-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-mai
l
From: Karolek <d...@o...pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Gdzie kupic uzywke?
Date: Sat, 12 Jun 2010 10:00:07 +0200
Organization: Multimedia Polska SA
Lines: 129
Message-ID: <huveu9$2phf$1@news.mm.pl>
References: <hul316$94k$1@news.onet.pl> <hul4fs$dmc$1@news.onet.pl>
<hul5hv$h2e$1@news.onet.pl> <hulcbp$fmi$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl> <huncet$nds$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl> <huniln$72l$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl> <huq3hg$htl$1@news.onet.pl>
<h...@p...onet.pl> <husokm$lpo$1@news.task.gda.pl>
<h...@p...onet.pl>
<4c1235af$0$2607$65785112@news.neostrada.pl>
<h...@p...onet.pl> <hutfdd$e9a$1@news.onet.pl>
<hutkc2$18j3$3@news.mm.pl> <hutm1o$unv$1@news.onet.pl>
<huu3jm$tkb$1@news.mm.pl> <huu4vb$8un$1@news.onet.pl>
<huu60u$27nb$1@news.mm.pl> <huvab1$avs$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-86-247.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mm.pl 1276329737 91695 81.190.86.247 (12 Jun 2010 08:02:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Jun 2010 08:02:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <huvab1$avs$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2288256
[ ukryj nagłówki ]Jurand pisze:
>> Uuu powialo groza :P
>
> No, powieje bardziej, jak zaczniesz się tłumaczyć, co miałeś na myśli
> pisząc, że nie ma lakierów wodnych bezbarwnych ;)
>
Idz do DuPonta i sprzedaj im ich lakier, bo sami nie wiedza co wynalezli :P
A tak na powaznie to racz nastepnym razem sprawdzac informacje o
lakierch na stronie producenta o ile to mozliwe, unikniesz glupich wpadek :>
>> Buahaha, wez zobacz jak wyglada praca blacharza, bo narazie to
>> wypisujesz swoje pobozne zyczenia.
>
> Ha - mówisz, że blacharze nie używają narzędzi typu kątówka czy też
> szlifierka z kamienną tarczą? No to może u Ciebie na wsi dalej szlifują
> wszystko papierem trzymanym w ręce... A producenci wszelkiego rodzaju
> narzędzi to są debile, bo po co produkować coś, czego na rynku się nie
> używa - przecież jest stary, dobry, sprawdzony papier ścierny.
>
Nie, nie o tym mowa byla.
I jeszcze nie widzialem, aby po klepaniu w celu ostatecznego wyrownania
powierzchni blacharz to robil szlifierka.
Szpachla, klocek i papier scierny i owszem, ale moze u ciebie w garazu
to wyglada jak piszesz :>
>> Ty naprawde nie masz zielonego pojecia na czym polega wgniecenie
>> blaszanej karoserii.
>
> Ostatnio miałem 180 takich wgnieceń. Po gradzie. Była opcja malowania
> połowy auta albo wyciągnięcia tego na zero. Koszty podobne, efekt
> końcowy - zdecydowanie inny. Zostały wyciągnięte. Więc nie mów mi, że o
> czymś nie wiem, dziecko drogie, bo błaźnisz się post za postem.
>
:> Jasne, wgniecenia typu lekko nacisniete palcem :P
Jak masz ciut glebsze (co nie znaczy ze jest bardzo glebokie) to po
prostu blacha jest naciagnieta i za chiny ludowe jej juz nie skurczysz :P
Skutek, albo bedzie dolek, albo gorka, zalezy w ktora strone wypchniesz :>
Takze jedyna rada to mlotek, a czasem i palnik idzie w ruch, a wtedy to
juz w ogole ochrone antykorozyjna szlag trafia.
>> Pewnie znalaz by sie nie jeden "zadowolony" nabywca :P
>
> Oczywiście, tacy też bywają ;)
>
Coz za samokrytyka :O
>> Noo zdarzaja.
>> Jak naprawiasz samochod to nie ma czasu na szukanie elementu bez
>> najmniejszego uszkodzenia, albo czekanie na taki.
>
> Jedziesz do Gliwic albo do Poznania i przywozisz wszystko za jednym
> zamachem.
>
Klient za to nie zaplaci.
>> Samochod sie naprawia i tyle, a czy to naprawia na starych
>> oryginalnych, nowych nie oryginalnych, czy nawet nowych oryginalnych
>> to juz jest kwestia wlasciciela i warsztatu.
>
> O to to! Kwestia głównie warsztatu, bo można właścicielowi powiedzieć,
> jakie są konsekwencję naprawy takiej, a jakie takiej.
>
Klient widzi tylko jedna konsekwencje, cene.
Ubezpieczyciel, tez nie bedzie placil za wymysly.
>> A zabawe w szukanie po szrotach idealnych elementow blacharskich to
>> mozna sobie uprawiac prywatnie, a nie w warsztatcie.
>
> Już pisałem - żeby naprawić auto DOBRZE, trzeba mieć mózg i go używać.
> Widocznie Ty masz styczność z samymi rzeźnikami.
>
Chyba bede tobie odstawial auto do naprawy, zrobisz to idealnie i
oczywiscie nie drozej niz konkurencja :>
>> Zreszta rownie dobrze mozesz sobie szukac elementow w tym samym
>> kolorze, to i lakierowac nie bedziesz musial :P
>
> Też można i to jest zdecydowanie najlepsze wyjście.
>
Znasz prawa Murphy'ego?
>> I nie bedzie zadnej wgnioty, chyba ze lubisz klasc nowy lakier
>> bezposrendio na wgniote, albo ta wgniote wypelniac szpachlowka.
>> Jako handlarz to faktycznie mozesz byc do tego zdolny.
>
> A co Ty myślisz, że jak masz nie uszkodzony lakier i wgniotkę, to ktoś
> go szlifuje do gołej blachy? Chyba tylko skończony idiota, wystarczy to
> mocno zmatowić i nowa powłoka ładnie siada - czy dasz na to szpachlę,
> czy kolejną warstwę lakieru. Poza tym jest coś takiego jak PODKŁAD. On
> zabezpiecza przed późniejszą korozją. I to od sposobu nałożenia podkładu
> zależy, czy element będzie korodował szybko, czy prawie wcale.
>
Widzisz ja na swoim aucie wgnioty wyprowadzilem na taki poziom ze ilosc
szpachlowki byla minimalna.
Jednak nie da sie uniknac minimalnych gorek i dolkow po klepaniu, ktore
skutkuja tym ze w dolkach podczas slifowania masz szpachlowke a na
gorkach przeszlifowany metal.
Przeszlifowany metal rowna sie uszkodzonej powloce z cynku.
I wszystko jest w zasadzie ok, do czasu az kiedys tam lakier nie
zostanie lekko uszkodzony itp. jakby byla powloka ochronna z cynku poza
uszkodzeniem lakieru nic by sie z blacha nie dzialo, ale w przypadku gdy
tej powloki zabraknie korozja wejdzie w blache natychmiast, a jak juz
raz weszla to w zasadzie po ptakach.
>>> Mnie nie interesuje, jakich masz kolegów i co oni robią.
>>>
>>
>> W przeciwienstwie do ciebie on jest fachowcem z bardzo dlugim stazem.
>
> No jeśli opowiada Ci takie pierdoły, jakimi się tutaj dzielisz, to ten
> staż w niczym mu nie pomógł. A po niejednym "z bardzo długim stażem"
> samochód się poprawiało.
>
No ja po nim poprawiac nigdy nie musialem, ale z pewnych konsekwencji
wynikajacych z napraw blacharskich zdaje sobie sprawe.
--
Karolek
Następne wpisy z tego wątku
- 12.06.10 16:39 Jurand
- 12.06.10 16:50 Jurand
- 12.06.10 18:31 Karolek
- 12.06.10 19:01 Karolek
- 12.06.10 20:21 Jurand
- 12.06.10 20:27 Jurand
- 12.06.10 21:46 Karolek
- 12.06.10 22:02 Karolek
- 13.06.10 10:18 Jurand
- 13.06.10 10:45 Karolek
- 13.06.10 15:43 Jurand
- 13.06.10 21:58 Karolek
- 13.06.10 23:59 Jurand
- 14.06.10 00:57 Karolek
- 14.06.10 08:00 Jurand
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
Najnowsze wątki
- 2025-02-27 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2025-02-27 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-27 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2025-02-27 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2025-02-27 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-02-27 China-Kraków => Key Account Manager IT <=
- 2025-02-27 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2025-02-27 Kraków => Frontend Vue Developer <=
- 2025-02-27 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-27 Częstochowa => Manager ds. produktu <=
- 2025-02-27 Warszawa => Business Systems Analyst <=
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-26 Zasilacz USB na ścianę.
- 2025-02-26 Błonie => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-02-26 Zielonka => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=