-
31. Data: 2010-03-04 11:47:01
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>>>>> No dobrze - a masz jakiś konstruktywny i realny pomysł na zmianę
>>>>> niegodziwych praktyk? Taki, który faktycznie zastosować teraz lub w
>>>>> najbliższej przyszłości?
>>>> Te praktyki sa dobre, nie nalezy ich zmieniac.
>>> Wiesz, ja bardzo lubię liberalne poglądy i samoregulujący się rynek,
>>> ale również dobre pieczywo, prawdziwe wędliny,
>> Wyobraź sobie że nawet w hipermarketach można już znaleźć sporo wędlin w
>> których jest ponad 100% "mięsa w mięsie" a jeszcze niedawno były tam
>> głównie wyroby zawierające do 70% "produktów pochodzenie zwierzęcego".
>> Nie sądzę aby ta zmiana miała jakikolwiek związek z istnieniem lub nie
>> Związku Zawodowego Rzeźników i Masarzy.
>> Z pozdrowieniami
>> Dariusz Zygmunt
> O.K. Sporo w tym racji. Fotografom prasowym wiedzie się nienajlepiej,
> być może wkrótce czeka ich los dinozaurów - biegu rzeki nie zawrócimy,
> więc szkoda wylewać łzy. Zastanawia mnie jednak, skąd taki powszechny
> wstręt do wszelkich form organizowania się.
Kupisz chlebek po 25zl? Moge Ci sprzedawac :)
q
-
32. Data: 2010-03-04 11:58:00
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-04 12:47:01 +0100, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> said:
>> O.K. Sporo w tym racji. Fotografom prasowym wiedzie się nienajlepiej,
>> być może wkrótce czeka ich los dinozaurów - biegu rzeki nie zawrócimy,
>> więc szkoda wylewać łzy. Zastanawia mnie jednak, skąd taki powszechny
>> wstręt do wszelkich form organizowania się.
>
> Kupisz chlebek po 25zl? Moge Ci sprzedawac :)
Czemu nie 50? Pofolguj swojej wyobraźni.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
33. Data: 2010-03-04 12:02:50
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
januszek wrote:
> Tomasz Jakubowski napisał(a):
>
>>> Hmm... A może po prostu tyle warte są te zdjęcia?
>
>> Dostawcy treści (głównie prasa) przeżywają trudne chwile w obliczu
>> cyfrowej rewolucji i koszta próbują scedować na
>> fotoreporterów/dziennikarzy oferując albo chore stawki albo zlecając
>> tę robotę amatorom.
>
> Cyfrowa rewolucja? Hmm... Jeśli masz na myśli, że chodzi o to, że dziś
> każdy może być wydawcą prasy, każdy też może być fotografem. Założę
> się, że dziś, co dzień tylko publikuje się w mediach analogowych i
> cyfrowych dużo więcej zdjęć niż 20 lat temu przez cały miesiąc.
>
> Dobre - w sensie wykonane we właściwym czasie i we właściwym miejscu
> jest cenne tylko do chwili pierwszej publikacji a i to pod warunkiem,
> że zostanie do redakcji wysłane jeszcze z miejsca jego wykonania.
> Takie mamy realia. Więc zupełnie mnie nie dziwi, że za publikacje
> jakiegoś starego zdjęcie z archiwum wypłacono 4 zł.
>
> Być może za chwilę i te 4 zł okaże się ogromną stawką bo powstaną
> banki zdjęć prasowych działające tak jak stoocki, z których fotograf
> za jedno pobranie będzie mógł liczyć na 50 groszy ;)
>
> W czasach niedoboru samochodów Pan Taksówkarz z kilkugodzinnej pracy
> co dzień utrzymywał swojego Mercedesa, budował wille i żył jak król ;)
> Było, minęło. Teraz ten etap czeka to Panów Fotografów Prasowych.
spora część zdjęć które widuję w prasie czy portalach nie jest warte nawet 4
złote.
-
34. Data: 2010-03-04 12:07:09
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: "Lol" <l...@l...pl>
>> Zastanawia mnie jednak, skąd taki powszechny
>> wstręt do wszelkich form organizowania się.
>
> Kupisz chlebek po 25zl? Moge Ci sprzedawac :)
>
Argument mocno naciągany - od dawna mamy związki zawodowe piekarzy, cechy
piekarzy i cukierników itp. Za słabi są. Co innego górnicy, lekarze,
prawnicy - ci potrafią stanąć murem za sobą - zwykle kosztem pozostałych
grup zawodowych niestety.
Ja się już wyłączam z tego wątku - to w końcu grupa o fotografii. A zaczęło
się od niewinnej niskiej wyceny zdjęć... ;)
--
Lol
-
35. Data: 2010-03-04 12:07:40
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-04 09:36:32 +0100, "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> said:
> Nie jestem fotografem prasowym, więc nie szukam pomysłów na rozwiązanie
> problemu. Wiem jedynie, ze szukanie rozwiązań opartych na tworzeniu
> kolejnych organizacji uzurpujących sobie prawa do wprowadzania cen
> minimalnych to ślepa uliczka. Mamy już tabelę minimalnych stawek za
> zdjęcia wprowadzoną pzrez Związek Polskich Artystów Fotografików
> (http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/1.php - zgodnie z nią autor
> zdjęcia opublikowanego w czasopiśmie nie może za nie dostać w żadnym
> wypadku mniej niż 86zł ) i... co z tego? Sprawę cen musi uregulować
> rynek - próby sztucznego ich narzucenia nie będą skuteczne - zawsze
> znajdą sie sposoby na ich ominięcie.
Owszem, ale pamiętaj że rynek dąży do upowszechnienia chłamu - prawo
Kopernika-Greshama pokazuje swoją drugą twarz. I w pewnym momencie
dochodzi do sytuacji, gdy nic innego nie da się kupić. Później
oczywiście normalność wraca w formie eksluzywnej, dostępnej dla
nielicznych, ale reszta musi się zadowolić byle czym.
> Poza tym - jeśli ktoś chce wprowadzić na swoją działalność monopol -
> powinien zdać sobie sprawę, ze podobne chęci moga mieć i inni. Jak
> byśmy zareagowali na próbę wprowadzenia przez producentów i
> dystrybutorów sprzetu fotograficznego porozumienia, że dla zapewnienia
> godziwych zysków i właściwego poziomu jakości sprzedawanych wyrobów
> wprowadza się minimalne ceny na spzret fotograficzny
Ale jesteś pewien że nic takiego nie miało/ma miejsca? Bo ja bym sobie
nie dał nic obciąć. W wielu innych branżach uzgadnianie cen pomiędzy
konkurentami miało miejsce. Kapitalizm ma też tą mniej sympatyczną
twarz i ten "wolny rynek" to często tylko iluzja.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
36. Data: 2010-03-04 12:12:05
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-03-04 10:42:18 +0100, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> said:
>> Dostawcy treści (głównie prasa) przeżywają trudne chwile w obliczu
>> cyfrowej rewolucji i koszta próbują scedować na
>> fotoreporterów/dziennikarzy oferując albo chore stawki albo zlecając tę
>> robotę amatorom.
>
> Na wolnym rynku zawsze sie "przezywa trudne chwile".
Jeśli już teraz dyplomowani dziennikarze nie tak rzadko klecą wierutne
bzdury czy operują uproszczeniami bez wnikania w temat, to zgadnij co
będzie, gdy wezmą się za to marnie opłacani amatorzy?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
37. Data: 2010-03-04 12:39:47
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: "Mamba" <z...@p...onet.pl>
> A czy to jedyny zawód który pochonęła cywilizacja? Co mają powiedzieć
> remontowcy zaprzęgów konnych, kowale ile tych koni musi podkuć...
Co do kowali to się nie zgodzę.
Obecnie DOBRZY kowale mają jak w raju!
Rafał
-
38. Data: 2010-03-04 12:40:28
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Mar 2010, Lol wrote:
> O.K. Sporo w tym racji. Fotografom prasowym wiedzie się nienajlepiej, być
> może wkrótce czeka ich los dinozaurów - biegu rzeki nie zawrócimy, więc
> szkoda wylewać łzy. Zastanawia mnie jednak, skąd taki powszechny wstręt do
> wszelkich form organizowania się. Czy to cecha narodowa
Nie, to wnioski z nauki, zarówno "socjalistycznej" jak i aktualnie
panującego "prawie kapitalizmu", mianowicie daleko wysunięta obrona :>
przed równie wysokim prawdopodobieństwem *PRZYMUSOWEGO* "organizowania"
wszystkiego co się rusza.
Patrz taksówkarze: zamiast ścigać dostępnymi środkami oszustów, którzy
*nie* stosują się do własnych deklaracji (zawyżanie stawek, deklarowane
1,20 za km tylko nie wiadomo czego, skoro za 10 km wychodzi >100zł),
posługiwanie się nieuprawnionym oznakowaniem ("TAKI" zamiast "TAXI"
jest ewidentnym wprowadzaniem w błąd), co powinno robić państwo,
można się obawiać iż państwo przychyli się do żądań dotyczących
"ograniczeń", pozbawienia możliwości wożenia ludzi przez nie-taksówkarzy.
A nie o to chodzi - jak ktoś wybiera dom noclegowy, powinien być
świadom że to nie jest hotel. I przeciwnie. Takoż nie powinno
go dziwić, że "przewóz osób" nie wie którędy jechać :>
Ale za próbę wzięcia 100 zł za 10 km (mimo deklarowanej
znacznie niższej stawki) powinna być sprawa za oszustwo - i to
powinna być owa rola "organizacyjna", tyle, że nie leży ona
w prostym interesie taksówkarzy, a państwo nie chce się za
nią wziąć, zaś ci klienci którzy *być może* by się "zorganizowali",
poprzestają na tym że sami dają radę odróżnić "taki" od "taxi".
> No "klika fotografów"rzeczywiście mogłaby być poważnym
> społecznym zagrożeniem. ;))
Jeśliby doprowadziła do stanu, że bez jej koncesji nie można
zarobkowo sprzedawać zdjęć, to oczywiście - dziwi Cię to?
A *PRAKTYKA* jest taka, że jak już taka "klika" się pojawi,
to właśnie tak działa.
Jak mogłaby *inaczej* wpływać na wydawców, skoro *są chętni*
do sprzedawania zdjęć po 4 zł/sztuka?
Rozstrzeliwać chętnych? ;)
No chyba, że masz pretensje że nie działają "kliki klientów",
ale sądząc z opisów (spadająca sprzedaż) one działają, mimo że
nie są nijak spisane i zarejestrowane.
Ktoś musi natrafić na ten moment, kiedy się okaże, że
płacenie więcej za zdjęcia podnosi sprzedaż.
pzdr, Gotfryd
-
39. Data: 2010-03-04 12:43:14
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Mar 2010, J.F. wrote:
> Użytkownik "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał
>> I jak wszyscy beda mieli swoja klike bedziemy zyc dlugo i szczesliwie.
>> Zaplacisz za chleb 25zl jak piekarz przystapi do kliki?
>
> A bedziesz mial inne wyjscie ?
> No fakt, z chlebem najprosciej, mozna sobie maszynke w domu postawic.
Na pewno będzie można? ;) (patrz: produkcja alkoholi)
pzdr, Gotfryd
-
40. Data: 2010-03-04 12:47:55
Temat: Re: 4 złote za foto
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Mar 2010, Jakub Jewuła wrote:
[...komuś...]
>> Związki zawodowe powstały w Wielkiej Brytanii w roku 1824,
>
> Wyklety powstan luuuddduuuuuu sztandar wyprowadzic! ;)
"Dowód historyczny jak zbożną ideę obrócić przeciw twórcom"?
Niewykluczone, ze część fotoreporterów bardzo by się oburzyła
na zakaz sprzedawania zdjęć *przez nich*.
pzdr, Gotfryd