eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżynieraRe: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
  • Data: 2024-03-04 21:46:09
    Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2024-03-04 o 18:15, ptoki pisze:

    >> Nauczycielka z
    >>> matmy przy całej klasie powiedziała "To chyba nie jest źle jak uczeń
    >>> w klasie maturalnej jest lepszy od swojego nauczyciela." W 77 roku na
    >>> Wojewódzkim turnieju z fizyki dla uczniów liceów zająłem 1 miejsce -
    >>> jako jedyny (było ponad 100 uczestników - każde liceum mogło przysłać
    >>> 3) zdobyłem komplet punktów z zadań, testów i odpowiedzi ustnych.
    >>> Uważam, że system zabrał mi moją szansę.
    >>
    >> Może jednak to nie wina systemu?
    >>
    >
    > No pacz pan, a u mnie na wsi olimpijczykow nie bylo.
    > A w pobliskim miescie 8 szkol ponad podstawowych i tylko dwie uznawane
    > za wyjatkowo dobre.
    > Jak zaczales na wsi, w szkole takiej se to nie miales szansy na te dobra
    > bo punktow na egzaminie wstepnym braklo.

    Wprawdzie nie mi odpowiadasz, ale dotyczy tego co ja pisałem.
    Mam wrażenie, że zakładasz, że chodziłem to jakiejś szczególnie dobrej
    szkoły, a to nieprawda.
    IV Liceum w Gdańsku Nowym Porcie uchodziło za najgorsze w Trójmieście
    (dzielnica też typu 'podejrzana'). Dlaczego akurat tam chodziłem? - bo
    rodzice uważali, że jak ktoś chce to się wszędzie nauczy, a to było
    najbliżej.
    Na turniej wojewódzki (to nie była olimpiada) wszystkie szkoły wysyłały
    po 3 uczniów i nas też wysłano troje. Myśleliśmy, że to zajmie godzinkę
    i reszta soboty wolna, ale na miejscu się okazało, że:
    - godzina zadań,
    - 15 minut przerwy,
    - godzina testów,
    - 3 godziny przerwy (na sprawdzenie prac),
    - ustne odpowiedzi najlepszych 30 w kolejności od najsłabszego (z tych
    30) do najlepszego.
    Razem - cały dzień w plecy.

    Kolega z koleżanką stwierdzili, że szkoda im na to czasu i pojechali do
    domu.
    Do ostatniej chwili się zastanawiałem czy iść w ich ślady, ale
    ostatecznie zostałem.

    Jak się zapisywałem (komisja 5 czy 6 nauczycieli przy długim stole) to
    gdy się do nich odwróciłem tyłem (idąc na salę) usłyszałem (cytuję
    według mnie słowo w słowo): "Popatrz, czwórka, tylko jednego mogli
    przysłać."
    Bardzo zabolało, bo to przecież MOJA szkoła.

    Po sprawdzeniu zadań i testów maxa miałem tylko ja, ale gdybym nie
    odpowiedział na jedno z pytań ustnych to drugi by wyrównał.

    Na ustnych odpowiedziach losowało się kartkę z 3 pytaniami (2 były z
    fizyki, a jedno z wiedzy ogólnej). W tych z fizyki jedno to było coś
    prostego do policzenia, a drugie z ogólnego rozumienia zjawisk fizycznych.
    W tych 29 zestawach co ludzie losowali przede mną wszystkie z fizyki
    wiedziałem, ale na dwa z wiedzy ogólnej nie znałem odpowiedzi. Pamiętam
    jedno z nich: "Gdzie na świecie jest największy teleskop?" To był rok
    77. Bez internetu i my dość odcięci od informacji ze świata - skąd niby
    miałbym to wiedzieć.
    Dlatego losując bałem się tylko tego pytania ogólnego, ale trafiłem na
    łatwe. A z pytań z fizyki pamiętam jedno: Czy bańka mydlana jest kulą?

    Rozdający nagrody jak mnie wyczytał to dodał: "Czwórka przysłała tylko
    jednego, ale jakiego!". Do dziś żałuję, że nie jestem wystarczająco
    bystry aby dziękując za nagrodę nie dodać: "Przyjechaliśmy tu we troje,
    ale zagraliśmy w 3 zapałki i miałem pecha."

    A z olimpiadą z fizyki mam inne wspomnienie. Wyobrażam sobie jak musiało
    rozśmieszyć kogoś sprawdzającego moje rozwiązanie zadania, które trzeba
    było zrobić w domu i wysłać.
    Zadnie było takie: Pierścień leżący na stole się obraca i przesuwa.
    Wyznaczyć siły tarcia działające na pierścień.
    Część fizyczna zajęła mi pół strony a potem na chyba 3 stronach
    wyliczałem całkę sinusa czy cosinusa rozdzielając pierścień na małe
    kawałeczki łuku o rozmiarze zmierzającym do 0 i potem sumując wektorowo
    nieskończoną liczbę takich cząstkowych sił.
    Wszystko dlatego, że nie miałem pojęcia o istnieniu całek (nie mieliśmy
    jeszcze na matmie).

    Jak pokazałem to rozwiązanie mamie to mi powiedziała: Tu się stawia
    takiego robaka i tu od razu piszesz to co tobie wyszło po 3 stronach.
    Wysłałem zrobione po mojemu (szkoda było marnować tyle włożonego w to
    wysiłku). Uznali.

    > Nie umniejszam twoim wynikom. Wskazuje ze ja nie mialem takiej pomocy w
    > szkole bo mieszkalem tam gdzie mieszkalem...

    Według mnie jakość szkoły nie miała wtedy wiele do tego. Przecież
    podręczniki były wtedy wszędzie te same, a nie kojarzę aby jakiś
    nauczyciel wychodził poza podręczniki.

    Za to pasja czasem wpływa na chęć poznawania wiedzy.

    Robiłem sobie na obóz wędrowny alarm na zieloną noc. Jako wyzwalacz miał
    być cieniutki (0.05mm) drucik włączony w obwód bazy tranzystora. Teraz
    nie wiem jaki był dokładnie układ, ale wiem, że wyszło mi, że maksymalna
    wartość dopuszczalnej długości drucika wypada dla jakiejś wartości
    rezystora. Dla większych wartości i dla mniejszych jest gorzej. Ale nie
    umiałem wyznaczyć tej wartości dokładnie. Jedynie licząc kolejne
    przybliżenia. Te długości wychodziły w km więc było to zupełnie bez
    praktycznego znaczenia, ale mnie dręczyło, że nie umiem tego policzyć.
    Idę do szkoły - a tu pochodne.

    > A i dzis jest podobnie.
    > Niby mamy te same szanse ale jednak niektorym jest ciagle pod gorke.

    Według mnie najbardziej pod górkę mają dzieci z różnymi dysfunkcjami na
    które nie mają żadnego wpływu (np. FAS).
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: