eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJest źle (Nikon)Re: Jest ?le (Nikon)
  • Data: 2009-01-19 12:43:10
    Temat: Re: Jest ?le (Nikon)
    Od: "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 19 Sty, 12:57, de Fresz <d...@n...o2.pl> wrote:
    > > Dobra - napisze jeszcze raz, bo najwyrazniej za malo sie postaralem
    > > powyzej.
    > > Zalozenie, ze inwestycje w R&D mialyby byc jedynym argumentem za
    > > utrzymaniem produkcji w tym sektorze zaklada brak zyskow wynikajacych
    > > ze sprzedazy produktow ktore owo R&D wymyslilo.
    > > Juz jasniej? No chyba, ze jestes zwolennikiem teorii, ze firmy sa
    > > sklonne zamykac dzialy ktorych praca przynosi wymierne zyski - w takim
    > > wypadku ja sie poddaje.
    >
    > Ale to Ty sugerujesz, że Sony się zwija z rynku dslr-ów, nie ja.

    Gwoli scislosci - nie ja tylko Mateusz. Ja sie przyczepilem tylko do
    Twojego twierdzenia.

    > To Ty twierdzisz, że nie uzyskują wystarczających dochodów z tej działki
    > (jakieś twarde źródła?).

    Gdzie tak twierdze? Jedynie rozwazam sytuacje hipotetyczna ktorej
    skutkiem mialoby byc zamkniecie R&D.

    > Coraz bardziej się plączesz w zeznaniach.
    > Wsadzili kasę, uzyskali jakiś kawałek rynku, coś tam zarabiają.

    Po pierwsze - nie mamy pewnosci jaki to procent rynku. Po drugie sam
    udzial w rynku nie gwarantuje ze cokolwiek zarabiaja.

    > > Takie tez bylo zalozenie przyswiecajace przejeciu Minolty. Jeno nie
    > > masz pewnosci gdzie lezy granica udzialow w rynku jakie sa do zdobycia
    > > i dlatego zakladanie, ze 10% w te dwa lata to wynik sugerujacy, ze
    > > jest dobrze, a bedzie jeszcze lepiej.
    >
    > Ja tam zupełnie nie jestem przekonany, że akurat przejęcie Minolty
    > miało wpływ na taki, a nie inny udział. Myślę że znacznie większe
    > znaczenie miało przejęcie pewnych starszych rozwiązań (jakaśtam baza
    > obiektywów, bagnet, lampy) i związana z tym oszczędność przedewszystkim
    > _czasu_ - tak że do wchodzących na rynek Alf 100 czy 700 było co
    > przypiąć.

    Czekaj, a czy przypadkiem nie oznacza to wlasnie szkiel z mocowaniem
    Minolty? Czy Sony ma taki sprytny patent, ze pasuja tez inne
    rozwiazania?

    > > Tego nie wiesz a samo
    > > interpolowanie wzrostow ma te slaba strone, ze jak utrzymasz je
    > > odpowiednio dlugo to dojdziesz do wniosku, ze za X lat firma bedzie
    > > miala 101% udzialow w rynku.
    >
    > A kto mówi o interpolowaniu wzrostu? Mają jakiś tam udział  w sprzedaży
    > - niech będzie że na świecie z 10% i pewnie z roku na rok będzie się
    > wahał, ale to raczej o parę %.

    I teraz pozostaje pytanie, czy 10% to market share wystarczajacy do
    pokrycia kosztow inwestycji.

    > >> Nie bez znaczenia jest też przyzwyczajenie do ergonomi. Minolta u nas i
    > >  na świecie była równie
    > >> popularna jak Pentax, C czy N mają znacznie większą bazę klient
    > > ów.
    >
    > > Pewnie, ze byla. Sam przez wiele lat robilem zdjecia Dynaxem. Tylko,
    > > ze zakladamy ze starzy Minolciarze czekali z przesiadka na cyfre
    > > zgodna z ich systemem.
    >
    > Jeśli było ich - strzelajmy - 10%, to zupełnie nie oznacza, że wszyscy
    > jak jeden mąż poszli do sklepu kupić nowe Alfy.

    Ano nie - ja sie przesiadlem na Canona :-)

    > Część dalej robi tym co miała, część zmieniła system, są i nowi klienci. Zresztą
    wyjechałeś z
    > rynkiem pro - tam ani Minolta, ani Pentax od lat nie były mocne, więc
    > procent zawodowców przesiadających się z Minolt na Alfy siłą rzeczy
    > był/jest znacznie mniejszy, niż u Canona i Nikona. Zresztą, czy Minotla
    > robiła wogóle dslra pro lub choćby semi-pro?

    Pewnie ze robila. IIRC Maxumm 7D byl ich najbardziej zaawansowanym
    dSLR'em. 6mpix i takie tam :D

    > >> W procentach czy sprzedanych sztukach?
    >
    > > W procentach.
    >
    > No to się mylisz. Jak spada sprzedaż na cyłym rynku, to procenty mogą
    > sobie zostać optymistyczne, co nie znaczy że dochód ze sprzedaży będzie
    > na rozsądnym poziomie.

    Mowimy o dokladnie tym samym zjawisku, tylko ze z dwoch roznych
    stron.

    > > Zwiekszenie sprzedazy w szukach wcale nie musi byc
    > > powodem do radosci, gdy przy okazji konkurencja zwieksza sprzedaz
    > > jeszcze bardziej (bo rynek generalnie sie powieksza).
    >
    > Rynek robi się coraz bardziej wysycony, a w związku z rozdmuchiwanym
    > wszędzie naokoło kryzysem, w najbliższej przyszłości będzie się
    > kurczył, nie rosnął.

    Spokojna glowa. Rynek swiatowy nie musi sie wcale kurczyc, a od tego
    czy bedzie dalej wzrastac zalezy miedzy innymi jak drogi bedzie
    sprzet. Jesli cena bedzie odpowiednia to cyfrowe lustra beda kupowac
    klienci w Mozambiku i Sudanie. Rentownosc za to moze byc nieco
    mniejsza.


    Pozdro

    L'e-szczur

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: