eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPelna klatka? Co kupic?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 41. Data: 2011-04-21 18:30:36
    Temat: Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2011-04-20 22:46, dominik pisze:
    > kroku? IMHO jest świetnie tak jak sobie to wymyślili - mniej, drożej, w
    > węższym gronie, za to bardziej świadomych użytkowników.

    I to jest chyba odpowiedź na narzekanie b...@n...pl
    Inne systemy maja dużo więcej użytkowników,
    ale świadomych i coś wiedzących o fotografii i sprzęcie
    tyle samo lub trochę miej lub więcej.
    Statystyki sprzedaży kontra komentarze na forach
    mało na ten temat mówią.

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 42. Data: 2011-04-21 19:40:22
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-04-20 22:46, dominik pisze:

    > [...]
    >> Żałosne są takie wypowiedzi jak ta Twoja. Osobiście siedzę w systemie
    >> Pentaxa i wcale nie uważam tego za nieszczęście
    >
    > Nieszczęście to jest u Olka w 4/3, w pentaksie raczej powiedziałbym że
    > jest kilka dotkliwych braków w ofercie, bo chyba przyznasz, że chociaż
    > bardzo się starają i mają ciekawe produkty, to jednak wciąż daleka droga
    > do canona czy nikona.
    >
    Cóż... wydaje mi się, ze paru szczęśliwych użytkowników systemu 4/3 też
    by się chyba dało znaleźć, dlatego też nie nazywałbym tego
    nieszczęściem. A to, że w pozostałych systemach oferta jest skromniejsza
    niż w przypadku Nikona i Canona jest faktem - sam chyba nawet w tym
    wątku wspominałem, ze kupując Pentaxa trzeba mieć świadomość, że
    osprzętu w pierwszym z brzegu supermarkecie czy Fotjokerze na rogu się
    raczej nie spotka - i większość rzeczy da się skompletować (z
    nielicznymi wyjątkami, głównie wśród teleobiektywów), ale trochę czasu
    na poszukiwania trzeba poświęcić.

    >
    >> - co więcej, gdybym teraz
    >> pozbył się kompletu sprzętu i miał budować system od początku, to
    >> prawdopodobnie znów na Pentaxie by się skończyło.
    >
    > Ale głównie dlatego, że bardzo dobrze znasz system, masz w pamięci wiele
    > okazji na różne obiektywy i trochę sprytu w poszukiwaniach.

    Nie tylko - również ze względu na to, że ten system ma dla mnie w
    porównaniu z innymi systemami parę zalet.

    > Dla
    > początkującego sytuacja mieni się inaczej i pentaksa dzisiaj wielu
    > wybierze raczej dlatego, że to pewna słodka nisza niż bo jakoś szczególnie
    > ma dobry stosunek możliwości do ceny i perspektyw.
    >
    Nie koniecznie. Skoro piszesz o początkujących, to rozważmy korpusy
    klasy 'Entry level' właśnie dla początkujacych amatorów. Np. taki K-X
    który w momencie wprowadzenia na rynek miał chyba najlepszą matrycę ze
    wszystkich spotykanych w lustrzankach APS-c - również wielokrotnie od
    niego droższych. Albo wcześniejszy K200D - amatorski korpus z
    uszczelnieniami - raczej niespotykanymi w tej klasie cenowej.

    >
    >> Że Pentax ma niewielki
    >> procent rynku - fakt, wynika to z dość niezrozumiałej polityki
    >> marketingowej tej firmy która powodowała, że przez wiele lat traciła ona
    >> systematycznie pozycję rynkową którą kiedyś (ok. 25 lat temu) miała bardzo
    >> wysoką
    >
    > Dlaczego wszelkie złe rzeczy u pentaksa wg Ciebie wynikają wprost z
    > marketingu? :)

    Już Ci parę razy w różnych dyskusjach podawałem konkretne przykłady
    rozwiązań które u konkurencji byłyby szeroko nagłaśniane w reklamach a u
    Pentaxa są od lat i... jakoś się o nich nie mówi. to jednoznacznie
    świadczy o jakości marketingu.

    > W pentaksie nie pracują same patałachy przecież, jak by to było tak proste
    > i wystarczyłaby reklama by firma była #1 to ktoś by chyba na to wpadł?!
    > Jednak... reklamy też swoje kosztują, a pentaks od dawna wybrał raczej
    > drogę niszową, która nie ma w celu konkurować w popularności (więc i po
    > pierwsze w cenie), ale pozwolić utrzymać produkcję i rozwój oraz dawać
    > użytkownikom wrażenie, że nie przysiadają się do całej reszty
    > fotograficznego plebsu ;)
    > Innymi słowy - wyobrażasz sobie, że pentaks byłby taki sam, gdyby musiał
    > tak jak sony wypuszczać sporo modeli, tańszych, a reklamować się na każdym
    > kroku? IMHO jest świetnie tak jak sobie to wymyślili - mniej, drożej, w
    > węższym gronie, za to bardziej świadomych użytkowników.
    >

    Nie wiem, czy świetnie - w końcu celem każdej firmy jest maksymalizacja
    zysków swoich właścicieli (niektórzy naiwnie wierzą że zadowolenie
    klientów - ale to nieprawda - zadowolenie klientów może być co najwyżej
    środkiem do celu). A tu agresywniejszy marketing mógłby Pentaxowi
    znacznie pomóc.

    >
    >> (wydaje się że ostatnio pomału zaczyna znów tę pozycję pomału
    >> odzyskiwać - przynajmniej na polskim rynku Pentax który jeszcze kilka lat
    >> temu wydawał się systemem zupełnie egzotycznym dzięki wprowadzeniu paru
    >> udanych modeli zaczyna stopniowo odzyskiwać popularność).
    >
    > Chyba jednak oceniasz po prostu boom na lustrzanki cyfrowe w połączeniu z
    > Internetem :) Dziś wiele więcej ludzi ma komputer, dostęp do sieci i
    > choćby tanią cyfrową lustrzankę, stąd też więcej nowych, łatwiej się też
    > komunikować i umówić na zlot :)

    To nie tylko kwestia zlotów. Po latach niemal całkowitego niebytu jednak
    Pentax stopniowo w polskich sklepach zaczyna się pojawiać. Sądzę, że
    spowodowało to kilka kolejnych udanych korpusów - K10D, K200D, K-X, K-R,
    K-5.

    > Natomiast im bardziej niszowe systemy tym userzy mają większą tendencję do
    > takiego grupowania i konsolidowania się :) Jak ktoś kupi popularny produkt
    > to trudniej się mu nim pochwalić, że jest wyjątkowy :) Pentaks ma zgrane
    > forum więc nie dziwi, że ludzie lubią je czytać, nawet jeśli nie mają
    > już/jeszcze pentaksa :)

    To na pewno też pewna rolę odgrywa.

    > Za to jak chcesz zobaczyć inną próbę to wejdź na jakieś duże forum innej
    > tematyki i poszukaj wątków fotograficznych w off-topikowych sekcjach.
    > Ludzie chwalą się tam najtańszymi aparatami, u nas głównie pierwszej trójki.
    >
    >
    >> Oczywiście nikt
    >> rozsądny nie będzie twierdził, że Pentax jest idealnym systemem dla
    >> każdego - jak i wszystkie inne systemy ma on zarówno swoje zalety i wady,
    >> ale w wielu przypadkach wydaje się być rozsądną, wartą rozważenia
    >> alternatywą - nic więc dziwnego, ze jest często polecany - również osobom,
    >> które pod wpływem reklam chciałyby kupić Canona, Nikona czy Sony.
    >
    > No właśnie ciekawe jest to jakim przedłużeniem marketingu jest wiele osób,
    > które czuje się w obowiązku dopisać swoje racje nawet w sytuacji, gdy ten
    > wybór nawet średnio pasuje - w tym wątku jak pięść do oka.
    >
    Masz wrażenie, ze ludzie kierują się przy zakupach pierwszymi z brzegu
    komentarzami na liście? Mam wrazenie, że taka zrucona od niechcenia
    uwaga 'kup Pentaxa' raczej nie będzie miała na nikogo wpływu. Jeśli
    natomiast ktoś zaproponuje konkretną puszkę i uzasadni dlaczego ją
    doradza - potencjalny kupujący może się nad nią zastanowić. A co do
    sensowności zaproponowania w tym wątku rozważenia K-5 już się
    wypowiadałem i szkoda mi czasu na powtarzanie tych samych argumentów.

    > Dlaczego uważasz, że jak nikon, canon czy sony to pod wpływem reklamy?
    >
    Ilość reklam tych firm jest wielokrotnie większa od ilości reklam
    Pentaxa - zatem rozsądne jest przyjęcie, że na większy niż w przypadku
    klientów Pentaxa procent kupujących miały one wpływ.


    >[...]
    >> Akurat rada z K-5 była o tyle sensowna,
    >
    > Nie jest zupełnie sensowna w tym wątku.
    > Popatrz na sam temat, przeczytaj kilka zdań, to zupełnie nie pasuje.
    >
    >
    >> że pod względem jakości matrycy
    >> jest on porównywalny z aparatami 'full-frame' więc jeśli ktoś myśli u FF
    >> ze względu na jakość matrycy, to może powinien się również K-5 przyjrzeć -
    >
    > Nieprawda!
    > Pewnie przez jakość rozumiesz szumy czy dynamikę, ale cały czas zostaje
    > wiele innych spraw jak rozdzielczość, głębia ostrości czy sama przyjemność
    > patrzenia przez duży wizjer który wprost wynika z tego, że matryca jest
    > większa. Jeśli zerkniesz w archiwum to szybko przekonasz się, że wiele
    > osób wolało takiego starego 5D od nowszych i wybajerowanych APS-C - nie
    > bez powodu.

    A szumy i dynamika nie maja czasem wpływu na jakość? Wspominasz o
    wyższej rozdzielczości FF - fakt, Eos 5D MarkII ma wyższą (21Mpix wobec
    16Mpix) ale jest też pare korpusów z matrycami FF o mniejszej
    rozdzielczości niż K-5 - choćby Nikon D700 (12Mpix) czy wspominany przez
    Ciebie stareńki - a jak sam piszesz nadal często dla zalet matrycy FF
    wybierany - 5D z matrycą 13Mpix.
    Zaś co do rozmiarów wizjera czy mniejszej głębi ostrości - oczywiście są
    to zalety aparatów FF, ale nie wynikają one z jakości matrycy a raczej
    jej rozmiarów fizycznych. Jak wspominał kiedyś Bill Gates - 'it's not a
    bug - it's a faeature';-)


    > Stanowczo nie zgadzam się więc na porównywanie tych dwóch matryc na równi.
    > Pełna klatka jest droższa w optyce i korpusach, ale daje też zupełnie inne
    > możliwości.
    >
    Jak wyżej wspominałem - nie neguję że niektóre możliwości daje inne - ze
    względu na swoje większe rozmiary fizyczne. Pytanie, czy akurat te
    większe możliwosći są istotne dla kupującego. Kiedyś wiele osób
    przymierzało się do FF wcale nie ze względu na rozmiary wizjera czy
    możliwość uzyskania mniejszej głębi ostrości (nie każdy tego
    potrzebuje!) a ze względu na mniejsze szumy i większą dynamikę - obecnie
    pod względem tych cech matryce APSC nowej generacji zrównały się z
    matrycami FF (wiem, zaraz będziesz argumentował, ze wyjdą nowe matryce
    FF które będą miały jeszcze lepsze parametry, ale rozważamy stan aktualny)

    >
    >> może się to skończyć tak, ze oszczędzi sporo pieniedzy i parę kg do
    >> dźwigania w ciężarze korpusu oraz optyki do niego.
    >
    > Jak ktoś ma ponad dychę na zestaw startowy to w niedalekiej przyszłości
    > pewnie znajdzie kolejne pieniądze na dalszy rozwój w systemie, więc wątek
    > finansowy jest raczej poboczny. Natomiast wątkotwórca owszem się wahał i
    > przypominało to odwieczny dylemat wyboru półki w ustalonych finansach i
    > trzeba pomyśleć o tej kwestii osobno. Mówisz, że K-5, a ktoś powie, że z
    > identyczną matrycą D7000 i też będzie ok.

    Zgadza się. Pod względem jakości matrycy też będzie podobnie. A jak pod
    względem pozostałych parametrów - nie wiem - nie porównywałem
    szczegółowo ze sobą tych korpusów. Nie potrzebowałem, gdyż D7000 nigdy
    sobie nie kupię (nie z żadnej niechęci do tego korpusu - po prostu nie
    planuję przesiadać się z Pentaxa na inny system).

    >
    > Natomiast już raz się kłóciliśmy co do wagi i nie było kompromisu w
    > porównaniu tych samych możliwości, tymczasem Evilki na dobre wlazły na
    > rynek i to one teraz przejęły pałeczkę "małego/lekkiego".
    >
    Czy już przejęły, czy dopiero zaczną przejmować można się zastanawiać.
    Kiedyś pewnie przejmą, ale wydaje mi sie, że jeszcze trochę nad jakością
    EVF muszą przedtem konstruktorzy popracować.

    >
    >> Oczywiście należy
    >> odróżniać 'może się skończyć' od 'skończy się' - bo poza jakością matrycy
    >> FF różni się od APSC jeszcze kilkoma cechami, które dla kupującego mogą
    >> mieć istotne znaczenie.
    >
    > To że aktualnie w ofercie są dwuletnie pełne klatki i nowe apsy nie
    > znaczy, że te "jakościowe" sprawy mają takie przypisanie.

    Powiedziałbym, ze nie są tak na stałe przypisane i w przyszłości zapewne
    matryce FF znów odskoczą i będą górowały dynamiką i szumami. Ale - na
    dzień dzisiejszy sytuacja jest taka, ze APSC dogoniło pod tym względem FF

    > To jak byś
    > porównywał z matrycami back illuminated w kompaktach - takie coś przegra
    > każdy aparat z dużą matrycą. Jak by tak zrobić w takiej technologii
    > lustrzankę, to miałaby kilkaset mega pikseli i może spore szumy na iso
    > 12800, ale po resize... byłoby miodnie.
    >
    > A tak na koniec dodam, że IMHO od dłuższego czasu większość aparatów daje
    > tyle opcji i możliwości, że to nie sprzęt realnie ogranicza. Kupno
    > najdroższego nie przełoży się wprost na najlepsze zdjęcia. Czy tam aps-c
    > czy pełna klatka - to bez znaczenia takiego, no chyba że trzeba czegoś
    > specyficznego z tych dwóch :)
    >
    Ano właśnie - jeśli ktoś nie potzrebuje niektórych, specyficznych cech
    (papierowa głębia ostrości, wielki wizjer) może się okazać, że wcale nie
    potzrebuje pełnej klatki, bo do jego potrzeb APSC wystarczy
    (porównywalna dynamika i szumy przy mniejszych rozmiarach i cenie). I w
    takim właśnie kontekscie propozycja rozważenia K-5 miała sens. Podobnie,
    jak czasem może mieć sens propozycja doradzenia komuś zamiast lustrzanki
    Evila lub hybrydy.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 43. Data: 2011-04-21 19:55:38
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-04-20 23:05, dominik pisze:

    >
    >>> Wytłumacz mi w takim razie dlaczego tak wiele jest wypowiedzi - kup
    >>> Pentaksa, niezależnie o co ktoś pyta?
    >> A dlaczego jest tyle wypowiedzi 'kup Canon albo Nikon - bo reszta to nic
    >> nie warta egzotyka'? Takie też można znaleźć we wcale niezłej ilości.
    >
    > Chyba dlatego, bo im mniejsza popularność tym większe problemy z
    > dostępnością sprzętu, akcesorów, optyki oraz z serwisem. To nie są więc
    > tak zupełnie odstrzelone od rzeczywistości sprawy. Jak ktoś jest sprytny
    > to da sobie radę, natomiast Ci którzy chcą chociażby przymierzyć w sklepie
    > mają już pewien problem niestety. Szczęśliwie Internet wiele pomaga.
    >
    Czy to, że do niektórych systemów akcesoria czy osprzęt są trudniej
    dostępne ma powodować uznanie ich a priori za nie warte rozważenia? A co
    do serwisu - może być bardzo różnie - narzekań na serwisy Nikona i
    Canona było nawet na naszej liście mnóstwo - często opisywane działania
    tych serwisów zasługiwały na określenie słowem skandaliczne. A z
    serwisem Pentaxa miałem kilka lat temu (w czasach zupełnej niszowości
    tego systemu) bardzo dobre doświadczenia - szybko, kompetentnie i za
    całkiem przyzwoitą cenę. Niestety tak było kiedyś - nowsze moje
    doświadczenia z serwisem Pentaxa już tak dobre nie są - ale na włąsnej
    skórze mogłem się przekonać, że 'egzotyczne' firmy mogą mieć lepszy
    serwis niż rynkowi potentaci.

    >
    >> Bo w przypadku Pentaxa zdarzyło się sporo wpadek testerów (choćby słynny
    >> test optycznych gdzie rozbłyski od brokatu na twarzy modelki uznano za
    >> wady matrycy, pamiętam też test w którym zarzucano złą rozdzielczość
    >> matrycy a na zdjęciu było wyraźnie widać, że motyw na którym oceniano
    >> rozdzielczość wyszedł przed głębię ostrości).
    >
    > Widzisz... takie coś się zdarza w wielu testach i niezależnie od marki
    > jednak akurat ten tekst przeczytałeś i pokłóciło Ci się z Twoimi
    > sympatiami. Jakoś tak się składa, że pisać testy dzisiaj może praktycznie
    > każdy, a wielu ludzi zrobiło sobie z tego metodę na życie lub spędzanie
    > wolnego czasu.

    Czym innym są testy robione przez przeciętnego amatora, czym innym testy
    publikowane przez portale które są uważane za poważne i opiniotwórcze.
    Tym pierwszym można wybaczyć dużo więcej błędó merytorycznych niż drugim.

    > Tym sposobem powstają też jawne teorie spiskowe, że ktoś tę
    > markę lubi, tamtej nie, że tu tekst sponsorowany i w ogóle fuj.
    > Prawda jest jednak taka, że nie ma co się obrażać, a całość trzeba odebrać
    > w kategoriach wrażeń osobistych, a nie niesprawiedliwego wyroku z
    > najwyższej wyroczni.
    > Miej to w nosie i miej swoje zdanie, a po prostu rób zdjęcia, a nie
    > przejmuj się.
    >
    A dlaczego uważasz, ze ja się przejmuję i nie robię zdjeć? Może
    faktycznie osattanio robiłem mniej - ale to kwestia naturalnej
    sezonowości - robię głównie różne robactwo, a w zimie raczej trudno je w
    naszym klimacie spotkać:-)

    >
    >> Czy wypowiedź w sprawie K-5 na która się oburzyłeś była jakimś wyznaniem
    >> wiary? Wypowiadający się wskazał na jakość matrycy porównywalna z
    >> lustrzankami FF - pokazał linka do konkretnego porównania na wiarygodnej
    >> stronie i wskazał, ajkie ewentualne zalety może mieć K-5 w porównaniu z
    >> lustrzanką FF.
    >
    > No byłoby conajmniej dziwne gdybyś przyszedł do sklepu po sportowe auto, a
    > ktoś by zaczynał rozmowę od tego, żeby najpierw spojrzeć na ekonimiczne
    > auto do miasta innej marki. To tak mniej więcej brzmiało ;)
    >

    A gdyby mi zamiast tego sportowego auta zasugerował praktyczne kombi,
    ale z silnikiem zapewniającym przyspieszenie i prędkość maksymalną
    porównywalne z tym sportowym to może jednak dałoby mi to do myślenia - i
    być może zmieniłbym swój wybór?

    >
    >>> A
    >>> polityka marketingowa jest taka, że musimy mieć lustrzanki, żeby
    >>> sprzedawać kompakty. Dorzuci się w Japonii trochę sprzętu dla
    >>> gadżeciarzy i jakoś się kręci. Liczyli pewnie na sprzedanie wszystkiego
    >>> Samsungowi, ale się nie udało.
    >> Było jednak w marketingu Pentaxa wiele rzeczy dziwnych - choćby to, że nie
    >> nagłaśniali wielu ciekawych rozwiązań technicznych które mogłyby im
    >> napędzać klientów. Ale - długo by o tym pisać.
    >
    > Albo może była w tym konkretna i przemyślana taktyka :)
    >

    Sugerujesz spiskową teorię?;-)


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 44. Data: 2011-04-22 14:19:48
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    On 21.04.2011 15:26, JD wrote:
    > W dniu 2011-04-20 22:46, dominik pisze:
    >> kroku? IMHO jest świetnie tak jak sobie to wymyślili - mniej, drożej, w
    >> węższym gronie, za to bardziej świadomych użytkowników.
    >
    > I to jest chyba odpowiedź na narzekanie b...@n...pl
    > Inne systemy maja dużo więcej użytkowników,
    > ale świadomych i coś wiedzących o fotografii i sprzęcie
    > tyle samo lub trochę miej lub więcej.
    > Statystyki sprzedaży kontra komentarze na forach
    > mało na ten temat mówią.

    Wśród zawodowców dominują dwie marki. To wbrew pozorom jest całkiem duża
    grupa i nie powiesz, że nieświadoma.

    --
    wer <",,)~~
    http://szumofob.eu


  • 45. Data: 2011-04-22 17:51:17
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: Kamil <k...@s...com>

    On 22/04/2011 15:19, b...@n...pl wrote:
    > On 21.04.2011 15:26, JD wrote:
    >> W dniu 2011-04-20 22:46, dominik pisze:
    >>> kroku? IMHO jest świetnie tak jak sobie to wymyślili - mniej, drożej, w
    >>> węższym gronie, za to bardziej świadomych użytkowników.
    >>
    >> I to jest chyba odpowiedź na narzekanie b...@n...pl
    >> Inne systemy maja dużo więcej użytkowników,
    >> ale świadomych i coś wiedzących o fotografii i sprzęcie
    >> tyle samo lub trochę miej lub więcej.
    >> Statystyki sprzedaży kontra komentarze na forach
    >> mało na ten temat mówią.
    >
    > Wśród zawodowców dominują dwie marki. To wbrew pozorom jest całkiem duża
    > grupa i nie powiesz, że nieświadoma.
    >

    Coś ty, wszyscy świadomi użytkownicy siedzą na PRFC. Reszta to głąby
    podatne na marketing.


    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 46. Data: 2011-04-22 18:31:23
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@m...com.pl>

    Dnia 22.04.2011 Kamil <k...@s...com> napisał/a:
    >>
    >> Wśród zawodowców dominują dwie marki. To wbrew pozorom jest całkiem duża
    >> grupa i nie powiesz, że nieświadoma.
    >>
    >
    > Coś ty, wszyscy świadomi użytkownicy siedzą na PRFC. Reszta to głąby
    > podatne na marketing.

    Są inne problemy, większość weszła w jakiś system daaawno (ja lata temu w
    analogowe eosy z analogowych practic;) temu i po prostu ciężko się
    wyrwać z przyzwyczajeń/szkieł/lamp/osprzętu. Ciężko też opiniować inny
    sprzęt z 'papieru' co widze u wielu czytelników grupy - miesza z błotem
    a nie zrobił sprzetem ani 1 zdjęcia albo w ogóle nie miał w rękach i
    ogląda laboratoryjne sample.


  • 47. Data: 2011-04-22 19:11:45
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-04-22 20:31, Sergiusz Rozanski pisze:

    >>>
    >>> Wśród zawodowców dominują dwie marki. To wbrew pozorom jest całkiem duża
    >>> grupa i nie powiesz, że nieświadoma.
    >>>
    >>
    >> Coś ty, wszyscy świadomi użytkownicy siedzą na PRFC. Reszta to głąby
    >> podatne na marketing.
    >
    > Są inne problemy, większość weszła w jakiś system daaawno (ja lata temu w
    > analogowe eosy z analogowych practic;) temu i po prostu ciężko się
    > wyrwać z przyzwyczajeń/szkieł/lamp/osprzętu. Ciężko też opiniować inny
    > sprzęt z 'papieru' co widze u wielu czytelników grupy - miesza z błotem
    > a nie zrobił sprzetem ani 1 zdjęcia albo w ogóle nie miał w rękach i
    > ogląda laboratoryjne sample.

    Poza tym często wśród zawodowców liczy się nie tylko jakość samego
    sprzętu, ale i wsparcie firmy. Moiże w naszym kraju jest to mniej
    zauważalne, ale nawet na naszej grupie mieliśmy skargi na temat
    nierównego traktowania przez serwis Nikona użytkowników - zawodowcy
    mieli znacznie korzystniejsze warunki serwisowania sprzętu. Amatora to
    oburza, ale dla kogoś kto zarabia fotografią na życie może to mieć
    istotne znaczenie. Również możliwości wypożyczenia do konkretnego
    zadania nietypowych obiektywów (nawet wśród zawodowców zdarza się, że do
    danego zlecenia potrzebują czegoś, czego nie mają - a jeśli szanse, aby
    dany obiektyw przydał się szybko przy następnym zleceniu - lepiej
    pożyczyć, niż kupić) przemawiaja za zakupem spzretu potentatów rynkowych.
    Żeby się jasno wyrazić - nie twierdzę, że Nikon czy Canon są złym
    sprzętem dla zawodowca, ale że często ograniczenie wyboru do tych
    właśnie marek wynika z powodów innych niż jakość sprzętu czy jego
    możliwości techniczne.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 48. Data: 2011-04-22 19:23:23
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2011-04-22 21:11:45 +0200, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> said:

    > Poza tym często wśród zawodowców liczy się nie tylko jakość samego
    > sprzętu, ale i wsparcie firmy. Moiże w naszym kraju jest to mniej
    > zauważalne, ale nawet na naszej grupie mieliśmy skargi na temat
    > nierównego traktowania przez serwis Nikona użytkowników - zawodowcy
    > mieli znacznie korzystniejsze warunki serwisowania sprzętu. Amatora to
    > oburza, ale dla kogoś kto zarabia fotografią na życie może to mieć
    > istotne znaczenie. Również możliwości wypożyczenia do konkretnego
    > zadania nietypowych obiektywów (nawet wśród zawodowców zdarza się, że
    > do danego zlecenia potrzebują czegoś, czego nie mają - a jeśli szanse,
    > aby dany obiektyw przydał się szybko przy następnym zleceniu - lepiej
    > pożyczyć, niż kupić) przemawiaja za zakupem spzretu potentatów
    > rynkowych.
    > Żeby się jasno wyrazić - nie twierdzę, że Nikon czy Canon są złym
    > sprzętem dla zawodowca, ale że często ograniczenie wyboru do tych
    > właśnie marek wynika z powodów innych niż jakość sprzętu czy jego
    > możliwości techniczne.

    A prawdziwe różnice w jakości sprzętu zniknęły gdzieś tak ze 20 - 30
    lat temu. Wtedy można było pisać/mówić.
    Aparaty X nie mają tego, a aparaty firmy Y owego.
    Teraz wszystkie mają wszystko, a różnią się kosmetycznie. I
    twierdzenie, że to fotograf robi zdjęcia nigdy nie było tak prawdziwe
    jak obecnie.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 49. Data: 2011-04-22 19:58:30
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-04-21 21:40, Marek Wyszomirski wrote:
    >> Nieszczęście to jest u Olka w 4/3, w pentaksie raczej powiedziałbym że
    >> jest kilka dotkliwych braków w ofercie, bo chyba przyznasz, że chociaż
    >> bardzo się starają i mają ciekawe produkty, to jednak wciąż daleka droga
    >> do canona czy nikona.
    > Cóż... wydaje mi się, ze paru szczęśliwych użytkowników systemu 4/3 też by
    > się chyba dało znaleźć, dlatego też nie nazywałbym tego nieszczęściem.

    No 4/3 zawiódł w swoich założeniach i niestety przyszłość nie jest zbyt
    optymistyczna. Mając spory zestaw trzeba wybrać jedną z dwóch dróg:
    + używać tego do oporu, aż pojawi się coś, co absolutnie przesądzi o
    zmianie (np. aparaty 3d?), pewnie kilka lat jeszcze.
    + sprzedać szybko czym prędzej by możliwie najmniej stracić
    Obserwując forum olympusa widzę, że wielu "topowych" użytkowników
    zdecydowało się na drugą opcję, bo po prostu kłopoty wiszą w powietrzu.
    Niedawna premiera E-5 tylko wzburzyła wielu ludzi, bo aparat w swojej
    cenie, wyższej od takiego K-5 oferuje tylko delikatnie odświeżonego E-3,
    czyli konstrukcję już trochę leciwą. Jak popatrzysz na DxO to okaże się że
    matrycowo nie zrobili jakiegokolwiek postępu od tego czasu, a już wtedy
    E-3 przegrywał.
    Dlatego to IMHO nieszczęście, głównie finansowe dla wielu użytkowników,
    pozostała część wybierze drugą drogę i będą w swoim fanatyźmie jeszcze
    usprawiedliwiać taki wybór.


    > A
    > to, że w pozostałych systemach oferta jest skromniejsza niż w przypadku
    > Nikona i Canona jest faktem - sam chyba nawet w tym wątku wspominałem, ze
    > kupując Pentaxa trzeba mieć świadomość, że osprzętu w pierwszym z brzegu
    > supermarkecie czy Fotjokerze na rogu się raczej nie spotka - i większość
    > rzeczy da się skompletować (z nielicznymi wyjątkami, głównie wśród
    > teleobiektywów), ale trochę czasu na poszukiwania trzeba poświęcić.

    No i to również wprost wybiera użytkowników - muszą trochę kombinować :)
    ...przynajmniej tych u nas, bo Ci w Japonii to chcą aparato-robota ;)


    >> Ale głównie dlatego, że bardzo dobrze znasz system, masz w pamięci wiele
    >> okazji na różne obiektywy i trochę sprytu w poszukiwaniach.
    > Nie tylko - również ze względu na to, że ten system ma dla mnie w
    > porównaniu z innymi systemami parę zalet.

    Ależ dokładnie też i dlatego - bo znasz te zalety, a nie znasz fajnych
    zalet konkurencji. Jak by Cię okradli i jednocześnie byś wygrał bon na 100
    tysięcy do canona, z jednoczesnym zakazem sprzedaży sprzętu to byś pewnie
    mógł się przekonać, ale inne też są fajne.
    Ja też trzymam się systemu ze względu na pełną klatkę i stabilizowane
    135/1.8, ale różnica u innych nie uniemożliwiłaby mi zrobienie zdjęcia
    przecież :D


    >> Dla
    >> początkującego sytuacja mieni się inaczej i pentaksa dzisiaj wielu
    >> wybierze raczej dlatego, że to pewna słodka nisza niż bo jakoś szczególnie
    >> ma dobry stosunek możliwości do ceny i perspektyw.
    > Nie koniecznie. Skoro piszesz o początkujących, to rozważmy korpusy klasy
    > 'Entry level' właśnie dla początkujacych amatorów. Np. taki K-X który w
    > momencie wprowadzenia na rynek miał chyba najlepszą matrycę ze wszystkich
    > spotykanych w lustrzankach APS-c

    Nie do końca prawda - równolegle było sony oraz nikon z tą samą matrycą
    przecież. Jak widzisz Ty możesz się skupić na tych dwóch seriach u
    pentaksa, gdy w sony i nikonie jest tego tyle, że ani nikt nie robi
    wielkiego halo przy nowym modelu, ani też nie ma wiele dyskusji o nich.


    > - również wielokrotnie od niego droższych.

    W aparacie nie płaci się tylko za najnowszość matrycy.


    > Albo wcześniejszy K200D - amatorski korpus z uszczelnieniami -
    > raczej niespotykanymi w tej klasie cenowej.

    To tylko jeden z detali, myślisz że amator to wychwyci i co więcej będzie
    to dla niego ważne? Prawdziwi amatorzy rozróżniają tylko dwa typy
    aparatów: podwodne że się można z nimi kąpać i normalne, z którymi nie
    wyjdą na deszcz :)


    >>> systematycznie pozycję rynkową którą kiedyś (ok. 25 lat temu) miała bardzo
    >>> wysoką
    >> Dlaczego wszelkie złe rzeczy u pentaksa wg Ciebie wynikają wprost z
    >> marketingu? :)
    > Już Ci parę razy w różnych dyskusjach podawałem konkretne przykłady
    > rozwiązań które u konkurencji byłyby szeroko nagłaśniane w reklamach a u
    > Pentaxa są od lat i... jakoś się o nich nie mówi. to jednoznacznie
    > świadczy o jakości marketingu.

    A ja Ci jeszcze raz powtarzam, że reklama kosztuje i przyciąga tylko
    niezorientowanego użytkownika, a takiego Pentax widocznie nie chce.
    Wyolbrzymiając podam Ci przykład leiki, czy oni się reklamują tak jak
    jakieś np. sony? Czy im zależy na tym by przyciągać do siebie absolutnie
    każdego? Chyba nie, mają subtelne reklamy nie na byle słupie, bo to jak
    kulą w płot, bo jak ktoś to przeczyta, choćby z ciekawości zerknie na cenę
    w stosunku do specyfikacji to buchnie śmiechem. Natomiast tam gdzie ta
    reklama jest to odczytują ją tylko Ci, którzy cenę rozumieją i akceptują.

    Po drugie to co gdzieśtam jest nowością to gdzieś indziej może być dawnym
    standardem. Minolta miała Adi + Wireless jeszcze w tamtym wieku, a teraz
    inni pokazują to jako super nowość. W pentaksie inne sprawy mogą być
    podobnie :) Zresztą jak widać po Tobie, ten kto miał wypałać detal,
    którymi może pochwalić system to to zrobił i nie kosztowało to tyle co
    mogłoby :)


    >> Innymi słowy - wyobrażasz sobie, że pentaks byłby taki sam, gdyby musiał
    >> tak jak sony wypuszczać sporo modeli, tańszych, a reklamować się na każdym
    >> kroku? IMHO jest świetnie tak jak sobie to wymyślili - mniej, drożej, w
    >> węższym gronie, za to bardziej świadomych użytkowników.
    > Nie wiem, czy świetnie - w końcu celem każdej firmy jest maksymalizacja
    > zysków swoich właścicieli (niektórzy naiwnie wierzą że zadowolenie
    > klientów - ale to nieprawda - zadowolenie klientów może być co najwyżej
    > środkiem do celu). A tu agresywniejszy marketing mógłby Pentaxowi znacznie
    > pomóc.

    Przykład z góry.. pomógł by leice? :) oj wątpię :D


    >> Chyba jednak oceniasz po prostu boom na lustrzanki cyfrowe w połączeniu z
    >> Internetem :) Dziś wiele więcej ludzi ma komputer, dostęp do sieci i
    >> choćby tanią cyfrową lustrzankę, stąd też więcej nowych, łatwiej się też
    >> komunikować i umówić na zlot :)
    > To nie tylko kwestia zlotów. Po latach niemal całkowitego niebytu jednak
    > Pentax stopniowo w polskich sklepach zaczyna się pojawiać. Sądzę, że
    > spowodowało to kilka kolejnych udanych korpusów - K10D, K200D, K-X, K-R, K-5.

    Pojawił się dystrybutor, więc chyba to zrozumiałe, że produkty też :)
    Tylko inni obecni już chyba za to zwiększyli swoje moce, no i to jest ta
    różnica.


    >> No właśnie ciekawe jest to jakim przedłużeniem marketingu jest wiele osób,
    >> które czuje się w obowiązku dopisać swoje racje nawet w sytuacji, gdy ten
    >> wybór nawet średnio pasuje - w tym wątku jak pięść do oka.
    > Masz wrażenie, ze ludzie kierują się przy zakupach pierwszymi z brzegu
    > komentarzami na liście? Mam wrazenie, że taka zrucona od niechcenia uwaga
    > 'kup Pentaxa' raczej nie będzie miała na nikogo wpływu. Jeśli natomiast
    > ktoś zaproponuje konkretną puszkę i uzasadni dlaczego ją doradza -
    > potencjalny kupujący może się nad nią zastanowić.

    Zastanowi się, ale najpierw musi zmienić bardzo ważne założenia zakupu.
    Skąd wiesz czego ktoś oczekuje po tej transakcji? Może się waha ze względu
    na finanse bądź tego, że crop daje mu pozornie "długą ogniskową"? Akurat
    tutaj poruszasz wprost odwieczny konflikt pomiędzy "nowy model jest
    fajny", a "system jest ciekawy". Kupno systemu na podstawie tylko tego, że
    aktualnie coś dobrego jest w ofercie nie do końca jest dobre, bo to
    kwestia zmienna. IMHO wiele rozsądniej jest zastanowić się nad tym czy nie
    wejść w system ze względu na jego specyfikę. Takie sony nie ma teraz ani
    wypaśnego dslr aps-c ani pełnoklatkowego (tj. nie ma nowiuśkich modeli
    tu). Jak wyjdą to nagle nastawienie ma się zmieniać o 180 stopni?


    > A co do sensowności
    > zaproponowania w tym wątku rozważenia K-5 już się wypowiadałem i szkoda mi
    > czasu na powtarzanie tych samych argumentów.

    Sensowność wyboru jest taka sama jak np. D7000, przy czym tam jest
    możliwość ruchu w stronę pełnej klatki w razie potrzeby, ale to też nie
    jest kluczowym argumentem, bo nie znamy dokładnie preferencji pytacza :)
    może skoro się zastanawia nad pełną klatką to właśnie chce.


    >> Dlaczego uważasz, że jak nikon, canon czy sony to pod wpływem reklamy?
    > Ilość reklam tych firm jest wielokrotnie większa od ilości reklam Pentaxa
    > - zatem rozsądne jest przyjęcie, że na większy niż w przypadku klientów
    > Pentaxa procent kupujących miały one wpływ.

    Wyższe modele nie są reklamowane praktycznie zupełnie, a jednak w każdej z
    wymienionych firm się sprzedają. W stosunku do entry-level wszędzie jest
    to i tak mały procent.
    Natomiast do agresywnej reklamy trzeba też i odpowiednio dostosowanego -
    taniego produktu, a pentaks takiego nie ma. Pentaks woli coś bardziej
    dopieścić i sprzedać to drożej niż inni. Nie dostrzegasz tej logiki?


    >> Nieprawda!
    >> Pewnie przez jakość rozumiesz szumy czy dynamikę, ale cały czas zostaje
    >> wiele innych spraw jak rozdzielczość, głębia ostrości czy sama przyjemność
    >> patrzenia przez duży wizjer który wprost wynika z tego, że matryca jest
    >> większa. Jeśli zerkniesz w archiwum to szybko przekonasz się, że wiele
    >> osób wolało takiego starego 5D od nowszych i wybajerowanych APS-C - nie
    >> bez powodu.
    > A szumy i dynamika nie maja czasem wpływu na jakość? Wspominasz o wyższej
    > rozdzielczości FF - fakt, Eos 5D MarkII ma wyższą (21Mpix wobec 16Mpix)
    > ale jest też pare korpusów z matrycami FF o mniejszej rozdzielczości niż
    > K-5 - choćby Nikon D700 (12Mpix) czy wspominany przez Ciebie stareńki - a
    > jak sam piszesz nadal często dla zalet matrycy FF wybierany - 5D z matrycą
    > 13Mpix.

    Chyba źle to przeczytałeś :)
    O rozdzielczości też wspominałem, ale w kontekście "że nie tylko to".
    Stare 5D przegrywa swoją fizycznością nawet z większością najtańszych
    lusterek, bo wolny, bo nie ma czyszczenia matrycy czy fajnego LCD, to jest
    fakt. Jednocześnie przez swą specyfikę ma od wszystkich cropów lepszy
    wizjer i dużą fizycznie matrycę. Pisałem o tym tylko w kategoriach
    ciekawostki, że nawet takiego starocia niektórzy przekładają ponad nowe
    cropy. Osobiście wolałbym stare A700 + lepsze szkło niż 5D z czymś słabym,
    ale to dlatego, że sporą wagę przywiązuję do wygody + możliwości szkła
    ponad konkurencyjne zalety.


    > Zaś co do rozmiarów wizjera czy mniejszej głębi ostrości - oczywiście są
    > to zalety aparatów FF, ale nie wynikają one z jakości matrycy a raczej jej
    > rozmiarów fizycznych. Jak wspominał kiedyś Bill Gates - 'it's not a bug -
    > it's a faeature';-)

    Dokładnie, to jest specyfika - dla niektórych będzie to bardzo ważne, dla
    innych mniej. U mnie przeskok na pełną klatkę był właściwie kosmetyką w
    ergonomii (wizjer stał się jaśniejszy, bo ten w A700 mam podrasowany do
    granic), musiałem też dokupić 135mm, bo 85mm zrobiła się jakaś krótka.

    Natomiast w zdjęciach widać sporą różnicę w możliwościach sterowania
    głębią i to jest mocny plus :)


    >> Stanowczo nie zgadzam się więc na porównywanie tych dwóch matryc na równi.
    >> Pełna klatka jest droższa w optyce i korpusach, ale daje też zupełnie inne
    >> możliwości.
    > Jak wyżej wspominałem - nie neguję że niektóre możliwości daje inne - ze
    > względu na swoje większe rozmiary fizyczne. Pytanie, czy akurat te większe
    > możliwosći są istotne dla kupującego.

    Ale to jest gdybanie jeszcze w oderwaniu od modeli, od ich cen i
    dostępności. Jak kupujesz auto to najpierw zastanawiasz się czy to ma być
    sportowe, bus czy dostawczak :)


    > Kiedyś wiele osób przymierzało się
    > do FF wcale nie ze względu na rozmiary wizjera czy możliwość uzyskania
    > mniejszej głębi ostrości (nie każdy tego potrzebuje!) a ze względu na
    > mniejsze szumy i większą dynamikę - obecnie pod względem tych cech matryce
    > APSC nowej generacji zrównały się z matrycami FF (wiem, zaraz będziesz
    > argumentował, ze wyjdą nowe matryce FF które będą miały jeszcze lepsze
    > parametry, ale rozważamy stan aktualny)

    Znasz moje zdanie na temat wyboru czegoś tylko ze względu na aktualną
    ofertę. Wolę patrzeć szerzej i już przyszłościowo zmierzać do konkretnego
    celu i zestawu niż sugerować się najnowszą premierą.
    Po drugie - mniejsza GO czy większa ogniskowa to mity, można przecież z
    większego kadrować do woli. Z szumem trzeba natomiast uważać przy innych
    rozdzielczościach. Owszem najnowsze APS-C mają dobry stosunek jednostki
    powierzchni do szumu, ale idąc dalej kompakty dopiero wymiatają i nie jest
    to dla mnie argumentem, żeby to właśnie takie kupić. Wszystko to nijak ma
    się do wchodzenia w system, gdzie wybiera się właściwie cechy, którymi się
    będzie męczyć następne kilka lat.


    >> finansowy jest raczej poboczny. Natomiast wątkotwórca owszem się wahał i
    >> przypominało to odwieczny dylemat wyboru półki w ustalonych finansach i
    >> trzeba pomyśleć o tej kwestii osobno. Mówisz, że K-5, a ktoś powie, że z
    >> identyczną matrycą D7000 i też będzie ok.
    > Zgadza się. Pod względem jakości matrycy też będzie podobnie. A jak pod
    > względem pozostałych parametrów - nie wiem - nie porównywałem szczegółowo
    > ze sobą tych korpusów. Nie potrzebowałem, gdyż D7000 nigdy sobie nie kupię
    > (nie z żadnej niechęci do tego korpusu - po prostu nie planuję przesiadać
    > się z Pentaxa na inny system).

    To mniej więcej podpowiem Ci, że D7000 jest takim odpowiednikiem K-5,
    jedyna poważna różnica to w stabilizacji, ale to ma tak zwolenników jak i
    przeciwników. Patrząc poza korpusy na ceny i dostepność można nikonowi dać
    wiele plusów. Nie zachęcam Cię do zmiany systemu, bo wiem, że masz tego
    sporo u siebie i ci to wystarcza, ale jak widzisz K-5 nie jest jedynym
    słusznym wyborem, stąd początkowy komentarz okazał się być odebrany trochę
    nachalnie.


    >> Natomiast już raz się kłóciliśmy co do wagi i nie było kompromisu w
    >> porównaniu tych samych możliwości, tymczasem Evilki na dobre wlazły na
    >> rynek i to one teraz przejęły pałeczkę "małego/lekkiego".
    > Czy już przejęły, czy dopiero zaczną przejmować można się zastanawiać.
    > Kiedyś pewnie przejmą, ale wydaje mi sie, że jeszcze trochę nad jakością
    > EVF muszą przedtem konstruktorzy popracować.

    Ale droga jest jasno wyznaczona i już nikt nie reklamuje, że nowy DLSR
    jest taki świetny bo malutki. Miał tak olek i jak widać w 4/3 jest game
    over. Pentaks też kiedyś w 35mm zaskakiwał małymi korpusami z naleśnikami,
    ale też jakoś przyhamowali z takimi i rozwijają normalnie to czego im
    brakuje w optyce aps-c.


    >> To że aktualnie w ofercie są dwuletnie pełne klatki i nowe apsy nie
    >> znaczy, że te "jakościowe" sprawy mają takie przypisanie.
    > Powiedziałbym, ze nie są tak na stałe przypisane i w przyszłości zapewne
    > matryce FF znów odskoczą i będą górowały dynamiką i szumami. Ale - na
    > dzień dzisiejszy sytuacja jest taka, ze APSC dogoniło pod tym względem FF

    Tylko system się wybiera na dłużej i trzeba brać pod uwagę jego specyfikę.
    Akurat w pentaksie póki co nie ma co spodziewać się pełnej klatki, a jeśli
    ktoś optymistycznie założy, że jednak to optycznie bardzo długo to będzie
    odstawało. Nie jest to tak optymalny wybór dla kogoś kto jednak się waha
    nad pełnoklatkowcem.


    >> A tak na koniec dodam, że IMHO od dłuższego czasu większość aparatów daje
    >> tyle opcji i możliwości, że to nie sprzęt realnie ogranicza. Kupno
    >> najdroższego nie przełoży się wprost na najlepsze zdjęcia. Czy tam aps-c
    >> czy pełna klatka - to bez znaczenia takiego, no chyba że trzeba czegoś
    >> specyficznego z tych dwóch :)
    > Ano właśnie - jeśli ktoś nie potzrebuje niektórych, specyficznych cech
    > (papierowa głębia ostrości, wielki wizjer) może się okazać, że wcale nie
    > potzrebuje pełnej klatki, bo do jego potrzeb APSC wystarczy (porównywalna
    > dynamika i szumy przy mniejszych rozmiarach i cenie). I w takim właśnie
    > kontekscie propozycja rozważenia K-5 miała sens. Podobnie, jak czasem może
    > mieć sens propozycja doradzenia komuś zamiast lustrzanki Evila lub hybrydy.

    Nie rozpatrywał bym każdego głosu w kategorii "potrzeby", bo większości to
    by starczyło wiele mniej, a jak kogoś stać to co tam stoi na przeszkodzie?
    IMHO więc ważne by się zastanowić nad kierunkiem, czyt systemem, bo to
    jest realnie później związane z konkretnymi kosztami przy zmianach. Ale do
    K-5 to długa droga w takim zastanawianiu się.

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 50. Data: 2011-04-22 21:24:56
    Temat: Re: [OT] Re: Pelna klatka? Co kupic?
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-04-21 21:55, Marek Wyszomirski wrote:
    >> tak zupełnie odstrzelone od rzeczywistości sprawy. Jak ktoś jest sprytny
    >> to da sobie radę, natomiast Ci którzy chcą chociażby przymierzyć w sklepie
    >> mają już pewien problem niestety. Szczęśliwie Internet wiele pomaga.
    > Czy to, że do niektórych systemów akcesoria czy osprzęt są trudniej
    > dostępne ma powodować uznanie ich a priori za nie warte rozważenia?

    Dla sprytnej osoby nie, bo ona sobie zamówi przez sieć, dla przeciętnego
    kupca może to być problemem, bo jak będzie chciał coś to nie przymierzy
    tego w sklepie, bądź bardz długo będzie szukał.


    > A co
    > do serwisu - może być bardzo różnie - narzekań na serwisy Nikona i Canona
    > było nawet na naszej liście mnóstwo - często opisywane działania tych
    > serwisów zasługiwały na określenie słowem skandaliczne. A z serwisem
    > Pentaxa miałem kilka lat temu (w czasach zupełnej niszowości tego systemu)
    > bardzo dobre doświadczenia - szybko, kompetentnie i za całkiem przyzwoitą
    > cenę.

    Osobiście mam komplet dobrych doświadczeń z serwisami (sony, canona,
    kodaka), ale to o nie świadczy o tym że to najlepsze serwisy świata :)
    Sytuacje związane z naprawami są bardzo drażliwymi tematami i często
    użytkownicy wydają swoje sądy. Jak ktoś upuścił aparat, a usterka wyszła
    dopiero po jakimś czasie to trudno serwis raczej jest niewinny.


    > Niestety tak było kiedyś - nowsze moje doświadczenia z serwisem
    > Pentaxa już tak dobre nie są - ale na włąsnej skórze mogłem się przekonać,
    > że 'egzotyczne' firmy mogą mieć lepszy serwis niż rynkowi potentaci.

    Mało kto chwali serwis, a jak tylko coś nie tak to krzyki pod niebiosa :)
    Chyba wyjątkowo trudno ocenić czy żytnia tak bardzo zła, a czy to co można
    czasem przeczytać to radosna fantazja użytkownika czy prawda.

    O kłopotach miałem na myśli raczej to, że w razie potrzeby trzeba czekać
    na części i naprawa pewnie się przedłuża. Fakt, że niestety słychać głosy,
    że różnie u pentaksa bywa z sewisem na gwarancji. Póki co chyba wciąż olek
    najlepszy w tym względzie, bo leiki to mało kto ma.


    >> Widzisz... takie coś się zdarza w wielu testach i niezależnie od marki
    >> jednak akurat ten tekst przeczytałeś i pokłóciło Ci się z Twoimi
    >> sympatiami. Jakoś tak się składa, że pisać testy dzisiaj może praktycznie
    >> każdy, a wielu ludzi zrobiło sobie z tego metodę na życie lub spędzanie
    >> wolnego czasu.
    > Czym innym są testy robione przez przeciętnego amatora, czym innym testy
    > publikowane przez portale które są uważane za poważne i opiniotwórcze. Tym
    > pierwszym można wybaczyć dużo więcej błędó merytorycznych niż drugim.

    Ależ wręcz przeciwnie - w świecie Internetu to wszystko jedno, bo ciągle
    musisz zachować świadomość i nieufność, a dopóki tego nie zrobisz to
    będziesz żył w świecie manipulacji :)
    Wyobraź sobie, że bezczelność sięga tego stopnia, że panowie opiniotwórczy
    redaktorzy potrafią zadzwonić do kilku firm i zacząć rozmowę tak "dzień
    dobry, jesteśmy z ..., właśnie przygotowujemy materiały do testu ..., czy
    są państwo zainteresowani reklamą?". Kwestia dotyczy branży fotograficznej
    i jest autentyczna.
    Dalej nie sięgając daleko - jest sobie nieopodal agencja marketingowa,
    jedną z jej usług jest promowanie, pozycjonowanie i nowoczesne techniki
    marketingu. I teraz wyobraź sobie, że firma ta podpisuje umowy z
    bloggerami, którzy mają płacone za PR. Obejmuje to fora, blogi, komentarze
    itd. Kilka akcji w ich wykonaniu widziałem - to jest nie do odróżnienia od
    prawdziwej i rzeczowej opinii. Pomyśl tylko ile dziennie można takich
    sponsorowanych tekstów spłodzić.
    Dlatego polecam Ci nieufność - tu nie ma wybaczania czy obrażania się,
    teorie spiskowe może i w części się potwierdzają, ale wciąż zostaje
    człowiek, który ma chociażby jakiś humor, jakąś taktykę, aż wreszcie swoje
    sympatie, przyzwyczajenia czy ograniczony czas na test. Jak chcesz mieć
    swoje zdanie to sam sobie je wyrób, ale bez jakiejkolwiek wyroczni.


    >> Miej to w nosie i miej swoje zdanie, a po prostu rób zdjęcia, a nie
    >> przejmuj się.
    > A dlaczego uważasz, ze ja się przejmuję i nie robię zdjeć? Może faktycznie
    > osattanio robiłem mniej - ale to kwestia naturalnej sezonowości - robię
    > głównie różne robactwo, a w zimie raczej trudno je w naszym klimacie
    > spotkać:-)

    Dlatego, że Ty i nie tylko Ty już któryś raz przytaczasz te sprawy i nimi
    się przejmujesz jak by stanowiły przeszkodę w fotografowaniu. Serio mówię
    - to wraca jak bumerang.


    >> No byłoby conajmniej dziwne gdybyś przyszedł do sklepu po sportowe auto, a
    >> ktoś by zaczynał rozmowę od tego, żeby najpierw spojrzeć na ekonimiczne
    >> auto do miasta innej marki. To tak mniej więcej brzmiało ;)
    > A gdyby mi zamiast tego sportowego auta zasugerował praktyczne kombi, ale
    > z silnikiem zapewniającym przyspieszenie i prędkość maksymalną
    > porównywalne z tym sportowym to może jednak dałoby mi to do myślenia - i
    > być może zmieniłbym swój wybór?

    Równie dobrze to może być tylko strata czasu, lepiej zapytać dlaczego chce
    sportowe i może wprost z tego wyniknie, że rzeczywiście o to chodzi.


    >>> Było jednak w marketingu Pentaxa wiele rzeczy dziwnych - choćby to, że nie
    >>> nagłaśniali wielu ciekawych rozwiązań technicznych które mogłyby im
    >>> napędzać klientów. Ale - długo by o tym pisać.
    >> Albo może była w tym konkretna i przemyślana taktyka :)
    > Sugerujesz spiskową teorię?;-)

    Raczej wyrachowanie.

    Po drugie nie wierzę, że pentax jest w stanie wydać grube pieniądze na
    reklamę i zwrócić to w zysku przy takiej ofercie. Musieli zacząć w ofercie
    z produktem półkę tańszym.

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: