eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingDlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą? › Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
  • Data: 2011-09-01 15:45:26
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: "Przemek O." <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-01 16:12, Andrzej Jarzabek pisze:
    > On Sep 1, 2:41 pm, bartek szurgot<b...@n...spam> wrote:
    >> On 09/01/2011 03:23 PM, Andrzej Jarzabek wrote:
    >>
    >>> Nie wiem skąd takie informacje, w firmach, w których pracowałem jeśli
    >>> tak było, to się bardzo dobrze z tym ukrywali.
    >>
    >> potwierdzam słowa Przemka - w wszystkich dotychczasowych firmach, z
    >> jakimi miałem do czynienia, konsultanci i szkoleniowcy, jeśli się
    >> pojawiali na listach płac, zarabiali znacznie więcej niż pracownicy.
    >
    > Ja mówię o konsultancie w sensie wykonywanej pracy, a nie formy
    > zatrudnienia. Znaczy jeśli porównuję z programistami etatowymi, to
    > biorę konsultantów etatowych, np. na równoległym stanowisku do mnie,
    > gdzie ja robię przy developmencie programu, jest koleś, który pracuje
    > w mojej firmie i jego zadaniem jest siedzenie u klienta i instalowanie
    > i konfigurowanie mu tego programu. Oczywiście klient płaci za niego
    > jak za zboże, ale większość tej kasy idzie do firmy, sam konsultant ma
    > jakiś dodatek, ale raczej nie odnosze wrażenia, żeby znani mi etatowi
    > konsultanci byli jakimiś krezusami.

    Panie kolego, ja tez mówię o wykonywanej pracy a nie formie
    zatrudnienia. Każdy znany mi konsultant (w domyśle wdrożeniowiec) jest
    lepiej opłacany od programisty. Oczywiście nie chodzi mi o konsultantów
    wdrażających office'a ale poważniejsze systemy np. typu ERP. I z mojego
    doświadczenia (zarówno z perspektywy pracownika, jak i współpracownika)
    nie znam żadnej poważnej firmy, gdzie etatowy programista (klepacz bez
    dodatkowych obowiązków) zarabiałby więcej niż konsultant.
    Zresztą logicznie rzecz biorąc, czemu by miał zarabiać więcej? Siedzi i
    klepie to co projektant wymyślił - wykorzystuje jedynie wiedzę z zakresu
    programowania.
    Konsultant, nie dość że pracuje poza miejscem zatrudnienia, wykorzystuje
    wiedzę zarówno z zakresu programowania (dostosowywanie oprogramowania),
    z zakresu wdrażanego modułu (znajomość np. gospodarki magazynowej,
    księgowości, kadry czy czegokolwiek czego dotyczy wdrożenie), z zakresu
    planowania wdrożenia na kontaktami z klientem kończąc... I na jakiej
    podstawie miałby zarabiać mniej niż programista?

    Chyba że dla Ciebie konsultant i programista to inne zawody.

    > Co innego jak jest się konsultantem na kontrakcie, ale programista na
    > kontrakcie też zarabia lepiej: np. w City programista kontraktowy
    > zarabia 450-650 funtów dziennie.

    Sugerujesz że programista kontraktowy zarabia 16 tys funtów miesięcznie?

    Nie wiem jak się zarabia w City na kontraktach, ale już w Niemczech,
    Szwecji czy Danii stawki są zdecydowanie, zdecydowanie niższe...

    pozdrawiam,
    Przemek O.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: