eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMotocykliści (i nie tylko) atakują › Re: Motocykliści (i nie tylko) atakują
  • Data: 2011-05-23 11:09:40
    Temat: Re: Motocykliści (i nie tylko) atakują
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2011-05-18 01:56, Krzysiek Kielczewski pisze:
    >> ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
    >>
    >>>> Glupie i szkodliwe prawo nie powinno być przestrzegane w imię zdrowia
    >>>> społecznego. Problem tylko taki, że wśród przepisów debilnych są i
    >>>> sensowne -- ale każdy uważa po swojemu.
    >>> (...)
    >>>
    >>> O to to - w sposób typowy odwracasz kota ogonem, by usprawiedliwić
    >>> jezdną wg własnego widzimisię. Jest wręcz odwrotnie - wśród ogółu
    >>> dobrych przepisów jest tylko niewielki odsetek tych "debilnych".
    >>
    >> Licząc po sztukach przepisów - masz rację.Licząc pod względem częstości
    >> spotykania oraz częstości karania - moim zdaniem nie. Wydaje mi się
    >> (może i niesłusznie) że zdecydowana większość żali/zastrzeżeń dotyczy
    >> ograniczeń prędkości. A te (niestety, bardzo niestety) bardzo często są
    >> postawione od czapy.
    >
    > Nie sądzisz, że takie tłumaczenie jest fałszywe? Tak naprawdę
    > ograniczeń prędkości postawionych od czapy jest nie tak dużo,

    Ależ jest. Ograniczenia ustawiane bez zasad, na zasadzie "bo tak" (się komuś
    wydawało) to nasza norma a nie wyjątek.

    > za
    > to w kółko to się nie podoba wielu osobom. W Polsce niemalże
    > z natury ludzie nie przestrzegą wielu przepisów, ponieważ jest
    > to bezkarne.

    Jest bezkarne (a raczej karane całkowicie przypadkowo) i będzie, bo nie da się
    wsadzić za kratki większości społeczeństwa.

    > Drogi mamy jakie mamy i tak naprawdę nie bardzo
    > jest gdzie podwyższać prędkość - tam gdzie można jest ona
    > podwyższana.

    Najpierw była starannie obniżana.

    > Gdyby kierowcy przestrzegali przepisów to być
    > może gdzieniegdzie by prędkość została podwyższona. Najwyższa
    > przepustowość to tak gdzieś w granicach 30-40km/h

    Totalna bzdura. Powtarzana legenda miejska -- jadnak całkowicie fałszywa.

    > więc nie
    > mam sensu podwyższać w miastach.

    wniosek płynący z fałszywych założeń.

    > Wiele tras krajowych przebiega
    > przez miejscowości - skoro są przejścia dla pieszych, ruch
    > lokalny itd. to niby skąd bez pogorszenia bezpieczeństwa można
    > prędkość podwyższyć?

    Choćby dostosowując oznaczenia "teren zabudowany" do rzeczywistości.
    Przywracając na drogach prędkości do jakich były projektowane. Lepiej
    wyznaczając, oznaczając i oświetlając przejścia dla pieszych. Budując chodniki a
    tam gdzie nie jest to uzasadnione robiąc "buczące" fragmenty poboczy (u nas robi
    się tylko buczące linie, ale to trochę mało) tak by zniechęcały do jazdy po
    poboczu samochody, niechęcały rowery do jazdy po lini oddzielającej pobocze od
    pasa ruchu itd. Likwidując ograniczenia ustawione bez żadnego uzasadnienia
    (albo których uzasadnieniem było ustawienie "śmietnika"). Określając normy dla
    drogowców dot. określania ograniczeń prędkości w miejscach niezbezpiecznych i na
    zakrętach -- tak by 40km/h oznaczało rzeczywiście zakręt do przejechania z
    prędkością 40km/h (po czarnej drodze) a nie raz 60km/h a innym razem 30km/h i
    bezwzględnie dostosowując oznakowanie do tych norm.

    > Jeszcze trochę poczekamy na drogi, którymi
    > będzie można jeździć szybciej (albo nie tyle szybciej, co bez
    > spowolnień), choć część mieszkańców Polski już takie posiada. Na co
    > dzień nie mam okazji z nich korzystać,

    Z tego kawałka expresówki w DC zacząłem korzystać do komunikacji
    międzydzielnicowej -- mimo że nadkładam ok 3km, to dzięki temu, że można tam
    legalnie jechać 120km/h a na sporym kawałku dojazdu 80km/h i że nie ma świateł
    -- dojeżdżam na miejsce szybciej.

    > ale jadąc gdzieś na dalszą
    > wycieczkę, na wakacje, do teściów itd. widzę systematyczną poprawę.

    Owszem, trochę obwodnic się buduje. I dobrze.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: