> Interesuje mnie taki pendrive:
> http://www.kingston.com/flash/dt310.asp?id=2
>
> Na Allegro jest tego trochę np.:
> http://tnij.org/lfsn ( połamał się link, to skróciłem ) Takich aukcji ja
> ta jest sporo. I zastanawia mnie cena... To jest podróba Kingstona ze
> złamanym firmware czy Kingston naprawdę produkuje to tak tanio? Nie
> znalazłem żadnej aukcji z jakąś ceną wyższą... Co o tym myślicie. Mi to
> się wydaje podróba...


Ponad 100 zł za coś takiego, nie przepłacaj, nie warto
kup sobie 20 takich pendriwów prosto od producenta,
wychodzi 10$ czyli jakieś 27zł za sztukę
http://www.aliexpress.com/product-fm/434487784-Whole
sale-Free-shipping-50pcs-USB-flash-drive-DT310-256GB
-wholesalers.html

Żartuje oczywiscie z tym zakupem, ta oferta z Allegro śmierdzi na kilometr.

do góry

"Tomaszek" napisał:

>> Interesuje mnie taki pendrive:
>> http://www.kingston.com/flash/dt310.asp?id=2

To idź do sklepu, jak biały człowiek, i go kup.

>> Na Allegro jest tego trochę

Po flaszkę też lecisz na melinę?

JoteR

do góry

"GLaF" napisał:

> Bo na aukcji to coś powinno być oznaczone jako atrapa, a nie oryginał.

W tytule i opisie stoi jak byk: "uszkodzone".
Ale kto by tam patrzył na tytuły i opisy, stado licytujących jeleni się
prześciga, żeby nabyć kawałek elektronicznego złomu. Niedługo zwycięzca
licytacji pojawi się na grupie, jęcząc o radę, w dodatku święcie przekonany,
że ma pendrive 256 GB.

JoteR

do góry

Dnia Sun, 17 Apr 2011 20:11:19 +0200, JoteR napisał(a):

> "GLaF" napisał:
>
>> Bo na aukcji to coś powinno być oznaczone jako atrapa, a nie oryginał.
>
> W tytule i opisie stoi jak byk: "uszkodzone".

Zgłosiłem te 2 aukcje:
http://allegro.pl/nowe-oryginalne-flash-pendrive-kin
gston-256gb-i1564665573.html
http://allegro.pl/nowy-kingston-dt310-256gb-wysylka-
gratis-i1565988548.html
Tam nic nie ma, że uszkodzone.

--
GLaF

do góry

Użytkownik "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> napisał w
wiadomości news:ioepbb$67n$1@inews.gazeta.pl...
...
> Nie ufaj aukcjom z wysyłką z zagranicy.

Dokładniej to NIE KUPUJ niczego przesyłanego z Chin.

Ku przestrodze przykłady z życia:
- zakup w Chinach konwertera ISA->SAT - efekt śmieć (zakup swiadomy - sam
sobie jestem winien)
- zakup na allegro akumulatorów do wiertarki - efekt - chiński śmieć(zakup
zakamuflowany - nie podane pochodzenie towaru - sprzedający andrzej_dwa )
- zakup na allegro konwertera USB-RS232 - efekt chiński śmieć (zakup
zakamuflowany - nie podane pochodzenie towaru - sprzedający andrzej_dwa )

--
marfi

do góry

Użytkownik "Tomaszek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ioej6n$10d$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-04-17 13:16, Andrzej Libiszewski pisze:
>> No, a teraz zastanów się... oryginalny produkt w Polsce kosztuje coś koło
>> 2500zł, tu ci oferują go za 110zł. Czyli w przybliżeniu za jakieś 4% ceny
>> oryginału.
>>
>> Wyciągniesz wnioski sam, czy trzeba pomóc?
>
> Te zdjęcia wyglądają tak wiarygodnie, ta podróba jest świetnie zrobiona,
> żadnych zadrapań, niedokładności....
>
> Zresztą po napisaniu drugiego posta znalazłem odpowiedź....
>
> Liczyłem po cichutku, że może;)

Musisz wziąć pod uwagę, że jeżeli kupisz coś za cenę
znacząco odbiegającą od cen rynkowych, i jeżeli
okaże się, że owo urządzenie pochodziło z nielegalnego źródła,
możesz być oskarżony o paserstwo.
Z czego oczyścić się, może nie być takie proste.

Artur(m)

do góry

W dniu 11-04-17 12:59, Tomaszek pisze:

[cut]

http://tinyurl.com/44pr82c

Tutaj jeszcze bezczelnie pisze, ze nie ma zwrotow i ze 'niektóre
komputery nie obsługują tak dużych pamięci' - okaze sie, ze na pewno
komputery tych, ktorzy kupili te podrobki nie obsluguja ich ;)
Czy ludzie sa tak glupi i/lub naiwni, ze mysla iz bezkarnie beda
sprzedawac ten chlam i nikt sie nie zdenerwuje na tyle mocno, ze sprawa
skonczy sie na policji? Dlaczego w ogole Allegro nie reaguje? Przeciez
to jawne oszustwo.

--
Pozdrawiam,
Maciej

do góry

W dniu 2011-04-17 20:06, JoteR pisze:
> Po flaszkę też lecisz na melinę?

Tak, bo na melinie flaszka bywa lepsza niż ta kupiona w sklepie. A
najlepszy jest i tak samogon. Wiesz co pijesz, bo sam to robiłeś;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl

do góry

On 18/04/2011 11:43, Tomaszek wrote:
> W dniu 2011-04-17 20:06, JoteR pisze:
>> Po flaszkę też lecisz na melinę?
>
> Tak, bo na melinie flaszka bywa lepsza niż ta kupiona w sklepie. A
> najlepszy jest i tak samogon. Wiesz co pijesz, bo sam to robiłeś;)

"Kaziu, pij szybciej bo ciemno się robi!" ;)




--
Pozdrawiam
Kamil

do góry

W dniu 2011-04-18 12:46, Kamil pisze:
> "Kaziu, pij szybciej bo ciemno się robi!" ;)

To jest ryzyko, ale to trzeba z zaufanego źródła brać;) A poza tym jak
sam robisz, to wiesz, że nie ma tam chemii ani żadnego innego syfu jak
we wódkach sklepowych, nie wszystkich oczywiście, ale zdarzają się i to
nawet w tych nie najtańszych.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl

do góry