eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPierwszy samochód do 13 tys
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 158

  • 51. Data: 2016-02-28 19:04:43
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 15:58, Pszemol pisze:
    >
    >> Nie, zupełnie nie to jest powodem tego ze zapytałem - "a dlaczego
    >> musi być benzyna".. Przecie ja nie piszę że benzyniaki to zawsze
    >> awaryjny szajs a diesle to już tylko super.
    >
    > No trochę tak próbujesz generalizować i zniechęcać do benzyniaków.

    I kto tu próbuje generalizować?

    >
    >> Napisałem tylko że komfort jazdy dieslem w stosunku do benzynowca
    >> jest wyższy, a na dodatek podałem przykłady na to że benzyna to
    >> niekoniecznie łatwość napraw, skoro tabun mechaników nie daje rady
    >> usunąć tak, w sumie błahego niedomagania jak nierówne wolne obroty.
    >
    > No właśnie - czyli generalizujesz, niepotrzebnie.
    > Ja mam Acura TL-S, wolnossący benzyniak 3,5litra V6 286HP
    > i nie narzekam na komfort jazdy czy kulturę pracy tego silnika :-)

    Bo i nie masz powodów.. A zastanowiłeś się jakby wyglądała jej
    konfrontacja z np. Audi typu A6 z 3litrowym TDI? Gdyby te dwa auta
    stały u Ciebie w garażu to którym byś jeździł chętniej?


  • 52. Data: 2016-02-28 19:06:20
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 10:34, Shrek pisze:
    > On 28.02.2016 09:48, Trybun wrote:
    >
    >>> BTW. Skoro ci tak gaśnie, to albo coś nie tak z samochodem, albo z
    >>> kierowcą;)
    >>>
    >>> Shrek.
    >>
    >> Zbyt dosłownie wszystko bierzesz.
    >
    > No sorry, ale jak ktoś pisze, że wadą benzyny jest trudne ruszanie
    > spod świateł... ;)

    Tak, w niczym nie minąłem się z faktami. Pojeździj dieslem, po jakimś
    czasie przesiądź się znowu na benzynę a sam sobie uświadomisz jak w
    benzyniaku trzeba dusić gaz, i żyłować sprzęgło przy ruszaniu spod świateł.

    >
    >> Nie da się opisać wrażeń z jazdy
    >> dieslem kontra benzyna tylko w czarno-białej kategorii. W sumie to dają
    >> się zauważyć dwie sprawy w których diesel przegrywa - skuteczność
    >> ogrzewania wnętrza auta, no i cena części eksploatacyjnych..
    >
    > Oraz cena zakupu, oraz to że pali rzeczywiście mało, ale w trasie... W
    > nowych dochodzą problemy z DFP. Turbiny - disle już mają w
    > standardzie, benzyny jeszcze da sie kupić bez. Dwumasy - to samo.
    > Oczywiście można argumentować, że kupujesz nowego disla, po trzech
    > latach sprzedajesz i masz to w d4. Tylko dodaj, ze za to sporo
    > płacisz, co jednak obiektywnie też jest wadą.

    Skoro piszemy o używanych autach, to tu już nie ma różnicy w cenie. A z
    tym spalaniem to tak naprawdę nie wiem jak jest. Mój (1.5 litra) potrafi
    zeżreć i 7litrów ON, poprzednik Vectra (2litry) palił 8.5 litra LPG.
    Żeby było bardziej zagmatwanie - znajomy jeżdżący 3litrowym TDI
    deklaruje średnie spalanie na 5.5litra ON...
    Pozwolę sobie zauważyć że diesle bez FAPa i dwu-masy też idzie jeszcze
    kupić. Tytułowy samochód ma być do 13tys zł. a w takim przedziale
    cenowym rzadko który diesel ma te najnowsze wynalazki.

    >
    >> Z tym że to
    >> drugie to już sztuczna kreacja producentów (sprzedawców?). Niedawny mój
    >> przypadek - kupuje filtr oleju do benzynowca (11zł), pytam jednocześnie
    >> o filtr do diesla, "no jest wkład do filtra" odpowiada "cena 25 zł"
    >> pytam dlaczego tak drogo skoro to tylko kawałek jakiegoś papieru a w
    >> benzynie kompletny filtr tylko 11zł?. A ten dureń wcale nie żartując
    >> informuje mnie że - " to przecie diesel, a więc musi być drożnej"... Aż
    >> zacząłem się zastanawiać czy to on sam nie wywindował cenę tego filtra.
    >
    > No dobra, ale co to zmienia? Dali ci rabat? ;)
    >
    > Shrek.
    >

    Nic nie zmienia, wrażenie że ceny są sztucznie zawyżane pozostaje. Dał
    mi rabat, zdecydowałem się kupić od razu i ten wkład filtra do diesla. I
    do tego 4 litry oleju, całość "puścił" za stówkę, oddzielnie
    kosztowałoby to mnie 126zł.


  • 53. Data: 2016-02-28 19:08:08
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 15:59, Pszemol pisze:
    >
    >> Fakt, jazda ropniakiem przypomina trochę jazdę z automatyczną
    >> skrzynią. Spod świateł można ruszać bez naciskania na pedał gazu.
    >> Mały silniczek a auto nieomal 1,5 tony. W benzyniaku mimo że trochę
    >> lżejszy, i więcej o 30 koników nawet ostre dodawanie gazu nie daje
    >> pewności że auto się zadławi przy ruszaniu.
    >
    > Nigdy nie miałem takich problemów przy ruszaniu benzyniakami...
    > Może powinieneś popracować nad pracą nad sprzęgłem?
    > A w między czasie, kupuj auta z automatyczną skrzynią. :-)

    Niestety, nie jestem w stanie opisać różnic ruszania spod świateł w
    autach z tymi dwoma silnikami. Jest spora różnica na korzyść diesla, ale
    to trzeba samemu ocenić.
    Wiesz, to tak trochę jak z kobitkami - kręcisz z jedną i uważasz że jest
    super, aż do czasu gdy nie spróbujesz z inną.. ;-)


  • 54. Data: 2016-02-28 19:10:22
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 17:25, Maciek pisze:
    > W dniu 2016-02-27 o 18:49, Trybun pisze:
    >> W benzyniaku mimo że trochę lżejszy, i więcej o
    >> 30 koników nawet ostre dodawanie gazu nie daje pewności że auto się
    >> zadławi przy ruszaniu.
    > Proponuję odpuszczać ręczny. Moja żona też twierdziła, że coś słabo
    > idzie. No i szedł. Smród z bębnów :->
    >

    Nie, nie w tym problem. Akurat regulacji (przesmarowania) wymagała linka
    ręcznego, ale w dieslu,.


  • 55. Data: 2016-02-28 19:11:34
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 16:01, Pszemol pisze:
    > "Trybun" <c...@r...cb> wrote in message
    > news:56d1e233$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 2016-02-27 o 17:32, Lewis pisze:
    >>>
    >>> A co benzyniak winien że mechanicy to pizdy?
    >>> Tam samo jakbyś miał usterkę w dieslu to byś krzyczał ze diesel jest
    >>> ble.
    >>>
    >>> Diesel jest droższy w utrzymaniu niż benzyniak a Twoja krzywa teoria
    >>> tego nie zmieni.
    >>>
    >>
    >> Tak tak, to nie silnik jest do d*py tylko mechanicy, którzy nie są w
    >> stanie go naprawić.
    >>
    >> Takie dywagacje zacząłbym od zastanowienia się co jest powodem że
    >> nowe auto z silnikiem diesla jest o jakąś 1/3 droższe od benzynowca..
    >
    > A jest to regułą? Sprawdzałeś?

    Mogę pisać tylko o autach które mnie interesują, takim jest chociażby
    Hyundai (i35 bardzo mnie interesuje) , i tak, to jest tu regułą.

    >
    >> Czy to nie czyste wyrzucenie kasy w błoto?
    >
    > Najprawdopodobniej. Przy nadchodzącej fali EV warto się mocno
    > zastanowić...

    Nie dla mnie ta fala.. Tu jest potrzebny wóz z wyysokim prześwitem i
    napędem 4x4, a nie szorująca podwoziem o podłoże zabawka.

    >
    >> Używam na co dzień auta zasilane tymi dwoma paliwami, i w związku
    >> z powyższym dziwią mnie trochę oczekiwania - "musi być benzyna".
    >
    > Poczekaj aż diesle zaczną dbać o emisję spalin również w czasie jazdy
    > a nie tylko w czasie testów na hamowni :-))) Zmieni się kultura pracy
    > silnika.
    Jak na razie po niedawnych wydarzeniach w USA diesel vs benzyna 1-0;-)


  • 56. Data: 2016-02-28 19:12:01
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 09:56, Marcin N pisze:
    > W dniu 2016-02-28 o 09:50, Trybun pisze:
    >> teraz auto zachowuje się tak jakby wczoraj wyjechało z salonu.
    >
    > Szczerze gratuluję.
    > Niestety nie wszyscy mają takie szczęście.
    >

    Dziękuję, choć to tylko przecie używane auto kupione do tymczasowego
    użytku.


  • 57. Data: 2016-02-28 19:12:41
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Trybun <c...@r...cb>

    W dniu 2016-02-28 o 16:28, Pszemol pisze:
    > "Trybun" <c...@r...cb> wrote in message
    > news:56d2b4f1$0$692$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Weźmy mojego diesla - oficjalnie ma przejechane lekko ponad 160tys
    >> km. Wiek to prawie 10 lat. No i po czym bym miał poznać że to wg.
    >> kryteriów które podałeś - późny emeryt w ostatniej swojej fazie
    >> egzystencji? Oleju nie bierze wcale. Pali na dotyk (mimo niesprawnej
    >> jednej świecy), nie kopci, nie smrodzi.. a więc po czym? Rok temu
    >> miałem z nim małe problemy, jednak nie były one na pewno związane z
    >> wysokim przebiegiem silnika, ale teraz auto zachowuje się tak jakby
    >> wczoraj wyjechało z salonu.
    >
    > Nie wiem jakimi Ty autami wyrobiłeś sobie intuicję ale ja od 18 lat
    > jeżdzę toyotami i hondami i nawet mi do głowy nie wpadnie że
    > auto może nie odpalić, i że "pali na dotyk" to nie jest coś domyślnego
    > tylko coś co można wymienić jako zaletę samochodu... :-)

    Pozwól że ja Cie zapytam - po czym można poznać starego,
    wyeksploatowanego diesla, ew. benzynowca?


  • 58. Data: 2016-02-28 19:23:11
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 28.02.2016 19:06, Trybun wrote:

    >> No sorry, ale jak ktoś pisze, że wadą benzyny jest trudne ruszanie
    >> spod świateł... ;)
    >
    > Tak, w niczym nie minąłem się z faktami. Pojeździj dieslem, po jakimś
    > czasie przesiądź się znowu na benzynę a sam sobie uświadomisz jak w
    > benzyniaku trzeba dusić gaz, i żyłować sprzęgło przy ruszaniu spod świateł.

    Jeżdziłem i dislem i benzyną. I Automatem i manualem. I żadnym nie
    miałem problemów z ruszaniem spod świateł.

    >> Oraz cena zakupu, oraz to że pali rzeczywiście mało, ale w trasie... W
    >> nowych dochodzą problemy z DFP. Turbiny - disle już mają w
    >> standardzie, benzyny jeszcze da sie kupić bez. Dwumasy - to samo.
    >> Oczywiście można argumentować, że kupujesz nowego disla, po trzech
    >> latach sprzedajesz i masz to w d4. Tylko dodaj, ze za to sporo
    >> płacisz, co jednak obiektywnie też jest wadą.
    >
    > Skoro piszemy o używanych autach, to tu już nie ma różnicy w cenie.

    A nie ma?

    > A z
    > tym spalaniem to tak naprawdę nie wiem jak jest. Mój (1.5 litra) potrafi
    > zeżreć i 7litrów ON, poprzednik Vectra (2litry) palił 8.5 litra LPG.
    > Żeby było bardziej zagmatwanie - znajomy jeżdżący 3litrowym TDI
    > deklaruje średnie spalanie na 5.5litra ON...
    > Pozwolę sobie zauważyć że diesle bez FAPa i dwu-masy też idzie jeszcze
    > kupić. Tytułowy samochód ma być do 13tys zł. a w takim przedziale
    > cenowym rzadko który diesel ma te najnowsze wynalazki.

    Więc skoro ma być do 12 tysi, to diesel będzie się częściej sypał. Nie
    ma rady - jest bardziej skomplikowany na 90% ma znacznie większy przebieg.

    > Nic nie zmienia, wrażenie że ceny są sztucznie zawyżane pozostaje. Dał
    > mi rabat, zdecydowałem się kupić od razu i ten wkład filtra do diesla. I
    > do tego 4 litry oleju, całość "puścił" za stówkę, oddzielnie
    > kosztowałoby to mnie 126zł.

    Ale w kasie płacisz PLNami a nie odczuciami. Wiec jest droższy w
    eksploatacji.

    Shrek.


  • 59. Data: 2016-02-28 19:24:58
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 28.02.2016 19:12, Trybun wrote:

    > Pozwól że ja Cie zapytam - po czym można poznać starego,
    > wyeksploatowanego diesla

    Po chmurze z wydechu - białej jak pali olej czarnej jak zajeżdzony po
    prostu?

    > ew. benzynowca?

    Po chmurze z wydechu, biłaej jak pali olej?

    Shrek


  • 60. Data: 2016-02-28 19:55:12
    Temat: Re: Pierwszy samochód do 13 tys
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sun, 28 Feb 2016 18:23:12 +0100, Marcin N napisał(a):

    > W dniu 2016-02-28 o 17:09, Tomasz Pyra pisze:
    >> Tylko po co miałoby to być 1.8, jak może być 1.0t?
    >
    > Nie pytaj mnie, tylko inżynierów Toyoty. Oni wstawiają 1.8.

    Ale to nie jest to taki klasyczny silnik wolnossący.

    > Na co komu turbo, skoro ten silnik ma pracować w wąskim zakresie obrotów?

    No właśnie na to.
    Bo wbrew pozorom to silnik turbo lubi tylko wąski zakres obrotów.
    A dlatego Toyota poszła w silnik Atkinsona, bo potrzebowali też szerokiego
    zakresu obrotów, tyle że ze sprawnością w zakresie niższych obrotów.
    A słabą moc maksymalną takiego zestawu skompensowano pomocnicznym silnikiem
    elektrycznym.

    Bo obecne hybrydy to takie pół-hybrydy - zwykły silnik spalinowy z
    mechanicznym przeniesieniem napędu, jedynie wspomagany przez silnik
    elektryczny.
    A sądzę, że w przyszłości raczej pójdzie to w stronę przekładni
    elektrycznej i silników elektrycznych jako jedynego napędu, to wtedy
    agregat zasilający to na pewno będzie silnik turbo.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: