eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 161

  • 131. Data: 2011-08-31 17:04:56
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 31 Aug 2011 00:38:41 +0200, w <c1.01.3RpPry$0Z7@mike.oldfield.org.pl>,
    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > Dnia Mon, 29 Aug 2011 17:58:00 +0200, r...@k...pl napisał(a):
    >
    > > Tylko skończony idiota może w ogóle chcieć _próbować_ pozywać sprawcę zamiast
    > > TU. Być może Cavallino by tak zrobił.
    >
    > Jakbys poczytał przepisy, to bys tak nie pisał..

    Przepisy znam. Piszę, że nie ma to żadnego sensu (ekonomicznego).


  • 132. Data: 2011-08-31 17:08:51
    Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zako?czone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 30 Aug 2011 16:29:08 +0200, w <j3is3i$ms4$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
    <c...@k...pl> napisał(-a):

    > Użytkownik "John Kołalsky" <j...@k...invalid> napisał w wiadomości news:
    >
    > >> Zniżka za bezszkodowość bez zmian, zwyżka za szkodowość +1000%.
    > >
    > > Od czego będzie ubezpieczony opłacający ?
    >
    > Nie wiesz co obejmuje ubezpieczenie OC?

    Nie, to Ty nie wiesz. Gdybyś wiedział, to nie oczekiwałbyś że OC pokrywa karę
    za przestępstwo.


  • 133. Data: 2011-08-31 17:10:38
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Pabl_o" <n...@s...pl>


    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    wiadomości news:j3h0sn$bo8$1@news.onet.pl...
    >
    > Mała korekta, widzę że właśnie ubezpieczyciel dopłacił drugie tyle co na
    > początku, więc pozostała kwestia jakichś 10% no i kosztów sądowych,
    > kosztów opinii, biegłych i prawnika.
    > Co pewnie wyjdzie mu jeszcze trzecie tyle co na początku......
    >
    > A jak proponowałem po dobroci, żeby podwoili odszkodowanie i rozstaniemy
    > się w zgodzie, to się zacięli i bez sądu nawet 1 zł nie dołożyli.
    > No to dopłacą 50% extra (niestety większość dla prawnika).

    Ehh...
    Niestety u mnie sprawa o wiecej niz 75 tys, wiec idzie do okregowego (na
    alejach) a tam spokojnie 1,5 roku...

    4 tys papuga, 9 tys oplata sadowa no i pewnie dojada jeszcze jakies
    naleznosci dla rzeczoznawcy a na koniec od wywalczonego odszkodowania 20% -
    szkoda, ze nie poszedlem na prawo :P
    Pocieszeniem jest tylko to, ze te 20% pokryja odsetki. W razie przegranej
    jestem w plecy dodatkowo 13 tys!


    --
    Picasso



  • 134. Data: 2011-08-31 17:45:44
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Pabl_o" <n...@s...pl> napisał w wiadomości news:

    > Niestety u mnie sprawa o wiecej niz 75 tys, wiec idzie do okregowego (na
    > alejach) a tam spokojnie 1,5 roku...
    >
    > 4 tys papuga, 9 tys oplata sadowa no i pewnie dojada jeszcze jakies
    > naleznosci dla rzeczoznawcy a na koniec od wywalczonego odszkodowania
    > 20% - szkoda, ze nie poszedlem na prawo :P

    Może dać Ci namiar na papugę który bierze 10%?
    I nie dostaje nic gdy przegra?


  • 135. Data: 2011-08-31 18:27:33
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 31 Aug 2011 00:41:14 +0200, w <c1.01.3RpPvv$0Z9@mike.oldfield.org.pl>,
    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > Dnia Mon, 29 Aug 2011 18:04:16 +0200, r...@k...pl napisał(a):
    >
    > >> Policja wówczas rozwiązuje sprawę.
    > >
    > > Jakie macie wsparcie (że nie ma prawa zastawu)?
    >
    > A Ty masz jakieś wsparcie (że ma takie prawo)?

    Tak, prawo zatrzymania (uregulowane w k.c.).


  • 136. Data: 2011-08-31 18:28:41
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 30 Aug 2011 14:15:08 +0200, w <g...@4...net>,
    "Raf :-)" <r...@N...gazeta.pl> napisał(-a):

    > Dnia Mon, 29 Aug 2011 18:04:16 +0200, r...@k...pl napisał(a):
    >
    > > Sun, 28 Aug 2011 12:10:52 +0200, w <c1.01.3RmsM1$0Yc@mike.oldfield.org.pl>,
    > > Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):
    > >
    > >> Dnia Sun, 28 Aug 2011 00:52:59 +0200, Cavallino napisał(a):
    > >>
    > >>> Formalnie nie ma.
    > >>> Praktycznie to się zdarza.
    > >>
    > >> Policja wówczas rozwiązuje sprawę.
    > >
    > > Jakie macie wsparcie (że nie ma prawa zastawu)?
    >
    > Gogle przestał działać?

    Nie wiem. Mnie działają w całości.

    > Kodeks Cywilny.
    >
    > Art. 307. § 1. Do ustanowienia zastawu potrzebna jest umowa między
    > właścicielem a wierzycielem oraz, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie
    > przewidzianych, wydanie rzeczy wierzycielowi albo osobie trzeciej, na którą
    > strony się zgodziły.

    A art. 461 już nie było?


  • 137. Data: 2011-08-31 19:07:25
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:siis57hq35uit9qsqiihltlu553e7q36hi@4ax.com...
    Mon, 29 Aug 2011 20:35:45 +0200, w <j3gm5u$3ri$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
    <c...@k...pl> napisał(-a):

    > Apelacja powoda została oddalona."
    >
    > P.S.
    > Oczywiście nie oczekuję odszczekania radkowych kłamstw, bo cywilnej odwagi
    > to coś nigdy nie miało, nie będzie miało i teraz.

    >Widzę, że dalej to coś zwane Cavallino jest zbyt tępe, aby odróżnić sprawę
    >karną od cywilnej.

    Nie łzyj śmieciu, poprzednio była mowa o naprawieniu szkody w sprawie
    karnej.


    >A wydawałoby się, że odróżnia kiedy pisał post wcześniej:
    >"Powództwo cywilne jak najbardziej jest możliwe."

    Jak rozumiem nadal bezrozumnie zaprzeczasz takiej możliwości?


  • 138. Data: 2011-08-31 19:08:21
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:tsis5753paipgkm4p2gjacarhsjuugbnnr@4ax.com...
    Wed, 31 Aug 2011 00:40:41 +0200, w <c1.01.3RpPvF$0Z8@mike.oldfield.org.pl>,
    Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał(-a):

    > Dnia Mon, 29 Aug 2011 17:59:42 +0200, r...@k...pl napisał(a):
    >
    > >> Owszem nie. Jedynie z automatu staje się on przypozwanym.
    > >
    > > Podaj jeden (sensowny) powód dla którego warto się sądzić z dwojgiem
    > > zamiast z
    > > samym TU?
    >
    > Lepiej miec dwóch dłużników, czy jednego?

    >A zagwarantujesz, że sprawa z dwoma skończy się równie szybko jak z jednym?

    A czy ktoś mówi co będzie szybsze, czy mowa jest o tym co jest możliwe, a co
    nie?

    >I jeszcze przydałaby się gwarancja, że na sprawie pozwane będzie TU.

    Jest takowa, wystarczy pozwać je również.




  • 139. Data: 2011-08-31 19:21:53
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 31 Aug 2011 19:07:25 +0200, w <j3lpoa$ogi$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
    <c...@k...pl> napisał(-a):

    > Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    > news:siis57hq35uit9qsqiihltlu553e7q36hi@4ax.com...
    > Mon, 29 Aug 2011 20:35:45 +0200, w <j3gm5u$3ri$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
    > <c...@k...pl> napisał(-a):
    >
    > > Apelacja powoda została oddalona."
    > >
    > > P.S.
    > > Oczywiście nie oczekuję odszczekania radkowych kłamstw, bo cywilnej odwagi
    > > to coś nigdy nie miało, nie będzie miało i teraz.
    >
    > >Widzę, że dalej to coś zwane Cavallino jest zbyt tępe, aby odróżnić sprawę
    > >karną od cywilnej.
    >
    > Nie łzyj śmieciu, poprzednio była mowa o naprawieniu szkody w sprawie
    > karnej.

    Przeczytajmy:
    1. Pierwszy wątek -- sprawa cywilna.
    2. Cavalinio zabiera głos:
    "Jak raz do sądu trafisz Ty, zamiast Twojego ubezpieczyciela uchylającego się
    od zapłaty to może zmienisz zdanie. "
    Tak, za przestępstwo do sądu pójdzie ubezpieczyciel zamiast sprawcy :). Czyli
    piszesz o sprawie cywilnej.
    3. Następny post Kawalarza:
    "Powództwo cywilne jak najbardziej jest możliwe."
    ... czyli dalej o cywilnej.

    > >A wydawałoby się, że odróżnia kiedy pisał post wcześniej:
    > >"Powództwo cywilne jak najbardziej jest możliwe."
    >
    > Jak rozumiem nadal bezrozumnie zaprzeczasz takiej możliwości?

    Zaprzeczam twoim bredniom o przenoszeniu _kary_ z k.k. do postępowania
    cywilnego.


  • 140. Data: 2011-08-31 19:58:33
    Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości news:

    > Nie łzyj śmieciu, poprzednio była mowa o naprawieniu szkody w sprawie
    > karnej.

    >Przeczytajmy:

    Ale co czytasz?
    To o czym nawijałeś poprzednio, a z czym wyjechałeś i tutaj?


    >1. Pierwszy wątek -- sprawa cywilna.

    Czyli chodzi o bieżący wątek.
    Tak jest - tutaj dyskutujemy o sprawie cywilnej, a nie jak poprzednio z tobą
    o karnej.

    >2. Cavalinio zabiera głos:
    >"Jak raz do sądu trafisz Ty, zamiast Twojego ubezpieczyciela uchylającego
    >się
    >od zapłaty to może zmienisz zdanie. "
    >Tak, za przestępstwo do sądu pójdzie ubezpieczyciel zamiast sprawcy :).

    O czym Ty bredzisz?
    Nawet małpa musiała zrozumieć, że chodzi o sprawę cywilną o zapłatę
    odszkodowanie, a nie o sprawę karną za przestępstwo.
    Ale po małpie można się spodziewać większej inteligencji, niż po tobie, więc
    nic dziwnego, że ty nie zrozumiałeś.

    > Czyli
    >piszesz o sprawie cywilnej.

    Oczywiście, w tym wątku dyskutowaliśmy o ściąganiu odszkodowania ze sprawcy
    w procesie cywilnym.

    >3. Następny post Kawalarza:
    >"Powództwo cywilne jak najbardziej jest możliwe."
    >... czyli dalej o cywilnej.

    Bez dwóch zdań.
    A potem:

    4. Włączasz się Ty z jazgotem, że poprzednio (czyli kilka miesięcy temu w
    podobnej dyskusji) miałeś rację (czyli że niby w sprawie karnej nie można
    żądać naprawienia szkody - bo o tym był poprzedni wątek).
    Konkretnie brzmiało to tak: "Już to kiedyś przerabialiśmy."

    5. Dostajesz któryś raz wyrok, mówiący dokładnie o tym, że racji nie miałeś.
    6. Dalej jazgoczesz jak każda ścierka nie potrafiąca przyznać iż się myliła.


    > >A wydawałoby się, że odróżnia kiedy pisał post wcześniej:
    > >"Powództwo cywilne jak najbardziej jest możliwe."
    >
    > Jak rozumiem nadal bezrozumnie zaprzeczasz takiej możliwości?

    >Zaprzeczam twoim bredniom o przenoszeniu _kary_ z k.k. do postępowania
    >cywilnego.

    Jakiej znowu kary z kk?
    Nikt tu nie pisał o żadnej karze, a już przynajmniej nie sensu stricte z kk.

    Jak nie rozumiesz co czytasz, to po jakiego się odzywasz?

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: