eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyszlosc energetyki › Re: Przyszlosc energetyki
  • Data: 2014-03-30 17:55:28
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: janusz_k <J...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.03.2014 o 16:08 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:

    > Pan Janusz napisał:
    >
    >>>>>> szła na ćwierć gwizdka podnosząc trochę częstotliwość w sieci.
    >>>>> W jaki sposob mozna ponieść trochę częstotliwość? I po co?
    >>>> Po to aby te dodatkowe generatory oddały trochę mocy do sieci ale nie
    >>>> podniosły napiecia, zwiększenie częstotliwości czyli prędkości
    >>>> obrotowej
    >>>> turbiny powoduje że napięcie wyprzedza inne turbiny w sieci i ta
    >>>> zaczyna
    >>>> przejmować część obciążenia.
    >>>
    >>> Żeby w sieci prądu zmiennego napięcie mojej turbiny wyprzedzało inne
    >>> turbiny, to trzeba zwiększyć przesunięcie fazowe, a nie częstotliwość.
    >> Pytał o częstotliwość, przesunięciem fazowym też uzyskasz podobny efekt.
    >
    > Przecież zupełnie inny -- jeśli "trochę podniose częstotliwość", to
    > uzyskam zdudnienie, a nie pożądany efekt.
    Patrząc okiem elektronika tak, ale energetyka siłowa rządzi się trochę
    innymi prawami, popatrz na początek tego posta opisałem dlaczego tak jest,
    np: taki generator jak zwolni to staje się silnikiem :) i pobiera moc z
    sieci.



    >
    >>>>> Wydaławało mi sie że dla elektrowni połączonych w sieć nie ma nic
    >>>>> gorszego niż jedna która "trochę" podnosi częstotliwość.
    >>>> Normalnie są zsynchronizowane, ale z pewną skończoną dokładnością,
    >>>> wystarczy lekko powiększyć błąd a zmienić obciążenie turbiny.
    >>>
    >>> Co znaczy "zsynchronizowane, ale z pewną skończoną dokładnością"?
    >> A co nie wiesz co to błąd pomiarowy?
    >
    > Wiem, ale na razie nie potrzebuję niczego mierzyć.
    No to czego nie rozumiesz w zdaniu "Normalnie są zsynchronizowane, ale z
    pewną skończoną dokładnością".



    >
    >>> Jeśli jestem zsynchronizowany z siecią 50Hz "normalnie", a potem
    >>> sobie "trochę" podniosę częstotliwość, powiedzmy o 0,001Hz, to po
    >>> kilku godzinach będę po prostu w przeciwfazie do całej reszty.
    >> Nie nie będziesz, sieć jest "sztywniejsza" od turbiny i nie pozwoli
    >> jej wypaść z synchronizmu, będzie "biegać" w koło punktu synchronizacji
    >> ale za bardzo się nie oddali.
    >
    > To jest "bieganie" fazy, a nie zmiana częstotliwości, która pozostaje
    > wciąż ta sama (mierzona długookresowo -- ale jak inaczej
    Ale długookresowo się nie mierzy bo nie ma po co, ważne są chwilowe
    wachania bo one bezpośrednio obciążają układ generator- turbina, zbyt duże
    skoki mogą zniszczyć turbinę dlatego każdy generator ma układ
    synchronizacji który śledzi częstotliwość w pewnym zakresie i włącza
    generator do sieci w ściśle określonych warunkach.

    > zmierzyć, by
    > uniknąć błędu pomiarowego?).

    Biega i faza i częstotliwość, nic nie jest stałe, zresztą sama norma o tym
    mówi że w gniazdku rzadko zobaczysz 50.0000 hz.
    >


    --

    Pozdr
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: