eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowa ładowarka Moya a Twizy -)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2025-01-19 00:11:44
    Temat: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    Nie wiem czy znacie ładowarki na stacjach Moya. Ja też nie znam, ale
    miałem dzisiaj przyjemność ładować Twizy właśnie na tej stacji :-)

    Zimno jest, Twizy z 10-letnią baterią ma 50km zasięgu wobec 70km latem.
    Że wybrałem sobie trasę pod te 50km to chciałem zrobić trochę marginesu
    jadąc wolniej bym nie jechał z duszą na ramieniu. Wybrałem więc jazdę
    opłotkami zamiast krajówką.

    I tak sobie jechałem. Było całkiem ok, pokazywany zasięg pokrywał itp Aż
    zapędziłem się po śladach na mocno terenowy odcinek. Darłem ile się dało
    by nie zakopać się. Zużyłem więc znacznie więcej energii niżbym jechał
    krajówką. A na końcu okazało się, że droga skończyła się i ktoś chyba
    jednak miał prawdziwą terenówkę bo przejechał przez rów, czego ja już
    nie zamierzałem próbować. Więc zawróciłem i znowu po tym terenowym
    odcinku cofnąłem się aż do zjazdu na krajówkę.

    Twizy pokazało 14km zasięgu a nawigacja zapotrzebowanie na 28km, czyli
    brakowało 14km. Było niemalże przesądzone, że nie zdołam tego odrobić
    wolną jazdą. Ale twardy jestem :-) Jechałem tak wolno, że jak byłem już
    dość blisko celu, Twizy pokazało to, co nawigacja :-) Ale wiadomo jak
    jest, wystarczy lekka zmiana profilu drogi i zasięgu przybędzie albo
    braknie.

    No i 4km przed celem pokazało się 2km :-) czyli znowu brakowało 2km a
    jechałem już tak wolno, że wolniej się nie da.

    Przy 3km do celu pokazało 1km zasięgu :-)

    Przy 2km, 0 zasięgu :-) No niestety, brakło 2km. Twizy jeszcze jechało,
    ale brakujących 2km raczej nie przejedzie więc ...

    ... mając przed sobą stację Moya dotoczyłem się do niej. Nie było tam
    żadnej ładowarki, ale ... Twizy ładuje się ze zwykłego gniazdka, więc
    uderzyłem do obsługi i dostałem gniazdko na 20 minut :-)


  • 2. Data: 2025-01-20 10:23:49
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 19 Jan 2025 00:11:44 +0100, io wrote:
    > Nie wiem czy znacie ładowarki na stacjach Moya. Ja też nie znam, ale
    > miałem dzisiaj przyjemność ładować Twizy właśnie na tej stacji :-)
    >
    > Zimno jest, Twizy z 10-letnią baterią ma 50km zasięgu wobec 70km latem.

    A przeciez nie zużywa prądu na ogrzewanie :-P

    > Że wybrałem sobie trasę pod te 50km to chciałem zrobić trochę marginesu
    > jadąc wolniej bym nie jechał z duszą na ramieniu. Wybrałem więc jazdę
    > opłotkami zamiast krajówką.
    >
    > I tak sobie jechałem. Było całkiem ok, pokazywany zasięg pokrywał itp Aż
    > zapędziłem się po śladach na mocno terenowy odcinek. Darłem ile się dało
    > by nie zakopać się. Zużyłem więc znacznie więcej energii niżbym jechał
    > krajówką. A na końcu okazało się, że droga skończyła się i ktoś chyba
    > jednak miał prawdziwą terenówkę bo przejechał przez rów, czego ja już
    > nie zamierzałem próbować. Więc zawróciłem i znowu po tym terenowym
    > odcinku cofnąłem się aż do zjazdu na krajówkę.
    >
    > Twizy pokazało 14km zasięgu a nawigacja zapotrzebowanie na 28km, czyli
    > brakowało 14km. Było niemalże przesądzone, że nie zdołam tego odrobić
    > wolną jazdą. Ale twardy jestem :-) Jechałem tak wolno, że jak byłem już
    > dość blisko celu, Twizy pokazało to, co nawigacja :-) Ale wiadomo jak
    > jest, wystarczy lekka zmiana profilu drogi i zasięgu przybędzie albo
    > braknie.
    >
    > No i 4km przed celem pokazało się 2km :-) czyli znowu brakowało 2km a
    > jechałem już tak wolno, że wolniej się nie da.

