eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWtórnik emiterowy z zabezpieczeniem prądowymRe: Wtórnik emiterowy z zabezpieczeniem prądowym
  • Data: 2017-06-10 00:50:09
    Temat: Re: Wtórnik emiterowy z zabezpieczeniem prądowym
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-06-09 o 19:37, Piotr Gałka pisze:

    > Jeśli ten rezystor 24k jest łączony do tego wyjścia komparatora to w
    > stanie 1 na tym 24k nie będzie 24V jak pisałeś tylko mniej więcej
    > (24-2)*24/(24+4k7) - czyli 18,4V. Zależnie od kierunku dyskusji to
    > różnica może być istotna.

    Nie, nie będzie istotna. 24k został policzony dla najgorszego h21e
    tranzystora i to z zapasem.

    > Chciałem Ci wtedy napisać, że jak wiesz, że sterujesz tym opornikiem ze
    > stabilizowanego napięcia 24V to możesz bazę tranzystora wysterować
    > dzielnikiem, który daje np 1V i dając w emiterze rezystor ustalić prąd
    > takiego źródła prądowego. Unikasz jednego tranzystora, zmniejszasz
    > spadek napięcia na źródle (przy 12..24 mało istotne) kosztem pewnego
    > pogorszenia jakości stabilizacji.

    Ahhh... teraz zaskoczyłem co miałeś na myśli. Ale... nie rozumiem
    jeszcze kwestii zasilania stabilizowanego. Zasilanie zawsze jest
    stabilizowane i wynosi od 12 do 24V a na jakie trafię, tego nie wiem.
    Dzielnik który daje 1V przy 24V da 0.5V przy 12V. Więc nie bardzo qmam
    takie rozwiązanie. Musiałbym tam dać jakąś zenerkę + opornik, co
    zabierze mi tyle miejsca, co tranzystor.


    > Nie znam się na chemii. Czy ta masa na pewno poprawia odprowadzanie
    > ciepła a nie pogarsza.
    > Załóż, że człowiek podłącza bez zasilania. Potem włącza zasilanie i mu
    > nie działa. Zanim pomyśli, że coś źle podłączył już jest dawno po
    > tranzystorze. Cały zalany układ do śmieci.
    > Musisz albo założyć, że takich błędów nikt nie zrobi albo się
    > zabezpieczyć od wieczystego podłączenia wyjścia do +24V.

    Hmmm... może i racja.

    > W dawnych czasach, gdy elementy były bardzo trudno dostępne używało się
    > złącza EB jako diody Zenera.

    Ciekawe :-) Czyli wniosek z tego, że przebicie bez usmażenia prądem nie
    jest niszczące... Poświęcę tranzystor i sprawdzę to. Jeśli faktycznie
    struktura jest tak wytrzymała to bardzo upraszcza to kwestię
    wspomnianych w wątku zabezpieczeń! :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: