John Smith pisze:
>> Tak, tylko w przypadku resajzu 12 Mpx do 4,5 praktycznie rzecz biorąc
>> możemy traktować każdy piksel jak w foevonie. Nie do końca, ale pewne
>> cechy będą ''miały lepiej'', pewne gorzej, suma jednak wyjdzie podobnie.
>
> No właśnie dla przypadku niekorzystnego (np czerwonych maków) 12Mpix
> bayera będzie gorsze niż 4,5Mpix foveona.

Te różnice będą akademickie. A w przypadku achromatycznych scen bayer
będzie bardzo górą (a takich scen jest znakomita większość). Zresztą to
jest zgodne z naszym wzrokiem, postrzegana rozdzielczość chromatycznych
barw ze skraju pasma jest znacznie niższa.

>> Bayer jest niesłusznie oskarżany za wiele niepowodzeń, a najczęściej
>> (jak wizdzę) za utratę szczegółów w głębokich czerwieniach i
>> niebieskościach, co jest powodem konkretnych algorytmów jpg.
>
> Chcesz powiedzieć, że w RAW-ie te szczegóły są, ale uproszczony algorytm
> jpeg je gubi? Może i tak, nie sprawdzałem aż tak dokładnie.

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.png
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.jpg
(najniższa kompresja z irfanview, zwróć uwagę na np. płatek na środku)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdy w towarzystwie chcę zabłysnąć, mówię: ''lorem ipsum dolor sit amet''/

do góry

Jakub Witkowski pisze:
>> Zresztą wciąż u mnie siedzi ulubiony przykład obalający mity bayerowe:
>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/chrominacj
a%20luminacja%20proces.png
>
> No dobra, popatrz na te czerwone majty pań z przodu. Ale nie na chromę
> i nie na sumę, tylko na ten szary - luminancję. Dlaczego one są
> pozbawione faktury? Nie przypadkiem dlatego, że w oryginale
> (z którego zrobiłeś ten obrazek) były one mniej szczegółowe,
> gdyż są... czerwone? ;)

Z pewnością nie z tego powodu, gdyż zdjęcie jest pomniejszone z
oryginału... 60 razy (300x300 pikseli). Nawet gdyby na jeden czerwony
piksel przypadało 10 zielonych to i tak przy takim resajzie nie miałoby
to znaczenia. Poszukam oryginału, rzucę okiem. Może ma przepalony kanał
R, zdjęcie nie było robione do przykładu tylko po prostu coś tam
złapałem, co było pod ręką.

> No, nie wiem, może tylko wyszły z GO..

Ten na pierwszym planie tak.
Da się zapanować nad silnie chromatycznymi scenami spoza kanału
zielonego tylko to nie jest takie proste. W wątku o makach prosiłem o
przykłady, ale jakoś nie ma cudów. I nie ma to nic wspólnego z rodzajem
matrycy jeśli tylko bierzemy pod uwagę kilkukrotne cropy.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/manieryzm subiektywistyczny, eklektyczna, wtórna empiria fizykalizmu
pragnień/

do góry

Piotr Biernawski pisze:
>>> btw: jesli mowie o jakosci zdjec jakiegos aparatu vs innego to chodzi mi
>>> o jakosc jaka otrzymamy po zrobieniu zdjecia a nie po jego takiej czy
>>> innej obrobce, bo wtedy takie porownanie jest calkiem wypaczone i wogole
>>> pozbawione sensu.
>> Bo sobie tak założyłeś? Co w tym bez sensu? Że oprócz pstryknięcia używam
>> mózgu do obróbki owego?
>
> bo to w tym bez sensu ze wziety na warsztat trabant bedzie szybszy niz bmw
> m5. tylko trzeba miec mozg, umiejetnosci i czesci. takie porownania to NIE
> porownania, to zabawa w 'za wszelka cene udowodnic cos komus'.

Ale ja zawsze, dokładnie za każdym razem biorę na warsztat każde swoje
zdjęcie. Bez warsztatu jest niczym negatyw - blade, prześwietlone pod
skraj przepaleń. Dla mnie nie ma zdjęcia bez szopa.

> ja rozmawiam o zdjeciach uzyskanych z aparatu, a Ty - coz - nie wiem o czym.

No i wyszło audiofilstwo :) Teraz nagle nowe ograniczenie: rozmawiamy o
zdjęciach wprost z aparatu. Wcześniej nic takiego nie padło, prześledź
sobie wątek.
To co wychodzi wprost z aparatu mnie nie interesuje i nie będę nic tu
twierdził i zakładał bo się na tym nie znam skoro nie używam.

> jest taka zabawa w pixelpaint - wezme zdjecie z telefonu, pobawie sie w cos
> takiego i udowodnie ze ten telefon robi lepsze zdjecia niz cokolwiek innego
> na tej planecie. tylko troche trzeba poklikac.

Udowodnij, chętnie zapiszę się do Ciebie na warsztaty. I nie tylko ja.

> c'mon dude, taka dyskusja
> prowadzi dokladnie donikad.

Teraz już prowadzi do jednego wniosku: albo się ma w głowie, albo w
sprzęcie.

>>> ps: nawiazujac do ktoregos posta - przy wywolaniu sigmowskiego rawa do
>>> 14mpix jakosc jest taka jak przy natywnej rozdzialce dla matrycy
>>> bayerowskiej
>> Akurat :)
>> To jest rozdmuchana z niczego rozdzielczość.
>
> a wiesz jak dziala matryca bayerowska i jej rozdzielczosc jest tez
> rozdmuchana z 'niczego' (jak to Ty ujmujesz, nie ja) ?
> tak samo w tej sytuacji sigma interpoluje swoje skladowe jak i bayer. ale
> lepiej sobie poteoryzowac, bo jak mniemam wasc nie widziales sampli 14mpix z
> sigmy ?

Nie widziałem takich, które wyglądałyby jak 14Mpx z bayera. Pokaż,
bardzo chętnie zobaczę i powiem ''ale jaja!''.
A co do budowy matryc - lata temu zjedliśmy na tym zęby, nie chce mi się
znowu do tego wracać. Szukaj w archiwum. I zobacz sobie koniecznie ten
obrazek:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/chrominacj
a%20luminacja%20proces.png
Ale skomentuj go dopiero jak zrozumiesz, o co w nim chodzi.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/

do góry

Janko Muzykant pisze:
> Z pewnością nie z tego powodu, gdyż zdjęcie jest pomniejszone z
> oryginału... 60 razy (300x300 pikseli)

Sorry, nie zmaksymalizowałem - 500x500 czyli 25 razy, ale to też dużo.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../

do góry

Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h4kc09$8pp$1@news.wp.pl...
> Piotr Biernawski pisze:
> No i wyszło audiofilstwo :) Teraz nagle nowe ograniczenie: rozmawiamy o
> zdjęciach wprost z aparatu.

zaczelismy od jakosci obrazu. z aparatu bo z czegoz innego ? chyba ze pod
pojeciem jakosc obrazu z canona g9 mamy z definicji rozumiec to co pan
kolega stworzy sobie w photoshopie ? jezeli tak to rzeczywiscie moj blad.

> albo się ma w głowie, albo w sprzęcie.

no tak, kazdy argument jest dobry aby z niego skorzystac. jak brak
argumentow to zaczyna sie obrazac rozmowce.
a moze nie ma w sprzecie bo sie nie ma w glowie ? eot panie kolego.

pozdr
piotrek

do góry

Janko Muzykant napisał(a):
> John Smith pisze:
>>> Tak, tylko w przypadku resajzu 12 Mpx do 4,5 praktycznie rzecz biorąc
>>> możemy traktować każdy piksel jak w foevonie. Nie do końca, ale pewne
>>> cechy będą ''miały lepiej'', pewne gorzej, suma jednak wyjdzie podobnie.
>>
>> No właśnie dla przypadku niekorzystnego (np czerwonych maków) 12Mpix
>> bayera będzie gorsze niż 4,5Mpix foveona.
>
> Te różnice będą akademickie.

Ale na tle bardziej szczegółowej szarej kratki obok będą się rzucać w
oczy. Foveon jest bardziej równy. Tyle, że równa w dół. :-)

>> Chcesz powiedzieć, że w RAW-ie te szczegóły są, ale uproszczony algorytm
>> jpeg je gubi? Może i tak, nie sprawdzałem aż tak dokładnie.
>
> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.png
> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.jpg
> (najniższa kompresja z irfanview, zwróć uwagę na np. płatek na środku)

Ok, widzę.
Kurcze, wygląda to jak różnica w wyostrzaniu, tyle że selektywnie na
niektórych obszarach. Ciekawe.

--
Mirek

do góry

John Smith pisze:
>>> Chcesz powiedzieć, że w RAW-ie te szczegóły są, ale uproszczony algorytm
>>> jpeg je gubi? Może i tak, nie sprawdzałem aż tak dokładnie.
>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.png
>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.jpg
>> (najniższa kompresja z irfanview, zwróć uwagę na np. płatek na środku)
>
> Ok, widzę.
> Kurcze, wygląda to jak różnica w wyostrzaniu, tyle że selektywnie na
> niektórych obszarach. Ciekawe.

Czerwone zostaje olane. Skądiś musi ten jotpeg wyczarować miejsce :)
Zapisywanie w sposób traktujący wszystkie kanały jednakowo (nie wiem,
jak się to nazywa, ale używam do zapisywania anaglifów) sprawia, że przy
tej samej szczegółowości ogólnej i ilości artefaktów wzrasta
szczegółowość mocno chromatycznych faktur i oczywiście objętość plików
(znacznie, około 30%)


--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/

do góry

Piotr Biernawski napisał(a):
> U?ytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:h4kc09$8pp$1@news.wp.pl...
>> Piotr Biernawski pisze:
>> No i wysz?o audiofilstwo :) Teraz nagle nowe ograniczenie: rozmawiamy o
>> zdjeciach wprost z aparatu.
>
> zaczelismy od jakosci obrazu. z aparatu bo z czegoz innego ? chyba ze pod
> pojeciem jakosc obrazu z canona g9 mamy z definicji rozumiec to co pan
> kolega stworzy sobie w photoshopie ? jezeli tak to rzeczywiscie moj blad.

Ale prosto z aparatu, to urządzeniem wyjściowym powinien być wyświetlacz
tego aparatu, nie ekran komputera, prawda?
Fotografia cyfrowa nie kończy się na jpegu prosto z aparatu, zwłaszcza
zaawansowana fotografia, poddawana krytycznej ocenie. Istotny jest
potencjał materiału z aparatu i to jak dobry obraz można z niego
uzyskać, nie to czy ten materiał bez żadnego przygotowania można oddać
do labu i zamówić odbitki.

--
Mirek

do góry

Piotr Biernawski pisze:
>> albo się ma w głowie, albo w sprzęcie.
>
> no tak, kazdy argument jest dobry aby z niego skorzystac. jak brak
> argumentow to zaczyna sie obrazac rozmowce.

Jakie obrażanie? Proste - albo się ma wiedzę, albo zwala się robotę na
kokoś lub coś innego. Ja mam księgową i taksówkarzy, bo nie znam się na
księgowości, prowadzeniu samochodu i nie wstydzę się tego. Podobnie, nie
znam się na kucharstwie i pewnie sam żarłbym jakieś gotowce. Za to znam
się na kręceniu rawów i dlatego mogę zaoszczędzić na sprzęcie, bo tańszy
da mi to samo, co droższy.

Poza tym naprawdę tak Cię boli, że sigma ma podobnie jak jakieś zumy?
(nota bene drogie jak ta sigma) To tylko pstrykadło, nic więcej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/

do góry

Janko Muzykant napisał(a):
> John Smith pisze:
>>>> Chcesz powiedzieć, że w RAW-ie te szczegóły są, ale uproszczony
>>>> algorytm
>>>> jpeg je gubi? Może i tak, nie sprawdzałem aż tak dokładnie.
>>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.png
>>> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/maki.jpg
>>> (najniższa kompresja z irfanview, zwróć uwagę na np. płatek na środku)
>>
>> Ok, widzę.
>> Kurcze, wygląda to jak różnica w wyostrzaniu, tyle że selektywnie na
>> niektórych obszarach. Ciekawe.
>
> Czerwone zostaje olane. Skądiś musi ten jotpeg wyczarować miejsce :)
> Zapisywanie w sposób traktujący wszystkie kanały jednakowo

Chyba wręcz przeciwnie, przydzielający adaptacyjnie więcej miejsca na
informację w dominującym kanale?

> (nie wiem,
> jak się to nazywa, ale używam do zapisywania anaglifów) sprawia, że przy
> tej samej szczegółowości ogólnej i ilości artefaktów wzrasta
> szczegółowość mocno chromatycznych faktur i oczywiście objętość plików
> (znacznie, około 30%)

--
Mirek

do góry