Tristan pisze:

> To, że jakieś pracownicze startery chwilowo wyciekły (ZTCW to już je
> wycofano), to nic nie mówi o ofercie.

Niektórzy dostali też indywidualne oferty na przeniesienie numeru.
Oczywiście, "nic to nie mówi o ofercie". Podobnie jak lepsze oferty
przedłużenia
umowy w postpaidzie dla co ważniejszych klientów.

>> Proszę bardzo, za rączkę:
>> a) strona główna http://www.mbankmobile.pl/
>> b) promocje/płaska stawka/więcej
>
> No i w tym miejscu mnie przenosi do:
> http://mbankmobile.pl/promocje/promocja4.html

I prawidłowo. Pozostałe punkty pozostają bez zmian

c) mlasnąć na dużym 27 gr min (jak nie możesz wcelować, mlaśnij na
podskakujących ludzikach :-P )
zobacz: http://img174.imageshack.us/img174/4782/zrzutekranu2
.png

dostaniesz stronę: http://mbankmobile.pl/karta/#tabs=1

d) zjechać do Cennik Podstawowy
e) mlasnąć na link w tekście "płaska stawka" albo "promocyjnie do
wszystkich sieci"

http://img249.imageshack.us/img249/3860/zrzutekranu4
.png

Teraz już chyba sobie poradzisz? ;-)

--
Dominik &Co (z domku)

do góry

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 lipiec 2009 20:36
(autor Dominik & Monika
publikowane na pl.misc.telefonia.gsm,
wasz znak: <h42dg5$jnm$1@inews.gazeta.pl>):

>> To, że jakieś pracownicze startery chwilowo wyciekły (ZTCW to już je
>> wycofano), to nic nie mówi o ofercie.
> Niektórzy dostali też indywidualne oferty na przeniesienie numeru.

A prezes nową sekretarkę.

> Oczywiście, "nic to nie mówi o ofercie".

Ano nie mówi. Bo chciałbym z niej skorzystać, a nie mogę. Więc nie można
porównywać oferty powszechniej dostępnej z ofertą dla VIPów czy
pracowników.

> Podobnie jak lepsze oferty
> przedłużenia
> umowy w postpaidzie dla co ważniejszych klientów.

Owszem. Indywidualne bonusy są poza porównaniem powszechnej oferty. Gdyby
jeszcze było dla wszystkich tak samo, z jakimś progiem (np. oferta
przeniesienia za 19gr dla tych, co mają obrót w mBanku > niż X), to by
można dodatkowo wskazywać na taką możliwość. Jeżeli jednak oferta
promocyjna jest dla bliżej nieokreślonych wybranych klientów mBanku, to to
żadna oferta, bo nadal nie mogę z niej skorzystać jak i większość poza
grupką wybranych.

Więc to taka reklama: Wiesz, w mBanku jest fajnie, bo jest 19gr. Ale nie dla
ciebie ale jest fajnie, bo może dla jakiegoś VIPa jest 19gr.

>> No i w tym miejscu mnie przenosi do:
>> http://mbankmobile.pl/promocje/promocja4.html
> I prawidłowo. Pozostałe punkty pozostają bez zmian
> c) mlasnąć na dużym 27 gr min (jak nie możesz wcelować, mlaśnij na
> podskakujących ludzikach :-P )

O w mordę, chodziło o baner.... Ja mam ślepotę banerową już od lat. Szukałem
normalnych informacji tekstowych. Migające banery to mogą mieć napisane, że
jak kliknę to dostanę milion, a i tak nie zauważę pewnie.



--
Tristan

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)

do góry

Tristan napisał(a):

> można dodatkowo wskazywać na taką możliwość. Jeżeli jednak oferta
> promocyjna jest dla bliżej nieokreślonych wybranych klientów mBanku, to to
> żadna oferta, bo nadal nie mogę z niej skorzystać jak i większość poza
> grupką wybranych.

Możesz, jakby Ci się chciało zrobić coś poza narzekaniem
(ale rozumiem, nick zobowiązuje ;-)

> O w mordę, chodziło o baner.... Ja mam ślepotę banerową już od lat. Szukałem
> normalnych informacji tekstowych. Migające banery to mogą mieć napisane, że
> jak kliknę to dostanę milion, a i tak nie zauważę pewnie.

Pewnie ślepy jestem, bo mnie nic ten PNG nie miga.
Coś by się wizualnie zmieniło, gdyby jego lewa część była tekstem?

Poza tym możesz sobie kliknąć u góry Karta, na dole Oferta...

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 11:56
(autor Dominik & Co
publikowane na pl.misc.telefonia.gsm,
wasz znak: <h443d1$i5f$1@inews.gazeta.pl>):

>> można dodatkowo wskazywać na taką możliwość. Jeżeli jednak oferta
>> promocyjna jest dla bliżej nieokreślonych wybranych klientów mBanku, to
>> to żadna oferta, bo nadal nie mogę z niej skorzystać jak i większość poza
>> grupką wybranych.
> Możesz, jakby Ci się chciało zrobić coś poza narzekaniem

Tak? A jak mogę? Bo przeniosłem się pomimo to do mBanku, ale za stawkę 27,
bo nijak 19 mi nie przysługuje. Próbowałem nawet dzwonić do nich
(Message-ID: <h3b1kl$752$1@news.interia.pl>) żeby spytać czy przypadkiem nie
przysługuje mi jednak ten kod do 19gr. Ale nie udało się dowiedzieć. A
teraz w ogóle zlikwidowali numer telefoniczny i jest tylko e-mailowy
kontakt.

>> O w mordę, chodziło o baner.... Ja mam ślepotę banerową już od lat.
>> Szukałem normalnych informacji tekstowych. Migające banery to mogą mieć
>> napisane, że jak kliknę to dostanę milion, a i tak nie zauważę pewnie.
> Pewnie ślepy jestem, bo mnie nic ten PNG nie miga.

U mnie miga. Się przełącza. Raz jest diler, raz zdjęcia w ramkach, raz
skaczące ludziki. Fakt, że akurat na tej podstronie chyba się nie
przełącza, niewiele zmienia. Takie elementy strony są po prostu przez mózg
pomijane.

Nie wiem jak działa dokładnie ślepota banerowa, ale to dość powszechna
przypadłość, mówili o niej w radio nawet kiedyś. Więc nie wmawiaj mi, że
tylko ja to mam.

> Coś by się wizualnie zmieniło, gdyby jego lewa część była tekstem?

Coś by się zmieniło, jakby to była oddzielna część, oddzielona od baneru
reklamowego. Bo jak widać, jednak przegapiłem, pomimo kilkukrotnego
poszukiwania.

> Poza tym możesz sobie kliknąć u góry Karta, na dole Oferta...

No niby tak. Ale przyjazne to dla usera nie jest. Jak człowiek szuka to
naturalne, że zaglądam do Promocje. I po prawej mam tekstowy spis promocji.
Więc pierwsze co robię, to przeglądam tam dostępne promocje. Do dupy taka
oferta, jeżeli jej poszukiwanie wymaga wsparcia specjalistów.

--
Tristan

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)

do góry

Tristan napisał(a):

> Tak? A jak mogę? Bo przeniosłem się pomimo to do mBanku, ale za stawkę 27,

Tak, możesz. Na przykład możesz mieć darmowe minuty za korzystanie z usług
bankowych.

BTW Heyah już nie jest optymalnym wyborem? Nie raczyli Ci odpisać?

> Nie wiem jak działa dokładnie ślepota banerowa, ale to dość powszechna
> przypadłość, mówili o niej w radio nawet kiedyś. Więc nie wmawiaj mi, że
> tylko ja to mam.

Wybacz, ale na temat Twoich schorzeń ani częstotliwości ich występowania
w populacji się nie wypowiadałem i nie zamierzam.

> No niby tak. Ale przyjazne to dla usera nie jest. Jak człowiek szuka to

Owszem, strona przejrzystością nie grzeszy. Ale taka stronka Heyah
jest (IMO) gorsza, a nie przypominam sobie, żeby Ci to przeszkadzało.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 12:32
(autor Dominik & Co
publikowane na pl.misc.telefonia.gsm,
wasz znak: <h445gd$shm$1@inews.gazeta.pl>):

>> Tak? A jak mogę? Bo przeniosłem się pomimo to do mBanku, ale za stawkę
>> 27,
> Tak, możesz. Na przykład możesz mieć darmowe minuty za korzystanie z usług
> bankowych.

Ale to inna oferta. Nie mówimy o sensowności mBanku, ale o konkretnej
ofercie 19gr do wszystkich.

> BTW Heyah już nie jest optymalnym wyborem? Nie raczyli Ci odpisać?

Odpisali, że ,,Na czas dostarczenia karty SIM przez pocztę nie mamy wpływu,
jednak brak łączności nie powinien być długi.'' Poza tym, uznałem, że coraz
mniej korzystam z internetu i że 27 kontra 29 + minuty za używanie karty
mBankowej daje mu jednak przewagę.

> Wybacz, ale na temat Twoich schorzeń ani częstotliwości ich występowania
> w populacji się nie wypowiadałem i nie zamierzam.

Nie próbuj mnie poniżać. To nie jest schorzenie, a efekt psychologiczny.
Normalny, zdrowy i naturalny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Banner_blindness

Banner blindness (pol. ślepota bannerowa) ? zjawisko polegające na
odruchowym ignorowaniu przez użytkowników stron WWW elementów wyglądających
jak reklamy.

>> No niby tak. Ale przyjazne to dla usera nie jest. Jak człowiek szuka to
> Owszem, strona przejrzystością nie grzeszy. Ale taka stronka Heyah
> jest (IMO) gorsza,

Heyah jest tragiczna do bólu.

> a nie przypominam sobie, żeby Ci to przeszkadzało.

Oj przeszkadzało na maksa. Tylko nie ważyło na wyborze oferty. I nie uznałem
argumentu, że Play ma lepszą stronę jako argument w wyborze Heyah czy Play.
Heyah ma najgorszą stronę na świecie. W sumie to nie mają strony WWW tylko
multimedialną prezentację fleszową.

--
Tristan

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)

do góry

Tristan napisał(a):

> Ale to inna oferta. Nie mówimy o sensowności mBanku, ale o konkretnej
> ofercie 19gr do wszystkich.

No to konkretnie oferta 19 gr do wszystkich jest nie dla wszystkich
(choć na Alledrogo można było sobie starter "nabić drogą kupna").
Life is brutal.

> Odpisali, że ,,Na czas dostarczenia karty SIM przez pocztę nie mamy wpływu,
> jednak brak łączności nie powinien być długi.'' Poza tym, uznałem, że coraz

No ale napisali wprost, że najpierw wyłączają, a potem wysyłają?

>> Wybacz, ale na temat Twoich schorzeń ani częstotliwości ich występowania
>> w populacji się nie wypowiadałem i nie zamierzam.
>
> Nie próbuj mnie poniżać. To nie jest schorzenie, a efekt psychologiczny.
> Normalny, zdrowy i naturalny.

Możesz to nazywać jak chcesz, napisałem jedynie, że nie wypowiadałem
się ani nie zamierzam wypowiadać- na temat rzeczonego "efektu" (jeśli
Cię poniża słowo "schorzenie" to przepraszam- ale dla mnie "kurza ślepota"
czy "ślepota bannerowa" brzmią podobnie, poza tym nie uważam, że choroba
miałaby poniżać-nb sam noszę okulary), ani na temat jego rozpowszechnienia-
choć Ty sugerowałeś coś przeciwnego.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 21 lipiec 2009 13:16
(autor Dominik & Co
publikowane na pl.misc.telefonia.gsm,
wasz znak: <h44830$coe$1@inews.gazeta.pl>):

>> Odpisali, że ,,Na czas dostarczenia karty SIM przez pocztę nie mamy
>> wpływu, jednak brak łączności nie powinien być długi.'' Poza tym,
>> uznałem, że coraz
> No ale napisali wprost, że najpierw wyłączają, a potem wysyłają?

No napisali pokrętnie:

W praktyce oznacza to, iż w momencie zwolnienia numeru przez sieć, do której
obecnie Pan należy, następuje aktywacja numeru w sieci Heyah. Na czas
dostarczenia karty SIM przez pocztę nie mamy wpływu, jednak brak łączności
nie powinien być długi.

Mobile wprost przysyła najpierw kartę kurierem i z dokumentami.

>>> Wybacz, ale na temat Twoich schorzeń ani częstotliwości ich występowania
>>> w populacji się nie wypowiadałem i nie zamierzam.
>> Nie próbuj mnie poniżać. To nie jest schorzenie, a efekt psychologiczny.
>> Normalny, zdrowy i naturalny.
> Możesz to nazywać jak chcesz, napisałem jedynie, że nie wypowiadałem
> się ani nie zamierzam wypowiadać- na temat rzeczonego "efektu" (jeśli
> Cię poniża słowo "schorzenie" to przepraszam- ale dla mnie "kurza ślepota"
> czy "ślepota bannerowa" brzmią podobnie, poza tym nie uważam, że choroba
> miałaby poniżać-nb sam noszę okulary),

Sama choroba nie poniża, ale jej wytykanie tak. Poza tym, choroba to
dysfunkcja, której należy przeciwdziałać (np. ty okularami). Natomiast
ślepota banerowa to przystosowanie organizmu do trudnych warunków, któremu
nie należy przeciwdziałać, a wręcz je pielęgnować.


--
Tristan

Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)

do góry

ALEX Przekliniak pisze:
> Wychodzące są na rok, przychodzące 455 dni. Jeden problem: przychodzące
> dosyć drogie 78-79 gr/min.

Kiedyś była taka reklama-kreskówka: Zmowa Cenowa!
Przecież dokładnie to samo robią Oranż + Era!

To że Play im zabrał sporo klientów to nie mój problem, niech się staną
bardziej konkurencyjni. Ale to, że dzwoniąc do znajomych w Play mam
płacić jak w 2003 roku to już trochę przegięcie.

ps.
Czy też tak macie w Oranż, że jak dzwonicie do Play to nie pobiera Wam
więcej z abonamentu tylko dolicza ????
--
Pozdrawiam Marek
http://czytopiatek.pl
GaduGadu 4086323
eMail: maremo[at]oDWA.pl -> DWA=2

do góry

Tristan napisał(a):

> Sama choroba nie poniża, ale jej wytykanie tak. Poza tym, choroba to
> dysfunkcja, której należy przeciwdziałać (np. ty okularami). Natomiast
> ślepota banerowa to przystosowanie organizmu do trudnych warunków, któremu
> nie należy przeciwdziałać, a wręcz je pielęgnować.

Przewrażliwionyś. To Ty rozpisywałeś się na temat swojej "przypadłości"
(skoro słowo "choroba" jest wytykaniem i poniżaniem), jako i twierdziłeś,
że próbuję to zanegować. Swoją drogą, nie ma "jedynie słusznej" definicji
choroby (stare lekarskie porzekadło powiada, że "nie ma ludzi zdrowych,
są tylko niewłaściwie zdiagnozowani"), zwykle definiuje się ją jako
odstępstwo od stanu "zdrowia", który to stan... właściwie też nie jest
poprawnie zdefiniowany :-)

BTW zgodnie z Twoim określeniem głuchota jest przystosowaniem organizmu
do trudnych warunków (ryczące samochody, hałas maszyn w pracy, UMC-UMC-UMC
dobywające się z wnętrza limuzyn z czarnymi szybami), któremu nie należy
przeciwdziałać, a wręcz pielęgnować. :-P


--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
RP

do góry