eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleSikacz sika...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 31. Data: 2012-05-24 18:19:54
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: Magic <m...@w...pl>

    W dniu 2012-05-24 14:28, Lovtza pisze:
    >
    >>> http://www.scigacz.pl/Treningi,na,lotniskach,czym,to
    ,pachnie,18350.html
    >>>
    >>> Świat się kończy, no ale czego można się spodziewać po takim
    >>> motocyklowym Fucktcie?
    >>>
    >> A teraz ciekawostka. Kto jest organizatorem California Superbike School
    >> w Polsce?
    >
    >> http://www.sbkschool.pl/contact
    >
    >> Pan owca.
    >
    > Siema Artur stary druhu;) Nie chce mi się odnosić do tego bezsensu nie
    > mającego związku z faktami który tutaj wygenerowałeś w swej
    > niepohamowanej frustracji;) Powiem jedynie, że trzeba mieć skrajnie
    > niską wiedzę o rynku motocyklowym, żenująco niski poziom inteligencji,
    > lub (do czego jestem skłonny się przychylić) skrajnie dużo złej woli,
    > aby twierdzić że imprezy w Białej to konkurencja dla CSS.

    Gratuluję dobrego samopoczucia. Mam nadzieję że ma ono oparcie w
    wynikach finansowych. I czy chcesz, czy nie, to JEST konkurencja dla CSS
    - bo na ograniczonym wielkościowo i nadal biednym rynku jak ktoś chce
    polatać treningowo (albo i bardziej wyścigowo) po torze wybierze z
    reguły imprezę może nie superprofesjonalnie przygotowaną, ale znacząco
    tańszą. Ja przerobiłem to właśnie w swojej branży i likwiduję warsztat.
    I wierz mi, sytuacja wcale się nie będzie w najbliższym czasie poprawiać.

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250/vfr800/k11rs.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 32. Data: 2012-05-24 18:40:17
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: "Ivam" <f...@p...fm>

    Użytkownik "Magic" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jpln3b$5do$...@n...icm.edu.pl...
    > I czy chcesz, czy nie, to JEST konkurencja dla CSS - bo na ograniczonym
    > wielkościowo i nadal biednym rynku jak ktoś chce polatać treningowo (albo
    > i bardziej wyścigowo) po torze wybierze z reguły imprezę może nie
    > superprofesjonalnie przygotowaną, ale znacząco tańszą.

    Albo polozona blizej - jak ja sobie pomysle o tym, ze na "profesjonalny" tor
    mam 150km bylejakimi drogami, a na tor wspomagany przez walrav mam 50 (z
    czego tylko polowa drogi jest do kitu), to wybiore ten drugi.

    Juz nie mowiac o tym, ze treningi w Poznaniu to chyba jakos w tygodniu, a w
    Przylepie w weekend mozna bez wiekszych problemow.

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 33. Data: 2012-05-24 18:43:12
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>

    > Gratuluję dobrego samopoczucia. Mam nadzieję że ma ono oparcie w
    > wynikach finansowych. I czy chcesz, czy nie, to JEST konkurencja dla CSS
    > - bo na ograniczonym wielkościowo i nadal biednym rynku jak ktoś chce
    > polatać treningowo (albo i bardziej wyścigowo) po torze wybierze z
    > reguły imprezę może nie superprofesjonalnie przygotowaną, ale znacząco
    > tańszą. Ja przerobiłem to właśnie w swojej branży i likwiduję
    warsztat.
    > I wierz mi, sytuacja wcale się nie będzie w najbliższym czasie poprawiać.


    Wybacz Magic, ale ja dalej nie widzę związku. Nie znam branży aluminiowej,
    ale całkiem nieźle znam motocyklową. Próbujesz mnie przekonać, że Ferrari
    i Fiat to konkurencja. Bo przecież i jedno i drugie to samochód, oba
    włoskie i do tego oba na F. Na CSS nie ma _żadnych_ wyścigów, żadnego
    ścigania się. Jedyne co łączy Białą i CSS to fakt, że i i tu i tu jeździ
    się na motocyklach. A mój artykuł odnosi się wyłącznie do jednego -
    lotniska to słabe miejsca do organizowania wyścigów (szczególnie w formie
    w jakiej ma to miejcie obecnie - szkolenia? proszę bardzo). Niestety w
    erupcji nienawiści wielu ludziom ten przekaz umknął. Między obiema
    imprezami istnieje przepaść cenowa i merytoryczna, wystarczy odrobina
    rozeznania w temacie, aby zdać sobie z tego sprawę. Jeśli już coś jest
    konkurencyjne dla Białej to imprezy AW typu Speed Day, albo treningi
    organizowane przez Grandys Duo.


    Naprawdę skłoniłbyś się ku tak absurdalnej tezie, że nasz głos w sprawie
    ucywilizowania imprez na lotniskach to próba nagonienia ludzi na
    "konkurencyjne" imprezy? Gdybyśmy chcieli do tych ludzi dotrzeć, po prostu
    pojechalibyśmy do Białej z ulotkami. Szczególnie że ja osobiście znam się
    z organizatorem i ten raczej nie robiłby problemów. Temat podjęliśmy z
    innych przyczyn, a narasta on już drugi rok, rozmawialiśmy z organizatorem
    przed jej publikacją, generalnie nikt tutaj nie zna kulisów i historii
    powstania materiału, ale oczywiście każdy zna ukryty kontekst i każdy wie
    najlepiej.


    Zostaję przy stanowisku, że konfabulacje takie jak tutaj przytacza Artur
    to po prostu manifestacja ślepej nienawiści, która przysłania racjonalne
    myślenie.



    --
    Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/


  • 34. Data: 2012-05-24 18:45:54
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-05-24 17:47, de Fresz pisze:

    >> ubezpieczyć się,

    > To już sprawa organizatora, rozsądny - ubezpieczy się od OC tak czy siak.

    Łowca pisze o odpowiedzialności karnej. Czyżby OC uwalniało od
    więzienia? Myślę, że OC to jedno, a wyrok karny to co innego. Bardzo
    chętnie się dowiem, dlaczego organizator wyścigu miałby pójść siedzieć
    za wypadek w wyścigu przez niego organizowanym. Konkretnie. Jakie realne
    zarzuty można mu postawić?


  • 35. Data: 2012-05-24 19:11:03
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>

    Lovtza pisze:
    A mój artykuł odnosi się
    > wyłącznie do jednego - lotniska to słabe miejsca do organizowania
    > wyścigów

    Mariusz, wiadomo że tor jest lepszy od lotniska. Ale bądźmy realistami,
    jeździsz motocyklem, chciałbyś czekać aż w Polsce powstanie prawdziwy
    tor motocyklowy? Szkoda życia, nie za naszej kadencji, prędzej doczekamy
    się emerytury. Trochę nie lubię też określenia "nielegalne". To brzmi
    tak jakby jeździć nie poświęconym na początku sezonu motocyklem.
    Równie dobrze można powiedzieć, że na snowboard powinno się jeździć
    conajmniej do Solden i podobnych. Ale mnie nie stać, jeżdżę do
    Spindlerovego Mlyna i tam przeżywam chwile rozkoszy mimo, że snowpark
    jest tam jaki jest. Świadomie godzę się na słabsze warunki, ale nadal
    mam radochę z tych wypadów. W Polsce raczej nigdy nie będę mieć takich
    warunków jak w SM.

    PS: Szczerze mówiąc, miałem kiedyś marzenie żeby samemu zbudować tor
    motocyklowy do treningów (raczej techniczny, coś w stylu Lublina) ale
    buduję się i pieniądze poszły się ... :)



    --
    pozdrawiam
    Piotr
    XLR250&bmw_f650_dakar


  • 36. Data: 2012-05-24 19:53:20
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 05/24/2012 06:43 PM, Lovtza wrote:
    >
    > Wybacz Magic, ale ja dalej nie widzę związku. Nie znam branży
    > aluminiowej, ale całkiem nieźle znam motocyklową. Próbujesz mnie
    > przekonać, że Ferrari i Fiat to konkurencja. Bo przecież i jedno i
    > drugie to samochód, oba włoskie i do tego oba na F. Na CSS nie ma
    > _żadnych_ wyścigów, żadnego ścigania się. Jedyne co łączy Białą i CSS to
    > fakt, że i i tu i tu jeździ się na motocyklach. A mój artykuł odnosi się
    > wyłącznie do jednego - lotniska to słabe miejsca do organizowania
    > wyścigów (szczególnie w formie w jakiej ma to miejcie obecnie -
    > szkolenia? proszę bardzo).
    >
    No i dlatego piszesz o szkoleniu przez osoby nie mające uprawnień do
    szkoleń podając to jako wadę treningów w BP? Czas się ogarnąć, nie
    wszyscy są tak ograniczeni jak ci się wydaje.

    Treningi organizowane przez chłopaków odbywają się już trzeci rok aż tu
    nagle gdy CSS weszło do Polski pojawiła się taka krytyka, ot zbieg
    okoliczności.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 37. Data: 2012-05-24 20:06:00
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: Kefir <a...@g...com>

    On 24 Maj, 19:53, AZ <a...@g...com> wrote:
    >  >
    > No i dlatego piszesz o szkoleniu przez osoby nie mające uprawnień do
    > szkoleń podając to jako wadę treningów w BP? Czas się ogarnąć, nie
    > wszyscy są tak ograniczeni jak ci się wydaje.

    Arturze, czy widziales/slyszales, by Mariusz przyznal, ze sie pomylil,
    przesadzil lu chocby przyjal argumenty adwersarza? Raczej zrobi z
    niego debila, ktory nie ma pojecia o czym mowi. Tak bardzo chcesz
    zostac kolejnym?

    --
    Pozdrawiam, Artur vel Kefir & XT660X do sprzedania, Tiger955i


  • 38. Data: 2012-05-24 20:10:02
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 05/24/2012 02:18 PM, Lovtza wrote:
    >> To samo jest w tym artykule w sumie. Autorowi (przynajmniej ja tak to
    >> zrozumiałem) bardziej chodziło o organizowanie tam wyścigów.
    >
    > Niestety okazuje się, że jesteś jednym z niewielu tutaj, którzy potrafią
    > czytać ze zrozumieniem. Badania dowodzą, że 70% ludzi nie rozumie
    > wiadomości oglądanych w TV... trudno, musimy jakoś z tym żyć...:)
    >
    Widzisz, ja doczytałem do końca ale artykuł jest na tyle długi, że jak
    sam przyznałeś i jesteś tego w pełni świadomy - przeczyta go do końca
    niewielka ilość osób gdzie na samym końcu cokolwiek z jakimś tam sensem
    tłumaczysz.

    Większość poprzestanie na tym, że są to nielegalne wyścigi i jeżeli tam
    nie był, narysuje sobie w głowie obraz nędzy i rozpaczy na którym stado
    dzikusów się spotyka i nielegalnie ściga na niebezpiecznym obiekcie. Ilu
    po takiej reklamie w ogóle odpuści temat? Moim zdaniem sporo.

    Kolejny raz - chłopaki organizują treningi już trzeci rok, dopiero teraz
    widać, że wzrosła im popularność w porównaniu do tego co było 3 lata
    temu - mało znanej imprezy o której wiedziała wąska grupa ludzi, czemu
    dopiero teraz ruszyłeś temat?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 39. Data: 2012-05-24 20:11:08
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 05/24/2012 02:15 PM, Kefir wrote:
    >> BTW. Jakby komuś przyszło coś kupować w sklepie sikacza - kolega kupił
    >> olej + filtr, chyba przez tydzień nie mieli tego oleju, wkońcu mu
    >> wysyłali to przez 3 dni aż dotarł olej i nie taki filtr oleju. Widać
    >> profesjonalizm pełną gebą.
    >
    > Konkrety, albo pocierp w milczeniu. Dodatkowo: czy zlozono reklamacje
    > i w jaki sposob zostala zalatwiona?
    >
    Jakie mam konkrety jeszcze podać? Czy złożono to nie wiem, się dowiem.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 40. Data: 2012-05-24 20:14:12
    Temat: Re: Sikacz sika...
    Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>


    > Mariusz, wiadomo że tor jest lepszy od lotniska. Ale bądźmy realistami,
    > jeździsz motocyklem, chciałbyś czekać aż w Polsce powstanie prawdziwy
    > tor motocyklowy? Szkoda życia, nie za naszej kadencji, prędzej doczekamy
    > się emerytury. Trochę nie lubię też określenia "nielegalne". To brzmi
    > tak jakby jeździć nie poświęconym na początku sezonu motocyklem.
    > Równie dobrze można powiedzieć, że na snowboard powinno się jeździć
    > conajmniej do Solden i podobnych. Ale mnie nie stać, jeżdżę do
    > Spindlerovego Mlyna i tam przeżywam chwile rozkoszy mimo, że snowpark
    > jest tam jaki jest. Świadomie godzę się na słabsze warunki, ale nadal
    > mam radochę z tych wypadów. W Polsce raczej nigdy nie będę mieć takich
    > warunków jak w SM.

    > PS: Szczerze mówiąc, miałem kiedyś marzenie żeby samemu zbudować tor
    > motocyklowy do treningów (raczej techniczny, coś w stylu Lublina) ale
    > buduję się i pieniądze poszły się ... :)

    Piotrze,

    Skoro już sobie tak dywagujemy. Wiem, że ludzie w innych krajach ścigają
    się na lotniskach. Myślę, że relatywnie (podkreślam - relatywnie)
    niewielkim nakładem środków można by nawet u nas uczynić tam bezpieczne
    warunki do uprawiania sportu motorowego. Nie chce mi się już tutaj
    rozpisywać na ten temat (jak to zrobić), bo zaraz wyjdzie, że chcę na tym
    zarobić. To materiał na osobny artykuł.


    Niemniej jednak istnieje kilka przeciwwskazań do wyścigów na lotniskach o
    jakich pisaliśmy w artykule. I technicznych i organizacyjnych. Dlatego
    wielu znajomym gdy pytali czy warto się tam wybrać pytałem czy do końca
    wiedzą jak to wygląda z bliska i wtedy padało duże "Oooo" (stąd zresztą
    konieczność napisania tego artykułu).


    Wiem, że nie ma gdzie jeździć i że jest potrzeba taniego dostępu do miejsc
    takich jak lotniska. Przecież nie czepiamy się treningów! Tyle, że gdy coś
    wybuchnie w Białej (a to się musi stać prędzej czy później) to będziemy
    mieli czarny PR dla wyścigów i dla motocykli w ogóle (znowu Ci dawcy).
    Artykuł jest próbą wymuszenia działań i dyskusji zanim będziemy mieli
    trupa na liczniku. Wtedy po prostu imprezy takiej jak w Białej dostaną
    odgórny zakaz i lokalny dzielnicowy będzie miał obowiązek sprawdzać czy
    przypadkiem nikt nie jeździ po lotnisku w weekend. Do dyskusji byśmy tak
    czy siak wrócili, tyle że teraz mamy jeszcze możliwość pchnięcia spraw w
    dobrym kierunku.


    Tak na marginesie, wiem że organizator imprez rozpoczął rozmowy z
    lokalnymi strukturami sportowymi celem lepszego zabezpieczenia imprezy i
    ogarnięcia spraw proceduralnych. Ta burzliwa dyskusja po prostu zrobiła
    grunt do takich rozmów. Bo właśnie po to był artykuł. Nie wiem czy to
    lotnisko będzie sie nadawało do wyścigów po tych zmianach, to osobny
    temat. Tak czy siak może się okazać, że dzięki temu że teraz muszę użerać
    się z różnej maści AZetami, których w Polsce jest pełno, będzie na tych
    imprezach bezpieczniej. I uda się to mam nadzieję zrobić, zanim się ktoś
    zabije, a reszta dostanie szlaban.


    Pozdr,
    Lovtza











    --
    Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: