Powitanko,

Jest sobie encoder z wyjściami OC. Podłączam tedy pull-upy i jest piękny
sygnał z amplitudą niewiele poniżej Vcc. Super. AVR (Arduino), w którym
ustawiłem też pull-upy programowo, jest na pinach trochę poniżej Vcc.
Pięknie. Teraz podłączam enkoder do AVRka i amplituda spada do jakiś
1,4Vp-p. Jakim cudem 2 piny majace po te prawie 5V połączone "duszą"
napięcie do 1,4V? Bez rezystorów, czy z rezystorami do plusa - nie ma
znaczenia. Czy mają one 10k, 4k7, czy 1k - też nie ma znaczenia.
Czy ktoś powstrzyma mój monolog po łacinie i wyjaśni, co schrzaniłem?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W dniu 10.01.2025 o 01:54, Pawel "O'Pajak" pisze:
> pull-upy programowo
To brzmi baaardzo podejrzanie :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

W dniu 10.01.2025 o 01:54, Pawel "O'Pajak" pisze:
> Powitanko,
>
> Jest sobie encoder z wyjściami OC. Podłączam tedy pull-upy i jest piękny
> sygnał z amplitudą niewiele poniżej Vcc. Super. AVR (Arduino), w którym
> ustawiłem też pull-upy programowo, jest na pinach trochę poniżej Vcc.
> Pięknie. Teraz podłączam enkoder do AVRka i amplituda spada do jakiś
> 1,4Vp-p. Jakim cudem 2 piny majace po te prawie 5V połączone "duszą"
> napięcie do 1,4V? Bez rezystorów, czy z rezystorami do plusa - nie ma
> znaczenia. Czy mają one 10k, 4k7, czy 1k - też nie ma znaczenia.
> Czy ktoś powstrzyma mój monolog po łacinie i wyjaśni, co schrzaniłem?
Masz uwalone bufory wejściowe, albo włączony np JTAG na tych nogach.


--
Janusz

do góry

"Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl> wrote:

> Jest sobie encoder z wyjściami OC.

Jaki dokładnie?

> Teraz podłączam enkoder do AVRka i amplituda spada do jakiś 1,4Vp-p.

Płynie prunt. Znaczy coś go ciągnie albo pcha. Próbowałeś z innymi pinami
AVRa (lub innym AVRem -- inna sztuka)?

--
Siedzą dwie świnie przy korycie i żrą. Nagle jednej się odbiło i
zerzygała się do koryta. Na to druga:
- No co ty, stara. Nie dolewaj! I tak wszystkiego nie zjemy.

do góry