eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaGlebia ostrosci a ogniskowa - mity i fakty › Re: Glebia ostrosci a ogniskowa - mity i fakty
  • Data: 2009-10-19 11:09:30
    Temat: Re: Glebia ostrosci a ogniskowa - mity i fakty
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Mateusz Ludwin" <n...@s...org> napisał:

    >
    >> I miał rację- definicja głębi ostrości jest jasna i jednoznaczna. A to,
    >> co z
    >> Mateuszem proponujecie to próba opisania sposobu rozmycia tła - efektu
    >> wprawdzie zwiazanego z głębią ostrości, ale bynajmniej z nią nie
    >> tożsamego.
    >> To że wiele osób nie rozumie sposobu, w jaki rozmywane jest tło i błędnie
    >> przypuszcza, że to, co wystaje poza głębię ostrości musi być silnie
    >> rozmyte
    >> nie oznacza, że deficja tej głębi jest błędna czy niejednoznaczna.
    >> Co więcej - nie przypominam sobie aby jakakolwiek definicja matematyczna
    >> mówiła coś o praktycznym zastosowaniu - bo nie od tego one są.
    >
    > Mnie nie chodzi o to że jest niejednoznaczna, tylko o to że w klasycznej
    > definicji GO używany jest krążek rozproszenia czyli warunki w jakich
    > będzie prezentowane zdjęcie. Innymi słowy, definicja GO nie mówi nic o
    > rejestracji obrazu, tylko o jego odtwarzaniu. Oczywiście to ma sens przy
    > wykonywaniu zdjęć na zamówienie, gdzie konkretny obiekt ma być ostry przy
    > zadanej rozdzielczości, ale w fotografii ogólnie dużo bardziej przydatny
    > jest wzór opisany tu:
    >
    > http://en.wikipedia.org/wiki/Depth_of_field
    >
    > http://upload.wikimedia.org/math/6/5/1/651c0c7a15a15
    9bfbe7c0abedb926d71.png
    >
    > w sekcji Foreground and background blur. Oczywiście to NIE jest już głębia
    > ostrości - bo wiadomo że DOF jest po prostu głębokością obszaru gdzie nie
    > udaje się zauważyć rozmycia. Ale po pierwsze z tego wzoru można
    > natychmiast wyprowadzić sobie zwykłą głębię przyjmując pewne graniczne
    > rozmycie które uznajemy za ostry obraz, a po drugie pozwala porównywać to
    > co ZAREJESTRUJE aparat w zależności od konfiguracji obiektywu, niezależnie
    > od sposobu prezentacji. Dopiero taki wzorek ma praktyczny sens w
    > obliczaniu tego co będzie widać na zdjęciu. Sama głebokość DOF nie mówi
    > nic o tym jak będzie wyglądać zdjęcie, stąd różne absurdalne sposoby
    > porównywania aparatów i ustawień oparte jedynie o tę nieszczęsną wartość.
    > [...]

    Podawany przez Ciebie wzór pozwoli sprawdzić, jak duże będzie rozmycie
    konturów w zadanej odległości od płaszczyzny ostrości. Zakładając, że znasz
    dokładne odległości od poszczególnych elementów kadru można przeprowadzając
    wielokrotnie za jego pomocą obliczenia rozkład rozmycia przeanalizować.
    Ale... mam wrażenie, ze byłoby to na tyle pracochłonne, że wolałbym obejrzeć
    empirycznie - zwłaszcza, ze nie każdy ma na tyle rozwiniętą wyobraźnię, by
    przewidzieć jak wyliczone wielkości rozmycia dla poszczegółnych elementów
    kadru przełożą się na jego wygląd. Dlatego właśnie uważam, że przyzwoity
    aparat powinien mieć podgląd głębi ostrości - wykorzystywany wbrew nazwie
    nie do oceny głębi ostrości (bo tę na małej matówce ocecić jest trudno), a
    właśnie rozmycia nieostrych partii zdjęcia.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: