-
31. Data: 2009-08-21 08:33:19
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: syriusz <r...@s...pl>
Mateusz Ludwin wrote:
> Dokładnie, udowadnia to na swoim przykładzie. Za pomocą dowodu nie wprost.
Oj Mateuszu... ja Ci dam dobrą radę, jako "kolega" z grupy, choć się nie
znamy...
Idź Ty w plener z aparatem, pobiegaj trochę po zielonych łąkach, lasach,
popstrykaj, nawdychaj się tlenu... :)
To podobno dobrze robi na takie frustracje, jak Twoje, które tu
prezentujesz :)
Zdecydowanie odpocznij na jakiś czas od komputera ;)
A wieczorem walnij sobie drinka i pooglądaj zdjęcia.
To pierwsze - pod warunkiem, że skończyłeś 18 lat oczywiście! :P
Pozdrawiam,
syriusz
-
32. Data: 2009-08-21 08:45:59
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Paweł W. wrote:
> Mateusz Ludwin pisze:
>
>> LX3 ma 1/1.63 i znacznie jaśniejszy obiektyw.
>>
>> Ale głąbowi się nie spodobał bo "to nie jest prawdziwa Leica".
>
> Prawdziwa Leica nie jest cyfrowa. Cyfrowa Leica to tylko użycza swojego
> bagnetu i marki :P
I kto tu jest sprzętowym onanistą?
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
33. Data: 2009-08-21 09:10:53
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: syriusz <r...@s...pl>
Mateusz Ludwin wrote:
> I kto tu jest sprzętowym onanistą?
Już ciii... ciii... już dobrze... :)
Widzisz jak to jest - rzuciłeś chamskim postem i miałeś nadzieję, że
wszyscy do spółki pojadą po Rockwellu...
A tu proszę jaka niespodzianka - pojechali po Tobie... ;-P
Toż to panie ten internet jakiś nieprzewidywalny jest! ;-D
Pozdrawiam,
syriusz
-
34. Data: 2009-08-21 09:18:20
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
syriusz wrote:
> Mateusz Ludwin wrote:
>> I kto tu jest sprzętowym onanistą?
>
> Już ciii... ciii... już dobrze... :)
>
> Widzisz jak to jest - rzuciłeś chamskim postem i miałeś nadzieję, że
> wszyscy do spółki pojadą po Rockwellu...
Nie miałem żadnej nadziei, nie jestem gimnazjalistą który potrzebuje akceptacji.
Mam uczulenie na ludzką głupotę i musiałem się wyżalić.
> A tu proszę jaka niespodzianka - pojechali po Tobie... ;-P
Nie zauważyłem.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
35. Data: 2009-08-21 09:25:04
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: syriusz <r...@s...pl>
Mateusz Ludwin wrote:
> Nie miałem żadnej nadziei, nie jestem gimnazjalistą który potrzebuje
> akceptacji.
OK. No w takim razie wyjaśniłeś jedno - tego drinka wieczorem możesz
sobie spokojnie walnąć... ;-)
> Mam uczulenie na ludzką głupotę
A Ty nic głupiego w życiu nie zrobiłeś? :)
To jednak jeszcze krótko żyjesz, bo innej możliwości nie ma... ;-P
> i musiałem się wyżalić.
Rozumiem.
Ale dobrą radę już Ci dałem. I bądź pewien - lepsze to, niż chamskie
posty na grupie :)
Pozdrawiam,
syriusz
-
36. Data: 2009-08-21 10:00:03
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: Mateusz Szczyrzyca <m...@a...net>
Dnia 21.08.2009 Mateusz Ludwin <n...@s...org> napisał/a:
> syriusz wrote:
>> Mateusz Ludwin wrote:
>>> I kto tu jest sprzętowym onanistą?
>>
>> Już ciii... ciii... już dobrze... :)
>>
>> Widzisz jak to jest - rzuciłeś chamskim postem i miałeś nadzieję, że
>> wszyscy do spółki pojadą po Rockwellu...
>
> Nie miałem żadnej nadziei, nie jestem gimnazjalistą który potrzebuje akceptacji.
>
> Mam uczulenie na ludzką głupotę i musiałem się wyżalić.
Ciężkie musisz więc mieć to schorzenie autoimmunologiczne.
-
37. Data: 2009-08-21 10:47:02
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: "Quent" <x...@x...com>
Użytkownik "syriusz" <r...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h6ln4q$tsd$1@news.interia.pl...
> Widzisz jak to jest - rzuciłeś chamskim postem i miałeś nadzieję, że
> wszyscy do spółki pojadą po Rockwellu...
> A tu proszę jaka niespodzianka - pojechali po Tobie... ;-P
Tak na marginesie to jestem w lekkim szoku widzac taka reakcje na ten
chamski post.
Jeszcze niedawno wydawalo mi sie, ze usenet kompletnie schodzi na psy...
Pozdr.
Q
-
38. Data: 2009-08-21 11:00:22
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: syriusz <r...@s...pl>
Quent wrote:
> Tak na marginesie to jestem w lekkim szoku widzac taka reakcje na ten
> chamski post.
> Jeszcze niedawno wydawalo mi sie, ze usenet kompletnie schodzi na psy...
Nie taka zła ta grupa, jak o niej piszą... ;-D
Ehh... żeby tak podobna tendencja weszła na nasze drogi, do tramwajów,
sklepów... itd.
Żeby po prostu ludzie dla siebie nawzajem bardziej życzliwi byli... :)
A nie o byle g**no skaczą sobie do gardeł... ;)
Pozdrawiam,
syriusz
-
39. Data: 2009-08-21 11:49:31
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: "Quent" <x...@x...com>
> Ehh... żeby tak podobna tendencja weszła na nasze drogi, do tramwajów,
> sklepów... itd.
> Żeby po prostu ludzie dla siebie nawzajem bardziej życzliwi byli... :)
> A nie o byle g**no skaczą sobie do gardeł... ;)
Myslalem kiedys o emigracji a to bylo jednym z glownych powodow.
Pozdr.
Q
-
40. Data: 2009-08-21 11:57:56
Temat: Re: Czy Ken Rockwell jest fotograficznym analfabetą?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Quent pisze:
>> Ehh... żeby tak podobna tendencja weszła na nasze drogi, do tramwajów,
>> sklepów... itd.
>> Żeby po prostu ludzie dla siebie nawzajem bardziej życzliwi byli... :)
>> A nie o byle g**no skaczą sobie do gardeł... ;)
>
> Myslalem kiedys o emigracji a to bylo jednym z glownych powodow.
Ano, niestety. Polaczkowość to nie tylko mit powtarzany na forach, to
namacalne i w pełni istniejące zjawisko widoczne właśnie z perspektywy
''tam''.
Ale faktem jest, że u nas można się obijać jak nigdzie i to było moim
powodem, by tu pozostać :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/żeby choć Adam z Ewą obalili skrzynkę jabłek - oni zeżarli tylko po
połówce!/