Hej,
Czy ktoś z Was może jeździł tym autem i mógłby podzielić się wrażeniami?
Chcę zmienić auto - ogólnie SUVów nie brałem pod uwagę, ale w tym roku
byłem w Stanach i przejechałem Nissanem Pathfinderem kilka tysięcy
kilometrów - po tej wyprawie zmieniłem zdanie. Siedzi się wyżej, widzi
się więcej. Teren właściwie mnie nie interesuje. Zacząłem oglądać auta
takie jak Hyundai Santa Fe (teraz mam Sonatę i bardzo sobie chwalę tę
markę - ma dobry stosunek ceny do jakości). Oglądałem też Nissana
Qasqai`a - jest całkiem niezły, choć wolałbym coś bardziej komfortowego.
Stąd wybór padł na Murano z okolicy rocznika 2010. Czy uważacie, że jest
sens pchać się w zakup tego auta? A jeśli nie, to jakie alternatywy
byście proponowali?
Pozdrawiam
Piotrek

do góry

W dniu 27.12.2015 o 01:03, gobo pisze:
> Hej,
> Czy ktoś z Was może jeździł tym autem i mógłby podzielić się wrażeniami?
> Chcę zmienić auto - ogólnie SUVów nie brałem pod uwagę, ale w tym roku
> byłem w Stanach i przejechałem Nissanem Pathfinderem kilka tysięcy
> kilometrów - po tej wyprawie zmieniłem zdanie. Siedzi się wyżej, widzi
> się więcej. Teren właściwie mnie nie interesuje.

To suv będzie złym rozwiązaniem.
Spróbuj lepiej czegoś co tylko wygląda jak suv: Tucson, Santa Fe, albo
siostrzane Sportage czy Sorrento, albo Mazda CX-5 będą lepszym wyborem.

>Zacząłem oglądać auta
> takie jak Hyundai Santa Fe (teraz mam Sonatę i bardzo sobie chwalę tę
> markę - ma dobry stosunek ceny do jakości). Oglądałem też Nissana
> Qasqai`a - jest całkiem niezły, choć wolałbym coś bardziej komfortowego.


W jakim sensie?
Bo generalnie taki prawdziwy suv będzie często mniej komfortowy niż QQ,
który nie jest suv-em, tylko crossoverem i do zjeżdżania z asfaltu
zupełnie się nie nadaje.
Właśnie dlatego, że suv powinien się nadawać, co niestety wiąże się z
mniejszym komfortem na asfalcie.

> Stąd wybór padł na Murano z okolicy rocznika 2010.


Masz jeszcze Xtraila - coś dokładnie pośrodku.

do góry

W dniu 2015-12-27 o 01:03, gobo pisze:
> Hej,
> Czy ktoś z Was może jeździł tym autem i mógłby podzielić się wrażeniami?

Jeździłem z 5 lat temu 2 tygodnie Nissanem Murano, zresztą sprowadzonym
do PL z USA, i przez to niestety wersja FWD.
Ogólnie nie jest źle, siedzi się fajnie, miejsca dużo, komfort jazdy
spory. Z minusów:
- jak dla mnie fatalna skrzynia cvt, która odbiera co najmniej połowę
przyjemności z jazdy - auto jedzie "jak tramwaj"
- duże spalanie tego silnika 3,5l

--
pozdrawiam
Tadeusz

do góry

Hej,
Bardzo dziękuję za opinię!

Auta które wymieniłeś rzeczywiście są codziennie "na tapecie"! Nie ma
dnia bym nie oglądał ich na Allegro:)

Mazdę odpuszczam - niedawno siostrze ukradziono w moim mieście takie
auto, a na komisariacie okazało się że to już któraś z kolei - nie chcę
ryzykować, bo auto będzie stało na parkingu niestrzeżonym. Oczywiście
wykupię AC, ale i tak losu nie chcę kusić:)

Prawdziwego SUVa jak wspominałem nie potrzebuję - czasem pojadę gdzieś
na ryby, ale jazda w terenie, błocie itp. raczej nie wchodzi w rachubę i
nawet nie będę kupował takich opon.

Xtrail pod względem praktycznym mi odpowiada, ale nie pasuje pod
względem "optycznym" - jest za bardzo kwadratowy:)

Nie chcę też padalca z 100-120KM. Teraz w Sonacie (automat) mam 2.0.
CRDi i 136KM - jest dynamiczna, ale kolejne auto chciałbym z mocą
pomiędzy 150, a 200KM.

Może rzeczywiście zostanę przy QQ - choć trudno to nazwać miłością od
pierwszego wejrzenia. Już bardziej odpowiada mi Captiva. Z roku
2011-2012 można ją kupić za mniej niż 50tys z pełnym wypasem. Znowu jak
czytam o niej, to ludzie skarżą się na dość częste usterki.
Osiołkowi w żłobie dano...
A Murano odpowiada mi mocą, przeraża trochę zużyciem paliwa, zachęca
dobrym jakościowo wnętrzem, zewnętrznym wyglądem i nagłośnieniem Bose:)
QQ w tym zestawieniu wychodzi chyba najlepiej jeśli chodzi o kompromis
pomiędzy osiągami, wyglądem i ceną.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Hej!
Dziękuję za odpowiedź!
Rzeczywiście - wielokrotnie spotkałem się z opinią że jeśli kupować
Murano to tylko w wersji europejskiej. Jest podobno lepsza jakościowo i
ma napęd 4x4.
Dziś oglądałem Murano na parkingu pod marketem i chwilę pogadałem z
właścicielem - chwalił auto za komfort, ale jak i Ty zwracał uwagę na
spore zużycie paliwa. Do pracy mam 35-37km w jedną stronę. 80% z tego to
trasa. Do tego później robię po mieście 10-15km - wiadomo: dziecko,
szkoła, zakupy itp.
Tak więc dziennie przejeżdżam około 90km. Zużycie paliwa ma więc jakieś
znaczenie, ale nie jest ono sprawą priorytetową. Obecne auto pali mi w
trybie mieszanym ok 10l i gdyby miało do tego dojść 2-3-4l więcej to
jakoś bym to zniósł:)
Skrzyni też się boję - uwielbiam automaty i chcę automat w SUVie. DSG
nie znoszę, więc dlatego w przedbiegach odpadł VW. Optymalnie byłoby
kupić auto z tradycyjnym automatem:)
Do żony mówię, że chyba jeszcze nie wyprodukowano auta dla mnie:)
Piotr


W dniu 2015-12-28 o 08:47, Tadeusz pisze:
> W dniu 2015-12-27 o 01:03, gobo pisze:
>> Hej,
>> Czy ktoś z Was może jeździł tym autem i mógłby podzielić się wrażeniami?
>
> Jeździłem z 5 lat temu 2 tygodnie Nissanem Murano, zresztą sprowadzonym
> do PL z USA, i przez to niestety wersja FWD.
> Ogólnie nie jest źle, siedzi się fajnie, miejsca dużo, komfort jazdy
> spory. Z minusów:
> - jak dla mnie fatalna skrzynia cvt, która odbiera co najmniej połowę
> przyjemności z jazdy - auto jedzie "jak tramwaj"
> - duże spalanie tego silnika 3,5l
>

do góry

W dniu 28.12.2015 o 20:22, gobo pisze:
> Hej,
> Bardzo dziękuję za opinię!
>
> Auta które wymieniłeś rzeczywiście są codziennie "na tapecie"! Nie ma
> dnia bym nie oglądał ich na Allegro:)
>
> Mazdę odpuszczam - niedawno siostrze ukradziono w moim mieście takie
> auto, a na komisariacie okazało się że to już któraś z kolei - nie chcę
> ryzykować, bo auto będzie stało na parkingu niestrzeżonym. Oczywiście
> wykupię AC, ale i tak losu nie chcę kusić:)
>
> Prawdziwego SUVa jak wspominałem nie potrzebuję - czasem pojadę gdzieś
> na ryby, ale jazda w terenie, błocie itp. raczej nie wchodzi w rachubę i
> nawet nie będę kupował takich opon.
>
> Xtrail pod względem praktycznym mi odpowiada,

No właśnie nie bardzo - bo to już też suv.
Czyli dla Ciebie bez sensu.
Lepiej coś nowszego i mniej suv-owatego.



ale nie pasuje pod
> względem "optycznym" - jest za bardzo kwadratowy:)

Stary tak.

>
> Nie chcę też padalca z 100-120KM. Teraz w Sonacie (automat) mam 2.0.
> CRDi i 136KM - jest dynamiczna, ale kolejne auto chciałbym z mocą
> pomiędzy 150, a 200KM.
>
> Może rzeczywiście zostanę przy QQ - choć trudno to nazwać miłością od
> pierwszego wejrzenia. Już bardziej odpowiada mi Captiva. Z roku
> 2011-2012 można ją kupić za mniej niż 50tys z pełnym wypasem. Znowu jak
> czytam o niej, to ludzie skarżą się na dość częste usterki.
> Osiołkowi w żłobie dano...
> A Murano odpowiada mi mocą, przeraża trochę zużyciem paliwa, zachęca
> dobrym jakościowo wnętrzem, zewnętrznym wyglądem i nagłośnieniem Bose:)

Ale dalej jeździ jak suv (półterenówka) a nie podwyższona osobówka.
Na asfalcie to naprawdę ma znaczenie.
Rzecz jasna ujemne.

> QQ w tym zestawieniu wychodzi chyba najlepiej jeśli chodzi o kompromis
> pomiędzy osiągami, wyglądem i ceną.

A Sorrento?

do góry

W dniu 28.12.2015 o 20:31, gobo pisze:
> Hej!
> Dziękuję za odpowiedź!
> Rzeczywiście - wielokrotnie spotkałem się z opinią że jeśli kupować
> Murano to tylko w wersji europejskiej. Jest podobno lepsza jakościowo i
> ma napęd 4x4.
> Dziś oglądałem Murano na parkingu pod marketem i chwilę pogadałem z
> właścicielem - chwalił auto za komfort, ale jak i Ty zwracał uwagę na
> spore zużycie paliwa. Do pracy mam 35-37km w jedną stronę. 80% z tego to
> trasa. Do tego później robię po mieście 10-15km - wiadomo: dziecko,
> szkoła, zakupy itp.
> Tak więc dziennie przejeżdżam około 90km. Zużycie paliwa ma więc jakieś
> znaczenie, ale nie jest ono sprawą priorytetową. Obecne auto pali mi w
> trybie mieszanym ok 10l i gdyby miało do tego dojść 2-3-4l więcej to
> jakoś bym to zniósł:)

W 3 litrowym benzyniaku w wysokim aucie z automatem?
Nie ma takiej opcji.
Musiałbyś szukać diesla.

do góry

"gobo" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:56818c0f$0$685$65785112@news.neostrada.pl...
> A Murano odpowiada mi mocą, przeraża trochę zużyciem paliwa, zachęca
> dobrym jakościowo wnętrzem, zewnętrznym wyglądem i nagłośnieniem Bose:)

Pytanie czy będziesz go słyszał, czy zagłuszy go silnik :-(
Miałem takiego parę miesięcy temu od szefa na krótką
wyprawę służbową i nie mogę polecić: wnętrze raczej
właśnie tanie i tandetne, hałas duży - nic specjalnego.

do góry

W dniu 2015-12-28 o 20:58, Cavallino pisze:
> W dniu 28.12.2015 o 20:31, gobo pisze:
>> Hej!
>> Dziękuję za odpowiedź!
>> Rzeczywiście - wielokrotnie spotkałem się z opinią że jeśli kupować
>> Murano to tylko w wersji europejskiej. Jest podobno lepsza jakościowo i
>> ma napęd 4x4.
>> Dziś oglądałem Murano na parkingu pod marketem i chwilę pogadałem z
>> właścicielem - chwalił auto za komfort, ale jak i Ty zwracał uwagę na
>> spore zużycie paliwa. Do pracy mam 35-37km w jedną stronę. 80% z tego to
>> trasa. Do tego później robię po mieście 10-15km - wiadomo: dziecko,
>> szkoła, zakupy itp.
>> Tak więc dziennie przejeżdżam około 90km. Zużycie paliwa ma więc jakieś
>> znaczenie, ale nie jest ono sprawą priorytetową. Obecne auto pali mi w
>> trybie mieszanym ok 10l i gdyby miało do tego dojść 2-3-4l więcej to
>> jakoś bym to zniósł:)
>
> W 3 litrowym benzyniaku w wysokim aucie z automatem?
> Nie ma takiej opcji.
> Musiałbyś szukać diesla.
>
No jest :)

http://otomoto.pl/oferta/chevrolet-captiva-skora-7-o
sob-naped-4x4-klimatronik-bardzo-ladna-ID6yfy0l.html
#ae2dfb7311

Ale ja jestem nieobiektywny, bo swojego chevy lubię, chociaż on mnie
trochę mniej... :) No i nie mam porównania z innymi suvami.

do góry

)
> Skrzyni też się boję - uwielbiam automaty i chcę automat w SUVie. DSG
> nie znoszę, więc dlatego w przedbiegach odpadł VW. Optymalnie byłoby
> kupić auto z tradycyjnym automatem:)
> Do żony mówię, że chyba jeszcze nie wyprodukowano auta dla mnie:)

Jeżdżę ix35 Hyundaia. Teraz to niby Tucson. Automat jest klasyczny bez
udziwnień. 2-litrowa benzyna przy spokojnej jeździe po mieście pali mi
10l/100.
M.

do góry