eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżynieraRe: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
  • Data: 2024-03-05 12:42:33
    Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2024-03-05 o 09:05, MKi pisze:
    > W dniu 2024-03-04 o 21:46, Piotr Gałka pisze:
    >> Wysłałem zrobione po mojemu (szkoda było marnować tyle włożonego w to
    >> wysiłku). Uznali.
    >
    > Czemu by mieli nie uznać?

    Oj tam, oj tam. Tak po prostu napisałem aby jak najkrócej zakończyć ten
    wątek. Gdybym miał podejrzenie, że nie uznają to wysłałby z całką, ale
    musiałbym się najpierw trochę o tym sam pouczyć, aby być pewnym, że
    piszę jak trzeba (jakieś tam dx, czy dt, czy d? - zupełnie nie
    wiedziałem po co to się dopisuje).

    > Pamiętam, że kiedyś na jakimś etapie olimpiady matematycznej
    > było zadanie o dwóch zegarach z dzwonkami - jeden bił co 2 sekundy,
    > drugi co 3. Pokazywały różne godziny, ale bicie zaczynały
    > równocześnie (i równoczesne uderzenia brzmiały jak jedno).
    > Pytane było - jaką godzinę wskazywały, jeśli było słychać ileś tam
    > (powiedzmy 11) uderzeń.
    >
    > Rozwiązałem to tak, że narysowałem dwie poziome kreski, na jednej
    > poprzeczki co 2 kratki, na drugiej co 3. Potem ponumerowałem
    > poprzeczki, odkreśliłem jednenastą i odliczyłem ile było
    > poprzeczek na każdej kresce. Uznali bez żadnych dyskusji.
    >

    A da się to jakoś bardziej analitycznie rozwiązać?
    Sekwencja się powtarza co 4 uderzenia. W trzeciej sekwencji brakuje
    ostatniego uderzenia tego co bije co 2s.
    Czyli on pokazuje 3*3-1 = 8 a drugi ma 3*2=6.
    Ale aby do tego dojść i tak trzeba sobie to namalować więc to raczej to
    Twoje rozwiązanie uznałbym za najbardziej naturalne. Myślę, że wszyscy
    tak zrobili.

    W podstawówce byłem na olimpiadach z matmy w 5 i 7 klasie. Szkoła chyba
    nie przypilnowała terminu zgłoszenia się w innych latach.
    Jak byłem w 7 to brat był w 5.
    Wydaje mi się, że były 4 etapy:
    - międzyszkolny,
    - okręgowy,
    - miejski,
    - wojewódzki.

    Na pierwszy etap jechało nas chyba 14 z panią od matematyki.
    Ale już na drugi, trzeci i czwarty zakwalifikowaliśmy się tylko ja z
    bratem więc wysłali z nami panią woźną.
    Na wojewódzkim chyba wypadłem dobrze, ale byli lepsi.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: