-
1. Data: 2014-03-28 23:04:39
Temat: Przyszlosc energetyki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15629116,GDF_Sue
z_gasi_swiatlo_w_Europie.html
"Ogłaszając 27 lutego raport roczny za 2013 r., prezes GDF Suez Gerard
Mestrallet mówił o "Grand Coup", czyli o Big Bangu. I rzeczywiście,
strategia firmy jest zaskoczeniem. Nie chodzi o wyniki spółki, która
ogłosiła 9,3 mld euro straty za 2013 r., ale o to, skąd się ta strata
wzięła. GDF Suez, jedna z największych firm energetycznych na świecie,
zdecydowała się zrobić odpis księgowy na ogromną część swoich
europejskich aktywów - elektrowni konwencjonalnych i magazynów gazu.
Inaczej mówiąc, uznała, że wielka część aktywów we Francji, Belgii,
Niemczech, Luksemburgu, Holandii, Włoszech i Wielkiej Brytanii nie
jest warta złamanego eurocenta. "
"Odpisaliśmy m.in 2/3 wartości dwóch nowoczesnych elektrowni węglowych
w Wilhelmshaven i Rotterdamie. Są w fazie rozruchu, czyli zostały
spisane na straty jeszcze przed ich oddaniem do eksploatacji! Obie
siłownie kosztowały 2,8 mld euro, w sumie mają 1600 MW mocy"
"Dlaczego w pełni sprawne siłownie, często oparte na
najnowocześniejszych technologiach, są nic niewarte? Okazało się, że
pożenienie ich z ekspansją odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza w
Niemczech, jest niemożliwe. "Zielona" energia korzysta z wielu
przywilejów - m.in pierwszeństwa dostępu do sieci, a przede wszystkim
potężnych subsydiów, które w samych Niemczech sięgnęły w zeszłym roku
22 mld euro. Elektrownie konwencjonalne zarabiają, gdy pracują
określoną ilość godzin w roku - jeśli stoją bezczynnie, to tracą
pieniądze."
"- Nasza strategia to bardzo mocny sygnał dla europejskich polityków,
że doprowadzili do zniszczenia europejskiej energetyki
konwencjonalnej. I nie chodzi tu o wyznaczanie celów zmniejszenia
emisji dwutlenku węgla, lecz o wpływ dotowanej energetyki odnawialnej
- podkreśla Górski. GDF Suez, podobnie jak inni giganci sektora -
m.in. niemieckie E.ON i RWE, fińskie Fortum, włoski Enel i hiszpańska
Iberdrola - jest członkiem tzw. Grupy Magritte, która apeluje do
europejskich polityków o zmianę dotychczasowej polityki"
Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza na
Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly podatek i
odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej :-))
i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
J.
-
2. Data: 2014-03-28 23:17:05
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Marek Borowski <m...@b...com>
On 28/03/2014 23:04, J.F. wrote:
>
> Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza na
> Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly podatek i
> odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej :-))
> i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
>
Rachunkowosc i podatki nie sa tozsame. Wcale strata bilansowa nie
musi oznaczac straty podatkowej.
Pozdrawiam
Marek
-
3. Data: 2014-03-29 01:19:18
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 28.03.2014 23:04, J.F. pisze:
> Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza na
> Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly podatek i
> odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej :-))
> i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
Biorąc pod uwagę inherentną niestabilność powszechnie dostępnych źródeł
odnawialnych może dość do zabawnej sytuacji, że energetyka
konwencjonalna (przynajmniej ta bardziej dyspozycyjna) będzie dotowana w
zakresie "bycia ale nie produkowania" - na wypadek przejściowych
problemów w energetyce odnawialnej.
Odnawialne źródła energii to niestety/stety bezwzględna konieczność -
paliwa nieodnawialne mają niestety to do siebie że są nieodnawialne i
prędzej czy później się skończą. A lepiej się przygotować na to
stopniowo, nawet na siłę przy pomocy sztucznych subwencji, niż iść w
totalną wolnorynkowość i potem mieć katastrofę, kiedy paliwa kopalne już
się będą kończyć, a energetyka alternatywna dopiero będzie ruszać.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
4. Data: 2014-03-29 02:25:16
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2014-03-29 01:19, Andrzej Lawa pisze:
> Odnawialne źródła energii to niestety/stety bezwzględna konieczność -
> paliwa nieodnawialne mają niestety to do siebie że są nieodnawialne i
> prędzej czy później się skończą.
Problem tylko w tym, że źródła odnawialne wcale nie oznaczają bezpieczne
dla środowiska.
Na przykład czytałem kiedyś, że "siła wszystkich wiatrów na świecie
dałaby 3x tyle mocy elektrycznej co ludzkość potrzebuje" i dla
niektórych jest to uzasadnienie budowy wiatraków. Tyle że jeśli
nabudujemy wiatraków, to zmniejszymy siłę wszystkich wiatrów na świecie
o 1/3, co spowoduje niewyobrażalną wręcz katastrofę klimatyczną. Tylko
bezmózgowy ignorant tytułujący siebie "ekologiem" uważa, że "wiatr
przeleci dalej", nierozumiejąc że zasady zachowania energii nic nie
przeskoczy.
Tak samo na przykład modna obecnie geotermia. Otóż pojawiła się
hipoteza, że niszczycielskie trzęsienia ziemi jakie kilka lat temu
nawiedziły Włochy, mogły być skutkiem przyspieszonego schłodzenia
skorupy ziemskiej spowodowanej czerpaniem energii geotermalnej.
Jak na razie, to jedynie bezpośrednie czerpanie promieniowania
słonecznego (baterie słoneczne) nie wykazuje szkodliwości dla przyrody.
-
5. Data: 2014-03-29 07:41:55
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 29.03.2014 02:25, Tomasz Wójtowicz pisze:
> W dniu 2014-03-29 01:19, Andrzej Lawa pisze:
>
>> Odnawialne źródła energii to niestety/stety bezwzględna konieczność -
>> paliwa nieodnawialne mają niestety to do siebie że są nieodnawialne i
>> prędzej czy później się skończą.
>
> Problem tylko w tym, że źródła odnawialne wcale nie oznaczają bezpieczne
> dla środowiska.
Nie tyle chodzi o bezpieczeństwo, bo żadna energia nie jest w 100%
bezpieczna - prostą zasadą jest "im więcej energii tym bardziej
niebezpiecznie" - tylko to żeby energii nagle nie zabrakło.
> Na przykład czytałem kiedyś, że "siła wszystkich wiatrów na świecie
> dałaby 3x tyle mocy elektrycznej co ludzkość potrzebuje" i dla
> niektórych jest to uzasadnienie budowy wiatraków. Tyle że jeśli
> nabudujemy wiatraków, to zmniejszymy siłę wszystkich wiatrów na świecie
> o 1/3, co spowoduje niewyobrażalną wręcz katastrofę klimatyczną. Tylko
> bezmózgowy ignorant tytułujący siebie "ekologiem" uważa, że "wiatr
> przeleci dalej", nierozumiejąc że zasady zachowania energii nic nie
> przeskoczy.
ROTFL
Gdzie to wyczytałeś? W piśmie kreacjonistów?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
6. Data: 2014-03-29 09:51:49
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 28 Mar 2014 23:17:05 +0100, Marek Borowski napisał(a):
> On 28/03/2014 23:04, J.F. wrote:
>> Jak myslicie - maja racje, czy urzedy skarbowe szybko ich sprowadza na
>> Ziemie - przyjdzie kontrola, zakwestionuje, naliczy zalegly podatek i
>> odsetki, i zlicytuje te elektrownie (po cenie ksiegowej :-))
>> i kupi je ktos, kto potrafi na pradzie zarobic :-)
>>
> Rachunkowosc i podatki nie sa tozsame. Wcale strata bilansowa nie
> musi oznaczac straty podatkowej.
To po co ten ruch ?
Cene akcji chcieli obnizyc czy tylko reklame uzyskac ?
J.
-
7. Data: 2014-03-29 10:44:11
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2014-03-29 07:41, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 29.03.2014 02:25, Tomasz Wójtowicz pisze:
>> W dniu 2014-03-29 01:19, Andrzej Lawa pisze:
>>
>>> Odnawialne źródła energii to niestety/stety bezwzględna konieczność -
>>> paliwa nieodnawialne mają niestety to do siebie że są nieodnawialne i
>>> prędzej czy później się skończą.
>>
>> Problem tylko w tym, że źródła odnawialne wcale nie oznaczają bezpieczne
>> dla środowiska.
>
> Nie tyle chodzi o bezpieczeństwo, bo żadna energia nie jest w 100%
> bezpieczna - prostą zasadą jest "im więcej energii tym bardziej
> niebezpiecznie" - tylko to żeby energii nagle nie zabrakło.
>
>> Na przykład czytałem kiedyś, że "siła wszystkich wiatrów na świecie
>> dałaby 3x tyle mocy elektrycznej co ludzkość potrzebuje" i dla
>> niektórych jest to uzasadnienie budowy wiatraków. Tyle że jeśli
>> nabudujemy wiatraków, to zmniejszymy siłę wszystkich wiatrów na świecie
>> o 1/3, co spowoduje niewyobrażalną wręcz katastrofę klimatyczną. Tylko
>> bezmózgowy ignorant tytułujący siebie "ekologiem" uważa, że "wiatr
>> przeleci dalej", nierozumiejąc że zasady zachowania energii nic nie
>> przeskoczy.
>
> ROTFL
>
> Gdzie to wyczytałeś? W piśmie kreacjonistów?
>
W focusie. Czyli pseudonaukowej gazetce dla pseudointelektualistów.
-
8. Data: 2014-03-29 11:11:15
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
> Jak na razie, to jedynie bezpośrednie czerpanie promieniowania
> słonecznego (baterie słoneczne) nie wykazuje szkodliwości dla przyrody.
No nie wiem, nie wiem. Gdyby się zastanowić i zbadać sprawę dogłębnie...
Zamieniam dachówkę na panele fotowoltaiczne. Promienie słoneczne, zamiast
-- jak Pan Bóg przykazał -- ogrzewać dach, a przez to otoczenie, zamieniają
się w energię elektryczną. Ta drucikiem biegnie do tych, co jej akurat
potrzebują, bo mają ciemno. A tam rozświetlając mroki nocy w efekcie
ogrzewa lokalne środowisko. W wyniku tego maleją różnice temperatur, wiatry
słabną -- no i panie, nieszczęście gotowe!
Jarek
--
A czy przyroda kolebka myślała kiedyś dokładnie
Po co jej wielkie mamuty? Ani wygląda to ładnie
Ani z nich skóra na buty. Nie ma co pytać koledzy
Robiła i tak jej wyszło. Nikt nie wymyślał specjalnie
Tego w czym żyć na przyszło, uprzedzam o tym lojalnie
-
9. Data: 2014-03-29 11:45:15
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-03-29 01:19, Andrzej Lawa pisze:
> Odnawialne źródła energii to niestety/stety bezwzględna konieczność -
> paliwa nieodnawialne mają niestety to do siebie że są nieodnawialne i
> prędzej czy później się skończą. A lepiej się przygotować na to
> stopniowo, nawet na siłę przy pomocy sztucznych subwencji, niż iść w
> totalną wolnorynkowość i potem mieć katastrofę, kiedy paliwa kopalne już
> się będą kończyć, a energetyka alternatywna dopiero będzie ruszać.
Nie ma czegoś takiego jak odnawialne źródła energii. To tylko
przeniesienie kwestii nieodnawialności na inny poziom. Przykładem może
być wzrost zapotrzebowania (i cen) na neodym do magnesów wiatraków czy
też dziwny z pozoru fakt, że najbardziej obciążającym środowisko źródłem
energii elektrycznej jest energia słoneczna (zanieczyszczenia wywołane
produkcją paneli fotowoltaicznych).
P.P.
-
10. Data: 2014-03-29 11:58:48
Temat: Re: Przyszlosc energetyki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 29 Mar 2014 02:25:16 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
> Na przykład czytałem kiedyś, że "siła wszystkich wiatrów na świecie
> dałaby 3x tyle mocy elektrycznej co ludzkość potrzebuje" i dla
> niektórych jest to uzasadnienie budowy wiatraków. Tyle że jeśli
> nabudujemy wiatraków, to zmniejszymy siłę wszystkich wiatrów na świecie
> o 1/3, co spowoduje niewyobrażalną wręcz katastrofę klimatyczną. Tylko
> bezmózgowy ignorant tytułujący siebie "ekologiem" uważa, że "wiatr
> przeleci dalej", nierozumiejąc że zasady zachowania energii nic nie
> przeskoczy.
Ale trudno ocenic czy masz racje, bo jesli nie jestes specjalista od
symulowania atmosfery, to tez nie wiesz jakie to bedzie mialo skutki.
Moze katastrofalne, moze niezauwazalne - wszak atmosfera jest tez na
10km i nad oceanami.
Zrodlem energii dla srodowiska jest Slonce, a to dostarcza na nasz
kraj jakies 10000 razy wieksza moc niz wszystkie nasze elektrownie.
W poludnie, wiec srednia roczna bedzie powiedzmy 2000 razy wiecej.
> Tak samo na przykład modna obecnie geotermia. Otóż pojawiła się
> hipoteza, że niszczycielskie trzęsienia ziemi jakie kilka lat temu
> nawiedziły Włochy, mogły być skutkiem przyspieszonego schłodzenia
> skorupy ziemskiej spowodowanej czerpaniem energii geotermalnej.
Szwajcarii chyba ... ale przyhamowali.
Zreszta Rydzyk probowal i chyba tez nie wyszlo.
A to energia o niskiej temperaturze, czyli sprawnosc elektrowni bardzo
niska. Przy okazji duzo ciepla musimy uwolnic w srodowisko.
> Jak na razie, to jedynie bezpośrednie czerpanie promieniowania
> słonecznego (baterie słoneczne) nie wykazuje szkodliwości dla przyrody.
Na pewno cos sie znajdzie. Od sciekow z produkcji, przez zasloniety
teren pod nimi (chyba ze kazdy bedzie mial na dachu) i detergenty
uzywane do mycia :-)
J.