eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › serwis nikona
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2010-10-06 10:49:32
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-10-06 12:10, ...:::Tomek:::... pisze:
    > Henry(k) wrote:
    >>> Zgadnij, gdzie sklep to wyśle w celu naprawy?
    >> Ale przy niezgodności obowiązują jakieś terminy - przy gwarancji
    >> żadne.
    >
    > Poza tym nie musisz chcieć naprawy, tylko od razu wymiany na nowy.

    Owszem, masz prawo się domagać, ale sprzedawca nie ma niestety obowiązku
    do twego chciejstwa się dostosować, choć ma obowiązek się do niego
    ustosunkować na piśmie i w określonym terminie, wykazując dlaczego nie.
    W praktyce wystarczy że uzna wymianę za nieuzasadniony koszt i zobowiąże
    się doprowadzć towar do zgodności z umową poprzez naprawę.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 12. Data: 2010-10-06 10:53:45
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>

    Jakub Witkowski wrote:
    > Owszem, masz prawo się domagać, ale sprzedawca nie ma niestety
    > obowiązku do twego chciejstwa się dostosować, choć ma obowiązek się
    > do niego ustosunkować na piśmie i w określonym terminie, wykazując
    > dlaczego nie. W praktyce wystarczy że uzna wymianę za nieuzasadniony
    > koszt i zobowiąże się doprowadzć towar do zgodności z umową poprzez
    > naprawę.

    Nie do końca. Ty jako klient nie możesz się jedynie domagać zwrotu
    pieniędzy, jeśli sprzedawca deklaruje chęć naprawy lub wymiany. Natomiast
    wybór innej metody należy do Ciebie. Oczywiście sprzedawca może uznać, że
    wymiana wiąże się ze zbyt wysokimi kosztami (koszt w tym wypadku musi być
    nadmierny, wysoki, a nie nieuzasadniony), ale musi to udowodnić, nie
    wystarczy, że sobie stwierdzi.

    --
    Pozdrawiam
    Tomek


  • 13. Data: 2010-10-06 11:09:39
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-10-06 12:53, ...:::Tomek:::... pisze:
    > Jakub Witkowski wrote:
    >> Owszem, masz prawo się domagać, ale sprzedawca nie ma niestety
    >> obowiązku do twego chciejstwa się dostosować, choć ma obowiązek się
    >> do niego ustosunkować na piśmie i w określonym terminie, wykazując
    >> dlaczego nie. W praktyce wystarczy że uzna wymianę za nieuzasadniony
    >> koszt i zobowiąże się doprowadzć towar do zgodności z umową poprzez
    >> naprawę.
    >
    > Nie do końca. Ty jako klient nie możesz się jedynie domagać zwrotu pieniędzy, jeśli
    sprzedawca deklaruje chęć naprawy lub wymiany. Natomiast wybór innej metody należy do
    Ciebie. Oczywiście sprzedawca może uznać, że wymiana wiąże się ze zbyt wysokimi
    kosztami (koszt w tym wypadku musi być nadmierny, wysoki, a nie nieuzasadniony), ale
    musi to udowodnić, nie wystarczy, że sobie stwierdzi.

    To chyba nie będzie szczególnie skomplikowane, zważywszy że koszt naprawy jest
    dla nich praktycznie zerowy - bo sami wyślą do serwisu, a wymiany równy cenie
    sprzętu minus ew. cena, za jaką mogliby odsprzedać urządzenie używane i naprawiane.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 14. Data: 2010-10-06 11:22:05
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>

    Jakub Witkowski wrote:
    > To chyba nie będzie szczególnie skomplikowane, zważywszy że koszt
    > naprawy jest dla nich praktycznie zerowy - bo sami wyślą do serwisu, a
    > wymiany
    > równy cenie sprzętu minus ew. cena, za jaką mogliby odsprzedać
    > urządzenie używane i naprawiane.

    To nie ma żadnego znaczenia. Nie porównuje się ceny nowego sprzętu z ceną
    naprawy, tylko z kosztem pozyskania takiego sprzętu. Nadmiernym kosztem w
    takim wypadku byłaby np. konieczność sprowadzenia czegoś takiego gdzieś z
    Tajlandii, gdzie koszty wysyłki wyniosłyby kilkaset euro. Kosztu nowego
    sprzętu (tylko sprzętu) w żadnym wypadku nie można określić jako nadmiernego
    (chyba, że nie jest już produkowany i trzeba by do niego odpalić całą linię
    produkcyjną albo odkupić od kogoś po wysokiej cenie kolekcjonerskiej albo
    tak jak pisałem wyżej sprowadzać specjalnie z drugiego końca świata).

    --
    Pozdrawiam
    Tomek


  • 15. Data: 2010-10-06 14:57:03
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-10-06 13:22, ...:::Tomek:::... pisze:
    > Jakub Witkowski wrote:
    >> To chyba nie będzie szczególnie skomplikowane, zważywszy że koszt
    >> naprawy jest dla nich praktycznie zerowy - bo sami wyślą do serwisu, a wymiany
    >> równy cenie sprzętu minus ew. cena, za jaką mogliby odsprzedać
    >> urządzenie używane i naprawiane.
    >
    > To nie ma żadnego znaczenia. Nie porównuje się ceny nowego sprzętu z ceną naprawy,
    tylko z kosztem pozyskania takiego sprzętu. Nadmiernym kosztem w takim wypadku byłaby
    np. konieczność sprowadzenia czegoś takiego gdzieś z Tajlandii, gdzie koszty wysyłki
    wyniosłyby kilkaset euro. Kosztu nowego sprzętu (tylko sprzętu) w żadnym wypadku nie
    można określić jako nadmiernego (chyba, że nie jest już produkowany i trzeba by do
    niego odpalić całą linię produkcyjną albo odkupić od kogoś po wysokiej cenie
    kolekcjonerskiej albo tak jak pisałem wyżej sprowadzać specjalnie z drugiego końca
    świata).

    W którym przepisie jest określone, co to są "nadmierne koszty"?
    Bo mi się wydaje, że nigdzie - a więc to zależy wyłącznie od interpretacji.

    Ale skoro celem jest doprowadzenie do zgodności poprzez naprawę bądź wymianę,
    a jedna z tych metod jest wyraźnie droższa, to imho z powodzeniem można bronić tezy
    że jej koszt jest nadmierny. Gdyby ustawodawca chciał dać po prostu prawo
    do wymiany (za wyjątkiem przypadków gdy towar nie jest dostępny) to by to było jasno
    napisane. A nie jest. Ciekaw jestem statystyki konkretnych rozstrzygnięć w sądzie.

    BTW wątkotwórca nie napisał kiedy kupił tego nikona. Jeśli towar jest starszy
    niż pół roku, to musi najpierw powinien wykazać sprzedawcy że towar był wadliwy
    w momencie zakupu, czyli najpewniej opinia rzeczoznawcy itd.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 16. Data: 2010-10-06 16:23:00
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Wed, 6 Oct 2010 02:55:45 -0700 (PDT), TomekM napisał(a):

    >>> Moim zdaniem skorzystaj z niezgodności towaru z umową,
    >>> poczytaj o tym w necie.
    >>> Wtedy będzie to problem sklepu a nie Twój.
    >>
    >> Zgadnij, gdzie sklep to wyśle w celu naprawy?
    >
    > Wbrew pozorom to nie jest to samo.
    > Przepisy o niezgodności towaru z umową są ustawowe.
    > Masz całkiem sporo praw.
    > Możesz domagać się naprawy lub wymiany na nowy towar (wg Twojego
    > uznania).

    Ale sklep nie musi uznać żądania wymiany sprzętu, jeśli zdecyduje się
    doprowadzić istniejący do zgodności z umową (czyli naprawić).

    > Jest też okres na rozpatrzenie reklamacji.

    Czyli na określenie, jak zostanie rozstrzygnięta reklamacja. Nie oznacza to
    naprawienia w tym terminie, warto dodać.

    > Jeśli używasz gwarancji to zdajesz się na widzimisie producenta,
    > wszystko wg jego regulaminu.
    > W tych regulaminach co widziałem jest mnóstwo zapisów o tym co jest
    > wyłączone z gwarancji,

    Na przykład uszkodzenia mechaniczne? Jak uszkodzisz w ten sposób, to
    niezgodności towaru z umową żaden sklep nie uzna. I nie będzie w tym nic
    dziwnego.

    > a praktycznie nic producenci nie piszą o tym jakie masz prawa np. o
    > terminie naprawy.

    Bo takich regulacji nie ma. Gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem
    producenta.


    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
    trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".


  • 17. Data: 2010-10-06 16:24:31
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Wed, 6 Oct 2010 12:02:37 +0200, Henry(k) napisał(a):

    > Dnia Wed, 6 Oct 2010 10:14:22 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
    >
    >> Zgadnij, gdzie sklep to wyśle w celu naprawy?
    >
    > Ale przy niezgodności obowiązują jakieś terminy - przy gwarancji żadne.
    >

    Tak, tylko termin jest na rozstrzygnięcie czy reklamacja zostanie uznana (i
    jeśli tak to jak) czy nie. Nie oznacza to, że sprzęt zostanie naprawiony w
    tym terminie, wystarczy że dostaniesz decyzję o takie naprawie...


    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    God created Arrakis to train the faithful.


  • 18. Data: 2010-10-06 16:25:41
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Wed, 6 Oct 2010 12:10:08 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):

    > Henry(k) wrote:
    >>> Zgadnij, gdzie sklep to wyśle w celu naprawy?
    >> Ale przy niezgodności obowiązują jakieś terminy - przy gwarancji
    >> żadne.
    >
    > Poza tym nie musisz chcieć naprawy, tylko od razu wymiany na nowy.

    Ale sklep nie musi się na to zgodzić. Ma usunąć niezgodność towaru z umową,
    ale nie oznacza to że zgodzi się na wymianę.

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    A world is supported by four things ... the learning of the wise,
    the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
    of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
    who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!


  • 19. Data: 2010-10-06 16:27:35
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Wed, 6 Oct 2010 13:22:05 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):

    > Jakub Witkowski wrote:
    >> To chyba nie będzie szczególnie skomplikowane, zważywszy że koszt
    >> naprawy jest dla nich praktycznie zerowy - bo sami wyślą do serwisu, a
    >> wymiany
    >> równy cenie sprzętu minus ew. cena, za jaką mogliby odsprzedać
    >> urządzenie używane i naprawiane.
    >
    > To nie ma żadnego znaczenia.

    Ależ jak najbardziej ma znaczenie.


    > Nie porównuje się ceny nowego sprzętu z ceną
    > naprawy, tylko z kosztem pozyskania takiego sprzętu.

    Bzdura.

    > Nadmiernym kosztem w
    > takim wypadku byłaby np. konieczność sprowadzenia czegoś takiego gdzieś z
    > Tajlandii, gdzie koszty wysyłki wyniosłyby kilkaset euro. Kosztu nowego
    > sprzętu (tylko sprzętu) w żadnym wypadku nie można określić jako nadmiernego
    > (chyba, że nie jest już produkowany i trzeba by do niego odpalić całą linię
    > produkcyjną albo odkupić od kogoś po wysokiej cenie kolekcjonerskiej albo
    > tak jak pisałem wyżej sprowadzać specjalnie z drugiego końca świata).

    Śliczna bajka, ale jak to z bajkami bywa, nieprawdziwa.


    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "Control the coinage and the courts -- let the rabble have the rest."
    Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; "If you want
    profits, you must rule." There is truth in these words, but I ask
    myself; "Who are the rabble and who are the ruled?"


  • 20. Data: 2010-10-07 12:00:13
    Temat: Re: serwis nikona
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    W dniu 2010-10-06 13:22, ...:::Tomek:::... pisze:
    > Jakub Witkowski wrote:
    >> To chyba nie będzie szczególnie skomplikowane, zważywszy że koszt
    >> naprawy jest dla nich praktycznie zerowy - bo sami wyślą do serwisu, a wymiany
    >> równy cenie sprzętu minus ew. cena, za jaką mogliby odsprzedać
    >> urządzenie używane i naprawiane.
    >
    > To nie ma żadnego znaczenia. Nie porównuje się ceny nowego sprzętu z ceną naprawy,
    tylko z kosztem pozyskania takiego sprzętu. Nadmiernym kosztem w takim wypadku byłaby
    np. konieczność sprowadzenia czegoś takiego gdzieś z Tajlandii,

    Załóżmy, że masz rację.

    Kupiłem samochód, a po 5 miesiącach zepsuł się spryskiwacz szyby.
    Reklamuję w trybie niezgodności, żądając naprawy poprzez wymianę na nowy.
    Wóz nie musi jechać z Tajlandii, bo identyczny stoi u dealera w salonie.

    I jak myślisz, co on na to? :)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: