eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaGlebia ostrosci a ogniskowa - mity i fakty › Re: Glebia ostrosci a ogniskowa - mity i fakty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Glebia ostrosci a ogniskowa - mity i fakty
    Date: Sun, 18 Oct 2009 22:33:53 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 131
    Message-ID: <hbfu18$mat$1@news.onet.pl>
    References: <hb9dsu$57s$1@inews.gazeta.pl>
    <2...@k...googlegroups.com>
    <hb9hpm$b9t$1@news.onet.pl> <hb9iib$ms0$1@inews.gazeta.pl>
    <hbagsj$ei9$1@inews.gazeta.pl>
    <8...@3...googlegroups.com>
    <hbffvr$d03$1@inews.gazeta.pl> <hbfjei$hof$1@news.onet.pl>
    <hbfpsb$k8h$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: staticline641.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1255897960 22877 217.113.228.66 (18 Oct 2009 20:32:40 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 18 Oct 2009 20:32:40 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1983
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1983
    X-Antivirus: avast! (VPS 091018-0, 2009-10-18), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:831164
    [ ukryj nagłówki ]

    "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał

    >
    > Skoro przjąłeś rolę advocatus diaboli, to pozwolisz, że przypomnę od
    > czego zacząłem.

    Przypomnę Ci więcej - na co odpowiadałeś:

    ********początek cytatu********
    > On 2009-10-16 12:40:08 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
    >
    > > Moim zdaniem powinna powstać nowa definicja, opierająca się np. o
    > > rozmiar koła maski rozmycia w zadanej odległości, innymi słowy jak duże
    > > stanie się punktowe źródło światła w danej odległości od płaszczyzny
    > > ostrości.
    ********koniec cytatu********

    > [...]
    > On 2009-10-18 12:32:29 +0200, XX YY <f...@g...com> said:
    >
    > >> I to jest z sęsem.
    > >> Bo tak na prawdę definicja GO jaką można wszędzie przeczytać, n
    > > ic nie
    > >> mówi o sednie zjawiska, ani o jego praktycznym zastosowaniu.
    > [...]
    > to są moje słowa i na to odpowiedział XY właśnie tym co poniżej. To on
    > zaprzeczył mojej tezie tej wyżej używając określenia "jest jasna i
    > jednoznaczna"
    >

    I miał rację- definicja głębi ostrości jest jasna i jednoznaczna. A to, co z
    Mateuszem proponujecie to próba opisania sposobu rozmycia tła - efektu
    wprawdzie zwiazanego z głębią ostrości, ale bynajmniej z nią nie tożsamego.
    To że wiele osób nie rozumie sposobu, w jaki rozmywane jest tło i błędnie
    przypuszcza, że to, co wystaje poza głębię ostrości musi być silnie rozmyte
    nie oznacza, że deficja tej głębi jest błędna czy niejednoznaczna.
    Co więcej - nie przypominam sobie aby jakakolwiek definicja matematyczna
    mówiła coś o praktycznym zastosowaniu - bo nie od tego one są.

    >
    > >>> definicja GO jest jasna i jednoznaczna.jest to obszar w ktorym
    > >>> nieostrosc jest mniejsza od dopuszczalnej.
    > >> Nie jest jednoznaczna, bo wielu ludzi jak pisałem początkujących
    > >> fotoamatorów, ma z tym problem.
    > >
    > > Ale... czy to ma świadczyć o niejednoznaczności definicji?
    > To akurat nie, ale ta definicja nie określa stopnia rozmycia obiektu
    > poza obszarem GO, nie zależnie czy ten obiekt jest 5 cm poza GO, cz 5
    > m.

    Oczywiście, ze nie określa - bo dotyczy innego zjawiska. Jedna definicja nie
    może określać kilku różnych rzeczy. Czy to, ze definicja okręgu nie mówi nic
    o kształcie kwadratu też ma dowodzić, że nie mówi nic o sednie zjawiska?

    > Mało tego. W świetle tego co w innym miejscu twierdzi XY definicja
    > jest ważna tylko w pewnym zakresie odległości, poza nim należy przyjąć
    > inną definicję. Więc jak? są dwie definicje, trzy? No to skoro jest ich
    > więcej to co to za definicje? Co one definiują?

    Czegoś nie chwytam. Możesz podać konkretny tekst? Nie przypominam sobie
    takiej wypowiedzi w tym wątku - ale może cos przeoczyłem...

    > Już samo zdefiniowanie "ostrości" jest trudne, a co dopiero nie
    > ostrości.

    Dlaczego? Nieostre jest to, co nie jest ostre. A ostre jest to, co spełnia
    przyjęte kryterium ostrości. Kryterium tym jest to, aby obrazem punktu był
    krążek o średnicy nie większej od założonej, przyjętej wartości (jest to
    pewne przyblizenie - nie chcę już tu sie bawić w dyskusje o funkcji MTF
    które byłyby matematycznie niestrawne dla ogromnej większości czytających).

    > W którym miejscu obraz jest ostry, a w którym nie ostry?

    Jak wyżej - ostry jest tam, gdzie spełnia przyjęte kryterium ostrości.

    > Fizycznie GO nie istnieje.

    ??? Na podobnej zasadzie mozna by negować istnienie światła (zakres
    częśtotliwości promienioowania widzialnego które uważamy za światło też może
    być różny - choćby dla różnych osób).

    > Zakładając idealny obiektyw obraz przez
    > obiektu oddalonego o 1 m jest ostry, a obiektu oddalonego o
    > 0,999999999> nie ostry.

    Zależy od przyjętego kryterium ostrości. Jeśli założysz odpowiednio mały
    krążek rozproszenia - może być właśnie tak. I jeśli dalej będziesz
    zmniejszał średnicą krążka rozproszenia - beziesz mógł dopisywać tych '9'
    coraz więcej.

    > Definicja oświetlenia powierzchni jest jednoznaczna. Oświetlenie spada
    > wprost proporcjonalnie do kwadratu odległości. Koniec kropka.

    Naprawdę uważasz, że to jest deficja oświetlenia?

    > >
    > >> O to chodzi.
    > >> Przestrzeń ostrości tzw. GO nie jest odcięta nożem od nie ostrości, a
    > >> nie ostrość nie jest w całym zakresie taka sama.
    > >
    > > OK, ale... czy to oznacza, że definicja nie jest OK?
    > Tak, bo nie definiuje stopnia tej nie ostrości. Np w sposób w jaki
    > zaproponował Mateusz.

    Ależ definiuje - przecież podana jest zależność głębi ostrości od krążka
    rozproszenia. A to, co proponował Mateusz odnosi się do stopnia rozmycia tła
    a nie głębi ostrości.

    > Upraszczając:
    > Obiekt, który powinien mieć na obrazie rozmiar X będzie miał rozmiar
    > X*k, gdzie "k" to współczynnik rozmycia.
    > I dalej "jeżeli chcesz wyciąć z tła obiekt główny to "k" powinno być
    > większe niż ileś tam. A jeżeli chcesz aby uzyskać ostre również tło, to
    > "k" nie może przekraczać znowu jakiejś wartości.
    >
    > > Ja w celu wyznaczenia krążka rozproszenia pzryjmuję pewien rozmiar
    odbitki i
    > > dopuszaczalną wielkosć rozmycia konturów przy którym będę je jeszcze
    uznawał
    > No i o tym pisałem odpowiadając Mateuszowi.
    >
    Całe nieporozumienie bierze się z mylenia dwóch pojęć - głębi ostrości i
    stopnia rozmycia tła. Można się doszukiwać pewnych związków między nimi, ale
    sama głębia ostrośći nie przesądza o tym, jak silnie będzie rozmyte to, co
    się poza głębią znajduje.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: