-
141. Data: 2011-08-31 20:40:06
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 31 Aug 2011 16:59:14 +0200, r...@k...pl napisał(a):
>> Lepiej miec dwóch dłużników, czy jednego?
>
> A zagwarantujesz, że sprawa z dwoma skończy się równie szybko jak z jednym?
> I jeszcze przydałaby się gwarancja, że na sprawie pozwane będzie TU.
zawsze będzie przypozwane - z automatu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
142. Data: 2011-08-31 23:05:38
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin Cavallino
> No, a jak się fakty kłócą z teoryjką, w którą wierzysz, to wypadałoby
> odszczekać i przeprosić za epitety raczej:
> http://forsal.pl/
artykuly/408350,ubezpieczyciele_traca_coraz_wiecej_n
a_oc_komunikacyjnym.html
>
> "Aż 0,95 mld zł stracili ubezpieczyciele w ubiegłym roku na sprzedaży
> polis OC komunikacyjnego - wynika z najnowszych danych KNF. Ale co
> istotniejsze, przestali też zarabiać na polisach AC. Tu strata wyniosła
> prawie 0,09 mld zł, choć jeszcze w w 2008 roku zarobili na nich 0,44 mld
> zł. Wtedy zyskami z AC towarzystwa rekompensowały sobie choć część strat
> na OC, które w tamtym roku przekroczyły 700 mln zł.
> - Gigantyczne straty na OC pokazują, że ubezpieczyciele wykończyli się
> nawzajem wojną cenową - mówi Wojciech Rabiej, prezes Rankomat.pl."
Eh, nadal nic nie rozumiesz. :) Nie ma znaczenia, czy mieli z jakiegoś
fragmentu działalności księgowa stratę czy nie. Nawet JEŚLI akceptują
straty z jakiegoś produktu, bo dzięki temu sprzedają inne, zyskowne
produkty to i tak akceptują tylko pewien jej poziom, więc stwierdzenie,
ze wysokość składki zależy od wysokości wypłacanych odszkodowań jest tak
samo prawdziwe. A czy suma składek to będzie 110% sumy odszkodowań, czy
np. 90% to naprawdę w tym kontekście mało ważne.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
143. Data: 2011-08-31 23:08:31
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał w wiadomości
news:4e5ea221$0$2490$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Cavallino
>
>> No, a jak się fakty kłócą z teoryjką, w którą wierzysz, to wypadałoby
>> odszczekać i przeprosić za epitety raczej:
>> http://forsal.pl/
> artykuly/408350,ubezpieczyciele_traca_coraz_wiecej_n
a_oc_komunikacyjnym.html
>>
>> "Aż 0,95 mld zł stracili ubezpieczyciele w ubiegłym roku na sprzedaży
>> polis OC komunikacyjnego - wynika z najnowszych danych KNF. Ale co
>> istotniejsze, przestali też zarabiać na polisach AC. Tu strata wyniosła
>> prawie 0,09 mld zł, choć jeszcze w w 2008 roku zarobili na nich 0,44 mld
>> zł. Wtedy zyskami z AC towarzystwa rekompensowały sobie choć część strat
>> na OC, które w tamtym roku przekroczyły 700 mln zł.
>> - Gigantyczne straty na OC pokazują, że ubezpieczyciele wykończyli się
>> nawzajem wojną cenową - mówi Wojciech Rabiej, prezes Rankomat.pl."
>
> Eh, nadal nic nie rozumiesz. :)
Nie - to Ty nie rozumiesz, że używasz słów w takich połączeniach, że razem
tworzą tezę.
Fałszywą.
-
144. Data: 2011-09-01 02:59:46
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin r...@k...pl
> Tak, prawo zatrzymania (uregulowane w k.c.).
Podaj konkretny artykuł. ;)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
145. Data: 2011-09-01 03:01:13
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin Cavallino
> Nie - to Ty nie rozumiesz, że używasz słów w takich połączeniach, że
> razem tworzą tezę.
> Fałszywą.
OK, dla Ciebie białe może być czarne, a czarne -- białe, Twoje prawo.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
146. Data: 2011-09-01 03:01:45
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin cef
> Tylko w tym wariancie przy szkodzie na "byle co" w trzynastoletnim aucie
> będzie
> miał rozliczenie szkody całkowitej a nie pełne ubezpieczenie.
Skoro naprawa jest droższa niż auto, to co w tym dziwnego?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
147. Data: 2011-09-01 03:05:03
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin ToMasz
> to poco napisałeś to zdanie? Ja jestem idiotą a Ty wszechwiedzącym?
> LEniem?
Wyraziłem opinię, ale nie chce mi się jej uzasadniać, bo sprawę uważam za
oczywistą, a ponadto już chyba kiedyś takie uzasadnienie z mojej strony
było.
>> Zresztą teraz defacto jest współudział i kompletnie to nie działa.
> JAki masz współudział w kosztach? +20% składki bez wpływu na wysokość
> odszkodowania?
No powiedzmy. Dla niektórych to dużo.
Nie wiem w ogóle skąd ta chęć "zaostrzania" warunków OC. I tak jak na
nasze warunki to ubezpieczenie jest drogie, a stłuczka czy nawet wypadek
każdemu może się zdarzyć. Nikt nie powoduje wypadków celowo, a jeśli tak
się dzieje, to podchodzi to pod KK i ubezpieczenie nie ma tu nic do
rzeczy. Po co więc tworzyć dodatkowe szykana w następstwie zdarzenia w
dużej mierze losowego?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
148. Data: 2011-09-01 03:06:37
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zakończone
Od: to <t...@x...abc>
begin Cavallino
> Oczywiście że będzie.
> Zniżka za bezszkodowość bez zmian, zwyżka za szkodowość +1000%.
Wtedy się okaże, że połowa aut zarejestrowana jest na emerytów bez
prawka.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
149. Data: 2011-09-01 03:08:32
Temat: Re: Boje w sądzie z firmą ubezpieczeniową zako?czone
Od: to <t...@x...abc>
begin Jarek Andrzejewski
>>I dam głowę, że jak nie za rok to za dwa znowu obniżą ceny, mimo że
>>szkodowość raczej im nie spadnie.
>
> jeśli chcą dokładać do interesu, to chyba nie ma co narzekać? Kto
> bogatemu zabroni? :-)
To są projekcje Cavallina. :> W rzeczywistości prawdopodobnie kilka
najtańszych ubezpieczalni zarabia na OC, a reszta dostosowuje do nich
ceny, żeby nie wypaść z rynku (innych, bardziej rentownych ubezpieczeń),
ale już nie zarabia, bo ma np. wyższe koszty lub bardziej kreatywnych
księgowych. ;-)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
150. Data: 2011-09-01 08:00:35
Temat: Re: Boje w s?dzie z firm? ubezpieczeniow? zakonczone
Od: "cef" <c...@i...pl>
to wrote:
> begin cef
>
>> Tylko w tym wariancie przy szkodzie na "byle co" w trzynastoletnim
>> aucie będzie
>> miał rozliczenie szkody całkowitej a nie pełne ubezpieczenie.
>
> Skoro naprawa jest droższa niż auto, to co w tym dziwnego?
Wydawało mi się, że naprawa z czyjegoś OC działa jednak trochę
inaczej niż naprawa z własnego AC.
Ale pewnie jest tak jak piszesz.