-
41. Data: 2012-02-09 13:32:53
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-02-09 14:08:45 +0100, Sergiusz Rozanski
<w...@m...com.pl> said:
>> Się pojawił. Z rozdziałką pojechali 36 MPx.
>> */
> a robiąc z cropa odbitkę na 10*15 można uzyskać bezstratny cyfrowy zoom z
>> 15x co samo w sobie jest cene ;-)
>
> A to 15x crop coś więcej wyciska z obiektywu? Bo większości szkieł to raczej
> braknie zakresu na taką gęstość pixla.
W środeczku i po przymknięciu większość nowych powinna spokojnie dać radę.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
42. Data: 2012-02-09 14:00:12
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: Sergiusz Rozanski <w...@m...com.pl>
Dnia 09.02.2012 de Fresz <d...@N...pl> napisał/a:
> On 2012-02-09 14:08:45 +0100, Sergiusz Rozanski
><w...@m...com.pl> said:
>
>>> Się pojawił. Z rozdziałką pojechali 36 MPx.
>>> */
>> a robiąc z cropa odbitkę na 10*15 można uzyskać bezstratny cyfrowy zoom z
>>> 15x co samo w sobie jest cene ;-)
>>
>> A to 15x crop coś więcej wyciska z obiektywu? Bo większości szkieł to raczej
>> braknie zakresu na taką gęstość pixla.
>
> W środeczku i po przymknięciu większość nowych powinna spokojnie dać radę.
Czyli napisałem prawdę, bo większość szkieł to raczej stare :) A i nowe to też
stare modele. No i kwestia wykadrowania czegoś jednak z boku :)
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
43. Data: 2012-02-09 18:18:16
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-02-09 10:51, de Fresz wrote:
>> Rewolucji nie będzie, ale stopniowa ewolucja to jak najbardziej.
> Dalej IMHO pozostanie to drogi segment dla majętnych amamtorów i
> zawodowców, jeszcze przez wiele, wiele lat.
O ile się coś nie wydarzy niespodziewanego :) Np. chińska matryca aps-c
pojawi się w trzech pseudo lustrzankach za śmieszne pieniądze i jakichś
eivlkach. Póki co cena pełnej klatki jest raczej dość sztuczna jak dla
mnie i uzasadniona głównie marketingowo.
>> No i
>> bardzo dobrze, bo tradycyjne aparaty pełnoklakowe były całkiem fajnym
>> optimum dla lustrzanej konstrukcji.
> Ale nie są optimum w świecie cyfrowym, koszty sensora jak oficjalna
> legenda głosi, wciąż uniemożliwiają zrobienie aparatu z matrycą tej
> wielkości za sensowne pieniądze.
Tylko ile w tym legendy, a ile prawdy? :)
Faktem jest natomiast to, że różnica w cenie matryc często jest zupełnie
nieadekwatna. Np. za różnicę ceny pomiędzy D3s i D3x /które wydawałoby się
różnią przede wszystkim właśnie matrycą/ masz przynajmniej całego A850 z
taką samą matrycą niby.
Zauważ również, że wciąż nie ma budżetowego aparatu z cyfrowym fx. 5
tysiaków było za nowe a850 niedaleko premiery, które budżetowe
zdecydowanie nie jest bo ma za dobry pryzmat i konstrukcję. Ile mogłaby
kosztować pełna klatka w wersji zciętej? ze 3kzł?
O ironio losu - hitem są evilki, które konstrukcyjnie są jeszcze prostsze,
mniejsze i mają wiele mniej mechaniki. Przykładowo taki sony E oraz sony
alpha - w tych drugich masz mechaniczny popychacz przysłony i silnik w
body, do tego oczywiście lustro, pryzmat (szklany lub lustrzany) no i
oczywiście jeszcze wizjer, światłomierz, matówkę i takie tam, a od dołu
mechanizm AF fazowego. Za to nex ma w szkle silnik i sterowanie przysłoną,
nie ma całego pierdolnika mechanicznego, wszystko robi procesor +
elektronika, natomiast cenowo wcale to nie jest takie znów tańsze jak
wynikałoby z konstrukcji. Więc znów... gdzie te zaoszczędzone pieniądze?
czemu nex nie kosztuje jak zaawansowany kompakt choćby? Może ma większą
matrycę, ale nie ma obiektywu przecież :)
> Dopóki w produkcji matryc nie przydarzy
> się jakaś rewolucja, nie zapowiada się aby to się miało zmienić. Zresztą
> po co, producentom jest raczej dobrze z obecnym stanem rzeczy.
Rewolucja albo chińska konkurencja :) Oni to dopiero mogą namieszać. Jak
który wpadnie na cyfrowe ścianki do starych anali to dopiero zacznie się
wojna ;)
>>>> Może pentax tez sie teraz wiec obudzi? :)
>>> Marzenia to piękna rzecz. BTW - a co z Sony, już im nie kibicujesz? ;-)
>> Ale wielu pentaksjan by się ucieszyło, a konkurencja byłaby większa :)
> Z samej radości miłośników marki firma się nie wyżywi, musi zainwestować
> konkretne pieniądze w stworzenie całego systemu, które jej się później
> zwrócą z nadwyżką. Zresztą i tak zaraz wybuchłaby fala kwękania "łeeeee,
> za drooooogooo".
Kwękania są zawsze i niezależnie od wszystkiego, nie ma co się nimi tak
bardzo przejmować :) Natomiast też nie każdy aparat musi się zwracać
konkretnie, są też powody marketingowe, iluż to kupuje canona czy nikona,
bo to marka foto z sprzętem profi mimo że kita to można by było im
przykleić do body? :)
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
44. Data: 2012-02-09 18:38:59
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2012-02-09 15:00, Sergiusz Rozanski wrote:
>> W środeczku i po przymknięciu większość nowych powinna spokojnie dać radę.
> Czyli napisałem prawdę, bo większość szkieł to raczej stare :) A i nowe to też
> stare modele. No i kwestia wykadrowania czegoś jednak z boku :)
Zauważcie jeszcze model z opcją bez AA, który o ironio... za mniej (bo bez
filtra) jest droższy ;) Pewnie za dość rzadkie artefakty dostajemy od razu
wiele fajniejszy MTF.
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
-
45. Data: 2012-02-09 23:48:39
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Sergiusz Rozanski:
> A to 15x crop coś więcej wyciska z obiektywu? Bo większości szkieł to raczej
> braknie zakresu na taką gęstość pixla.
Z dobrymi szkłami miałem brzytwę na E400 (crop 2x) już na F2.8. Taką, że
crop 1:1 nadawałby się na WWW. Podejrzewam, że w wersji bez filtra AA i z
większym zagęszczeniem pikseli, na F8 wystarczy ostrości.
Bardzo ciekawa rzecz jest tu:
http://nikonrumors.com/2012/01/17/some-nikon-v1-ft-1
-tc-2-0x-400mm-f2-8-fun-2160mm.aspx/
Na dole jest crop 1:1. Szkło ma niesamowite parametry, skoro nawet z
telekonwerterem na F2.8 na tak małej matrycy daje brzytwę. Wydaje mi się, że
w czasach analogowych nie było możliwości wykorzystać nawet ułamka takiej
doskonałości.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
46. Data: 2012-02-10 15:53:32
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On Wed, 08 Feb 2012 13:10:53 +0100, Bo(o)t manager
<b...@W...poczta.wp.pl> wrote(a):
> A USB2 jak rządzi tak rządzi. Wiem wiem jest już trójka tylko w większości
> nowe aparaty jej i tak nie mają.
W tym akurat jest USB3 :)
B.
-
47. Data: 2012-02-11 09:59:24
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
dominik napisał:
> On 2012-02-08 19:05, Mikolaj Machowski wrote:
>> Chyba tak. Dla mnie wygląda, że Nikon wyraźnie rozdziela dwie linie
>> D{1-cyferka} dla reporterów, D{3-cyferki} dla studia, pejzażu.
>> Trudno mi sobie wyobrazić jak miałby wyglądać ewentualny D4x. Większej
>> niż 36M matrycy Sony w najbliższym czasie nie zrobi, jakie ficzersy
>> mogłyby być interesujące dla profi studyjno/pejzażowego by coś takiego
>> kupić?
>
> To upakowanie jeszcze nie stanowi jakiegoś szczególnie doniosłego rekordu.
> APS-C ma 24Mpix lub 45Mpix jak liczyć za drogą sigmę, więc pełna klatka
> może sięgnąć jeszcze wiele więcej o ile tylko chcieliby. Raczej większą
> przeszkodą jest już to, że megapiksele od bardzo dawna już nie stanowią o
> takiej sile aparatu i szczególnie w tym segmencie nie dają takiej mocy
> poza wąską grupą zastosowań. Ale niech rośnie ciągle, w dół skalować sobie
> można do woli :)
To że się da to nie mam wątpliwości. Zajmuje to jednak trochę czasu.
Sony ledwie co wypuściło 36M, mocy przerobowych zapewne ledwie starczy dla
Nikona - nawet dali mu wyłączność na rok. Własny aparat z tą matrycą
wypuszczą dopiero za rok. W ciągu roku - w tym czasie powinien pojawić
się ewentualny D4x - nie wymyślą nic nowego.
m.
-
48. Data: 2012-02-11 10:01:10
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
dominik napisał:
> mechanizm AF fazowego. Za to nex ma w szkle silnik i sterowanie przysłoną,
> nie ma całego pierdolnika mechanicznego, wszystko robi procesor +
> elektronika, natomiast cenowo wcale to nie jest takie znów tańsze jak
> wynikałoby z konstrukcji. Więc znów... gdzie te zaoszczędzone pieniądze?
W kieszeni producenta :) OK, wiem że pytanie retoryczne, ale nie mogłem
się powstrzymać :)
m.
-
49. Data: 2012-02-12 10:53:37
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jgr1mn$mi1$...@i...gazeta.pl...
> On 2012-02-07 11:58:41 +0100, Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
> said:
>
>>> Nieźle - wypieli się na kotleciarzy i uderzyli w kierunku studyjniaków
>>> oraz inszych landszafciarzy - ciekawa zagrywka. To teraz Canon powinien
>>> pokazać nową Piątkę ukierunkowaną na dotychczasowy target Nikona.
>>
>> Skąd takie wnioski? Od kiedy to kotleciarze potrzebują więcej niż 4fps?
>
> Od kiedy wpadli na pomysł, że kluczowe wydarzenie można sieknąć serią, a
> selekcję zrobić później? Czyli baaaaardzo dawno temu, ze 20 lat pewnie będzie.
>
>
>> Bo o jakości obrazka to nawet nie ma co wspominać...
>
> Nooo. I upojnej zabawie z przebieraniem i przechowywanie materiału liczonego w
> setkach przy 36 MPx, gdy realnie potrzeba może z 15. Ale spox, komoutery teraz
> coraz szybsze, dyski coraz tańsze... Ups, to akurat chwilowo nie bardzo.
chwila a nikon niema czegoś takiego jak sRAW ?
Ja w swoim 5D II rzadko kiedy sięgam po 22 mpix ale czasem to robię
i w tych chwilach wolałbym mieć np. te 36 Mpix.
Roger
-
50. Data: 2012-02-12 10:55:34
Temat: Re: Nikon D800 oficjalnie
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4f312b79$0$1267$6...@n...neostrada
.pl...
> W dniu 2012-02-07 13:38, de Fresz pisze:
>> Wg Ciebie w sam raz, wg innych, w tym używających takiego sprzętu na
>> codzień - może być mało. Nie zapominaj, pojęcie fotoreportażu jest dość
>> szerokie i pojemne.
>
> Jak dla mnie walenie jakąkolwiek serią na ślubach, jak się to zwykło robić, jest
> oznaką... niczego wielkiego oznaką nie jest.
jest brakiem elementarnej kultury o ile nie posiadamy
bezszmerowego aparatu :)
Roger