eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › pohamuj sie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 21. Data: 2015-12-29 17:03:56
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 15:09:24 UTC+1 użytkownik Artur Miller napisał:
    > W dniu 2015-12-29 o 13:21, s...@g...com pisze:
    > > No i sytuacji kiedy wyprzedzanie trwa długo jest niewiele. Zazwyczaj jak widzę że
    ciężarówki się wyprzedzają to widać też że ta która wyprzedza na tych 100-150km
    jednak pare minut nadrabia więc sens w tym jest.
    > >
    >
    > pojazd A - 90km/h
    > pojazd B - 91km/h
    >
    > trasa Świecko - Terespol, 664km
    >
    > Pojazd A - 7h 22m
    > Pojazd B - 7h 18m
    >
    > i mówimy o prędkości średniej równej maksymalnej dla tych pojazdów, co
    > jest raczej nierealne, więc teoretyzuję.
    >
    > ale to wyprzedzanie daje 3 minuty na trasie 660km. sorry, ale nie
    > przekonuje mnie.
    >
    > a.

    A widzisz ty teoretyzujesz a ja widzę na oczy.
    I co widzę?
    Ano to że jedzie tir, dogania tego przed sobą, wyprzedza go i po jakimś czasie tego z
    tyłu już nie widać a widok jest na 1-2km.
    1km to pi*oko minuta.

    Na trasie łódź-toruń bez problemu można nadrobić 10minut jadąc 90km/h zamiast 83km/h.
    Róznica prędkości niby niewielka ale jednak jest.

    Mam tak że jeżdzę z prędkościami 90-100-110 więc napatrzylem się i na powolne
    ciężarówki które jadą 75-78km/h i takimi które jadą 84-86km/h i takimi które jadą
    90-91km/h.

    Niezmiernie rzadko widzę wyprzedzania między ciężarówkami o zbliżonych prędkościach.
    Na pewno nie na tyle często aby robić z tego ogólnopolską akcję propagandową.

    Za to wyprzedzeń pomiędzy grupami jest sporo. I to pewnie o nie chodzi inicjatorom
    akcji. Tyle że te wyprzedzenia nie trwają długo ale za to mają te cechę że jednak
    trzeba pas zmienić.

    Dodatkowo jest sporo osobówek które wloką się tak że ciężarówka je może wyprzedzić.


  • 22. Data: 2015-12-29 17:12:49
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 16:03:51 UTC+1 użytkownik ddddddddd napisał:
    > W dniu 2015-12-29 o 13:21, s...@g...com pisze:
    > >
    > >
    > > Nie wiem co wy tam na tej A2 macie ale jak jeżdze gierkówką, i A1 do torunia to
    jakoś nie widzę takich akcji jak opisana.
    > >
    > > A jak widzę że ciężarówka "zajechała" komuś droge to wiem że ten co jechał lewym
    pasem nie trzymał się przepisowych 140km/h.
    >
    > jak jeżdżę intensywnie ostatnie set tysięcy km, tak dużo częściej zdarza
    > mi się zajechanie drogi przez tirmana przy prędkości 130-150km/h. Wraz
    > ze zwiększeniem prędkości mniej ich wyjeżdża, nagle zauważają że ktoś
    > jedzie szybciej. Najwięcej to chyba zajeżdżają tym co 100-120 jadą
    >

    Też tego nie widzę. Jak napisalem gdzie indziej to zazwyczaj jadę z prędkościami
    "ciężąrowymi" 90-100-110 i mam okazję obserwować spokojnie okolice tych ciężarówek za
    którymi jadę. I zazwyczaj takich wymuszeń nie widać.
    Ale ruch zazwyczaj jest niezbyt gęsty...

    > A jak sie trzymał to czas reakcji miał naprawde kiepski.
    > >
    > > Sytuacji gdzie rzeczywiście ciężarówkę bym obwinił za wymuszenie spotkałem może
    ze dwie-trzy na te 7 lat jak intensywnie jeżdzę.
    >
    > to może mało autostradami? no i co oznacza wymuszenie? bo jak jestem
    > kawałek dalej i muszę tylko przyhamować to mi to nie przeszkadza, ale
    > jak ktoś się pakuje pod maskę to tak...

    Prawie wszystko co jeżdzę to gierkówka/autostrada.

    A wymuszenie to sytuacja kiedy trzeba intensywnie hamować.

    > W zasadzie wymuszenie przez tira w moim rozumieniu w całej historii
    > prowadzenia miałem jedno - czyli takie, gdzie zadziałał abs, pozostałe
    > to mocniejsze dohamowania, ale ja to duże hamulce mam i jak się załącza
    > abs to auto się prawie w miejscu zatrzymuje, więc i często się to nie dzieje
    >

    No widzisz. Wymuszenie zgodnie z pojmowaniem jakie ja stosuję to sytuacja kiedy
    musisz hamować bardziej niż zamierzałeś.
    Mi sie zdarza jechać szybko ale wtedy dokładnie obserwuję tych których będę
    wyprzedzać.
    I jak widzę że jedzie jakaś grupka to wiem że jest szansa że ktoś z niej wyskoczy i
    zabierze sie do wyprzedzania.
    Staram sie wczuwać w sytuacje tych którzy jadą w tej grupie i przewidzieć czy będą
    chcieli sie wryć na mój pas.
    To samo zresztą robię też w ruchu miejskim kiedy obserwuję innych kierowców.

    > >
    > > No i sytuacji kiedy wyprzedzanie trwa długo jest niewiele. Zazwyczaj jak widzę że
    ciężarówki
    >
    > się wyprzedzają to widać też że ta która wyprzedza na tych 100-150km
    > jednak pare minut nadrabia więc sens w tym jest.
    > >
    >
    > ostatnio faktycznie mniej takich widać, więcej widać tych którym się nie
    > opłaca wracać na prawy pas i mimo, że wyprzedzają jedno auto mniej niż
    > minutę, to blokują pas na minut kilka
    >

    > > Ale ja jeżdzę zazwyczaj wczesnym lub późnym wieczorem więc może w dzień gdy jest
    większy ruch jest inaczej?
    > >
    >
    > no, to może być wytłumaczenie
    >


    Jesli tak jest to może dobrze robię że omijam porę dzienną i spokojnie sobie robie
    trasy wieczorami :)


  • 23. Data: 2015-12-29 17:16:39
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 29 Dec 2015 08:03:56 -0800 (PST), s...@g...com
    > Mam tak że jeżdzę z prędkościami 90-100-110 więc napatrzylem się i
    > na powolne ciężarówki które jadą 75-78km/h i takimi które jadą
    > 84-86km/h i takimi które jadą 90-91km/h.

    Tak gwoli scislosci to przypominam, ze im wolno 80, a ogranicznik
    powinny miec ustawiony na 90 ..

    > Niezmiernie rzadko widzę wyprzedzania między ciężarówkami o
    > zbliżonych prędkościach. Na pewno nie na tyle często aby robić z
    > tego ogólnopolską akcję propagandową.

    No coz - akcja niby nie jest ogolnopolska, a tylko na A2.

    Z drugiej strony - jak sam piszesz predkosciu ciezarowek sa jednak
    zblizone. Owszem - jak jedna jedzie 78 a druga 84, to juz ten manewr
    nie jest taki dlugi.

    Tym niemniej to ma druga czesc - zajezdzanie drogi przy wyprzedzaniu.
    A to sie zdarza.

    J.


  • 24. Data: 2015-12-29 17:18:09
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 16:04:59 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >
    > > A jak widzę że ciężarówka "zajechała" komuś droge to wiem że ten co
    > > jechał lewym pasem nie trzymał się przepisowych 140km/h. A jak sie
    > > trzymał to czas reakcji miał naprawde kiepski.
    >
    > Wszystko zalezy od tego, ile ci tirman miejsca zostawi.
    > A w zasadzie, to jak cie widzi, to nie powinien zaczynac.
    >

    I tak zazwyczaj to widzę na drodze. Nawet w porach późno popołudniowych kiedy ruch
    jest spory to jednak bardzo rzadko widzę że ciężarówka nie dała szansy temu na prawym
    pasie.

    > 140 tam nie przekracza tak duzo, a ci co przekraczaja, to czas reakcji
    > maja raczej dobry :-)
    >

    No wlasnie nie do końca jestem pewien tych umiejętności szybkich kierowców.
    Czasem jak widzę co sie dzieje to sam zdążę sie zaciekawić, na głos zasugeorwać
    hamowanie, zdziwić sie i dopiero zobaczyć zapalające się stopy.
    A to u mnie jakieś 3-4 sekundy...

    > > Sytuacji gdzie rzeczywiście ciężarówkę bym obwinił za wymuszenie
    > > spotkałem może ze dwie-trzy na te 7 lat jak intensywnie jeżdzę.
    >
    > > No i sytuacji kiedy wyprzedzanie trwa długo jest niewiele.
    > > Zazwyczaj jak widzę że ciężarówki się wyprzedzają to widać też że
    > > ta która wyprzedza na tych 100-150km jednak pare minut nadrabia
    > > więc sens w tym jest.
    >
    > Nie mowie ze nie ma - chodzi tylko o spojrzenie w lusterko.
    > No i o kierunkowskaz.
    >

    No to akcja powinna być inna. Patrz w lusterka :)

    > > Ale ja jeżdzę zazwyczaj wczesnym lub późnym wieczorem więc może w
    > > dzień gdy jest większy ruch jest inaczej?
    >
    > Nie wiem jak na A1, ale przy wiekszym ruchu trudno jest pojechac
    > szybciej niz te 140. Jak nie tiry, to dostawczaki i osobowki sie
    > wyprzedzaja i 100-120 sie jedzie. Przy okazji i tiry uwazniej
    > zmieniaja pas.
    >

    A wlasnie, jak jezdzilem miedzy katowicami a gliwicami to ogólnie jakoś takich akcji
    nie pamiętam. Ale tam to raczej trzy pasy są...


  • 25. Data: 2015-12-29 17:25:59
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 29.12.2015 o 14:54, adam pisze:
    > W dniu 2015-12-29 o 13:21, s...@g...com pisze:
    >>> Edukacje jak najbardziej popieram ... ale czy dotrze do adresata ?
    >>>
    >>
    >> Nie wiem co wy tam na tej A2 macie ale jak jeżdze gierkówką, i A1 do
    >> torunia to jakoś nie widzę takich akcji jak opisana.
    >>
    >> A jak widzę że ciężarówka "zajechała" komuś droge to wiem że ten co
    >> jechał lewym pasem nie trzymał się przepisowych 140km/h. A jak sie
    >> trzymał to czas reakcji miał naprawde kiepski.
    >>
    >> Sytuacji gdzie rzeczywiście ciężarówkę bym obwinił za wymuszenie
    >> spotkałem może ze dwie-trzy na te 7 lat jak intensywnie jeżdzę.
    >>
    >> No i sytuacji kiedy wyprzedzanie trwa długo jest niewiele. Zazwyczaj
    >> jak widzę że ciężarówki się wyprzedzają to widać też że ta która
    >> wyprzedza na tych 100-150km jednak pare minut nadrabia więc sens w tym
    >> jest.
    >>
    >> Ale ja jeżdzę zazwyczaj wczesnym lub późnym wieczorem więc może w
    >> dzień gdy jest większy ruch jest inaczej?
    >
    > Może masz szczęście, może tak trafiasz, ale niestety jest to dość częsty
    > przypadek, trzeba tylko trochę wyrozumiałości.
    > Autostrady, poza kilkoma odcinkami, mamy dwu pasowe. Prawym jedzie
    > często sznur tirów, lewym często też sznur, tylko że pędzących osobówek,
    > w które nie ma jak wjechać. TIR dochodzi do auta przed sobą i co ma
    > zrobić?

    Wyłączyć tempomat.
    Jak nie umie, albo mu się nie chce, to oddać prawo jazdy.


  • 26. Data: 2015-12-29 17:28:41
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 29.12.2015 o 17:03, s...@g...com pisze:

    > Niezmiernie rzadko widzę wyprzedzania między ciężarówkami o zbliżonych
    prędkościach.

    Z punktu widzenia nietirowca, każdy tir jedzie autostradą ze zbliżoną
    prędkością.
    Zawsze równie powolną.


  • 27. Data: 2015-12-29 17:28:57
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: s...@g...com

    W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 17:16:08 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Tue, 29 Dec 2015 08:03:56 -0800 (PST), s...@g...com
    > > Mam tak że jeżdzę z prędkościami 90-100-110 więc napatrzylem się i
    > > na powolne ciężarówki które jadą 75-78km/h i takimi które jadą
    > > 84-86km/h i takimi które jadą 90-91km/h.
    >
    > Tak gwoli scislosci to przypominam, ze im wolno 80, a ogranicznik
    > powinny miec ustawiony na 90 ..
    >

    No to nie jadą jak im wolno.
    Najczęstsza grupa jakie spotkałem to takie między 84 a 86km/h.
    Zazwyczaj wybieram takie które jadą równo w okolicy 87-89km/h.
    Ale czasem takich nie ma albo naczepa jakaś taka że wogóle od wiatru nie osłania.
    Sądzę że wiesz czemu takie wybieram :)

    Czasem jednak trafia się taki co dosyć żwawo jedzie (zazwyczaj lawety z nowymi
    samochodami) i tacy jadą nawet w okolicy 92-95km/h.

    Ale zazwyczaj wyprzedzanie jest dosyć szybkie.

    > > Niezmiernie rzadko widzę wyprzedzania między ciężarówkami o
    > > zbliżonych prędkościach. Na pewno nie na tyle często aby robić z
    > > tego ogólnopolską akcję propagandową.
    >
    > No coz - akcja niby nie jest ogolnopolska, a tylko na A2.
    >

    No wlasnie, akcja taka coby narobić szumu ale raczej bezskutecznie.
    Lepsza byla by na temat korzystania z kierunkowskazów i lusterek. Oraz empatii na
    drodze. Empatii czyli wczuwania się w zamiary innych...

    > Z drugiej strony - jak sam piszesz predkosciu ciezarowek sa jednak
    > zblizone. Owszem - jak jedna jedzie 78 a druga 84, to juz ten manewr
    > nie jest taki dlugi.
    >
    > Tym niemniej to ma druga czesc - zajezdzanie drogi przy wyprzedzaniu.
    > A to sie zdarza.
    >
    Ano sie zdarza. Tyle że cały mój wywód jest oparty o to że zazwyczaj nie widzę
    wymuszenia przez ciężarówkę a raczej jazdę szybko (powyżej ograniczenia) i kiepski
    refleks.

    Tak jak wyżej napisałem, akcji gdzie konkretnie nastąpiło wymuszenie i wina była po
    stronie ciężarówki widziałem tylko pare.
    Częściej jest to wina po obu stronach. Ciężarówka zmieniła pas ale osobówka jechała
    szybko i refleks miała taki sobie.
    Wtedy widać jak światła osobówki nurkują, tyłek sie unosi a odstęp jest niewielki.

    Tyle że ja bym hamował już sporo wcześniej...


  • 28. Data: 2015-12-29 17:37:03
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 29.12.2015 o 17:28, s...@g...com pisze:
    > Tyle że cały mój wywód jest oparty o to że zazwyczaj nie widzę
    wymuszenia przez ciężarówkę

    Bo się wleczesz w ich tempie, więc nie są w stanie Ci wymusić nawet
    jakby chcieli, albo są znaaaaaacznie rzadziej, bo rzadziej ich
    wyprzedzasz (z racji braku różnicy prędkości).
    Gdybyś jechał normalnie, to byś widział.


  • 29. Data: 2015-12-29 17:45:36
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 29 Dec 2015 08:28:57 -0800 (PST), s...@g...com > W
    dniu wtorek, 29 grudnia 2015 17:16:08 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    >> Dnia Tue, 29 Dec 2015 08:03:56 -0800 (PST), s...@g...com
    >>> Mam tak że jeżdzę z prędkościami 90-100-110 więc napatrzylem się i
    >>> na powolne ciężarówki które jadą 75-78km/h i takimi które jadą
    >>> 84-86km/h i takimi które jadą 90-91km/h.
    >> Tak gwoli scislosci to przypominam, ze im wolno 80, a ogranicznik
    >> powinny miec ustawiony na 90 ..
    >>
    > No to nie jadą jak im wolno.

    Pretensji o to nie mam, tylko tak dla przypomnienia ze te 78 to blisko
    maksymalnej.

    > Najczęstsza grupa jakie spotkałem to takie między 84 a 86km/h.
    > Zazwyczaj wybieram takie które jadą równo w okolicy 87-89km/h.
    > Ale czasem takich nie ma albo naczepa jakaś taka że wogóle od wiatru nie osłania.
    Sądzę że wiesz czemu takie wybieram :)
    >
    > Czasem jednak trafia się taki co dosyć żwawo jedzie (zazwyczaj lawety z nowymi
    samochodami) i tacy jadą nawet w okolicy 92-95km/h.
    >
    > Ale zazwyczaj wyprzedzanie jest dosyć szybkie.

    No, jak sie trafi taki z grupy 87-89 i taki typowy 84-86, to jednak
    niezbyt szybkie.

    >> Tym niemniej to ma druga czesc - zajezdzanie drogi przy wyprzedzaniu.
    >> A to sie zdarza.
    >>
    > Ano sie zdarza. Tyle że cały mój wywód jest oparty o to że zazwyczaj
    > nie widzę wymuszenia przez ciężarówkę a raczej jazdę szybko
    > (powyżej ograniczenia) i kiepski refleks.

    trudno zebys widzial, jadac 90-100 :-)

    > Tak jak wyżej napisałem, akcji gdzie konkretnie nastąpiło
    > wymuszenie i wina była po stronie ciężarówki widziałem tylko pare.
    > Częściej jest to wina po obu stronach. Ciężarówka zmieniła pas ale
    > osobówka jechała szybko i refleks miała taki sobie. Wtedy widać jak
    > światła osobówki nurkują, tyłek sie unosi a odstęp jest niewielki.
    > Tyle że ja bym hamował już sporo wcześniej...

    A ja wlasnie nie hamuje. I troche mnie wk* ciezarowki, ktore mnie do
    tego hamowania zmuszaja.
    I nie mowimu tu o takich ktore robia to 500m wczesniej, czy chocby
    200, ale te, co zmieniaja pas w odleglosci od 50m do zera ...

    J.



  • 30. Data: 2015-12-29 18:09:41
    Temat: Re: pohamuj sie
    Od: adam <a...@w...pl>

    W dniu 2015-12-29 o 17:25, Cavallino pisze:
    > Wyłączyć tempomat

    Przecież to nie kwestia tempomatu


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: