-
111. Data: 2010-12-05 22:40:42
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d?ugie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 05.12.2010 18:01, J.F. pisze:
> On Sun, 05 Dec 2010 17:53:53 +0100, MarcinJM wrote:
>> W dniu 2010-12-05 15:48, Filip KK pisze:
>> Z alternatora.
>> Akumulator rozruchowy jak sama nazwa wskazuje jest urzadzeniem
>> ROZRUCHOWYM i do niczego wiecej w aucie nie jest potrzebny.
>> Samochod jest samowystarczalny jesli chodzi o zasilanie w prad.
>
> Z tym ze tak w zaleznosci od projektu, stanu i przepisow to nie
> zawsze.
>
> Na wolnych obrotach, z wlaczonymi swiatlami, grzaniem szyb, dmuchawa -
> nie bylbym taki pewny.
Też będzie samowystarczalny - najwyżej będzie słabiej świecił, słabiej
dmuchał i słabiej grzał ;)
-
112. Data: 2010-12-05 23:01:18
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> W dniu 2010-12-05 11:49, Przembo pisze:
>
> > Rozruch to pó³ sekundy do sekundy przy poborze pr±du przyjmijmy ¿e
200A,
> > wiadomo ¿e aku przy du¿ym pr±dzie nie zbli¿y siê do
znamionowej
> > pojemno¶ci, to jakim cudem potrzeba 20km by uzupe³niæ ³adunek
pobrany z
> > aku? Wyja¶nij mi prosze bo nie rozumiem Twojego stanowiska.
>
> Plus kilkana¶cie - kilkadziesi±t sekund poboru ok 60A - ¦wiece
¿arowe w
> dieslach siê k³aniaj±...
>
> --
> Wojciech Smagowicz
No dobra 60 sekund 60 amperów. Ubyła amperogodzina. To co wziął z ładunku
akumulatora rozrusznik trudne do brania pod uwagę bo bardzo małe. Typowy
współczesny alternator da w sytuacji w której regulator napięcia wykryje spadek
napięcia w instalacji tyle ile może. czyli i 100A może dać. Niech da 40A, Bóg
widzi moją krzywdę. To po dwóch minutach uzupełni brakujacą amperogodzinę i
jeszcze trochę zostanie. Tyle matematyka. Masz jeszcze jakieś argumenty?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
113. Data: 2010-12-05 23:12:21
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: WS <L...@c...pl>
On 5 Gru, 23:01, "kogutek" <k...@v...pl> wrote:
> Typowy
> wsp czesny alternator da w sytuacji w kt rej regulator napi cia wykryje spadek
> napi cia w instalacji tyle ile mo e. czyli i 100A mo e da . Niech da 40A, B g
> widzi moj krzywd . To po dw ch minutach uzupe ni brakujac amperogodzin i
> jeszcze troch zostanie. Tyle matematyka. Masz jeszcze jakie argumenty?
mozesz jeszcze napisac jak to dziala? ;)
1. co i jak "wykrywa" regulator
2. jak "sie daje" 100A na akumulator? ;)
WS
hinty:
1.regulator utrzymuje stale napiecie w instalacji
2. prad ladowania aku wynika z roznicy SEM aku i zasilania oraz oporu
wewn. - jek mozna zwiekszyc ten prad, jesli nie mozemy zwiekszyc
napiecia w instalacji?
-
114. Data: 2010-12-05 23:17:57
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> On 5 Gru, 18:40, Czarek Daniluk
> > Alternator mam 120A - wi c miem zauwa y e jest on w stanie w bardzo
> > kr tkim czasie do adowa aku.
>
> Obawiam sie, ze sie mylisz ;)
> Jesli aku jest rozladowany tylko "troche", to niezaleznie od tego, czy
> alternator moze dac 50, czy 1000A bedzie sie ladowal tak samo... Nie
> ma innej mozliwosci zwiekszenia pradu ladowania niz zwiekszenie
> napiecia ladowania - a wlasnie po to jest regulator napiecia - zeby
> sie to napiecie nie zmienialo ;) , bo przy okazji spalily by sie np.
> wszystkie zarowki ;)
>
> WS
Bląd wynikający z niewiedzy popelnileś. Wielkośc prądu zależy od oporności
wewnętzrej alternatora i oporności wewnętrznej akumulatora oraz rożnicy napięć
pomiędzy akumulatorem a docelowym napięciem ustalanym przez regulator. Oporność
przewodów można pominąć. W samochodach wyposażonych w amperomierz widać jakie są
to prądy. Po rozruchu jak tylko alternator zacznie pracować prądy na
amperomierzu dochodzą do maksymalnych prądow jakie może dać alternator. Teraz
samochodów z amperomierzami jest niewiele. Pamiętam jak to było w woldze.
Wskazowka wyskakiwalą poza zakres. A zakres amperomierza to chyba było 50A. Ale
ręki sobie nie dam obciąć ze to nie bylo 60a
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
115. Data: 2010-12-05 23:21:37
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 05 Dec 2010 22:26:12 +0100, Andrzej Lawa wrote:
>W dniu 05.12.2010 16:00, Filip KK pisze:
>> Nie chce mi się schodzić do piwnicy, żeby zrobić zdjęcie akumulatora
>> bezobsługowego po ładowaniu.. Cud, że nie wybuchł! Po prostu spuchł...
>
>Aha - uwierzę też, że miałeś zatkane w tym akumulatorze nie to, co trzeba.
>Poza tym oczywiste jest już dla każdego, że nie masz bladego pojęcia o
>instalacji elektrycznej i nie zdziwiłbym się, jakbyś podłączył 12V
>akumulator do 24V prostownika bez zabezpieczenia.
Nawet wtedy musialy korki zawiesc. Mialem kiedys w aucie 19V i
akumulator to wytrzymal.
J.
-
116. Data: 2010-12-05 23:27:45
Temat: Re: Problem z akumulatorem - długie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 05 Dec 2010 22:30:02 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Schemacik instalacji poproszę, bo we wszystkim, co do tej pory miałem,
> wyraźnie było widać, że nawet przy deficycie energii (np.: wolne obroty,
> włączone światło i jeszcze mu BACH ogrzewanie szyby włączyć - robi się
> ciemniej; przy wyższych obrotach - już nie) kontrolka alternatora milczała.
Banalnie. W alternatorze masz 1,5 prostownika. Czyli pełny, 6-cio diodowy
mostek główny, z którego idzie prąd na instalację oraz połówkę 3 diodową,
która zasila regulator napięcia.
Żarówka jest włączona między wyjście tego pomocniczego, a + po stacyjce.
Dlatego też po włączeniu stacyjki żarówka się zapala - masz obwód + aku,
stacyjka, żarówka, regulator, uzwojenie wzbudzenia, masa auta, - aku.
Jednak ta żarówka nie pokaże, że alternator nie wydala. Czemu? Bo jeśli
alternator nie wydala, to znaczy, że na jego uzwojeniach SEM spada, czyli
napięcie na wyjściu też. Tylko że siada również napięcie na prostowniku
pomocniczym w efekcie żarówka ma z jednej strony i drugiej obniżone
napięcie.
To również powód, dla którego lampka nie zasygnalizuje, że się szczotki
skończyły - obwód nei zostanie zamknięty.
I dlatego chwaliłem sobie amperomierz, jaki był w Granadzie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
117. Data: 2010-12-05 23:33:19
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: WS <L...@c...pl>
On 5 Gru, 23:17, "kogutek" <k...@v...pl> wrote:
> Bl d wynikaj cy z niewiedzy popelnile . Wielko c pr du zale y od oporno ci
> wewn tzrej alternatora i oporno ci wewn trznej akumulatora oraz ro nicy napi
> pomi dzy akumulatorem a docelowym napi ciem ustalanym przez regulator.
Opor alternatora pominmy (nie ma wplywu na ladowanie), jesli
zalozeniem jest stale napiecie w instalacji (14-14.5V), to majac dany
opor aku mozemy wyliczyc plynacy prad - i nie ma fizycznej sily go
zwiekszyc nie zwiekszajac napiecia (a tego nie mozemy zrobic w
istalacji samochodewej, gdzie wszystkie odbiorniki mamy polaczone
rownolegle z akumulatorem)
WS
PS. ma prostownik wlasnej produkcji ;) i pod koniec ladowania jesli
chce miec prad ~4A to napiecie o kilka V przekracza te 14.5V - w
samochodzie prad ladowania spadnie praktycznie do zera w takiej
sytuacji...
-
118. Data: 2010-12-05 23:38:54
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: WS <L...@c...pl>
On 5 Gru, 23:33, WS <L...@c...pl> wrote:
jesli
> zalozeniem jest stale napiecie w instalacji (14-14.5V), to majac dany
> opor aku mozemy wyliczyc plynacy prad
oczywiscie musimy jeszcze znac napiecie aku ...;)
prad = roznica napiec / opor
WS
-
119. Data: 2010-12-06 00:09:00
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> On 5 Gru, 23:01, "kogutek" <k...@v...pl> wrote:
>
> > Typowy
> > wsp czesny alternator da w sytuacji w kt rej regulator napi cia wykryje spadek
> > napi cia w instalacji tyle ile mo e. czyli i 100A mo e da . Niech da 40A, B g
> > widzi moj krzywd . To po dw ch minutach uzupe ni brakujac amperogodzin i
> > jeszcze troch zostanie. Tyle matematyka. Masz jeszcze jakie argumenty?
>
> mozesz jeszcze napisac jak to dziala? ;)
> 1. co i jak "wykrywa" regulator
> 2. jak "sie daje" 100A na akumulator? ;)
>
> WS
>
> hinty:
> 1.regulator utrzymuje stale napiecie w instalacji
> 2. prad ladowania aku wynika z roznicy SEM aku i zasilania oraz oporu
> wewn. - jek mozna zwiekszyc ten prad, jesli nie mozemy zwiekszyc
> napiecia w instalacji?
>
>
Jak nie byleś na tej lekcji to nie wymagaj żebym udzielał darmowych korepetycji.
Ale niech Ci będzie w wersji skróconej. Regulatory automatyczne, a takim jest
regulator napięcia w samochodzie, działają w ten sposób ze posiadają wartość
zadaną. W przypadku samochodu zn instalacją 12V jest to ok 14,5V. I wykrywają
uchyb od wartości zadanej. W przypadku akumulatora po rozruchu jest to ok 2,5V.
Element wykonawczy wymusza taki prąd wzbudzania alternatora żeby zniwelować
uchyb do zera. Akumulator to obciążenie dynamiczne. W zależności od stopnia
naładowania zmienia się w nim napięcie i oporność wewnętrzna. Policz teraz jaką
ma oporność wewnętrzną pełnosprawny akumulator 12V mogący dostarczyć prąd 500A i
na jego zaciskach napięcie nie spada pod takim obciążeniem poniżej 10V. Policz
również jaką ma oporność wewnętrzną alternator mogący dostarczyć 50A. Znajdź w
necie prąd zwarcia alternatora o mocy 1 kW i oblicz oporność wewnętrzną
alternatora. W zasadzie powinno się również policzyć impedancję bo to maszyna
prądu przemiennego. Ale możesz sobie to darować. Błąd bez impedancji będzie
niewielki nie będzie przekraczał kilku procent. I jak już bedziesz mial oporność
wewntęrzną akumulatora i alternatora to je zsumuj i z prawa Ohma policz jaki
popłynie prąd w obwodzie przy różnicy napięć 2,5V. Regulator stosowany w
samochodach jest regulatorem dwustanowym. On nie reguluje napięcia tylko nie
dopuszcza do wrostu ponad typowe 14,5V. Jak się daje 100A na akumulator.
Zwyczajnie Oprność wewnętrzną akumulatora można pominąć bo pełnosprawnego jest
bardzo mała. Podlącza się akumulator do żródłą prądu mogące w danych warunkach
wymusić prąd w obwodzie na poziomie 100A. Można i 200A i 500A. Żródło prądu o
oporności wewnętrzenej 0,01oma przy rożnicy napięć 1V da 100A. Jak będzie mialo
0,005oma to w takich warunkach da 200A albo 100A przy rożnicy 0,5V. A takie co
ma oporność wewnętrzną 0,001 przy rożnicy napięć 0,1V da 100A. Oczywiśćie tylko
w warunkach gdy oporność obciążenia jest pomijalnie mala. Prawo Ohma to dobre
prawo. Sprawdza się zawsze. Masz jeszcze jakieś pytania? Widać ze w twmacie nie
jesteś zbyt mocny bo zamiast pokazać wyliczenia dotyczące tego co wześniej
napisalem próbujesz udowodnić ze glupi jestem. Nie udało ci sie to. Ot
przykrość. Tyle że nie po mojej stronie. Teraz pozostało Ci napisać ze nie
potrafię cytować albo że mam źle skonfigurowany czytnik bo są krzaki. Co do tego
drugiego. Czytnik mam dobrze skonfigurowany. Ale to nic nie daje bo ktoś
wcześniej ma źle poustawiane te ISA i inne pierdoły. Bo odpisywalęm na tekst z
krzakami. Żeby byla jasność. Ja też widzialem krzaki zanim odpisalęm.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
120. Data: 2010-12-06 00:12:20
Temat: Re: Problem z akumulatorem - d³ugie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 05 Dec 2010 23:17:57 +0100, kogutek napisał(a):
> Bląd wynikający z niewiedzy popelnileś. Wielkośc prądu zależy od oporności
> wewnętzrej alternatora i oporności wewnętrznej akumulatora oraz rożnicy napięć
Rw alternatora radze pominąc. Dzięki regulatorowi, o ile nie przekraczsz
Imax to masz stałe napięcie, niezależnie od prądu, zatem Rw alternatora=0
> pomiędzy akumulatorem a docelowym napięciem ustalanym przez regulator. Oporność
> przewodów można pominąć. W samochodach wyposażonych w amperomierz widać jakie są
> to prądy. Po rozruchu jak tylko alternator zacznie pracować prądy na
> amperomierzu dochodzą do maksymalnych prądow jakie może dać alternator. Teraz
LOL. Ale Ci się pierdoli....
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++