    Nie jestem pewien, czy bardzo wolna jazda popłaca.

    opory powietrza już niewielkie.


    > Przy 3km do celu pokazało 1km zasięgu :-)
    >
    > Przy 2km, 0 zasięgu :-) No niestety, brakło 2km. Twizy jeszcze jechało,
    > ale brakujących 2km raczej nie przejedzie więc ...
    >
    > ... mając przed sobą stację Moya dotoczyłem się do niej. Nie było tam
    > żadnej ładowarki, ale ... Twizy ładuje się ze zwykłego gniazdka, więc
    > uderzyłem do obsługi i dostałem gniazdko na 20 minut :-)

    Twizy być może wystarczy, normalnemu samochodowi ... na 2 km do
    ładowarki teź :-)

    Nie naśmiewali się z Ciebie?

    Dawno temu był taki kawal:
    Przyjezdza krasnoludek na stację benzynową
    -ile kosztuje kropelka benzyny?
    -kropelka? Nic nie kosztuje.
    -to proszę mi nakapać 2 litry :-)

    J.




  • 3. Data: 2025-01-20 13:09:23
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 20.01.2025 o 10:23, J.F pisze:
    > On Sun, 19 Jan 2025 00:11:44 +0100, io wrote:
    >> Nie wiem czy znacie ładowarki na stacjach Moya. Ja też nie znam, ale
    >> miałem dzisiaj przyjemność ładować Twizy właśnie na tej stacji :-)
    >>
    >> Zimno jest, Twizy z 10-letnią baterią ma 50km zasięgu wobec 70km latem.
    >
    > A przeciez nie zużywa prądu na ogrzewanie :-P

    No ale chyba wszyscy wiemy, że zimą aku jest mniej sprawny. Szczególnie
    w takim wieku. Powiedziałbym, że mu się pogorszyło od poprzedniego roku,
    ale może to złudzenie, po prostu mniej się zastanawiam jak jeżdżę. Ile
    ma twój aku w samochodzie? :-)

    >
    >> Że wybrałem sobie trasę pod te 50km to chciałem zrobić trochę marginesu
    >> jadąc wolniej bym nie jechał z duszą na ramieniu. Wybrałem więc jazdę
    >> opłotkami zamiast krajówką.
    >>
    >> I tak sobie jechałem. Było całkiem ok, pokazywany zasięg pokrywał itp Aż
    >> zapędziłem się po śladach na mocno terenowy odcinek. Darłem ile się dało
    >> by nie zakopać się. Zużyłem więc znacznie więcej energii niżbym jechał
    >> krajówką. A na końcu okazało się, że droga skończyła się i ktoś chyba
    >> jednak miał prawdziwą terenówkę bo przejechał przez rów, czego ja już
    >> nie zamierzałem próbować. Więc zawróciłem i znowu po tym terenowym
    >> odcinku cofnąłem się aż do zjazdu na krajówkę.
    >>
    >> Twizy pokazało 14km zasięgu a nawigacja zapotrzebowanie na 28km, czyli
    >> brakowało 14km. Było niemalże przesądzone, że nie zdołam tego odrobić
    >> wolną jazdą. Ale twardy jestem :-) Jechałem tak wolno, że jak byłem już
    >> dość blisko celu, Twizy pokazało to, co nawigacja :-) Ale wiadomo jak
    >> jest, wystarczy lekka zmiana profilu drogi i zasięgu przybędzie albo
    >> braknie.
    >>
    >> No i 4km przed celem pokazało się 2km :-) czyli znowu brakowało 2km a
    >> jechałem już tak wolno, że wolniej się nie da.
    >
    > Nie jestem pewien, czy bardzo wolna jazda popłaca.

    Popłaca. Np 30km/h. Ciężko jest jechać tak wolno nawet Twizy :-)

    > opory powietrza już niewielkie.

    No nie wiem co innego ma duży udział w szybszej jeździe, ale popłaca.

    >
    >> Przy 3km do celu pokazało 1km zasięgu :-)
    >>
    >> Przy 2km, 0 zasięgu :-) No niestety, brakło 2km. Twizy jeszcze jechało,
    >> ale brakujących 2km raczej nie przejedzie więc ...
    >>
    >> ... mając przed sobą stację Moya dotoczyłem się do niej. Nie było tam
    >> żadnej ładowarki, ale ... Twizy ładuje się ze zwykłego gniazdka, więc
    >> uderzyłem do obsługi i dostałem gniazdko na 20 minut :-)
    >
    > Twizy być może wystarczy, normalnemu samochodowi ... na 2 km do
    > ładowarki teź :-)
    >
    > Nie naśmiewali się z Ciebie?

    Przy mnie nie :-)

    >
    > Dawno temu był taki kawal:
    > Przyjezdza krasnoludek na stację benzynową
    > -ile kosztuje kropelka benzyny?
    > -kropelka? Nic nie kosztuje.
    > -to proszę mi nakapać 2 litry :-)
    >

    A myślisz ile zapłaciłem? :-)


  • 4. Data: 2025-01-21 02:56:40
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    io <i...@o...pl.invalid> wrote:

    > ... mając przed sobą stację Moya dotoczyłem się do niej. Nie było tam
    > żadnej ładowarki, ale ... Twizy ładuje się ze zwykłego gniazdka, więc
    > uderzyłem do obsługi i dostałem gniazdko na 20 minut :-)

    Ile to ciągnie prądu (w amperach) lub mocy (w watach) przy takim
    ładowaniu?

    --
    Po upojnej nocy ze słonicą, mrówek ledwo żywy kładzie się pod drzewem.
    Podchodzi do niego kolega.
    - Cos taki wypompowany?
    - Tak to jest, gdy chce się dogodzić ukochanej : buzi, dupci, buzi,
    dupci, a kilometry lecą...


  • 5. Data: 2025-01-21 09:01:42
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: ptoki <p...@e...pl>

    On 2025-01-18 17:11, io wrote:
    > Nie wiem czy znacie ładowarki na stacjach Moya. Ja też nie znam, ale
    > miałem dzisiaj przyjemność ładować Twizy właśnie na tej stacji :-)
    >
    ciach rzezba jak kon^H^H^Helektryk pod gorke

    Fajnie ze to piszesz.
    Niech pozostanie swiadectwem regresu jaki sie odbywa.

    Jedyne co ci moge doradzic to kupno taniego chinskiego webasto i zestawu
    filterkow do kawy.

    Mieszajac dizel z starym olejem z kuchni (filtrowanym) i palac tym w
    takim webasto zamontowanym do tego auta bedziesz mial cieplej niz nie
    jeden samochodziarz.

    No i ewentualnie pozostaje mi zyczyc ci okazji do wymiany na uzywany aku
    z demobilu co ma wieksza pojemnosc zuzyty niz ten w takim stanie jak jest.

    --
    Lukasz


  • 6. Data: 2025-01-21 09:03:41
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: ptoki <p...@e...pl>

    On 2025-01-20 06:09, io wrote:
    > W dniu 20.01.2025 o 10:23, J.F pisze:
    >> On Sun, 19 Jan 2025 00:11:44 +0100, io wrote:

    >>> No i 4km przed celem pokazało się 2km :-) czyli znowu brakowało 2km a
    >>> jechałem już tak wolno, że wolniej się nie da.
    >>
    >> Nie jestem pewien, czy bardzo wolna jazda popłaca.
    >
    > Popłaca. Np 30km/h. Ciężko jest jechać tak wolno nawet Twizy :-)

    Masz jakies statsy dotyczace ile wychodzi energii przy jakiej predkosci?


    --
    Lukasz


  • 7. Data: 2025-01-21 10:21:01
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 21.01.2025 o 02:56, Arnold Ziffel pisze:
    > io <i...@o...pl.invalid> wrote:
    >
    >> ... mając przed sobą stację Moya dotoczyłem się do niej. Nie było tam
    >> żadnej ładowarki, ale ... Twizy ładuje się ze zwykłego gniazdka, więc
    >> uderzyłem do obsługi i dostałem gniazdko na 20 minut :-)
    >
    > Ile to ciągnie prądu (w amperach) lub mocy (w watach) przy takim
    > ładowaniu?
    >

    Tyle by typowy 16A bezpiecznik nie wybił, czyli nie przekracza 10A.


  • 8. Data: 2025-01-21 10:55:53
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 21.01.2025 o 09:01, ptoki pisze:
    > On 2025-01-18 17:11, io wrote:
    >> Nie wiem czy znacie ładowarki na stacjach Moya. Ja też nie znam, ale
    >> miałem dzisiaj przyjemność ładować Twizy właśnie na tej stacji :-)
    >>
    > ciach rzezba jak kon^H^H^Helektryk pod gorke
    >
    > Fajnie ze to piszesz.
    > Niech pozostanie swiadectwem regresu jaki sie odbywa.
    >
    > Jedyne co ci moge doradzic to kupno taniego chinskiego webasto i zestawu
    > filterkow do kawy.
    >
    > Mieszajac dizel z starym olejem z kuchni (filtrowanym) i palac tym w
    > takim webasto zamontowanym do tego auta bedziesz mial cieplej niz nie
    > jeden samochodziarz.
    >
    > No i ewentualnie pozostaje mi zyczyc ci okazji do wymiany na uzywany aku
    > z demobilu co ma wieksza pojemnosc zuzyty niz ten w takim stanie jak jest.
    >

    No ale jaki regres. Ten 10-letni akumulator jest ciągle ok. Po prostu
    przesadziłem z jazdą terenową. Ty ze swoim smrodem pewnie od razu byś
    zawrócił a ja dopiero jak przyszło przez rów prze..skoczyć :-)


  • 9. Data: 2025-01-21 11:12:44
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 21.01.2025 o 09:03, ptoki pisze:
    > On 2025-01-20 06:09, io wrote:
    >> W dniu 20.01.2025 o 10:23, J.F pisze:
    >>> On Sun, 19 Jan 2025 00:11:44 +0100, io wrote:
    >
    >>>> No i 4km przed celem pokazało się 2km :-) czyli znowu brakowało 2km a
    >>>> jechałem już tak wolno, że wolniej się nie da.
    >>>
    >>> Nie jestem pewien, czy bardzo wolna jazda popłaca.
    >>
    >> Popłaca. Np 30km/h. Ciężko jest jechać tak wolno nawet Twizy :-)
    >
    > Masz jakies statsy dotyczace ile wychodzi energii przy jakiej predkosci?
    >
    >

    A Ty masz takie do swojego smroda? :-)

    Średnio latem było 87Wh/km.

    Ile twój smród zużywa średnio? :-)


  • 10. Data: 2025-01-21 19:54:51
    Temat: Re: Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 21.01.2025 o 10:55, io pisze:

    > No ale jaki regres. Ten 10-letni akumulator jest ciągle ok. Po prostu
    > przesadziłem z jazdą terenową. Ty ze swoim smrodem pewnie od razu byś
    > zawrócił a ja dopiero jak przyszło przez rów prze..skoczyć :-)

    Sregres :) Podaj jeszcze przebieg. Jeden z moich silniczków (tak jak
    bateria) ma 300tys km przebiegu i jest ledwie dotarty a ma już 18lat :)
    Jakbym miał wymieniać silnik co 10 lat to bym chyba ochujał, tym
    bardziej, że musiałbym kupić w zasadzie nowy (nachuj mi 10 letnia
    bateria?) Nawet obecnie, remont silnika to grosiki (mowa o starszych
    jednostkach) Zakup nowej baterii do 10 letniego lelektryka to 70%
    kosztów nowego...ale nie tutaj jest problem. Obecnie nawet do Twizy,
    używana bateria kosztuje 18tys
    https://allegro.pl/oferta/bateria-trakcyjna-akumulat
    or-renault-zoe-52-kwh-95-soh-16342951348

    Za taką kasę to ja mam 4 silniki, czyli milion kilometrów i spokój do
    końca życia :) Prędzej mi blacha spadnie niż zajadę silnik :)
    --
    Pixel(R)??

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: