-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin3!g
oblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!un
t-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.elektronika
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: USB Power Pack z wbudowanym ogniwem słonecznym
References: <nb7v81$gj8$1@dont-email.me> <nbcj8k$lkr$1@dont-email.me>
<56d9d573$0$651$65785112@news.neostrada.pl> <nbdfsn$unq$1@dont-email.me>
<56da82e8$0$684$65785112@news.neostrada.pl>
<h8gs3dq56fa8$.i76sgrejd3q9.dlg@40tude.net>
<56daaf5b$0$22829$65785112@news.neostrada.pl>
<1rxf0z21pw90s$.1fcq52464hlsd.dlg@40tude.net>
<nbedlp$upj$1@mx1.internetia.pl>
<bw0y4vckvias$.ur64y20p6n6x.dlg@40tude.net>
<nbegrq$lgq$1@node2.news.atman.pl>
<56dae177$0$703$65785112@news.neostrada.pl>
<nbepps$v3h$1@node2.news.atman.pl> <nbepoo$cqp$1@dont-email.me>
<nbeq5d$v3h$2@node2.news.atman.pl> <nbesgv$n3l$1@dont-email.me>
<ldg5lry6vsp4$.m1o39iz71ewd.dlg@40tude.net>
<nbgjj5$nuq$1@node2.news.atman.pl> <nbhdkn$g5j$1@dont-email.me>
<nbhibq$30g$1@node1.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<nbhvum$h5f$1@node1.news.atman.pl>
Organization: : : :
Date: Sun, 6 Mar 2016 21:43:29 +0100
User-Agent: slrn/pre1.0.3-10 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 54
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.static.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1457297009 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 702 77.253.217.116:16486
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:695473
[ ukryj nagłówki ]Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>> Z naciskiem na "co tam było", bo na pewno nie był to "sok malinowy".
>> Najwyżej syrop, robiony na gorąco i na słodko z wykorzystaniem osmozy.
>> I w kręgach zbliżonych do moich babć nazywano to własnie syropem.
>> Przepisy UE podzielają babcine poglądy -- w ich myśl "sokiem" można
>> nazywać tylko coś wyciśniętego ze świeżych owoców, bez dodatku wody.
>> Taki sok malinowy istnieje, ale ani się nie nadaje do niczego, ani
>> nie jest trwały. Taka tam różowa woda. Babciny syrop też by się słabo
>> dziś sprzedawał -- był mętny, a nade wszystko kolor miał blady i wciąż
>> jeszcze blednący z czasem. Nikt czegoś takiego dzisiaj nie kupi.
>
> Co do soku to się zgodzę, ale syrop? Jakoś nie przypominam sobie ani
> tego, żeby był mętny, ani żeby był blady. Fakt, nie był robiony przez
> babcię tylko mamę, ale po roku wciąż miał piękny kolor. Może kwestia
> użytej technologii...
W żadnym wypadku nie ma koloru takiego, jak syropy przemysłowe. Mam
wrażenie, że ludzie w ogóle zapomnieli, co oznacza "kolor malinowy"
i oczekują wielkiej intensywności doznań wzrokowych. Więc blade dość
są te syropy robione w technologii domowej. Ponieważ zawsze uważałem,
że że w robieniu przetworów domowych najbardziej chodzi o robienie
przetworów domowych, a nie o ich późniejsze użycie, to u nas te słoje
i flaszki przeważnie popadały w piwniczne zapomnienie. Odnalezione po
latach maliny zwasze wypadają blado. Innym zdarza się, że czas przydaje
więcej szlachetności. Także z mętnościa sprawy tak się mają, że gdy
ktoś chce wydobyć w syropie jak najwięcej malinowego jestestwa, to ona
być musi. Złego nic w tym nie ma. Chyba że ktoś zna tajemne technologie,
które i walowy zachowają, i klarowność syropom nadadzą -- tedy chylę
czoła.
> Jakiś czas temu kupiłem na stoisku ze "zdrową żywnością" jakiś taki
> syrop, co skład miał bardzo przyzwoity (chyba nawet bez aronii)
Co słego jest w aronii? Kupowaliśmy kiedyś aroniowe w specjalistycznym
aroniowym gospodarstwie. Bardzo dobre i na pewno nie tanie. Aronia, to
bardzo zacna roślina.
> - zdaje się że był tam po prostu syrop malinowy. Teraz już nie
> pamiętam, stwierdziłem że trzeba spróbować. Tanie to nie było,
> smak może nie taki dokładnie, jak ten "robiony", ale zdecydowanie
> różnił się od tego z aromatem. Czuć było maliny. I w zapachu,
> i w smaku.
Ani chybi był to aromat identyczny z naturalnym.
Jarek
PS
pl.rec.kuchnia to zacna grupa. Identyfikatora swojego też oczywiście
ma, ale rozpoznać i omijać go łatwo.
--
Niech żyje nam towarzysz Stalin, co usta słodsze ma od malin.
Następne wpisy z tego wątku
- 06.03.16 21:46 Jarosław Sokołowski
- 06.03.16 22:26 Dariusz Dorochowicz
- 06.03.16 22:44 Michał Jankowski
- 06.03.16 22:50 JaNus
- 06.03.16 22:57 re
- 06.03.16 23:01 Jarosław Sokołowski
- 06.03.16 23:13 Jarosław Sokołowski
- 07.03.16 00:45 Pszemol
- 07.03.16 02:55 Pszemol
- 07.03.16 08:32 Jarosław Sokołowski
- 07.03.16 11:47 ACMM-033
- 07.03.16 11:50 ACMM-033
- 07.03.16 11:52 ACMM-033
- 07.03.16 11:59 Jarosław Sokołowski
- 07.03.16 12:13 J.F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- termostat do lodowki
- SEP 1 kV E
- Aku LiPo źródło dostaw - ktoś poleci ?
- starość nie radość
- Ataki hakerskie
- Akumulatorki Ni-MH AA i AAA Green Cell
- Dławik CM
- JDG i utylizacja sprzetu
- Identyfikacja układ SO8 w sterowniku migających światełek choinkowych
- DS1813-10 się psuje
- Taki tam szkolny problem...
- LIR2032 a ML2032
- SmartWatch Multimetr bezprzewodowy
- olej psuje?
- Internet w lesie - Starlink
Najnowsze wątki
- 2024-12-12 Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- 2024-12-13 termostat do lodowki
- 2024-12-13 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-13 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-12-13 Poznań => Employer Branding Specialist <=
- 2024-12-13 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2024-12-13 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2024-12-13 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-13 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-13 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2024-12-13 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2024-12-13 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2024-12-13 Katowice => Head of Virtualization Platform Management and Operating S
- 2024-12-13 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-12-13 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=