-
11. Data: 2011-10-19 10:07:25
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: Michał sirapacz Gut <s...@g...com>
dokrecilem sruby korbowodow tak jak stoi w "sam naprawiam" - 44Nm a
dla pewnosci i sumienia dalem 46-7 coby miec pewnosc ze nie przykrece
o tą odrobinę za lekko. juz raz ze swojej delikatnosci zgubilem
(prawie) jarzmo przedniego hamulca bo za lekko dokrecilem.
Pierwszy remont to i licze sie ze stratami. Po wlozeniu tlokow z
nowymi pierscieniami zauwazalnie ciezej chodzą w cylindrze. mam
nadzieje ze to dobry objaw a nie zwiastun klopotow o jakich czytalem
na jednym forum (po takich samych pracach jak moje) ze kolesiowi
silnik dziala jak jest zimny a jak sie zagrzeje to staje na amen.
ostygnie to znowu moze podzialac. zagrzeje to znowu staje i tak w
kolo. Obstawiam ze nie wyczyscil rowkow pierscieni. Ja u siebie
staralem sie jak najdokladniej je oczyscic ale bez myjki
ultradzwiekowej to sobie moge...
szpilki od glowicy bede uzywal drugi raz.
na bloku silnika mialem pouszkadzana powierzchnie. jakis wał zrywał
uszczelkę śrubokrętem i młotkiem jak mniemam. zalilem sie juz jaksi
czas temu na to. po wykichaniu uszczelki po niecalym roku poszedlem po
rozum do glowy i kupilem epoksyd do łączenia metali(i uzupelniania
ubytkow) i uzywajac zyletki:) wyszpachlowałem nim rowki wyryte
srubokretem. a niektore byly calkiem konkretne - na oko 0,2 do 0,4mm
na oko mialy. Zobacze czy to zalatwi temat.
umieram z ciekawosci czy w ogole ten silnik bedzie dzialal:)
ciekawostka: panewki korbowodowe po 280kkm w bardzo ladnym stanie,
delikatne ryski i to wszystko. nie widac nawet gdzie blacha jest
ciensza. Wymienilem tylko dlatego ze kupilem przed remontem. Na
tlokach przytarcia wieksze ale nie wymieniam tlokow i nie robie
cylindrow - mnei wystarczy ze silnik bedzie dobrze pracowal jeszcze
przez 50kkm i to wszystko co potrzebuje:)
czy te nowe pierscienie mogly spowodowac ze tlok ciezej pracuje w
cylindrze? na logikę tak - w końcu mateirał sprężynuje dociskajac do
tloka bardziej niz te 14-15letnie, ale nie mam w tym doswiadczenia i
logika nie zawsze moze prowadzic do prawdy:)
i jeszcze jedno pytanie: jeden z pierscieni (olejowy) przy probie
zdjecia z tloka doslownie rozpadl mi sie w ręku. nawet nie zdazylem go
lekko rozgiac. dotknalem pazurami i sie rozpadlo. Pytanie: czy on mogl
byc pęknięty czy po prostu zbieg okolicznosci? Pozostale ladnie
sprezynowaly i sie rozginaly. na cylindrze ani tloku nie znalazlem
uszkodzen ktore potencjalnie moglyby byc spowodowane pierscieniem -
ladne jajowate gladzie cylindrow;).
-
12. Data: 2011-10-19 11:50:13
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Michał sirapacz Gut" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:2619cdc7-3e68-4e14-aaf1-b85f5d39488f@y39g2000yq
d.googlegroups.com...
>Obstawiam ze nie wyczyscil rowkow pierscieni. Ja u siebie
>staralem sie jak najdokladniej je oczyscic ale bez myjki
>ultradzwiekowej to sobie moge...
Co do rowków i pierścieni to podstawowa sprawa o której nie wspomniałeś to
luz zamka oraz pierścienia w rowku,
Ten pierwszy jesli jest za mały, spowoduje że pierścień zwiększy swój wymiar
na obwodzie po rozgrzaniu i zaklinuje się w cylindrze.
Ten drugi, ważny z punktu widzenia zarówno zdolności zapiekania się
pierścienia przy zbyt ciasnym pasowaniua a przy zbyt luźnym wytłucze rowek
jak młotem udarowym aż w końcu będzie się "telepał" co skutkuje obniżeniem
kompresji i dzwonieniem.
W książce napraw powinny być podane dopuszczalne luzy.
>umieram z ciekawosci czy w ogole ten silnik bedzie dzialal:)
A progi spraawdzał? Aaaa? Luz tłoka, wymiary cylindra? Wymiana samych
pierścieni częściej niż się wydaje jest nieopłacalna i nie daje
spodziewanych korzyści. Może się okazać że cylinder i tłoki są tak zużyte że
włożenie nowych pierścieni wręcz pogorszy pracę silnika, gdyż stare
pierścienie lepiej uszczelniały gdyż były dopasowane (dotartye) do kształtu
zużytego cylindra.
Nie wiem czy naprawdę zaoszczędziłeś, U mnie szlif za jeden tłok to około
50-60zł co nie jest kwotą dużą przy takiej operacji jak rozkręcenie 90%
silnika.
>czy te nowe pierscienie mogly spowodowac ze tlok ciezej pracuje w
>cylindrze?
No jasne. Nowe są grubsze, bardziej spręzyste ale warunek podstawowy
prawidłowy luz na zamku.
> jeszcze jedno pytanie: jeden z pierscieni (olejowy) przy probie
>zdjecia z tloka doslownie rozpadl mi sie w ręku. nawet nie zdazylem go
>lekko rozgiac. dotknalem pazurami i sie rozpadlo. Pytanie: czy on mogl
>byc pęknięty czy po prostu zbieg okolicznosci?
Na 99,9% był pęknięty. Często ludzie nie wiedzą że silnik pracuje na
pękniętym pierścieniu, do czasu kiedy go nie rozkręcą.
Marek
-
13. Data: 2011-10-19 12:04:20
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-10-18 17:15, Massai pisze:
> hehe, potrzeba matką wynalazków.
> Ja kiedyś zrobiłem lejek żeby wlać paliwo z kanistra - z połówki
> butelki po coli i kawałka drutu z parasola (żeby klapkę we wlewie
> uchylić).
A ja otwierałem drzwi od kibla z których wypadła klamka (na zewnątrz oczywiście)
za pomocą kawałka plastiku pochodzącego z mocowania kostki klozetowe ;)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
14. Data: 2011-10-19 12:15:41
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4e9e9d61$0$5803$65785112@news.neostrada.pl...
> A progi spraawdzał? Aaaa? Luz tłoka, wymiary cylindra? Wymiana samych
> pierścieni częściej niż się wydaje jest nieopłacalna i nie daje
> spodziewanych korzyści. Może się okazać że cylinder i tłoki są tak zużyte
> że włożenie nowych pierścieni wręcz pogorszy pracę silnika, gdyż stare
> pierścienie lepiej uszczelniały gdyż były dopasowane (dotartye) do
> kształtu zużytego cylindra.
> Nie wiem czy naprawdę zaoszczędziłeś, U mnie szlif za jeden tłok to około
> 50-60zł co nie jest kwotą dużą przy takiej operacji jak rozkręcenie 90%
> silnika.
Dokładnie!
Nowe pierścienie jest sens wkładać w przynajmniej na nowo honowany cylinder.
Tą chropowatość nadaje mu się właśnie po to aby pierścienie mogły się
dotrzeć - stąd docieranie :-). Wtedy najlepiej spisuje się tani olej
mineralny wymieniany przynajmniej ze 2x.
Nowe pierścienie i wypolerowane tuleje cylindrów to czasem gwarancja
ogromnego zużycia oleju bo nigdy się nie dotrą.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
15. Data: 2011-10-19 13:38:21
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:j7m7b4$361$1@news2.ipartners.pl...
> A ja otwierałem drzwi od kibla z których wypadła klamka (na zewnątrz
> oczywiście)
> za pomocą kawałka plastiku pochodzącego z mocowania kostki klozetowe ;)
Znajomy mi opowiadał jak to się wprowadzili do nowego domu i jeszcze klamek
nie było, żona się rano zatrzasnęła w kibelku
i siedziała w nim aż pierwszy domownik wrócił do domu.
Ja sam wiele razy otwierałem różne drzwi bez klamek za pomocą dwóch trzech
złożonych do siebie kluczy do zamka typu Yeti, ale w kiblu, gdybym sie
zatrzasnął bez kluczy w kieszeni to chyba rozebrałbym nawet spłuczkę w celu
wyciągnięcia czegoś do otwarcia.
Marek
-
16. Data: 2011-10-19 14:31:32
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: Andrzej Kaźmierczak <a...@z...bydgoszcz.pl>
niestety zgoda
owalizacja tulei po 280 tyś spowoduje zużywanie oleju większe niż na
starych pierścieniach , zwłaszcza jak sa chromoniklowe
ale napisz co z tego wyszło , jakiś raport efektów co 2000 km , bedzie
dla potomnych
pozdrawiam i powodzenia zyczę
Andrzej
> Użytkownik "4CX250"<t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
> news:4e9e9d61$0$5803$65785112@news.neostrada.pl...
>> A progi spraawdzał? Aaaa? Luz tłoka, wymiary cylindra? Wymiana samych
>> pierścieni częściej niż się wydaje jest nieopłacalna i nie daje
>> spodziewanych korzyści. Może się okazać że cylinder i tłoki są tak zużyte
>> że włożenie nowych pierścieni wręcz pogorszy pracę silnika, gdyż stare
>> pierścienie lepiej uszczelniały gdyż były dopasowane (dotartye) do
>> kształtu zużytego cylindra.
>> Nie wiem czy naprawdę zaoszczędziłeś, U mnie szlif za jeden tłok to około
>> 50-60zł co nie jest kwotą dużą przy takiej operacji jak rozkręcenie 90%
>> silnika.
>
>
> Dokładnie!
> Nowe pierścienie jest sens wkładać w przynajmniej na nowo honowany cylinder.
> Tą chropowatość nadaje mu się właśnie po to aby pierścienie mogły się
> dotrzeć - stąd docieranie :-). Wtedy najlepiej spisuje się tani olej
> mineralny wymieniany przynajmniej ze 2x.
> Nowe pierścienie i wypolerowane tuleje cylindrów to czasem gwarancja
> ogromnego zużycia oleju bo nigdy się nie dotrą.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Łukasz
>
>
-
17. Data: 2011-10-19 16:47:36
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-10-19 13:38, 4CX250 pisze:
> Ja sam wiele razy otwierałem różne drzwi bez klamek za pomocą dwóch trzech
złożonych do siebie kluczy do zamka typu Yeti, ale w kiblu, gdybym sie zatrzasnął bez
kluczy w kieszeni to chyba rozebrałbym nawet spłuczkę w celu wyciągnięcia czegoś do
otwarcia.
W spłuczce nie było niczego przydatnego :/
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
18. Data: 2011-10-19 17:24:11
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: Michał sirapacz Gut <s...@g...com>
pierścienie wymienilem mimo ze stare (poza tym jednym olejowym) byly w
optycznie dobrym stanie (bez pomiarow) nie uwzgledniajac mniejszej
sprezystosci. zadnych sladow przedmuchow (poza nagarem w rowkach
pierscieni ale to w kilku miejscach i w nieznaczych ilosciach.
raport zdam. za 3h uruchamiam silnik bo zaschniety bedzie wtedy
silikon w misce (nawiasem mowiac bede chyba jedynym czlowiekiem
jezdzacym z michą pomalowaną na biało:))))
ciekaw jestem zachowania silnika....
nie tulejowalem bloku bo musialbym go wyjac a niestety nie dysponuje
sprzetem sila i rekami zeby to zrobic. dlatego zrobilem wszystko co
sie dalo bez zrzucania skrzyni i wyjmowania silnika.
pierscienie przy jajowatym cylindrze z pewnoscia nie beda pracowac
rowno ale zakladam ze się dotrą bez honowania. poza tym nie wiem jak
duza jest jajowatosc - nie mam czym zdjac pomiaru.
co do luzu zamka - zalozylem ze nominalne pierscienie nie beda mialy
wiekszego luzu na zamku(albo co gorsza mniejszego niz zero:P). Wał się
obraca ciężej ale bez przesady - nie tak zebym musiał cholera wie jaka
sile przykladac do koła pasowego.
ide pracowac...dzisiaj caly dzien zmarnowalem i nie ruszylem roboty:P
jeszcze zalozyc glowice, wspornik skrzyni biegow, podpiac kolektory i
inne pierdoły - lejemy oleum i chlodziwo i ognia:)
jak dlugo docierac?
10 minut na jalowych obrotach i 50km trasy spokojnie w nocy starczy
zeby nazajutrz zaczac uzywac normalnie(bez pałowania) samochodu?
kiedy wymienic olej po tej operacji? i czy w ogole?
-
19. Data: 2011-10-19 17:38:14
Temat: Re: szczypce do pierscieni tlokowych - jak uzywac ?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-19, Michał sirapacz Gut <s...@g...com> wrote:
>
> co do luzu zamka - zalozylem ze nominalne pierscienie nie beda mialy
> wiekszego luzu na zamku(albo co gorsza mniejszego niz zero:P). Wał się
> obraca ciężej ale bez przesady - nie tak zebym musiał cholera wie jaka
> sile przykladac do koła pasowego.
>
Trzeba bylo wlozyc sam pierscien do cylindra i zmierzyc luz.
>
> jak dlugo docierac?
> 10 minut na jalowych obrotach i 50km trasy spokojnie w nocy starczy
> zeby nazajutrz zaczac uzywac normalnie(bez pałowania) samochodu?
>
> kiedy wymienic olej po tej operacji? i czy w ogole?
>
Tu nie bardzo co ma sie docierac, pierscienie pewnie beda sie dluzej
ukladac bo maja gladko, lozysk slizgowych sie nie dociera.
--
Artur
ZZR 1200
-
20. Data: 2011-10-19 19:19:56
Temat: help:)
Od: Michał sirapacz Gut <s...@g...com>
tzw dupa.
podczas skrecania glowicy okazalo sie ze jedna sruba sie caly czas
obraca. ale zeby bylo ciekawiej to dokreca sie do ok 55Nm (skrecam na
dynamometryka a nie stopnie) i dalej sie powoli obraca. jak zmniejsze
prog do 50Nm to elegancko odbija. jak zwieksze do ok 60 to sie obraca
(rownomierny w miare opor).wykrecilem, nie ma sladu opilkow, gwint nie
jest uszkodzony.
cholera boje sie to bardziej skrecic bo moze gwint w glowicy leci (bo
nie na srubie). Poprzednio byla skrecona na ok 110Nm i bylo ok.
podpowiedzcie czy dokrecac to bo moze sie syfek jakis przypaletal czy
moze zostawic w cholere taka (pozostale narazie dociagniete na ok 70
czy 80Nm). Docelowo chcialem ciagnac do 100Nm. jak wytrzymaly jest
gwint w glowicy? sruba napewno nie siegnela dna bo gdyby tak sie stalo
to by sie oparla i napewno nie polecialoby przy 50-60Nm.....
PILNE :) siedze nad glowica i sie drapie w glowe:)