiast LEDa.

    Jeśli kogoś zadawala hardware na USB, to może użyć klawiatury.
    A właściwie samej płytki z chipem i kabla. Są trzy diody, są
    programy do mrugania tymi diodami. Koszt zerowy.

    --
    Jarek


  • 19. Data: 2011-09-15 00:55:51
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-09-15 01:00, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Mario napisał:
    >
    >>>> LPT to już przeżytek.
    >>>
    >>> Dlaczego?
    >>
    >> Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
    >> systemami jest niezbyt wygodna.
    >
    > A czy używanie nowoczesnych komputerów z nowoczesnymi systemami
    > do sterowania pstryczkiem-elektryczkiem jest nowoczesne?
    >
    >>>> A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
    >>>> a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
    >>>
    >>> No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
    >>> na przykład port LPT.
    >>
    >> Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
    >> czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.
    >
    > Na przykład *konstrukcja* złożona z przekaźnika i nienowoczesnaj płyty
    > głównej do peceta. Ja bym wybrał taką, która *już* ma możliwoć bootowania
    > z USB (pendrive z systemem), a *jeszcze* ma LPT i w ogóle ma najsłabszy
    > procesor bez wiatraczka. Kotem nie ma co się przejmować, za dużo nie
    > zeżre, bo to jak się zachowuje *to konkretne* LPT można sprawdić
    > i uwzględnić w projekcie.
    >
    > A jak nie pecet, to wziąć najprostsza płytka mikroprocesora z ethernetem
    > i wyprowadzonymi "general purpose I/O", do których można przylurować
    > przekaźnik i którą umiemy oprogramować.
    >
    > Może być również router Wi-Fi. Przeglądałem niedawno źródła do kilku
    > takich. Były tam już gotowe programy typu "ledon" i "ledoff" do zapalania
    > i gaszenia diod na obudowie. Można do nich lutnoąc przekaźniki,
    > a programowanie ograniczyć do pisania skryptów w Linuksie.
    >
    > Można wreszcie kupić takie gotowe urządzenie, jeśli ktoś nie chce sam
    > wszystkiego robić.
    >


    --
    Pozdrawiam
    MD


  • 20. Data: 2011-09-15 01:04:11
    Temat: Re: urządzenie sterujące włączeniem wyłączeniem prądu
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-09-15 01:00, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Mario napisał:
    >
    >>>> LPT to już przeżytek.
    >>>
    >>> Dlaczego?
    >>
    >> Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
    >> systemami jest niezbyt wygodna.
    >
    > A czy używanie nowoczesnych komputerów z nowoczesnymi systemami
    > do sterowania pstryczkiem-elektryczkiem jest nowoczesne?

    Komunikacja przez USB w trybie wirtualnego portu jest trywialna w
    porównaniu do sterowania pinami LPT.


    >>>> A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
    >>>> a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
    >>>
    >>> No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
    >>> na przykład port LPT.
    >>
    >> Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
    >> czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.
    >
    > Na przykład *konstrukcja* złożona z przekaźnika i nienowoczesnaj płyty
    > głównej do peceta. Ja bym wybrał taką, która *już* ma możliwoć bootowania
    > z USB (pendrive z systemem), a *jeszcze* ma LPT i w ogóle ma najsłabszy
    > procesor bez wiatraczka. Kotem nie ma co się przejmować, za dużo nie
    > zeżre, bo to jak się zachowuje *to konkretne* LPT można sprawdić
    > i uwzględnić w projekcie.

    A gdy padnie ci płyta główna i dasz inną to system będzie ci się inaczej
    zachowywał. I będzie załączał moce przy restarcie. Piszesz jakbyś nigdy
    w życiu nie stosował PC do sterowania urządzeniami.


    >
    > A jak nie pecet, to wziąć najprostsza płytka mikroprocesora z ethernetem
    > i wyprowadzonymi "general purpose I/O", do których można przylurować
    > przekaźnik i którą umiemy oprogramować.

    > Może być również router Wi-Fi. Przeglądałem niedawno źródła do kilku
    > takich. Były tam już gotowe programy typu "ledon" i "ledoff" do zapalania
    > i gaszenia diod na obudowie. Można do nich lutnoąc przekaźniki,
    > a programowanie ograniczyć do pisania skryptów w Linuksie.

    Jest to jakieś rozwiązanie, Tylko trzeba się dopinać do sterowania
    ledami itp. Moim zdaniem najlepiej dla początkującego kupić jakiegoś
    kita na atmelku z przekaźnikami.

    >
    > Można wreszcie kupić takie gotowe urządzenie, jeśli ktoś nie chce sam
    > wszystkiego robić.

    Na przykład Twido albo S7-1200 :)



    --
    Pozdrawiam
    MD

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: